Strażnik piekła

Okładka książki Strażnik piekła Maks Dieter
Okładka książki Strażnik piekła
Maks Dieter Wydawnictwo: Nakładem autora Paweł Krzysztof Polusik horror
434 str. 7 godz. 14 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Nakładem autora Paweł Krzysztof Polusik
Data wydania:
2022-04-15
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-15
Liczba stron:
434
Czas czytania
7 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396045829
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Czarcie Runo - Antologia horroru słowiańskiego Dagmara Adwentowska, Maks Dieter, Zbigniew Golemienko, Marcin Halski, Agnieszka Kuchmister, Małgorzata Lewandowska, Kornel Mikołajczyk, Maciej Szymczak
Ocena 7,6
Czarcie Runo -... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Scary100challenge2 Dagmara Adwentowska, Radosław Marcin Bartz, Aleksandra Bednarska, Sylwia Błach, Patryk Bogusz, Tomasz Czarny, Maks Dieter, Alicja Gajda, Artur Grzelak, Paweł Jakubowski, Dawid Kądziela, Maciej Klimek, Jarosław Klonowski, Aleksandra Knap, Emilia Kolosa, Alicja M. Kubiak, Agnieszka Kwiatkowska, Kazimierz Kyrcz jr, Małgorzata Lewandowska, Jakub Luberda, Marcin Bartosz Łukasiewicz, Dominika Maniecka, Paweł Mateja, Wiktor Matyszkiewicz, Anna Musiałowicz, Jacek Pelczar, Rafał Pietrzyk, Joanna Pypłacz, Adam Raglan, D.A. Recki, Magdalena Anna Sakowska, Małgorzata Sanchez, Krzysztof Szabla, Maciej Szymczak, Dominika Vicente, Mariusz Wojteczek, Flora Woźnica, Klaudia Zacharska
Ocena 8,3
Scary100challe... Dagmara Adwentowska...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
86 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3229
400

Na półkach: , ,

Ostatnio coraz częściej wracam myślami ku dzieciństwu, które przypadło na lata dziewięćdziesiąte. Wspominam wakacje u ciotki na wsi, ciemny las (przynajmniej takim się wtedy wydawał) i skrytą w głębi tego lasu mogiłę mieszkańców Łomży rozstrzelanych w czasie II Wojny Światowej. Przypominam sobie tę tajemniczość szumu drzew i wrażenie, jakie zrobiła na mnie wojenna opowieść dziadków. Nie ukrywam, że inspiruje mnie ona do dziś. Może nie przeraża, ale nadal wywołuje ciarki.
Historię egzekucji po raz pierwszy usłyszałam jako dziecko (jeden ma „Kaczkę Dziwaczkę”, drugi cóż…) i nie jestem w stanie teraz wyobrazić sobie, jak odebrałabym ją jako osoba dorosła. Paweł Krzysztof Polusik, pochodzący z Bolesławca autor ukrywający się pod pseudonimem Maks Dieter, zasłyszał natomiast opowieść powodującą gęsią skórkę pod koniec studiów. Początkujący wówczas literat poszukiwał zatrudnienia i możliwości szlifowania warsztatu. Nie spodziewał się jeszcze, że nieopodal rodzinnej miejscowości odnajdzie prawdziwy skarb, który po latach przekuje w powieść. Tę właśnie powieść trzymam przed sobą i pozwólcie, że Wam o niej opowiem.

Protagonistą „Strażnika Piekła” jest dwunasto-, może trzynastoletni Maciek. Chłopak właśnie rozpoczyna wakacje po klasie szóstej. Nie wchodzi w ten czas z głową wolną od problemów. W poprzedzającym roku stracił matkę i opuścił się w nauce, o co ojciec nie jest w stanie go winić z wiadomego powodu.
Chłopak spotyka się wraz z przyjaciółmi: nieco otyłym Piotrkiem zwanym Porkim, Krzyśkiem Konarskim, nazywanym z powodu wady wzroku „Ślepym” oraz Wojtkiem „Tyką” Tyszkiewiczem. Razem włóczą się w okolicach Zimnika, jeżdżą rowerami i realizują mniej lub bardziej szalone pomysły – jak to dzieciaki spędzające lato w małych miejscowościach w latach dziewięćdziesiątych.
Jednym z pomysłów na zabicie nudy jest rzucanie sobie wyzwań. Wiadomo, nie tylko dorośli lubią sobie coś wzajemnie udowadniać. Dzieciaki też się w to bawią. Dlatego też chłopcy postanawiają włamać się do tajemniczej leśnej chatki, gdzie mieszka mężczyzna przezywany po prostu Starym Dziadem. Mężczyzna żył tam praktycznie od zawsze i jego jestestwo obrosło w wiele legend.
Czwórka bohaterów nie jest jeszcze świadoma, w jakie bagno władują się przez durne wyzwanie: wykraść coś z domu samotnika i wrócić do reszty, by pochwalić się łupem.
„Strażnik Piekła” to bardzo ciekawa opowieść o walce o przetrwanie. Szczególnie wtedy, gdy główny zły opowieści okazuje się „małym Mikim” w obliczu czegoś o wiele groźniejszego. Trochę mądrze dawkowanej grozy.
To także zahaczająca o realia II Wojny Światowej historia grozy zawierająca motywy obozowe. Ale nie tylko. Ta książka to chyba przede wszystkim opowieść o dorastaniu, budzących się młodzieńczych uczuciach i pokonywaniu wszelkich przeszkód, nieważne jakie kłody rzuci pod nogi życie (lub jakie sami sobie nieraz w durny sposób podłożymy).
Autor w wielu wypowiedziach napomyka, że w trakcie pisania tej książki inspirował się Stephenem Kingiem. Nie ukrywam – to sprawiało, że przez dłuższy czas nie sięgałam po „Strażnika Piekła”. Nie uważam się bowiem za fankę Stefka Króla. Próbowałam go czytać wielokrotnie – bardzo szybko odpadłam na pisanych z Owenem Kingiem „Śpiących królewnach”, nie chwyciła mnie „Carrie”, znudziło „Lśnienie”, a napisany pod pseudonimem „Chudszy” zniechęcił totalnie do sięgania po inne teksty autora zwanego Mistrzem Horroru.
Nie wiem, może dlatego początek opowieści szedł mi jak po grudzie, ale ledwo tylko Stary Dziad zaczął snuć opowieści, przepadłam na dobre.

„Strażnik Piekła” wydany został w trybie self, czyli takim, w którym autor sam jest sobie wydawcą i koordynuje proces narodzin książki. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ nie zauważyłam w książce rażących baboli, a niektórzy czytelnicy właśnie selfom przypisują niechlujność wydania. Serio, „Strażnik Piekła” został wydany o wiele staranniej niż niektóre książki w standardowym modelu wydawniczym, jakie przyszło mi czytać.

„Strażnik Piekła” jest lekturą wartą podjęcia. Jeśli tak jak ja wychowywaliście się w poprzednim stuleciu i uwielbiacie opowieści z dreszczykiem, sięgnijcie po tę książkę. Może uruchomi ona kilka wspomnień, może wywoła uśmiech na twarzach. A jeśli nie pamiętacie tamtych czasów, a lubicie ciekawie skonstruowane postacie, sięgnijcie po ten tytuł.
Ja tymczasem zacieram powoli łapki na „In nomine diaboli”, gdzie realia XVII-wiecznej Małopolski zderzone są z grozą. Książka jest obecnie w druku, ale z pewnością dam Wam znać, gdy dostanę ją w swoje łapki. Tak, kupiłam ją w przedsprzedaży, bo po lekturze jednego z opowiadań i powieści Maksa jestem w stanie w ciemno stwierdzić, że autor „umie w literki” i ponownie mnie porwie.

Ostatnio coraz częściej wracam myślami ku dzieciństwu, które przypadło na lata dziewięćdziesiąte. Wspominam wakacje u ciotki na wsi, ciemny las (przynajmniej takim się wtedy wydawał) i skrytą w głębi tego lasu mogiłę mieszkańców Łomży rozstrzelanych w czasie II Wojny Światowej. Przypominam sobie tę tajemniczość szumu drzew i wrażenie, jakie zrobiła na mnie wojenna opowieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
203

Na półkach: ,

Miały być niezapomniane wakacje, miała być zabawa, śmiech ale mrok zabrał ze sobą beztroskę zostawiając strach oraz walkę o życie.
Zaczęły się wakacje. Maciek ukończył 6 klasę. Razem z przyjaciółmi Piotrkiem zwanym „Porkim”, Wojtkiem „Tyką” oraz Krzyśkiem „Ślepym” stworzyli coś na kształt klubu, który miał swoją siedzibę nad brzegiem jeziora. Uwielbiali różnego rodzaju wypady, eskapady oraz wyzwania, które najczęściej wymyślał Piotrek. Któregoś dnia wpadł na pomysł aby na rowerach jechać do Mrocznego Lasu i zakraść się do domu Starego Dziada. Ale to nie wszystko. Na dowód tego, że udało im się wejść do domu mieli zabrać jakąś rzecz do niego należącą. Trzem się udało. Maciek natomiast osobiście spotkał Starego Dziada i od tego wszystko się zaczęło.
Nagle przestali być dziećmi, beztroskimi, kąpiącymi się w jeziorze, jeżdżącymi na rowerach a stali się dorośli. Na przyszłość każdego z nich miała wpływ zła moc. To co w lesie widzieli nie da się racjonalnie wytłumaczyć.
Mroczna książka, mroczna opowieść, która na długo pozostaje w pamięci.
Czytam dla przyjemności dziękuje za udział w Book Tourze.

Miały być niezapomniane wakacje, miała być zabawa, śmiech ale mrok zabrał ze sobą beztroskę zostawiając strach oraz walkę o życie.
Zaczęły się wakacje. Maciek ukończył 6 klasę. Razem z przyjaciółmi Piotrkiem zwanym „Porkim”, Wojtkiem „Tyką” oraz Krzyśkiem „Ślepym” stworzyli coś na kształt klubu, który miał swoją siedzibę nad brzegiem jeziora. Uwielbiali różnego rodzaju...

więcej Pokaż mimo to

avatar
461
51

Na półkach: , ,

Książka świetnie się zaczyna, autor w bardzo dobry sposób prowadzi narrację i stopniowo buduje napięcie. Niestety, z mojej perspektywy, do czasu.
Książka mniej więcej w połowie zmienia lekko charakter i trochę rozczarowuje - to chyba ryzyko wpisane w tego typu powieści, gdzie wszystko zależy od wyobraźni autora. Historia całościowo jest ciekawa, ale mam problem z jej głównymi bohaterami. Przez pierwsze 100 stron książki budowane jest napięcie przez opisy jak to przeklęty las doprowadza do szaleństwa dorosłych, przeraża ich, po czym cała akcja opiera się na kilku dwunastolatkach... jest to dla mnie nie do przeskoczenia. Wątek zakochania się, braku praktycznie strachu, ba!, wielorakiego godzenia się z potencjalną śmiercią - osadzenie tego w postaciach dwunastolatków, nawet w fikcji wydaje się przesadzone. Szczytem jest, gdy 8-latka wybawia bohatera od śmierci, uderzając napastnika łopatą...
Uciekając od tego całego osadzenia, książka ciekawa - sam motyw odkupienia solidnie skonstruowany.
Jako, że zawsze zwracam uwagę na aspekt językowy i gramatyczny, muszę wspomnieć, że gdy widzę w książce "chłopacy" albo "półtorej" to zaczynam zgrzytać zębami. Poza drobnymi wpadkami i nadmiernie używanego cliffhangera w stylu "gdyby tylko wiedziała jak to się potoczy dalej", książka stylistycznie w żaden sposób nie przeszkadza czytelnikowi.

Książka świetnie się zaczyna, autor w bardzo dobry sposób prowadzi narrację i stopniowo buduje napięcie. Niestety, z mojej perspektywy, do czasu.
Książka mniej więcej w połowie zmienia lekko charakter i trochę rozczarowuje - to chyba ryzyko wpisane w tego typu powieści, gdzie wszystko zależy od wyobraźni autora. Historia całościowo jest ciekawa, ale mam problem z jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
940
940

Na półkach: ,

Trochę się obawiałem tej książki. Nie przepadam bowiem za fabułami, której głównymi bohaterami są dzieci, nawet w nastoletnim wieku. A nastolatkowie właśnie są bohaterami „Strażnika piekła”. Uznałem jednak, że nie ma co się z góry nastawiać negatywnie i wreszcie sięgnąłem po książkę.

Nie da się nie zauważyć, że autor inspirował się twórczością Stephena Kinga, czego zresztą sam nie ukrywa i o czym napisał w posłowiu do książki. I faktycznie widać, że jest to jedynie inspiracja a nie próba marnego kopiowania mistrza horroru, sporo się naczytałem Kinga, poza tym potrafię odróżnić inspirację od naśladownictwa. Autorowi udało się stworzyć ciekawy klimat powieści. Taka niby sielankowa sceneria i sielski klimat, lato, czyli okres wakacji w małej wiosce, gdzie każdy każdego zna, gdzie więzi pomiędzy jej mieszkańcami są silniejsze niż w większych społecznościach, gdzie teoretycznie nie ma tajemnic a ewentualne problemy to te, które dzieją się w czterech ścianach własnego domu. A jednak nic nie jest takie, jakim się na pozór wydaje.

Całkiem niedaleko bowiem zamieszkało zło. Zło w dwóch różnych postaciach. Jedną jest były komendant obozu koncentracyjnego, który po wojnie zaszył się w odizolowanej praktycznie od wszystkiego leśniczówce i pod zmienionym nazwiskiem wiedzie samotny żywot. Pamiętny okrutnych zbrodni jakie dokonywał na zimno wiedzie swoje życie a jednocześnie pokutuje w zaskakujący sposób. Drugie zło to te prawdziwe – pochodzące nie z tego świata, pełne nikczemnych kreatur, obecne od zawsze i pragnące jedynie ludzkiej krwi, żywiące się śmiercią. Wszystko to staje na drodze Maćka, głównego bohatera.

Maks Dieter niewątpliwie ma bujną wyobraźnię i niesamowitą fantazję, co jest nieodzowne pisząc powieści w takim gatunku. Widać też, że czuje się w nim lekko i swobodnie. Klimat, jak już wspomniałem, jest bardzo ciekawy, chwilami mroczny, nierzadko klaustrofobiczny (scena w drewutni czy piwnicy są tego idealnymi przykładami),niepokojący. Przygody czterech nastolatków chwilami wywołują uśmiech na twarzy, któż bowiem nie wyprawiał podobnych głupot w młodości? Zakończenie powieści było niestety dość przewidywalne ale nie wpłynęło to na całość jako taką. Spodziewałem się tego ale nie byłem zawiedziony.

Polecam. I czekam na więcej, chętnie się przekonam jak rozwinie się styl autora.

Trochę się obawiałem tej książki. Nie przepadam bowiem za fabułami, której głównymi bohaterami są dzieci, nawet w nastoletnim wieku. A nastolatkowie właśnie są bohaterami „Strażnika piekła”. Uznałem jednak, że nie ma co się z góry nastawiać negatywnie i wreszcie sięgnąłem po książkę.

Nie da się nie zauważyć, że autor inspirował się twórczością Stephena Kinga, czego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
16

Na półkach:

Strażnika piekieł miałam okazję przeczytać dzięki Book Tour u Czytam dla przyjemności i było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora. Książka jest opisywana jako horror, ale dla mnie raczej przeznaczona dla młodszego czytelnika (gdyby nie słownictwo to poleciła bym ją dla młodzieży w wieku głównych bohaterów czyli 12-13lat)
Po przeczytaniu prologu liczyłam na horror osadzony w realiach obozowych , ale od pierwszego rozdziału zaczęła się powieść młodzieżowa o dorastaniu, lojalności, przyjaźni ... I nawet późniejsze wplecione wątki zbrodni wojennych i sił nadprzyrodzonych nie wywołały u mnie dreszczy grozy
Cóż, jako nowa wersja Wakacji z duchami - tak, jako horror na miarę Kinga na pewno nie.

Strażnika piekieł miałam okazję przeczytać dzięki Book Tour u Czytam dla przyjemności i było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora. Książka jest opisywana jako horror, ale dla mnie raczej przeznaczona dla młodszego czytelnika (gdyby nie słownictwo to poleciła bym ją dla młodzieży w wieku głównych bohaterów czyli 12-13lat)
Po przeczytaniu prologu liczyłam na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
219
88

Na półkach:

,, Strażnik piekieł " tą pozycję miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour zorganizowanemu przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności w współpracy z jej autorem który kryje się pod pseudonimem Max Dieter.

Szczerze nie czytam zbyt wielu horroru jakoś mnie ten gatunek literacki niezbyt fascynuje ale po ujrzeniu okładki postanowiłam zaryzykować i sięgnąć po tą powieść. Powiem wam że było warto wyjść z swojej czytelniczej strefy komfortu ta książką mnie całkiem pochłonęła i sprawiła że z każdą przeczytana strona byłam ,, głodna" dalszych losów naszych bohaterów.

Pełen grozy las nieopodal małej wsi skrywa straszne mroczne tajemnice to w nim mieszka Stary Dziad , którego lokalna społeczność oskarża o porwania i morderstwa, ale może czai się tu coś jeszcze gorszego. Zaczynają się wakacje dwunastoletni Maciek wraz z paczka przyjaciół postanawiają to sprawdzić . Natkną się na groźniejszego przeciwnika niż kiedykolwiek sobie wyobrażali.
Narracja jest prosta ,bez nadmiernej ilości szczegółów i dzięki temu przyjemniej się czyta. Autorowi świetnie udało się ukazać klimat małych miejscowości , a bohaterowie sprawili, że sama wróciłam do czasów dzieciństwa wspominając jakie to mi przychodziły głupie pomysły do głowy. Bardzo podobał mi się motyw historyczny z czasów II wojny światowej ,że zło zrodziło jeszcze większe zło . Zakończenie jest świetne , dzieje się tyle, że od książki nie da się oderwać. Polecam serdecznie

,, Strażnik piekieł " tą pozycję miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour zorganizowanemu przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności w współpracy z jej autorem który kryje się pod pseudonimem Max Dieter.

Szczerze nie czytam zbyt wielu horroru jakoś mnie ten gatunek literacki niezbyt fascynuje ale po ujrzeniu okładki postanowiłam zaryzykować i sięgnąć po tą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
715
441

Na półkach:

Nie mam zamiaru ukrywać, że z ciekawością sięgnęłam po tę powieść. Pamiętam inną książkę Maksa Dietera, którą czytałam w akcji booktourowej i w zasadzie zastanawiałam się jaka będzie kolejna historia, jaką przedstawi nam, czytelnikom, Autor.
O STRAŻNIKU PIEKŁA mogę ze swojej strony powiedzieć, że zdecydowanie mnie kupił. Przede wszystkim fabułą i atmosferą, jaką udało się zbudować Autorowi. Bohaterowie to jeszcze dzieci, 12-letni chłopcy, paczka przyjaciół, których niewinna zabawa, wymyślony "challenge" otwiera drogę już nie tylko do udowodnienia własnej odwagi, ale też utrwalenia oblicza wspólnej przyjaźni i wzajemnej pomocy. Osadzenie przyczyn rozwijającej się akcji w wydarzeniach z historii, w bliskości miejsca prawdziwych przerażających wydarzeń - to dodatkowy atut tej opowieści.
Autor nie ukrywa kim i jakimi utworami się inspirował...
I rzeczywiście swoim klimatem i aurą tajemniczości ta powieść naprawdę przypominała mi te ciekawsze powieści mistrza grozy.

Nie mam zamiaru ukrywać, że z ciekawością sięgnęłam po tę powieść. Pamiętam inną książkę Maksa Dietera, którą czytałam w akcji booktourowej i w zasadzie zastanawiałam się jaka będzie kolejna historia, jaką przedstawi nam, czytelnikom, Autor.
O STRAŻNIKU PIEKŁA mogę ze swojej strony powiedzieć, że zdecydowanie mnie kupił. Przede wszystkim fabułą i atmosferą, jaką udało się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
286
254

Na półkach: ,

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autora nie wypadło dobrze. Historia według mojej oceny daleko odbiega od gatunku jakiemu została przypisana. Początek wpasowuje się bardziej w opowieść dla młodzieży o wakacyjnych wyczynach czwórki przyjaciół przypadających na trudny wiek dorastania, kiedy to "honor" i zachowywanie się prawdziwie po męsku stanowi nadrzędną cechę w ich wzajemnych relacjach. Z czasem historia jakby nabiera wyrazistości przez postać Starego Dziada, jednak tutaj doszukiwałabym się bardziej pewnej tajemniczy, sekretu niż grozy. Niewątpliwie pojawienie się tytułowego Strażnika piekła i jego świty może wzbudzać lekkie poczucie grozy jednak jak dla mnie to raczej taka historia z dreszczykiem. I choć cała historia ociera się o trudne i tragiczne wydarzenia związane z obozem zagłady to jednak zabrakło mi w niej pewnej plastyczności w opisach. Owszem, jeśli chodzi o postaci to wzbudzały one we mnie całą gamę emocji jednak czy odczuwałam strach, nie bardzo.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autora nie wypadło dobrze. Historia według mojej oceny daleko odbiega od gatunku jakiemu została przypisana. Początek wpasowuje się bardziej w opowieść dla młodzieży o wakacyjnych wyczynach czwórki przyjaciół przypadających na trudny wiek dorastania, kiedy to "honor" i zachowywanie się prawdziwie po męsku stanowi nadrzędną cechę w ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
433

Na półkach: , ,

Początkowo było mi bardzo ciężko odnaleźć się w tej książce. Nie mogłam się wczuć.
Bohaterowie w bardzo młodym wieku przeżywają w spokoju swoje dzieciństwo. Pewnego dnia jeden z chłopców zarzuca wyzwanie aby podkraść się do chatki w lesie, która należy do starego Dziada. Do tego momentu można książkę uznać wręcz jako literaturę dziecięcą.
Niewinna wyprawa przeradza się jednak w walkę z ciemnymi mocami i nieprawdopodobną historie. Od tego momentu fabuła drastycznie się zmienia. Opisy są mroczne i krwawe a poruszane historie z okresu II wojny światowej mogą wzbudzać ciarki nawet u dorosłych zaprawionych czytelników.
Książkę czytałam z ciekawością, chociaż dopiero od momentu poznania przekleństwa Starego dziada zaczeła mi się podobać. Czuć bardzo dużą inspiracje "To" Kinga, ale autor sam do tego nawiązuje i w niczym mi to nie przeszkadzało. Według mnie Strażnik Piekła jest skierowany do osób, które lubią powieści obyczajowe, przygodowe, fantastykę z lekka nutką grozy. Nie odebrałabym tego jako horroru.
Życzę autowi powodzenia przy kolejnych pracach i liczę na więcej strachu 😈

Początkowo było mi bardzo ciężko odnaleźć się w tej książce. Nie mogłam się wczuć.
Bohaterowie w bardzo młodym wieku przeżywają w spokoju swoje dzieciństwo. Pewnego dnia jeden z chłopców zarzuca wyzwanie aby podkraść się do chatki w lesie, która należy do starego Dziada. Do tego momentu można książkę uznać wręcz jako literaturę dziecięcą.
Niewinna wyprawa przeradza się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
13

Na półkach:

Książkę przeczytałam w dwa dni. Napięcie budowane przez autora nie pozwala odłożyć powieści na dłużej. Akcja toczy się raz wartko, a raz nieco wolniej, więc Czytelnik może pomyśleć sobie "uff, teraz będzie ok", ale po chwili wpada w kolejną przygodę. Opis wakacyjnych zabaw dzieciaków przypadł mi do gustu, pewnie dlatego, że takie pamiętam wakacje z własnego dzieciństwa - budowane w ukryciu bazy, wypad nad jezioro czy staw, kąpiele w zimnej wodzie i wyzwania.
Tu również wyzwanie jest punktem zapalnym. A kto jak kto, ale dwunastoletnie chłopaki na pewno nie odmówią wzięcia udziału, choćby mieli pójść do samego piekła...
Czuć w ksiązce klimat polskiej wsi, a jednocześnie grozę przebijającą się na świat wraz z tragiczną historią miejsca akcji. To nie jest opowieść dla osób o słabych nerwach.
Technicznie bardzo dopracowana, ładnie wydana pozycja o przyciągającej oko okładce. Z radością ruszyłam ku kolejnej ksiązce autora i czekam na następne horrory! :)

Książkę przeczytałam w dwa dni. Napięcie budowane przez autora nie pozwala odłożyć powieści na dłużej. Akcja toczy się raz wartko, a raz nieco wolniej, więc Czytelnik może pomyśleć sobie "uff, teraz będzie ok", ale po chwili wpada w kolejną przygodę. Opis wakacyjnych zabaw dzieciaków przypadł mi do gustu, pewnie dlatego, że takie pamiętam wakacje z własnego dzieciństwa -...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    92
  • Chcę przeczytać
    83
  • Posiadam
    22
  • Horror
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    3
  • 2023
    3
  • Przeczytane 2024
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2022
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Strażnik piekła


Podobne książki

Przeczytaj także