rozwińzwiń

Tajemnice długowieczności. Jak przyjaźń, życzliwość i optymizm pomagają dożyć stu lat

Okładka książki Tajemnice długowieczności. Jak przyjaźń, życzliwość i optymizm pomagają dożyć stu lat Marta Zaraska
Okładka książki Tajemnice długowieczności. Jak przyjaźń, życzliwość i optymizm pomagają dożyć stu lat
Marta Zaraska Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal popularnonaukowa
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Wydawnictwo:
Grupa Wydawnicza Foksal
Data wydania:
2022-03-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-09
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328096264
Tłumacz:
Sławomir Paruszewski
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
39
39

Na półkach:

Jestem ogromnym łasuchem na słodycze i przyznam szczerze, że do przeczytania tej książki skusiła mnie jej okładka. Piękny, czekoladowy tort z różowym kremem oraz mnóstwem palących się na nim świeczek niewątpliwie przyciągną wzrok. Ponadto intrygujący tytuł książki Marty Zaraskiej sprawił, iż trudno byłoby się powstrzymać, by jej po prostu nie przeczytać.

W dzisiejszych czasach jesteśmy zasypywani ciągłymi poradami na temat zdrowego stylu życia. Świat chce nam za wszelką cenę udowodnić, jak ważna jest dla naszego zdrowia właściwa, dobrze zbilansowana dieta, regularne spożywanie najlepiej 5-6 małych posiłków dziennie, ćwiczenia oraz prawidłowa suplementacja. Ale czy to najważniejsze wyznaczniki w naszym szczęśliwym życiu?
Niewątpliwie są one w jakimś stopniu ważne, ale…
Czy tak naprawdę spożywanie tylko bio i ekologicznego jedzenia oraz unikanie glutenu przedłuża nasze życie? Czy szczupła sylwetka i unikanie cukru chroni nasz organizm przed chorobami?
Autorka przeanalizowała wiele kwestii, zgromadziła wiele badań, przedstawiła masę eksperymentów, czy też statystyk. Przeprowadzone wywiady oraz osobiste spostrzeżenia pokazują, że najważniejszy jest tak naprawdę człowiek! To nie obsesyjne dbanie o siebie i zdrowie fizyczne, ale tak naprawdę miłość, przyjaźnie, wolontariat, optymistyczne podejście, empatia i najzwyklejsza ludzka życzliwość sprawiają, że żyjemy dłużej.

Muszę przyznać, że niektóre kwestie poruszane przez autorkę, zadziałały na moją osobę nawet uzdrawiająco. Wciągnięta w wir pracy, szybkie tempo życia, drążenie jednego problemu,
zapominanie o najważniejszych relacjach w moim życiu oraz obsesyjne dbanie o to, co mam na talerzu, sprawiły, że żyłam w ciągłym napięciu. Dzięki tej książce zrozumiałam najprostsze rzeczy.
Na przykład to, że ciągłe przestrzeganie mojej diety, jak również odmawianie sobie ulubionego kawałka ciasta, czy czekolady nie zaszkodzi mojemu zdrowiu, jeśli zjem je w dobrym towarzystwie, śmiejąc się i ciesząc z najdrobniejszych rzeczy. Oczywiście, wszystko z umiarem.

Warto również popracować nad lepszą relacją ze swoim partnerem i związkiem, szczęśliwe małżeństwo (związek) może bowiem obniżyć ryzyko umierania nawet o 49 procent. Badania potwierdzają, że ludzie w szczęśliwym związku, mają większe szanse na przeżycie ataku serca, a w przypadku np. raka to małżeństwo może okazać się czasami lepszą kuracją niż chemioterapia. Takie są fakty!
Jeśli mamy zamiar żyć dłużej, to zacznijmy również od pozytywnego myślenia. Optymizm może przedłużyć życie nawet o 10 lat, a zapominając o naszych porażkach z przeszłości, wzmacniamy nasz układ odpornościowy. Dodatkowo nie zamartwiajmy się na zapas i nauczmy się walczyć ze stresem, bo ten zaburza nasz układ odpornościowy, niekorzystnie może wpływać na nasz stan fizyczny, jak również psychiczny.

Książka „Tajemnice długowieczności” jest napisana prostym językiem i naprawdę czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Publikacja ta podzielona jest na dwie części. Pierwsza przedstawia zależność umysł-ciało i jej wpływ na długie życie. Druga opisuje jak nasze relacje i osobiste podejście do życia wpływają na jego jakość, jak również długowieczność. Każda z części posiada rozdziały, które są podzielone na podrozdziały i opisują różne zagadnienia, historie i fakty. Podobało mi się to, że każdy z danych rozdziałów, zakończony jest krótkim podsumowaniem, a raczej wskazówkami, które zwiększają nasze szanse na długie życie.

Lektura tej książki pomogła mi zrozumieć podejście do zdrowia, pokazała, co można zmienić głównie w swojej głowie i nastawieniu, by cieszyć się lepszym życiem. Autorka tej publikacji, w bardzo ciekawy sposób przekazała, że tak naprawdę miłość, przyjaźń, wspólnie spędzony czas, rozmowa z bliską osobą, przytulenie, chęć niesienia pomocy innym, wolontariat, spacer z ukochanym czy bycie otoczonym przez zaufanych przyjaciół wzmacniają sens naszego życia oraz pomagają utrzymać nas w lepszej kondycji. Co za tym idzie? Pomagają utrzymać nas w lepszym zdrowiu. Mamy szanse na długie, szczęśliwe życie pod warunkiem posiadania w życiu jakiegoś celu, do którego będziemy dążyć . Musimy zwrócić uwagę na życie w zgodzie z naturą i samym sobą, pełni pozytywnego nastawienia do życia i drugiego człowieka.

Jestem ogromnym łasuchem na słodycze i przyznam szczerze, że do przeczytania tej książki skusiła mnie jej okładka. Piękny, czekoladowy tort z różowym kremem oraz mnóstwem palących się na nim świeczek niewątpliwie przyciągną wzrok. Ponadto intrygujący tytuł książki Marty Zaraskiej sprawił, iż trudno byłoby się powstrzymać, by jej po prostu nie przeczytać.

W dzisiejszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
292
65

Na półkach: , , ,

Książka ta gdzieś potwierdziła moją intuicję, nad którą rozmyślałam "jak powinno się żyć?". Owszem, dieta i ruch są niezwykle ważne, a przeszłam momenty w życiu gdzie obie te rzeczy robiłam bardzo dobrze (czyli zdrowo, odpowiednia ilość kcal, witamin, makroelementów, minut ćwiczeń itp.). Jednak ku mojemu odkryciu to wcale nie polepszyło mojego życia. Co prawda czułam się sprawniejsza, miałam więcej energii, ale... zdecydowanie czegoś zabrakło. Szczęścia. Wtedy zaczęłam zadawać sobie pytanie: co jest najważniejsze w życiu? I zdałam sobie sprawę, iż chodzi o zwykłe szczęście codziennego życia. Od wielu lat staram się żyć tak, aby uśmiechać się szczerze z nawet najmniejszych rzeczy.
Wtem w moje ręce wpadła ta książka, która potwierdziła moją intuicję. Ba, są na to badania naukowe - liczne i jestem za nie Marcie Zaraskiej bardzo wdzięczna. Nie jest to kolejna książka, która mówi jak masz żyć i daje porady. Za to jest tam mnóstwo dowodów na to, iż WARTO żyć w dany sposób. Czytałam każdy rozdział uważnie, ucząc się oraz zapamiętując najważniejsze elementy. Dzięki temu wiem jak działa stres i potrafię lepiej go zauważyć, a nawet przeciwdziałać (przytulasy!). Dzięki temu wiem czego unikać jak ognia (samotności) i na co poświęcić więcej energii (pomaganie innym).
Podsumowując, "Tajemnice Długowieczności" zmienił mój mindset - a raczej go umocnił i rozszerzył o dodatkową wiedzę.

Książka ta gdzieś potwierdziła moją intuicję, nad którą rozmyślałam "jak powinno się żyć?". Owszem, dieta i ruch są niezwykle ważne, a przeszłam momenty w życiu gdzie obie te rzeczy robiłam bardzo dobrze (czyli zdrowo, odpowiednia ilość kcal, witamin, makroelementów, minut ćwiczeń itp.). Jednak ku mojemu odkryciu to wcale nie polepszyło mojego życia. Co prawda czułam się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
115

Na półkach:

Bardzo dobra pozycja dająca inne spojrzenie na temat długowieczności. Myślę że większość sposobów uda mi się wprowadzić w życie żeby po prostu przyjemniej mi się żyło :)

Bardzo dobra pozycja dająca inne spojrzenie na temat długowieczności. Myślę że większość sposobów uda mi się wprowadzić w życie żeby po prostu przyjemniej mi się żyło :)

Pokaż mimo to

avatar
418
114

Na półkach:

Bardzo pożyteczna i ciekawa książka. Nie jest to poradnik, lecz konkretna pozycja poparta niezwykle ciekawymi i inspirującymi badaniami naukowymi. Polecam!

Bardzo pożyteczna i ciekawa książka. Nie jest to poradnik, lecz konkretna pozycja poparta niezwykle ciekawymi i inspirującymi badaniami naukowymi. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
3798
3739

Na półkach:

Książka "na drugą nóżkę". Co to znaczy? Nie jest to poradnik, ćwicz, jedz zdrowo, bio, licz kalorie etc. Wiecznie sfrustrowany zestresowany odludek mimo całego najzdrowszego trybu życia może nie dorównać w długości i jakości życia wyluzowanemu ekstrawertycznemu birbantowi. Książka porusza kwestie psychiki, stresu, sieci społecznych, przyjaźni, miłości, dotyku, neurologii mózgu itd. mających ogromny wkład w długowieczność, taki sam, a może nawet większy od ogólnie pojętego fitnessu. Dbajmy o obie sfery.

Książka "na drugą nóżkę". Co to znaczy? Nie jest to poradnik, ćwicz, jedz zdrowo, bio, licz kalorie etc. Wiecznie sfrustrowany zestresowany odludek mimo całego najzdrowszego trybu życia może nie dorównać w długości i jakości życia wyluzowanemu ekstrawertycznemu birbantowi. Książka porusza kwestie psychiki, stresu, sieci społecznych, przyjaźni, miłości, dotyku, neurologii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
63

Na półkach:

Marta Zaraska zainteresowała się tematem długowieczności i postanowiła dotrzeć do tego, co na ową długowieczność wpływa. Przeglądała masę badań, odwiedzała laboratoria, rozmawiała z naukowcami, a nawet robiła parę eksperymentów na sobie. Okazało się, że ważniejsze od diety czy aktywności fizycznej - co nam wszyscy naokoło wtłaczają do głowy - są bliskie relacje z innymi, dobre uczynki, empatia, towarzyskość, czy (królowa zdrowia) medytacja. No i geny. Oczywiście nie oznacza to, że możemy już do końca naszego życia bezkarnie siedzieć na kanapie i objadać się fast foodami. Dieta i aktywność fizyczna również ma wpływ na długowieczność, z tym że mniejszy niż wyżej wymienione kwestie. Większe szanse na dłuższe życie mamy wtedy, gdy zaprzyjaźnimy się z naszymi sąsiadami lub będziemy angażować się w akcje charytatywne. I zaczniemy widzieć szklankę do połowy pełną 😁

W książce są jeszcze inne zaskakujące ciekawostki (na przykład: dlaczego lepiej nie oglądać horrorów, gdy łapie nas infekcja 😎). Warto sięgnąć po tę pozycję i wdrożyć przynajmniej niektóre praktyki swoje życie. Jeśli nie po to, żeby żyć dłużej, to chociażby dla lepszego zdrowia psychicznego.

PS - ogromny plus za poczucie humoru autorki 😁

Marta Zaraska zainteresowała się tematem długowieczności i postanowiła dotrzeć do tego, co na ową długowieczność wpływa. Przeglądała masę badań, odwiedzała laboratoria, rozmawiała z naukowcami, a nawet robiła parę eksperymentów na sobie. Okazało się, że ważniejsze od diety czy aktywności fizycznej - co nam wszyscy naokoło wtłaczają do głowy - są bliskie relacje z innymi,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1853
1505

Na półkach: , , , ,

Dziennikarka naukowa polskiego pochodzenia mieszkająca w Kanadzie napisała niezmiernie ciekawą i bogatą w wyniki badań książkę o tym, jakie czynniki wpływają na naszą długowieczność. Rzecz ukazała się oryginalnie po angielsku pod tytułem 'Growing Young'. Piszę o tym, bo książka ma dobre cechy anglosaskiej literatury popularnonaukowej: oparta jest na solidnych badaniach, napisana została jasno i lekko a każdy rozdział kończy się cennymi poradami.

W poszukiwaniu tajemnicy ludzkiej długowieczności przemierzyła Zaraska cały świat, spotykała się z czołowymi naukowcami, pojechała do Japonii, która od lat przoduje w statystykach długości życia. W efekcie powstała książka niezmiernie bogata w treść, nie sposób wyliczyć wszystkich ciekawych idei, wyników i porad (czasami wręcz czułem się nimi przytłoczony),przedstawię moim zdaniem najciekawsze.

I tak badania pokazują, że długowieczności sprzyja w największym stopniu nie dieta czy ćwiczenia fizyczne, ale intensywne kontakty społeczne, w szczególności długotrwały związek uczuciowy (najlepiej małżeństwo); poza tym ważne są przyjaźnie, częste i intensywne kontakty rodzinne, pomocni sąsiedzi. Dobrze też jest przytulać się do swoich bliskich, patrzeć im głęboko w oczy. Nawet: „wymiana długich spojrzeń z ukochanym psem podnosi poziom oksytocyny – zarówno u pupila, jak i u człowieka.”

Innym ważnym czynnikiem jest posiadanie celu i sensu w życiu, ale uwaga, zdradliwym celem może być jak najgrubszy portfel: „Im bardziej ludzie skupiają się na celach finansowych, tym mniej szczęśliwi się stają – i ta prawda znajduje potwierdzenie nie tylko w bogatych krajach, ale również w mniej zamożnych, jak Rosja czy Indie.”

Bardzo ważne jest też rozwijanie empatii i bezinteresownej życzliwości oraz pomaganie innym. Chodzi też o to, aby nie być samotnym, bo samotność skraca życie. Tutaj zalecenia Zaraski są bliskie sugestiom z książki Hertz 'Stulecie samotnych' omawianej przeze mnie ostatnio.

A jeśli chodzi o odżywianie to Zaraska jest sceptyczna wobec nowych diet czy modnych przypraw/potraw (kurkuma, jagody goji etc.) głównie dlatego, że brak rzetelnych badań potwierdzających ich dobroczynne działanie. Jej recepta na zdrową dietę jest prosta: jeść jak najwięcej warzyw i owoców.

Pisze też autorka o tym jak ważna jest aktywność życiowa, przebywanie między ludźmi, to istotne zwłaszcza dla osób starszych. Także o pracy nad sobą, chodzi o zmianę nastawienia do życia na bardziej optymistyczne, o praktykowanie jogi czy medytacji.

W czasie lektury miałem narastające wrażenie, że książka jest nie tylko o długowieczności, ale także o tym jak dobrze i szczęśliwie żyć. Można ją więc traktować jako oparty na badaniach naukowych poradnik udanego życia.

Mam wrażenie, że dotknąłem tylko powierzchni tej przebogatej w fakty i porady książki, z pewnością będę do niej wracać.

Dziennikarka naukowa polskiego pochodzenia mieszkająca w Kanadzie napisała niezmiernie ciekawą i bogatą w wyniki badań książkę o tym, jakie czynniki wpływają na naszą długowieczność. Rzecz ukazała się oryginalnie po angielsku pod tytułem 'Growing Young'. Piszę o tym, bo książka ma dobre cechy anglosaskiej literatury popularnonaukowej: oparta jest na solidnych badaniach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1430
1200

Na półkach:

Swego czasu Freddie Mercury – wybitny wokalista estradowy, który zdecydowanie zbyt wcześnie opuścił ziemski padół, w jednej ze swych piosenek śpiewał: „Kto chciałby żyć wiecznie?”.
Poszukując odpowiedzi na to pytanie, pewnie znalazłby się niejeden chętny, tylko czy fizycznie jest to w ogóle możliwe? A jeśli nawet nie jest nam pisane życie wieczne, to czy realna jest długowieczność dla większości populacji? Czy długie życie to kwestia tzw. dobrych genów? Czy to może niezbyt przemęczający tryb życia, który zapewnia kilkadziesiąt lat na karku? A może kluczem do osiągnięcia stanu długowieczności jest właściwa dieta i odpowiednia porcja ruchu sukcesywnie kultywowana przez całe życie, tak aby wzmocnić siły witalne?
Jednolitej recepty na wieloletnią egzystencję niestety nie ma, zatem nikt z nas za sprawą magicznej lekarskiej formuły nie i czyniących cuda pastylek nie dożyje setki, jednak lektura najnowszej książki Marty Zaraskiej „Tajemnice długowieczności” zwraca uwagę na kilka ważnych aspektów, które skutecznie, co potwierdzają badania przywoływane przez Autorkę, potrafią wydłużyć ludzkie życie, zmniejszając w znacznym stopniu ryzyko przedwczesnej śmierci.
Już w samym podtytule Autorka zwraca uwagę na zbawienną moc przyjaźni, życzliwości i optymizmu i ich wpływ na przedłużenie ludzkiej egzystencji. Okazuje się bowiem, że otoczeni przez gron bliższych i dalszych przyjaciół, a nawet dobrych znajomych, jesteśmy w stanie poprawić parametry życiowe zapewniając sobie kilka dodatkowych lat życia. Wszystko za sprawą hormonów szczęścia – endorfiny i oksytocyny, które mają zbawienny wpływ na nasz organizm, działając wręcz jako naturalny eliksir młodości. Z uwagi na to, że wydzielają się one w związku z poczuciem spełnienia i satysfakcji pojawiającej się zwłaszcza wtedy gdy czujemy się potrzebni i z własnej woli angażujemy się w pomoc innym, i tym bliższym i dalszym, towarzysząca temu życzliwość dla bliźniego sprawia, że wydłużamy swoją linię życia. Z uwagi również na to, że hormony te stanowią przeciwieństwo kortyzolu, który zgubnie działa na nasz organizm i wyzwala się zwłaszcza w sytuacjach stresowych, ogromne znaczenie dla przedłużenia naszego życia ma optymistyczne nastawienie do świata. Pozytywne myślenie, spędzanie wspólnego czasu z osobami o podobnych zainteresowaniach i temperamencie może stanowić zatem istotny czynnik dla zwiększenia ilości świeczek na torcie.
Analizując wszelkie aspekty długowieczności Autorka podzieliła książkę na dwie uzupełniające się części – pierwszą mającą na celu wniknięcie w nasz umysł i ciało i prześledzenie procesów biochemicznych oraz stymulowania przez nie rozmaitych części naszego mózgu odpowiedzialnych za współpracę ciała i ducha, oraz drugą – bardziej psychologiczną – w której naświetlone zostały te czynniki międzyludzkiego współistnienia, których stymulowanie czy kultywowanie, może w istotny sposób wpłynąć na liczbę przeżytych przez nas lat jak choćby zwrócenie uwagi na zbawienną rolę masaży, konieczności podchodzenia z rozwagą do wszelkich diet i katorżniczych treningów, zwrócenie uwagi na siłę przyjaźni czy też na istotę pielęgnacji więzi społecznych.
Obie części, choć mocno podbudowane zostały naukowymi odniesieniami i licznymi badaniami do których odwołuje się Autorka, czy to stricte medycznymi czy psychologicznymi lub wręcz psychiatrycznymi, czyta się z ogromnym zaciekawieniem, częstokroć wręcz niedowierzając jak niewiele trzeba by mieć wpływ na sposób i jakość własnego życia, potwierdzając przy tym, że w dużej mierze to ile w rzeczywistości dane nam będzie przeżyć w niemałym stopniu zależy wprost od nas. Oczywiście nie każdemu będzie dana możliwość przeprowadzenia się do Japonii i czerpania z korzyści tamtejszej kultury życia i jej celebracji, ale ta książka pokazuje, że pomimo tego możemy wziąć sprawy w swoje ręce i by kowalem własnego losu.
Ja z ogromnym zaciekawieniem wnikałam w „Tajemnice długowieczności” i mam zamiar wprost przenieść wiele z proponowanych rozwiązań do własnego życia. Czy zapewni mi to długowieczność? O tym dopiero się przekonam, nie zaszkodzi jednak spróbować

Swego czasu Freddie Mercury – wybitny wokalista estradowy, który zdecydowanie zbyt wcześnie opuścił ziemski padół, w jednej ze swych piosenek śpiewał: „Kto chciałby żyć wiecznie?”.
Poszukując odpowiedzi na to pytanie, pewnie znalazłby się niejeden chętny, tylko czy fizycznie jest to w ogóle możliwe? A jeśli nawet nie jest nam pisane życie wieczne, to czy realna jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
287

Na półkach:

Staracie się dbać o siebie? 🙈
Mi jakoś to nie wychodzi, ale chce to zmienić… szczegółów zresztą dowiecie się wkrótce 😁

Pytanie to nasunęła mi lektura, którą miałam okazję ostatnio czytać. Mowa o „Tajemnicach długowieczności” Marty Zaraskiej.
Już po tytule domyślam się, że stu lat nie dożyję, bo z optymizmem u mnie na bakier 🙈 No chyba, że zmienię swoje podejście do życia 😁
Ale do rzeczy…
Autorka, na bazie wyników doświadczeń naukowych, w których również sama brała udział, napisała książkę odkrywającą nie tylko sekret długowieczności, ale również sekret dobrego i spełnionego życia.
W przystępny sposób Marta Zaraska nakierowuje nas na drogę dzięki której będziemy żyć dłużej.
Według teorii naukowych ogromny wpływ na nasze zdrowie ma sposób naszego myślenia, co mnie urodzonego pesymistę przygnębiło jeszcze bardziej.
Jak dowodzą badania jesteśmy systemem naczyń powiązanych i za stan naszego ciała odpowiadają nawet relacje z ludźmi.
Obecne warunki życia, okres pandemiczny, częste izolacje, towarzyszący nam na każdym kroku stres to wszystko nas degraduje, i wyeliminowanie tych czynników jest dla nas na równi ważne ze zdrowym odżywianiem i ćwiczeniami fizycznymi.
Nie są to wyssane z palca filozoficzne porady, dowodem jest ogrom przytoczonych źródeł naukowych z których korzystała autorka.
Zakończę tą recenzję wspaniałą puentą i przytoczę mądre słowa autorki:

„Bądźcie towarzyscy, dbajcie o innych i cieszcie się życiem”

Może teraz będzie to odrobinę łatwiejsze, po zniesieniu obostrzeń sanitarnych, umożliwieniu stacjonarnej nauki w szkołach i brakiem pracy zdalnej.

Staracie się dbać o siebie? 🙈
Mi jakoś to nie wychodzi, ale chce to zmienić… szczegółów zresztą dowiecie się wkrótce 😁

Pytanie to nasunęła mi lektura, którą miałam okazję ostatnio czytać. Mowa o „Tajemnicach długowieczności” Marty Zaraskiej.
Już po tytule domyślam się, że stu lat nie dożyję, bo z optymizmem u mnie na bakier 🙈 No chyba, że zmienię swoje podejście do życia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
565
441

Na półkach:

Bardzo nie lubię tego sformułowania, ale muszę to napisać. Mądrą książkę przeczytałam. Na temat starzenia. I bliżej jej do publikacji popularnonaukowej niż rozwojowej.

"Tajemnice długowieczności" to publikacja w której autorka już w pierwszym rozdziale uczula, "by nie ufać nikomu, kto mówi, że odkrył sekret długowieczności". I to była bardzo dobra wróżba.

Marta Zaraska bierze na tapet wiele teorii, również tych bardzo wygodnych, na temat tego co opóźnia nasze starzenie, dzięki czemu będziemy cieszyć się zdrowiem i witalnością jak najdłużej, nie umrzemy przedwcześnie. Odwiedzając laboratoria, studiując setki badań z całego świata dzieli się wnioskami w swojej publikacji, w wielu kwestiach bardzo zaskakującymi. Udowadnia, że to co dajemy na talerz, czy to ile aktywności fizycznej zażywamy nie ma takiego wpływu na długość naszego życia jak relacje z ludźmi, cel i spełnienie czy angażowanie się w życie społeczności oraz w pomoc innym ludziom.

Lektura tej książki to świetna lekcja na obecne czasy, na to że gonimy za czymś co nie ma znaczenia, że izolujemy się, że nie żyjemy tu i teraz, że tylko czekamy aż będziemy coś mieli, aż coś zrobimy, aż spełnimy czyjeś oczekiwania. Badania i eksperymenty, które przytacza autorka, ukazują jak bardzo potrzebny jest nam powrót do korzeni, że nie każdy sam sobie rzepkę skrobie, tylko że razem możemy więcej, że życie towarzyskie powinno stanowić dużą część naszego życia i jest ważne. Praca nad bliskimi relacjami, nowe znajomości, grono przyjaciół znaczącą polepszają jakość życia i jego długość. Empatia, zaufanie i świadomość, że ma się życzliwych ludzi wokół siebie jest poniekąd kluczem do sukcesu - czyli długowieczności.

Jestem pod dużym wrażeniem tej bardzo merytorycznej publikacji, napisanej w doskonałym, lekkim i nieprzytłaczającym stylu. To pigułka wiedzy, którą z łatwością można przyswoić.

Bardzo nie lubię tego sformułowania, ale muszę to napisać. Mądrą książkę przeczytałam. Na temat starzenia. I bliżej jej do publikacji popularnonaukowej niż rozwojowej.

"Tajemnice długowieczności" to publikacja w której autorka już w pierwszym rozdziale uczula, "by nie ufać nikomu, kto mówi, że odkrył sekret długowieczności". I to była bardzo dobra wróżba.

Marta Zaraska...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    150
  • Przeczytane
    41
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    2
  • 2022
    2
  • E-book
    2
  • Zdrowie
    1
  • Nauka/Przyroda/Medycyna
    1
  • Popularnonaukowe
    1
  • Psychika_ważne_
    1

Cytaty

Więcej
Marta Zaraska Tajemnice długowieczności. Jak przyjaźń, życzliwość i optymizm pomagają dożyć stu lat Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne