Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie uwierzysz, kto to napisał. Nietypowe książki znanych pisarzyBartek Czartoryski10
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz43
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać364
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Steven Levy
4
7,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
140 przeczytało książki autora
143 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Facebook. A miało być tak pięknie Steven Levy
6,7
2.5 ⭐, najwyżej.
Szokująca. Szczera. Prawdziwa - takie słowa opisują ją na dzień dobry. Czy jest szokująca? DLa mnie absolutnie nie. Jeśli widzieliście film "The Social Network", to macie już jako takie pojęcie, o co w tym wszystkim chodzi (sam film jest zresztą szeroko tu opisany i są do niego nawiązania). Dla tych, co mają głowę na karku i jakiekolwiek pojęcia o świecie, szoku tu nie będzie.
Czy jest szczera? Ciężko mi powiedzieć, bo przez cały czas miałam wrażenie, że jest jednak stronnicza. Steven Levy to dziennikarz, który naprawdę przyłożył się do swojej roboty, ale jednocześnie nie raz powtarza, że zna Marca od wielu lat i przy równie wielu okazjach dowiaduje się o rzeczach jako pierwszy. Jest związany z jego osobą, a przez to ciężko mi powiedzieć, że opisuje to obiektywnie i bardzo mi tego brakowało w trakcie.
Co wyniosłam z tej książki? Że postać Zuckerberga jest śliska - to pierwsze słowo, które przychodzi mi na myśl i że prze po trupach do celu, kompletnie nie zwracając uwagi na opinie ludzi dookoła niego. Jest to zdecydowanie ten typ człowieka, od którego stronię, którego nie lubię i absolutnie nie będę podziwiać. Ale fakt, jaki ten człowiek ma łeb, ile rzeczy osiągnął i jak wiele potrafi - jest to godne uwagi. Co jeszcze wyniosłam? Że Facebook to przeżytek, ochrona danych osobowych w USA to ściema, a jeśli jest multimiliarderem i monopolistą w jakiejś branży to wolno ci wszystko.
Jest ciekawa, nawet jeśli zainteresowanie tematem jest umiarkowane, ale jest jednocześnie okropnie męcząca i mam wrażenie, że jest sporo rzeczy, które można by stąd wyciąć, pominąć albo skrócić.