~ Kpię sobie z niebezpieczeństwa! Ha ha ha! I bogów też! ~


Percy Jackons - miły przerywnik od cięższych książek.
Nie porywa, momentami nudzi, jednak mimo wszystko całkiem przyjemna lektura, którą przeczytałam bardziej z przymusu i dla zasady. Przecież pasowałoby znać pierwsze części zanim przejdę do drugiej serii.
Mity i bogowie. To one przyciągnęły moją uwagę oraz bardzo pochlebne opinie. Co prawda zostałam uprzedzona, żebym nie spodziewała się arcydzieła, a tym bardziej opowieści zaskakującej i trzymającej w napięciu. No i słyszałam też, że jestem już trochę za stara. Cóż, trochę na pewno, bo ciężko było mi przejść przez całą książke. Aleee, jak już sobie postanowiłam to nie mogłam się poddać bez walki! I tym razem wygrałam. I w sumie jestem zadowolona z tego powodu. Bo książka nie jest zła. Przynajmniej w kategorii... może już nie dziecięcej ale z pewnością jeszcze nie młodzieżowej.

O samej fabule mówiąc, trzeba zaznaczyć, że jakiś pomysł był. Zaprezentowany w prosty, przystępny sposób. Wszystko raczej gładko szło, końcówka była dosyć złożona i to mi się meega dłużyło. Jak kto lubi.
W każdym razie, to co mi się najbardziej rzuciło w oczy to to, że Percy ma 12 lat, a ja w żadnym wypadku tego nie odczuwałam, ani poprzez narracje ani zachowanie bohaterów. Gdyby nie to, że wiemy ile chłopak ma lat, obstawiałabym 16 czy coś.

Dupy nie urywa, ale myślę, że warto znać, chociażby przez wzgląd -na podobno o wiele lepszą- drugą serię. Także miło było, ale już wychodzę.

http://thebooksstreet.blogspot.com/

~ Kpię sobie z niebezpieczeństwa! Ha ha ha! I bogów też! ~


Percy Jackons - miły przerywnik od cięższych książek.
Nie porywa, momentami nudzi, jednak mimo wszystko całkiem przyjemna lektura, którą przeczytałam bardziej z przymusu i dla zasady. Przecież pasowałoby znać pierwsze części zanim przejdę do drugiej serii.
Mity i bogowie. To one przyciągnęły moją uwagę oraz...