rozwińzwiń

Mrok duszy. Część 1

Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
86 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
256
234

Na półkach: , , ,

Recenzja książki "Mrok duszy" z serii Czerń rubinu tom.1 od Klaudia Max przeczytana w ramach BT zorganizowanego przez po_czytane_ Dziękuję Bardzo :) 

Za­mknę­ła oczy. Była ze­psu­ta, znisz­czo­na, zła­ma­na. Była nikim.
Opa­dła na zimne ka­fel­ki, mo­dląc się w my­ślach o odro­bi­nę ulgi. Tylko szczyp­tę wy­tchnie­nia, któ­re­go tak pra­gnę­ła. Tylko jeden dotyk uko­cha­nej osoby… któ­re­go już nigdy nie zazna."

"Pożądała zemsty. I modliła się, by ta przyniosła jej ukojenie.
Pragnęła cofnąć czas. Potrzebowała znaleźć się w ramionach Dawida.
Marzyła o śmierci. Bez niego życie nie miało sensu."

Luzia Drwal straciła wszystko, pogrążona w bólu i cierpieniu, bo nawet miłość chociaż mówią, że pokona wszystko tym razem uczucie nie pomogło. Jej serce teraz pragnie tylko jednego zemsty, która coraz bardziej ją pochłania. Mrok, jaki ją pochłania coraz bardziej, odciąga ją od rzeczywistości.  
Luka Soldato wykonuje ostatni rozkaz Dowódcy. Wyjeżdża do Polski wspomóc polską jednostkę. Nie spodziewa się jak zmieni  to jego życie. 

Czy staną razem do walki? Ile jeszcze bólu musi znieść Luiza? Czy całkowicie ja zemsta pochłonie?

Po zakończeniu "Czerń rubinu" sięgnęłam po następny tom, który od samego początku pochłonął mnie ból oraz cierpienie bohaterki. Miałam ochotę jej pomóc i zabrać od niej wszystko. 
Poświęcenie, odkrycie prawdy, cierpienie, zemsta i wiele więcej otrzymamy w książce. Nie wiem jak autorka to robi, ale połączyła tyle emocji, zdarzeń, bohaterów w tak rewelacyjny sposób, że jak już przeczytasz jedną książkę pragniesz następnej.  Wciąga jeszcze bardziej, a nie zdarza się to zawsze.
Przeznaczenie się nie spełniło, wręcz ziścił się jej najgorszy koszmar. Mrok jest coraz większy.
Ciężko jej wyjść z niego, a my z każdą stroną chcemy odebrać jej ten ból. Zatracamy się razem z nią. Całym sercem jestem w #teamdrwal. Pragniemy dla niej ukojenia i szczęścia. Tym razem zakończenie również zostawia nas w szoku, tak się nie robi! Dobrze, że kolejny to już jest :) Książki Klaudi Max chce się bardzo przeczytać, a z drugiej strony nie chcemy ich kończyć. :) Nie spodziewałam się, że aż tak mnie zainteresują i pochłoną. Jestem zachwycona. Dodam jeszcze, że w tej części poznajemy nowych bohaterów, a akcja goni akcję. Więc się przygotujcie, kiedy zaczniecie czytać nie będziecie chcieli już ich odłożyć. Polecam całą serię warto zagłębić się w świat wilkołaków, demonów, wiedźm, widzących świat, który warto odwiedzić. 

Polecam :) 

Recenzja książki "Mrok duszy" z serii Czerń rubinu tom.1 od Klaudia Max przeczytana w ramach BT zorganizowanego przez po_czytane_ Dziękuję Bardzo :) 

Za­mknę­ła oczy. Była ze­psu­ta, znisz­czo­na, zła­ma­na. Była nikim.
Opa­dła na zimne ka­fel­ki, mo­dląc się w my­ślach o odro­bi­nę ulgi. Tylko szczyp­tę wy­tchnie­nia, któ­re­go tak pra­gnę­ła. Tylko jeden dotyk...

więcej Pokaż mimo to

avatar
213
211

Na półkach:

Recenzja booktour

[…] Ale tu niekoniecznie chodzi o miłość, Mała. To jest po prostu ktoś, kto wniesie światło do twojego życia. Ktoś, do kogo od razu poczujesz zaufanie, pod warunkiem, że nie będziesz tego blokować i pozwolisz przeznaczeniu przejąć kontrolę[…]

A wy macie tego kogoś? Kogoś, kto w pochmurne dni wnosi do Waszego życia światło? Kogoś, komu ufacie w pełni? A może jeszcze tego nie odkryliście? A czym dla Was jest przeznaczenie?

Bo dla Luizy jest niczym. Jedynym przeznaczeniem był jej ukochany mąż, którego straciła. Ta strata sprawiła że zaczęła się zatracać, zatracać w mroku. Odseparowała się od przyjaciół, od wszystkim. Jedynie co trzymało ją przy życiu to zemsta. Do czasu gdy… tego musicie się sami dowiedzieć.

Ta część tak jak „Czerń Rubinu” trzyma do samego końca. Twe serca wariuje, bije tak mocno, aby na sam koniec wyrwać się z ciała i rozpaść się na drobne kawałki. Przezywasz szok za każdym obrócenie strony. Włos jeży się na głowie i masz ochotę tylko jedno: przytulić Luizę. Zabrać jej ból, wykrzyczeć to co czuje, wspomóc ją. Kolejne fakty wychodzą na światło dzienne powodując mętlik w twej głowie. Czytasz i nie chcesz przerwać, a gdy dochodzisz do końca strony, masz ochotę rwać włosy z głowy, bo przecież tak nie może się skończyć. Nie teraz, gdy zebrałaś twe serduszko i je posklejałaś.
Klaudio pisz kolejną część, bo ja muszę wiedzieć co dalej.

Rewelacyjna, wciągająca, zatracająca się książka. Tylko tyle i aż tyle. Polecam. I jak coś dalej jestem #teamdrwal💕

Recenzja booktour

[…] Ale tu niekoniecznie chodzi o miłość, Mała. To jest po prostu ktoś, kto wniesie światło do twojego życia. Ktoś, do kogo od razu poczujesz zaufanie, pod warunkiem, że nie będziesz tego blokować i pozwolisz przeznaczeniu przejąć kontrolę[…]

A wy macie tego kogoś? Kogoś, kto w pochmurne dni wnosi do Waszego życia światło? Kogoś, komu ufacie w pełni? A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
271
271

Na półkach:

Po porywajacej historii, jaka skrywała się w powieści Klaudii pt. "Czerń rubinu", nadszedł czas na jej kontynuację, czyli "Mrok Duszy". Mimo że nie jestem jakąś zagorzałą fanką fantastyki, tak seria o Luizie Drwal skradła moje serce.

Niestety pękło ono podczas zakończenia "Czerni rubinu".. Później zatliła się w nim iskierka nadziei, która przeszła w potężny ogień, by wreszcie znów autorka spektakularnie go zagasiła.. Klaudio, jak możesz wystawiać serca czytelników na takie dramatyczne przeżycia?? To się nie godzi!

Nie będę Wam tu streszczać fabuły, żeby nie spojlerować. Za to zapewniam, że szalone tempo i niebywale ekstremalne emocje nie odpuszczą ani na chwilę.

Książka niesamowicie wciąga od pierwszych stron, choć dla mnie na początku panował lekki chaos. Doszło kilku nowych bohaterów i nowe wątki, przez co trochę nie mogłam się połapać. Luiza przeżywała retrospekcje, jej wspomnienia były jak żywe i czasem nie wiedziałam co jest w jej głowie, a co dzieje się tu i teraz. Chwilę zajęło mi ogarnięcie tematu, ale potem była już tylko szalona ciekawość tego, co się wydarzy.

Fenomenalnie intrygująca, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji opowieść, w której odnajdziemy całą gamę emocji. Frapujący, rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, którzy zawładnęli moją duszą.

Czy wciągnęli ją w swój mrok? Zdecydowanie tak! Mrok ogarnął mnie całą, a dusza domaga się kontynuacji. Zatem zabieram się wkrótce za drugą część, a Wam Kochani polecam bliżej przyjrzeć się tej serii Klaudii Max. Z pewnością i Wasze dusze przejmie we władanie..

Po porywajacej historii, jaka skrywała się w powieści Klaudii pt. "Czerń rubinu", nadszedł czas na jej kontynuację, czyli "Mrok Duszy". Mimo że nie jestem jakąś zagorzałą fanką fantastyki, tak seria o Luizie Drwal skradła moje serce.

Niestety pękło ono podczas zakończenia "Czerni rubinu".. Później zatliła się w nim iskierka nadziei, która przeszła w potężny ogień, by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
195

Na półkach:

Luiza po tragicznych zdarzeniach pragnie tylko jednego-zemsty. Myślała, że jest w stanie przetrwać wszystko jednak strata najbliższej jej osoby, sprawia, że kobieta pogrąża się w mroku.
Gdy na jej drodze staje Luka Soldato wszystko się zmienia zarówno dla niej jak i dla niego.
Ile będzie w stanie znieść Luiza? Czy uda jej się znaleźć spokój?

Mrok duszy to drugi tom z cyklu Czerń rubinu, który miałam okazję już poznać I pokochałam go. Myślałam, że autorka wykorzystała już cały swój potencjał jednak byłam w ogromnym błędzie, ponieważ dopiero teraz uświadomiłam sobie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Zdarzenia opisane w tej części wprowadzają nas ponownie do świata niezwykłych wydarzeń, które wywołują ogromne emocje. Autorka zaskoczyła mnie ponownie i to nie jeden raz.
Znalazłam tu sporo plot twistów, których bym się nie spodziewała, a to zachęcało mnie do czytania jeszcze bardziej.

Klaudia Max na przykładzie Luizy doskonale zobrazowała nam, czyli czytelnikom co oznacza prawdziwa strata drugiej osoby. Tak jak w przypadku głównej bohaterki ciężko jest nam pogodzić się ze stratą i często żal i złość ciągnie nas na dno.

W mroku duszy pojawia nam się nowa postać, która jest bardzo ważna i wiele wnosi do fabuły jest to właśnie Luka.
Początkowo strasznie mnie denerwował może z sentymentu do pierwszej części, ale im dalej czytałam, tym bardziej rozumiałam jego rolę w tej historii.
Gdy pewnego razu rozmawiałam z Klaudią napisała mi, że jest ciekawa, który team wybiorę, ale nie wiedziałam, o co chodzi.
Teraz już rozumiem i mogę śmiało powiedzieć ze mimo wszystko nadal jestem #teamdrwal.

Jeżeli po przeczytaniu pierwszego tomu myślicie, że w drugim wszystko się wyjaśni to uprzedzę was, abyście się nie łudzili.
Autorka po raz kolejny zostawia nas w takim momencie, że miałam ochotę podrzeć książkę 😈 Dlatego też bardzo się cieszę, że miałam kolejny tom od razu pod ręką.
Jeżeli lubicie fantasy z szeroko rozwiniętą fabułą i powerfull bohaterami Koniecznie sięgnijcie po tą książkę. 🔥🔥🔥

Luiza po tragicznych zdarzeniach pragnie tylko jednego-zemsty. Myślała, że jest w stanie przetrwać wszystko jednak strata najbliższej jej osoby, sprawia, że kobieta pogrąża się w mroku.
Gdy na jej drodze staje Luka Soldato wszystko się zmienia zarówno dla niej jak i dla niego.
Ile będzie w stanie znieść Luiza? Czy uda jej się znaleźć spokój?

Mrok duszy to drugi tom z cyklu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
364
364

Na półkach:

"Ale tylko ty sama jesteś w stanie pokonać mrok ogarniający Twoją duszę."

"Mrok duszy" to drugi tom serii "Czerń rubinu" Klaudii Max, wydany w dwóch częściach. W ostatnich dniach miałam przyjemność poznać pierwszą z nich.
Jesteście ciekawi moich wrażeń?

Wydarzenia z finału poprzedniego tomu zostawiły nas z rozdartym sercem i masą pytań, na które wcale nie tak od razu otrzymujemy w tej części odpowiedź. Wręcz przeciwnie, początek "Mroku duszy" mocno nas dezorientuje sprawiając, że zaczynamy wątpić w mające miejsce wcześniej wydarzenia. Rozwój akcji dziwi nie tylko nas, ale i samą Luizę, która zaczyna zastanawiać się czy to, w co wierzyła do tej pory, nie było czasem ułudą?
Na szczęście, pewne kwestie wyjaśniają się bardzo szybko, ale wtedy, BUUMM!!! Wszystko nagle psuje się za sprawą jednego zdarzenia. Przyznam, że to zaskakujący zwrot akcji i do tej pory się zastanawiam czy autorka nie przewiduje jednak zmian w tym wątku, w najmniej oczekiwany przez nas sposób.

"Mrok duszy" to powieść poruszająca w głównej mierze kwestie związane z przeżyciami Luizy, która zaczyna coraz bardziej pogrążać się w cieniu. Dotychczasowe wydarzenia bardzo mocno nią wstrząsnęły i wywołały chęć zemsty, uczucia dającego nie tyle satysfakcję, co siejące spustoszenie w duszy decydującej się na ten krok osoby.
Czy Luiza ostatecznie się opanuje?
A może wyciągający w jej stronę macki mrok w końcu przeciągnie ją na swoją stronę?

Z lektury "Mroku duszy" dowiadujemy się wiele o cierpieniu z powodu utraty ukochanej osoby. Niestety, jest to coś, nad czym trudno przejść do porządku dziennego, zwłaszcza jeśli ktoś nam bliski odchodzi od nas jeszcze w początkowej fazie znajomości, gdy wszystko jest tak intensywne. Wówczas przepełniające nas uczucia są niewyobrażalne! Pełna pasji miłość kończy się, zanim tak naprawdę zdążyła rozkwitnąć - to naprawdę okrutne. Nagromadzone w nas uczucia żądają ujścia i często szukamy ofiary, na którą moglibyśmy przenieś naszą złość i pragnienie odwetu.

W poprzednim tomie moją uwagę zwróciły mało dopracowane dialogi (brak wyraźnego zaznaczenia, kto wypowiada daną kwestię) i muszę przyznać, że w tej książce odnotowuję poprawę na plus. Choć zdarzały jeszcze fragmenty, w których musiałam mocniej skupić swoją uwagę na tekście, to wydaje mi się, że jest dużo lepiej. Podobnie rzecz ma się z przeskokami w czasie; w tej części jest ich zdecydowanie więcej, jednak nie miałam teraz wrażenia zagubienia, jakie odczuwałam w trakcie lektury "Czerni rubinu".

Jestem bardzo zadowolona z rozwinięcia fantastycznej warstwy powieści. W tej części dowiadujemy się zdecydowanie więcej o postaciach uczestniczących w rozgrywających się wydarzeniach oraz o ich pochodzeniu. Warto przy tym zaznaczyć, że autorka tylko w niewielkim stopniu bazuje na znanych nam już motywach, w głównej mierze przedstawiając nam swoje oryginalne pomysły. Dodam jeszcze, że jestem ogromnie zaciekawiona wątkiem, który autorka zasygnaliziwała w końcowych fragmentach powieści. Zapowiada się bardzo obiecująco!

Moja ocena 8/10.

"Ale tylko ty sama jesteś w stanie pokonać mrok ogarniający Twoją duszę."

"Mrok duszy" to drugi tom serii "Czerń rubinu" Klaudii Max, wydany w dwóch częściach. W ostatnich dniach miałam przyjemność poznać pierwszą z nich.
Jesteście ciekawi moich wrażeń?

Wydarzenia z finału poprzedniego tomu zostawiły nas z rozdartym sercem i masą pytań, na które wcale nie tak od razu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
303

Na półkach:

Gdy miesiąc temu przeczytałam 1 tom tej serii ‘’ Czerń rubinu’’, byłam w wielkim szoku, jak zakończył się ten tom. Ochłonęłam trochę i sięgnęłam po drugi tom, czyli ‘’Mrok duszy’’.
Jestem chyba jedną z nielicznych osób, która nie rozdziela tego tomu na część 1 i 2. Jest to dla mnie tak spójna całość, że pomimo 2 książek i 2 innych wydawnictw, będę pisać jak o całości.

Przez długi czas po przeczytaniu tej części nie wiedziałam, co myśleć. Wiele myśli i emocji nachodziło na siebie, jest to zdecydowanie kawał dobrej książki.
Ta recenzja może zawierać spojlery

Obserwujemy, w tym tomie jak Luiza zatraca się w mroku. Żądza zemsty przejmuje władzę nad jej życiem. Na domiar złego po wydarzenia w tomie pierwszym nie wiem, co stało się z Drwalem. Pojawiają się też nowe postacie takie jak Luka Soldato, włoski dowódca. Duże zmiany zachodzą w bohaterach, ale i w ich myśleniu.

Przeczytałam chyba każdą możliwa recenzje w internecie o tym tytule, żeby nakierować swoje myśli na właściwe tory. Książki Klaudii mają to do siebie, że są dobrze skonstruowane jeśli chodzi o psychologie postaci. Myśli bohaterów są nam znane i często rozumiem ich poczynania. W książce fantastycznej trudno jest się utożsamić z jakimś bohaterem jednak nie w tej serii. Tutaj postacie wykreowane mają też takie przyziemne problemy, pomimo tego, że przeplatają się demony czy wampiry.
Według mnie ten tom był lepszy niż 1 jednak było kilka rzeczy które mi nie ‘siadły’.
Rozwiązanie wątku porwania Dawida mnie załamało, takiego zakończenia się nie spodziewałam. Płacz, pisk, łzy było mocno, jednak liczyłam na inne rozwiązanie. Wydaje mi się, że autorka ma świetny pomysł, co do następnej części dlatego nie osądzam surowo zakończenia. Nie podobało mi się wprowadzenie Luka, niestety nie zostanę jego fanką. Także postać Luizy w tym tomie mnie niesamowicie irytowała, ale to uważa, że wyszło na plus. Dzięki takiej Luizie ta historia nabiera ostrości. Nie sugerowałabym się opisem od wydawcy, może popsuć wam zabawę.

Trzeba przyznać, że Autorka nie szczypie się z tymi bohaterami i nie robi im sielankowej opowieści. Mocne i emocjonalne wątki nie są niczym dziwnym w fantastyce, ale w momencie kiedy to miał być tylko romans fantastyczny, to ja siedziałam w mocnym szoku. Ciekawa jestem następnego tomu, bo jednak te wątki z pierwszego tomu nie wyjaśniają się do końca. Echo wojny jest coraz głośniejsze i nie ukrywam liczę na tą wojnę i ostateczne starcie tych Dziewięciu Wymiarów. Nie ukrywam też, że chętnie zobaczyłabym Luizę i Luka jak walczą ramie w ramie, nie szłabym jedna w relacje romantyczne. Co tu dużo mówić jestem pochłonięta tą historią, bohaterowie są super, wydarzenia są bardzo dobrze prowadzone. Bawię się bardzo dobrze pomimo tego, że historia nie zawsze jest wesoła.

Gdy miesiąc temu przeczytałam 1 tom tej serii ‘’ Czerń rubinu’’, byłam w wielkim szoku, jak zakończył się ten tom. Ochłonęłam trochę i sięgnęłam po drugi tom, czyli ‘’Mrok duszy’’.
Jestem chyba jedną z nielicznych osób, która nie rozdziela tego tomu na część 1 i 2. Jest to dla mnie tak spójna całość, że pomimo 2 książek i 2 innych wydawnictw, będę pisać jak o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
88

Na półkach:

Kiedy po skończeniu "Czerni Rubinu" sięgnęłam po Mrok, nie miałam pojęcia, czego mogę się spodziewać. Początek mnie zaskoczył, złapałam oddech i w tym momencie Autorka zrobiła to samo, co w zakończeniu poprzedniej części....

"Mrok Duszy" ma w sobie mnóstwo emocji. Ja nie raz wycierałam oczy, czując ból Luizy i wszystko co się z nią działo. A działo się dużo i gdyby nie wsparcie przyjaciół i Luki, skończyłoby się tragicznie....


Oczywiście zakończenie drugiej części zostawia tak otwarte drzwi do tego, co dalej się wydarzy.

W "Mroku Duszy" było bardzo emocjonalnie. Mnóstwo bólu, cierpienia i walki z samym sobą o każdy dzień. Autorka potrafi to przekazać w niesamowity sposób i naprawdę emocje są wczuwalne na kartach książki.

Kiedy po skończeniu "Czerni Rubinu" sięgnęłam po Mrok, nie miałam pojęcia, czego mogę się spodziewać. Początek mnie zaskoczył, złapałam oddech i w tym momencie Autorka zrobiła to samo, co w zakończeniu poprzedniej części....

"Mrok Duszy" ma w sobie mnóstwo emocji. Ja nie raz wycierałam oczy, czując ból Luizy i wszystko co się z nią działo. A działo się dużo i gdyby nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
192
220

Na półkach:

" Mrok Duszy II" ~ K. Max

[...] 𝐋𝐮𝐢𝐳𝐚...
- 𝐎𝐝𝐞𝐣𝐝𝐳.
𝐒𝐢𝐞𝐠𝐧𝐞𝐥𝐚 𝐩𝐨 𝐚𝐥𝐤𝐨𝐡𝐨𝐥, 𝐤𝐭𝐨𝐫𝐲𝐦 𝐩𝐨𝐧𝐨𝐰𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐢𝐞 𝐳𝐧𝐢𝐞𝐜𝐳𝐮𝐥𝐢𝐥𝐚, 𝐚 𝐧𝐚𝐬𝐭𝐞𝐩𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐥𝐨𝐳𝐲𝐥𝐚 𝐛𝐮𝐭𝐞𝐥𝐤𝐞 𝐝𝐨 𝐫𝐚𝐧𝐲, 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐜𝐡𝐲𝐥𝐢𝐥𝐚 𝐣𝐚 𝐢... 𝐳𝐚𝐦𝐚𝐫𝐥𝐚. 𝐃𝐨𝐩𝐢𝐞𝐫𝐨 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐳, 𝐳𝐚𝐦𝐤𝐧𝐢𝐞𝐭𝐚 𝐰 𝐜𝐳𝐭𝐞𝐫𝐞𝐜𝐡 𝐬𝐜𝐢𝐚𝐧𝐚𝐜𝐡, 𝐦𝐨𝐠𝐥𝐚 𝐩𝐨𝐠𝐫𝐚𝐳𝐲𝐜 𝐬𝐢𝐞 𝐰 𝐫𝐨𝐳𝐩𝐚𝐜𝐳𝐲. 𝐓𝐚𝐤 𝐣𝐚𝐤 𝐤𝐚𝐳𝐝𝐞𝐠𝐨 𝐝𝐧𝐢𝐚 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳 𝐨𝐬𝐭𝐚𝐭𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐫𝐳𝐲 𝐭𝐲𝐠𝐨𝐝𝐧𝐢𝐞. 𝐁𝐲𝐥𝐚 𝐰𝐫𝐚𝐤𝐢𝐞𝐦, 𝐩𝐬𝐲𝐜𝐡𝐢𝐜𝐳𝐧𝐢𝐞 𝐢 𝐟𝐢𝐳𝐲𝐜𝐳𝐧𝐢𝐞, 𝐧𝐢𝐜𝐳𝐲𝐦 𝐰𝐢𝐞𝐜𝐞𝐣. 𝐖𝐲𝐫𝐳𝐮𝐭𝐲 𝐬𝐮𝐦𝐢𝐞𝐧𝐢𝐚, 𝐧𝐢𝐞𝐳𝐫𝐨𝐳𝐮𝐦𝐢𝐞𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐚𝐢𝐬𝐭𝐧𝐢𝐚𝐥𝐞𝐣 𝐬𝐲𝐭𝐮𝐚𝐜𝐣𝐢 𝐢 𝐛𝐨𝐥 𝐰𝐲𝐧𝐢𝐬𝐳𝐜𝐳𝐚𝐥𝐲 𝐣𝐚.

Zemsta to s.ka

Luiza pragnęła jej jak nigdy.
Marzyła o tym, aby cofnąć czas.
Zmienić przeszłość.

Opis autorski :
Prawdziwe uczucie pokona każdą przeszkodę w drodze do szczęścia. Każdą oprócz śmierci. Ledwo bijące serce Luizy przepełnia żądza zemsty, pchająca duszę kobiety coraz głębiej w mrok.
Brutalnie odebrana miłość odciska na niej piętno, przez co dziewczyna traci kontakt z rzeczywistością, marząc tylko o jednej rzeczy – zemście.
Luka Soldato jest jedyną nadzieją na utrzymanie bezpieczeństwa włoskiego Ośrodka. Musi on wykonać ostatni rozkaz Dowódcy – wspomóc polską jednostkę, ale nie spodziewa się, że wizyta w Polsce tak bardzo wpłynie na jego życie i… da mu siłę. Siłę do walki o własną przyszłość.
Ile poświęcisz, by odzyskać miłość życia?
Ile zniesiesz bólu, gdy odkryjesz prawdę?

[...] 𝐂𝐢𝐚𝐥𝐨, 𝐳𝐦𝐚𝐬𝐚𝐤𝐫𝐨𝐰𝐚𝐧𝐞, 𝐦𝐞𝐬𝐤𝐢𝐞 𝐜𝐢𝐚𝐥𝐨 𝐥𝐞𝐳𝐚𝐜𝐞 𝐧𝐚 𝐦𝐞𝐭𝐚𝐥𝐨𝐰𝐲𝐦 𝐬𝐭𝐨𝐥𝐞 𝐰 𝐤𝐨𝐬𝐭𝐧𝐢𝐜𝐲. 𝐍𝐢𝐞 𝐬𝐩𝐨𝐬𝐨𝐛 𝐛𝐲𝐥𝐨 𝐩𝐨𝐳𝐧𝐚𝐜, 𝐤𝐢𝐦 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐭𝐞𝐧 𝐛𝐢𝐞𝐝𝐚𝐤, 𝐚𝐥𝐞 𝐣𝐚𝐤𝐛𝐲 𝐣𝐚𝐫𝐳𝐚𝐜𝐲 𝐬𝐢𝐞, 𝐧𝐢𝐞𝐰𝐢𝐞𝐥𝐤𝐢 𝐭𝐚𝐭𝐮𝐚𝐳 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐝𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢𝐚𝐣𝐚𝐜𝐲 𝐝𝐰𝐢𝐞 𝐳𝐥𝐚𝐜𝐳𝐨𝐧𝐞 𝐨𝐛𝐫𝐚𝐜𝐳𝐤𝐢 𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐨𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢𝐚𝐥 𝐳𝐥𝐮𝐝𝐳𝐞𝐧. 𝐒𝐩𝐨𝐣𝐫𝐳𝐚𝐥𝐚 𝐧𝐚 𝐰𝐥𝐚𝐬𝐧𝐲 𝐧𝐚𝐝𝐠𝐚𝐫𝐬𝐭𝐞𝐤, 𝐚 𝐩𝐨𝐭𝐞𝐦 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐧𝐢𝐨𝐬𝐥𝐚 𝐰𝐳𝐫𝐨𝐤 𝐧𝐚 𝐬𝐭𝐨𝐣𝐚𝐜𝐚 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐝 𝐧𝐢𝐚 𝐈𝐧𝐞𝐬.


Kontynuacja serii Czerń Rubinu.
Koniecznie przeczytaj Czerń Rubina przed sięgnięciem po Mrok Duszy.

Klaudia stworzyła nam alternatywny świat, który przepełniony jest istotami nadprzyrodzonymi.

Wampiry
Wilkołaki
Demony
Widzące
Wojownicy
I wiele innych...

Druga część rozerwala mi serce, stworzyła dziurę której nie byłam w stanie załatać. Autorka złamała schemat szczęśliwej miłości i poddała się negatywnym emocją. Czytając kartkę po kartce czułam jak przepełnia mnie ból, złość i rozpacz bohaterki. Jej chęć zemsty w pewnym momencie udzieliła się również i mnie. Narracja jest prowadzona w dalszym ciągu z perspektywy obserwatora, a wydarzenia są przeplatane z wizjami. Czytelnik musi być dosyć skupiony na treści gdyż nie jest to "oklepany" romans według przyjętego schematu. Bywały momenty w których nawet wracałam do wydarzeń aby jeszcze lepiej odnaleźć się w tej histori. Książka kryje sekrety i tajemnicy które autorka ujawnia stopniowo podtrzymując napięcie i niepewność. Nagromadzenie postaci dodaję powieści różnorodności. Zdecydowanie pozbawia nudy. Luiza dalej w moich oczach jest świetnie wykreowaną bohaterka. Bardzo żałowałam, że tak szybko Klaudia postanowiła odebrać nam jej druga połówkę. Tajemnicza postać Luke która jest na pewno wiodącą postacią tej części okazuje się w dalszym ciągu wielką niewiadomą, ale także ciekawym wątkiem całej histori. Czuję, że jego rola będzie istotna jednak jak bardzo?
Autorka podeszła bardzo ambitnie do tematu. Dialogi jak i opisy są ciekawe, mimo niekiedy ich obszerności nie ciążą. Nie czułam zmęczenia podczas ich czytania.

Nie mogę się doczekać aż przeczytam III tom i poznam ciąg dalszy tej cudownej serii fantasy o Luizie Drwal - córce Wiernej i Demona poszukiwanej przez światy.

Jeżeli jesteś fanem FANTASY to koniecznie musisz odhaczyć tą pozycję! Jeśli dopiero chcesz zacząć przygodę z równoległym światem to sięgnij po I tom i daj się porwać temu światu na dobre! ❤️

" Mrok Duszy II" ~ K. Max

[...] 𝐋𝐮𝐢𝐳𝐚...
- 𝐎𝐝𝐞𝐣𝐝𝐳.
𝐒𝐢𝐞𝐠𝐧𝐞𝐥𝐚 𝐩𝐨 𝐚𝐥𝐤𝐨𝐡𝐨𝐥, 𝐤𝐭𝐨𝐫𝐲𝐦 𝐩𝐨𝐧𝐨𝐰𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐢𝐞 𝐳𝐧𝐢𝐞𝐜𝐳𝐮𝐥𝐢𝐥𝐚, 𝐚 𝐧𝐚𝐬𝐭𝐞𝐩𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐥𝐨𝐳𝐲𝐥𝐚 𝐛𝐮𝐭𝐞𝐥𝐤𝐞 𝐝𝐨 𝐫𝐚𝐧𝐲, 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐜𝐡𝐲𝐥𝐢𝐥𝐚 𝐣𝐚 𝐢... 𝐳𝐚𝐦𝐚𝐫𝐥𝐚. 𝐃𝐨𝐩𝐢𝐞𝐫𝐨 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐳, 𝐳𝐚𝐦𝐤𝐧𝐢𝐞𝐭𝐚 𝐰 𝐜𝐳𝐭𝐞𝐫𝐞𝐜𝐡 𝐬𝐜𝐢𝐚𝐧𝐚𝐜𝐡, 𝐦𝐨𝐠𝐥𝐚 𝐩𝐨𝐠𝐫𝐚𝐳𝐲𝐜 𝐬𝐢𝐞 𝐰 𝐫𝐨𝐳𝐩𝐚𝐜𝐳𝐲. 𝐓𝐚𝐤 𝐣𝐚𝐤 𝐤𝐚𝐳𝐝𝐞𝐠𝐨 𝐝𝐧𝐢𝐚 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳 𝐨𝐬𝐭𝐚𝐭𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐫𝐳𝐲 𝐭𝐲𝐠𝐨𝐝𝐧𝐢𝐞. 𝐁𝐲𝐥𝐚 𝐰𝐫𝐚𝐤𝐢𝐞𝐦, 𝐩𝐬𝐲𝐜𝐡𝐢𝐜𝐳𝐧𝐢𝐞 𝐢 𝐟𝐢𝐳𝐲𝐜𝐳𝐧𝐢𝐞, 𝐧𝐢𝐜𝐳𝐲𝐦 𝐰𝐢𝐞𝐜𝐞𝐣. 𝐖𝐲𝐫𝐳𝐮𝐭𝐲 𝐬𝐮𝐦𝐢𝐞𝐧𝐢𝐚,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1028
969

Na półkach:

▪️▪️▪️
▪️Tytuł: Mrok duszy. Część 1 (Tom 2)
▪️Seria: Czerń rubinu
▪️Autor: Klaudia Max @mklaudiamax
▪️Wydawnictwo: Spark @wydawnictwospark
▪️Premiera: 27.04.2022 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca reklamowa @wydawnictwo_spark )
▪️▪️▪️
Mrok duszy, kontynuacja mrocznej, skrytej dobrze przemyślanej historii która zakończyła się chęcią poznania dalszych losów Luizy po śmierci jej męża – jedynego mężczyzny, osoby która była jej bratnią duszą, prawdziwą połówką. Nie polecamy sięgać po książkę bez znajomości Czerni Rubinu. Emocje i wydarzenia obecnej części są silnie ugruntowane w wydarzeniach poprzedniego tomu. Ksiązka jest znacznie cieńsza od swojej poprzedniczki, również znacząco różni się fabułą gdyż autorka tym razem skupiła się na przeżywanych emocjach przez Luize – chęć przetrwania, zemstę, tęsknotę oraz walkę samą ze sobą i tym co nadal dręczy jej umysł i ciało – Wampir.

„Jest przeznaczona synowi Drwala, to on będzie ją kochać całym sercem i podziwiać niczym królową, i to wszystko dzięki tobie, bo zaszczepiłeś w nim wartości, które dadzą mu siłę do walki o przyszłość. To nie jest nasza bitwa, Wiktorze”.

Luiza nieustannie szuka sposobu na odnalezienie Dawida nie dowierzając, a raczej nie dopuszczając myśli, że już nigdy go nie zobaczy. Stara się być silna, zdeterminowana by dokonać zemsty… Jednocześnie nadal walczy ze stworzeniami, które chcą ją dopaść i zabić. A nieustannie jej umysł zatruwa Wampir jaki dopuścił się wielu okrucieństw wobec niej. Mimo to nadal pozostaje niezłomna, pyskata i stanowcza. Tylko poznając jej wewnętrzne myśli możemy dowiedzieć się, że w głębi pozostała gdzieś ta delikatna strona jakiej niewiele brakuje aby się poddać. Ale za to lubimy ją najbardziej – nikomu nie daje tego po sobie poznać trzymając gardę.

„Próbowała powstrzymać drżenie, które rozeszło się po jej ciele w reakcji na ten kontakt, i przekonać umysł, że Dawid wcale nie gładzi czule kciukiem jej szyi. I że to gorące spojrzenie nie skrywa tęsknoty i determinacji, miłości i wściekłości, a strach w jego duszy jest tylko złudzeniem jej bolącego serca. Próbowała, ale nie potrafiła”.

Autorka nieustannie pisząc przeplata wątki wspomnień między teraźniejszością a wizjami. Nie trudno zatracić się w toczących wydarzeniach. Z czasem poznając kolejne wątki utwierdzamy się w przekonaniu że każdy zaułek był doskonale przemyślany. Chociaż trzeba przyznać że zdarzyło nam się czytać powtórnie pewien fragment aby upewnić się, czy na pewno dobrze wszystko rozumiałyśmy. Nie da się w ten sposób zarzucić autorce, że stworzyła banalną, zbyt prosta i nie rozbudowaną historię. W swojej wyobraźni rozwija dla czytelnika ogromny świat pełen demonów, wojowników i wampirów walczących o władzę. Przed nami jeszcze wiele tajemnic, postaci i wątków do odkrycia. Już niebawem w Mroku duszy – części drugiej gdzie jeszcze bliżej poznamy Luke, który w tej części stanowił ważną postać dla naszej bohaterki. Jak wielką rolę odegra u boku Luizy?

Książka dostępna na stronie:
https://www.empik.com/mrok-duszy-max-klaudia,p1297071560,ksiazka-p?

▪️▪️▪️
▪️Tytuł: Mrok duszy. Część 1 (Tom 2)
▪️Seria: Czerń rubinu
▪️Autor: Klaudia Max @mklaudiamax
▪️Wydawnictwo: Spark @wydawnictwospark
▪️Premiera: 27.04.2022 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca reklamowa @wydawnictwo_spark )
▪️▪️▪️
Mrok duszy, kontynuacja mrocznej, skrytej dobrze przemyślanej historii która zakończyła się chęcią poznania dalszych losów Luizy po śmierci jej męża –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
475

Na półkach:

Klaudia Max „Mrok duszy. Część 1” (kontynuacja „Czerni rubinu”)

Życie Luizy bez ukochanego to pasmo nieszczęść. Żądza zemsty jest jedyną rzeczą, jaka jej pozostała. Włoski dowódca Luka Soldato wkracza do polskiej jednostki, aby ją wspomóc. Czy misja wojownika się powiedzie? Czy Luiza Drwal przezwycięży smutek?

„Była wrakiem, psychicznie i fizycznie, niczym więcej. Wyrzuty sumienia, niezrozumienie zaistniałej sytuacji i ból wyniszczały ją. Jednak widok Dawida oraz każdy kolejny zabity przez nią Wampir i agent przynosiły namiastkę ulgi. A ona, mimo cierpienia, nadal będzie go chronić, przecież dlatego została mu zesłana. Dopóki starczy jej sił...”.

Autorka postawiła na odkrycie nowych postaci, a główny nacisk na psychologiczne podłoże Luizy i jej zmagań ze stratą. Tu jest zdecydowanie więcej emocji i tytułowego mroku duszy. Bo jakbyście się czuli, gdyby odebrano wam miłość życia? Ból i cierpienie przeplatane z rozpaczą. Wspomnienia dają odrobinę światła w ciemności. Podobała mi się znacząca rola przystojnego Luki Soldato. 😈

Miszmasz rodzai potworów. Co, kto lubi: wampiry, wilkołaki, dryadalis, magowie, wiedźmy, demony, mroczni, widzący.

Małym minusem jest to, iż wolałabym uporządkowanie retrospekcji z czasem teraźniejszym, bo można się troszkę pogubić.

Przy recenzji „Czerni rubinu” napisałam, iż pomysł na fabułę jest genialny i przypomina mi wszystkie te książki, które czytałam, będąc nastolatką, więc ten cykl szczególnie sobie upodobałam. 🩸

Wiem, że niektórzy są #teamdrwal albo #teamsoldato, jeśli miałabym wybierać między tą dwójką to... wybrałabym Drwala 😄, choć i tak najbardziej jestem #teamluiza 💞.

Klaudia Max „Mrok duszy. Część 1” (kontynuacja „Czerni rubinu”)

Życie Luizy bez ukochanego to pasmo nieszczęść. Żądza zemsty jest jedyną rzeczą, jaka jej pozostała. Włoski dowódca Luka Soldato wkracza do polskiej jednostki, aby ją wspomóc. Czy misja wojownika się powiedzie? Czy Luiza Drwal przezwycięży smutek?

„Była wrakiem, psychicznie i fizycznie, niczym więcej....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    89
  • Chcę przeczytać
    47
  • Posiadam
    11
  • Ulubione
    6
  • Legimi
    4
  • Teraz czytam
    4
  • 2022
    3
  • Fantastyka
    2
  • Czytane wielokrotnie
    1
  • Przeczytane 2022
    1

Cytaty

Więcej
Klaudia Max Mrok duszy. Część 1 Zobacz więcej
Klaudia Max Mrok duszy. Część 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także