Autor zrobił świetną robotę. Książka napisana profesjonalnie ze zdjęciami, które pomogły nam zwizualizować, a dokładniej zobaczyć konkretne miejsca oraz przykładowo obrażenia ofiar Wampira. Dostęp do akt nadał tej książce znaczenia, oraz sam fakt, że autor uzyskał taki dostęp nadało całkowicie nowego znaczenia książce. Książka do przeczytania w jeden wieczór. Czytając ją nie byłem w stanie uwierzyć, że istnieje ktoś taki jak Mariusz Sowiński i że popełniał te zbrodnie całkowicie bez jakiejkolwiek refleksji... Masakryczna historia.

Autor zrobił świetną robotę. Książka napisana profesjonalnie ze zdjęciami, które pomogły nam zwizualizować, a dokładniej zobaczyć konkretne miejsca oraz przykładowo obrażenia ofiar Wampira. Dostęp do akt nadał tej książce znaczenia, oraz sam fakt, że autor uzyskał taki dostęp nadało całkowicie nowego znaczenia książce. Książka do przeczytania w jeden wieczór. Czytając ją...

Autor znów nie zawiódł i czytało się z zaciekawieniem i błyskawicznie. Powiem szczerze , że wcześniej nie słyszałem o Sowińskim więc nie wiedziałem czego się spodziewać , ale przyznam , że jak czytałem o jego gwałtach na krowach to aż mi się niedobrze zrobiło. Porąbany świr. Nie wiem co takie osoby mają w głowach. Przecież to jest po prostu chore. Szkoda mi także kobiet , które zabił i zgwałcił. Zaskoczyło mnie też , że ta sprawa jest świeża i tak naprawdę na początku 2000 roku trwał proces , a morderca wciąż przebywa w więzieniu i piszę listy prosząc o uniewinnienie. Oby nikt nie był na tyle głupi by dać mu pozwolenie na wyjście na wolność. Tacy jak On się nie zmieniają i pewnie znów by kogoś zabił

Autor znów nie zawiódł i czytało się z zaciekawieniem i błyskawicznie. Powiem szczerze , że wcześniej nie słyszałem o Sowińskim więc nie wiedziałem czego się spodziewać , ale przyznam , że jak czytałem o jego gwałtach na krowach to aż mi się niedobrze zrobiło. Porąbany świr. Nie wiem co takie osoby mają w głowach. Przecież to jest po prostu chore. Szkoda mi także kobiet ,...

Książka „Wampir ze Stefankowic. Mariusz Sowiński - morderca zoofil” to kolejna pozycja z dorobku autora, po która miałam okazję sięgnąć. Postać Mariusza Sowińskiego do tej pory byłą mi kompletnie nieznana. Mariusz Sowiński, to morderca zoofil, który gwałcił i mordował kobiety w latach 1994-1997. Sowiński obcował także z kurami jak i krowami. Nie wiem, ale dla mnie to co robił Sowiński jest jakieś niepojęte. Po raz kolejny jednak prawda okazała się dużo gorsza niż fikcja. Sowińskiego zatrzymano kilka dni po dokonaniu przez niego ostatniej zbrodni. Kto wie co jeszcze by si ę stało, gdyby Sowiński nadal przebywał na wolności.
Muszę jednak przyznać, że ten tytuł liczy sobie chyba najmniej stron ze wszystkich wydanych przez autora. albo ja mam tylko takie wrażenie po kobyle "Jak pozbyć się zwłok. Specyfika działania sprawców zabójstw i ich postępowanie ze zwłokami".
Idealna pozycja dla wszystkich fanów true crime. Treść wzbogacona jest o zdjęcia pochodzące z akt sprawy.

Książka „Wampir ze Stefankowic. Mariusz Sowiński - morderca zoofil” to kolejna pozycja z dorobku autora, po która miałam okazję sięgnąć. Postać Mariusza Sowińskiego do tej pory byłą mi kompletnie nieznana. Mariusz Sowiński, to morderca zoofil, który gwałcił i mordował kobiety w latach 1994-1997. Sowiński obcował także z kurami jak i krowami. Nie wiem, ale dla mnie to co...

Macie w swoich domach zwierzęta? Jakimi uczuciami je darzycie?

Mężczyzna opisany w książce raczej nie przejmował się ich stanem zdrowia i możliwością wyrządzenia krzywdy. Jak sam przyznał obcował seksualnie z wieloma kurami i co najmniej kilkoma krowami.

Nie były to jednak najgorsze jego czyny...

W latach 1994-1997 jego ofiarą padły cztery kobiety, które gwałcił i mordował na Lubelszczyźnie. Tak jak w przypadku opisanym w poprzedniej książce na temat Mordercy z Wiatraka, za jedną z jego zbrodni skazano kogoś innego.

Szczęśliwie Mariusza Sowińskiego zatrzymano pare dni po dokonaniu przez niego ostatniej zbrodni.

"Wampir ze Stefankowic. Mariusz Sowiński - morderca zoofil" Andrzeja Gawlińskiego to kolejna książka pióra Autora, która szczegółowo zapozna nas z meandrami opisywanej sprawy. Znajdziecie tu wiele wypowiedzi Sowińskiego, niepublikowane dotąd makabryczne szczegóły zbrodni oraz fotografie, które nie pozwalają zapomnieć, że to o czym tu napisano zdarzyło się naprawdę, a nie jest wymyślonym przez kogoś scenariuszem.

Za każdym razem, gdy mam okazję czytać podobne książki trudno mi odpędzić powracające pytanie "dlaczego?". I choć wiele z nich wyjaśnia tę kwestię czasem wciąż czuję niedosyt.

Mieliście już okazję czytać książki tego Autora?

Macie w swoich domach zwierzęta? Jakimi uczuciami je darzycie?

Mężczyzna opisany w książce raczej nie przejmował się ich stanem zdrowia i możliwością wyrządzenia krzywdy. Jak sam przyznał obcował seksualnie z wieloma kurami i co najmniej kilkoma krowami.

Nie były to jednak najgorsze jego czyny...

W latach 1994-1997 jego ofiarą padły cztery kobiety, które gwałcił i...

Czytając książkę mam prawie 33 lata Jak pomyślę, że miałam w tamtym czasie 5-8 lat i takie rzeczy się działy . Szok

Czytając książkę mam prawie 33 lata Jak pomyślę, że miałam w tamtym czasie 5-8 lat i takie rzeczy się działy . Szok

Fenomenalna, autor trzyma poziom z każdą pozycją. Dokładna, rzetelna wciągająca. Książkę czyta się jednym tchem.

Fenomenalna, autor trzyma poziom z każdą pozycją. Dokładna, rzetelna wciągająca. Książkę czyta się jednym tchem.