rozwińzwiń

Truchlin. Czarny merkuryt

Okładka książki Truchlin. Czarny merkuryt Vojtěch Matocha
Okładka książki Truchlin. Czarny merkuryt
Vojtěch Matocha Wydawnictwo: Afera Cykl: Truchlin (tom 2) Seria: Czeska Bajka powieść przygodowa
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
powieść przygodowa
Cykl:
Truchlin (tom 2)
Seria:
Czeska Bajka
Tytuł oryginału:
Prašina. Černý merkurit
Wydawnictwo:
Afera
Data wydania:
2021-11-22
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-22
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365707468
Tłumacz:
Anna Radwan-Żbikowska
Tagi:
powieść przygodowa literatura dla młodzieży dla dzieci dla młodzieży fantastyka
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
109
51

Na półkach:

Nawet lepsza od pierwszej części. Ciekawe co będzie w trzeciej :) Polecam, polecam!

Nawet lepsza od pierwszej części. Ciekawe co będzie w trzeciej :) Polecam, polecam!

Pokaż mimo to

avatar
2092
52

Na półkach: ,

"Czarny merkuryt" rozpoczyna pogrzeb dziadka Jirki, na którym zjawia się tajemniczy mężczyzna. Chwilę później chłopiec zostaje porwany, co zapoczątkuje pasmo niezwykłych przygód. Podczas tej emocjonującej opowieści odkryjemy owiane ponurą sławą Czerepy, o których pani Bartakova mówi: "Ludzie mieszkający na Czerepach, nadal mają w sobie ciemność. W ogóle nie znają światła, które my nosimy w sobie". Okazuje się, że Truchlin skrywa swoją ciemną stronę. Czerepianie to ludzie żyjący według starych i konserwatywnych reguł, którzy nie akceptują nowoczesności. Tworzą zamkniętą społeczność opartą na bezwzględnym posłuszeństwie. Na porządku dziennym są przemoc wobec kobiet i dzieci, pokazowe kary. Dowiadujemy się także, że Czerepianie wiele lat wcześniej dokonali zamachu terrorystycznego na przejeżdżający pod Truchlinem pociąg.
Przemocowość Czerepian, zwłaszcza w wątku z Dorotą, wywołuje ciarki na plecach. 

Podczas zmagań młodych bohaterów odkryjemy, czym jest czarny merkuryt, jakie stworzenie pozostawia tajemnicze ślady na Truchlinie i kim był widziany na pogrzebie mężczyzna. Dowiemy się również, co ukrywa przed Jirką En. 
Matocha serwuje trzymającą w napięciu opowieść przygodową wzbogaconą o wątek fantastyczny.
Ja kolejny raz dałam się wciągnąć w ten niesamowity świat i niecierpliwie czekam na trzeci tom przygód Jirki i En.
Chyba moja czytelnicza dusza została uwięziona na Truchlinie...

"Czarny merkuryt" rozpoczyna pogrzeb dziadka Jirki, na którym zjawia się tajemniczy mężczyzna. Chwilę później chłopiec zostaje porwany, co zapoczątkuje pasmo niezwykłych przygód. Podczas tej emocjonującej opowieści odkryjemy owiane ponurą sławą Czerepy, o których pani Bartakova mówi: "Ludzie mieszkający na Czerepach, nadal mają w sobie ciemność. W ogóle nie znają światła,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
143

Na półkach:

Fantastyczna przygodówka! Ta część jest jeszcze intensywniejsza od pierwszej i na pewno bardziej mroczna. Do tego naprawdę przemyślana fabuła - żaden wątek nie został porzucony/zapomniany.

Fantastyczna przygodówka! Ta część jest jeszcze intensywniejsza od pierwszej i na pewno bardziej mroczna. Do tego naprawdę przemyślana fabuła - żaden wątek nie został porzucony/zapomniany.

Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach:

Drugi tom świetnej młodzieżowej serii. Znamy już Truchlin, którego stan nic a nic się nie zmienił, antagonista wyjechał z Czech. Właściwie wszystko wróciło do normy, ale nie do końca. Przyjaźń Jirki z Tondą właściwie już nie istnieje, a z En kuleje. Jirka przechodzi żałobę, a nawet nie ma jak porozmawiać o swoich odczuciach. Jednak Truchlin i ich tajemnica związana z tym miejscem nadal jest w niebezpieczeństwie. Ucieka bowiem z więzienia znany złoczyńca, który walczył o sprawę Truchlina dokonując akcji terrorystycznych. Tym razem na jego celowniku jest Jirka.

Mimo, iż uważam „Truchlin. Czarny merkuryt” za słabszą część serii, nadal nie przestaję być fanką Vojtecha Matochy i jego wizji Pragi. Jest to bardzo dobra przygodowa młodzieżówka, która spodoba się i dorosłym, bo nie wprowadza się tu płaskich dziecinnych postaci czy jednowątkowych problemów. Trzeci tom na rynku czeskim już jest, dlatego trzymam kciuki za tłumaczy Wydawnictwa Afera, by jak najszybciej trafił na polskie półki.
Więcej na: https://konfabula.pl/truchlin-czarny-merkuryt/

Drugi tom świetnej młodzieżowej serii. Znamy już Truchlin, którego stan nic a nic się nie zmienił, antagonista wyjechał z Czech. Właściwie wszystko wróciło do normy, ale nie do końca. Przyjaźń Jirki z Tondą właściwie już nie istnieje, a z En kuleje. Jirka przechodzi żałobę, a nawet nie ma jak porozmawiać o swoich odczuciach. Jednak Truchlin i ich tajemnica związana z tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
323

Na półkach:

Tom drugi jeszcze lepszy, niż pierwszy i koniecznie musicie się sami o tym przekonać. Bestsellerowa powieść czeskiego autora, która do ostatnich stron trzyma w napięciu i wywołuje moc emocji. Nie dziwi więc, że seria doczekała się kontynuacji, a na jej podstawie kręcony jest pełnometrażowy film fabularny. Nota bene, którego też nie możemy się doczekać. Po raz kolejny spotykamy parę czternastolatków, przed którymi niełatwe zadanie uratowania jednej z dzielnic Pragi. Truchlin jest fikcyjną dzielnicą, bardzo specyficzną, jakby czas zatrzymał się tam przed erą elektryczności. Nie działają telefony komórkowe ani żadne urządzenia, a życie mieszkańców toczy się zupełnie innym rytmem uzależnione od pór dnia i nocy. Najgorsze warunki panują na truchlińskich Czerepach i tam koncentruje się akcja drugiego tomu. To miejsce podejrzanych interesów i zamieszkane przez największych rzezimieszków i o ile w poprzednim tomie Truchlin budził niepokój i strach w czytelniku, o tyle Czerepy znacznie te uczucia pogłębiają. Tym bardziej, że na scenie pojawia się nieznany wuj Jirki, który po ucieczce z więzienia wraca na łono gangu i postanawia dla jego przywódcy zdobyć czarny merkuryt – materiał, w którego istnienie mało kto wierzy, a który podobno posiada moc silniejszą od dynamitu. Rozpoczynają się gorączkowe poszukiwania, a nasi bohaterowie zostają w nie wplątani. Jirka i En przyjaźnią się od lat, ale teraz ich przyjaźń zostaje wystawiona na ciężką próbę, gdyż między nimi wkradają się tajemnice i niedomówienia, z którymi młodzi nie za bardzo sobie radzą. Czy uda im się uprzedzić depczących im po piętach członków gangu i zdobyć merkuryt, pokonać własne słabości i ocalić życie? A nawet kiedy zdobędą już ten skarb – jak wykorzystają? Czy Truchlin zmieni się dzięki nim, czy jego klimat na kolejne lata pozostanie niepowtarzalny, no i kim koniec końców okaże się tajemniczy pan Blaszak, o którym na Truchlinie krążą legendy…wszystkiego dowiecie się czytając tę niesamowitą powieść. Akcja, podobnie jak w tomie pierwszym pędzi jak szalona, a fabuła gmatwa się z każdą stroną, w pozytywnym, inspirującym wrażeniu. Jednak czytelnik zna już doskonale klimat Truchlina i specyfikę jego mieszkańców, dlatego może się zwyczajnie delektować lekturą. Podczas czytania odbiorcy towarzyszy nieodłączne przeświadczenie, że cała kompozycja dopięta jest na ostatni guzik; każda rzecz, wydarzenie, emocja – wszystko ma swoje miejsce i jest umiejętnie wyeksponowane. Wyraźny podział na dobrych i złych, plastyczne opisy miejsc i ten idealnie oddany klimat praskiej dzielnicy– dla żądnych mocnych wrażeń książka nie mogłaby być lepsza! Mamy tam wszystko – mrok, zbrodnię, elementy magii, sekrety, zawiedzione zaufanie, pościgi i ucieczki, niespodziewane zwroty akcji i konsekwencje podejmowanych decyzji, a wszystko to w atmosferze rodzącego się uczucia.
Wydana przez Wydawnictwo Afera prezentuje się i ciekawie i strasznie i intrygująco. Miękka okładka ze skrzydełkami, a w środku całe mnóstwo tekstu drukowanego standardowej wielkości czcionką i podzielonego na rozdziały. Zachwycające i sugestywne są także czarno-białe, całostronicowe ilustracje, które są nieco komiksowe i idealnie oddają mroczny klimat książki. Język powieści nie jest prosty i nie nadaje się raczej na przeczytanie w jeden wieczór. Potrzeba czasu, aby puścić wodze wyobraźni, wczuć się w klimat i prawdziwie przeżyć opisywane przygody. A na horyzoncie kolejny tom. Polecamy bardzo raczej dla nieco starszych czytelników!

Tom drugi jeszcze lepszy, niż pierwszy i koniecznie musicie się sami o tym przekonać. Bestsellerowa powieść czeskiego autora, która do ostatnich stron trzyma w napięciu i wywołuje moc emocji. Nie dziwi więc, że seria doczekała się kontynuacji, a na jej podstawie kręcony jest pełnometrażowy film fabularny. Nota bene, którego też nie możemy się doczekać. Po raz kolejny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
8

Na półkach:

Trzyma w napięciu. Napisana świetnym stylem. Moja córka uwielbia.

Trzyma w napięciu. Napisana świetnym stylem. Moja córka uwielbia.

Pokaż mimo to

avatar
222
85

Na półkach: ,

Drugi tom wg mnie jest jeszcze lepszy od pierwszego. Zawiła historia, tajemnice, niespodziewane zwroty akcji. Ciekawi bohaterowie których nie da się nie polubić. Gorąco polecam. Mój ulubiony czeski autor 🙂

Drugi tom wg mnie jest jeszcze lepszy od pierwszego. Zawiła historia, tajemnice, niespodziewane zwroty akcji. Ciekawi bohaterowie których nie da się nie polubić. Gorąco polecam. Mój ulubiony czeski autor 🙂

Pokaż mimo to

avatar
1450
980

Na półkach: ,

Ach, jak ja czekałam na kontynuację "Truchlina" Vojtecha Matochy od Wydawnictwo Afera . Po tym, jakie wrażenie zrobiła na mnie część pierwsza, miałam spore oczekiwania i nadzieję, że się nie zawiodę. Co prawda okoliczności zmusiły mnie do odłożenia lektury w czasie, ale gdy już się do niej zabrałam, połknęłam ją niemal na jeden raz.

Vojtech Matocha miał na swoją książkę bardzo dobry pomysł. Wybierając na miejsce akcji dziwną, tajemniczą, odosobnioną i jakby zatrzymaną w ubiegłym wieku dzielnicę Pragi, uzyskał fantastyczny punkt wyjścia do niepokojącej opowieści, w której czytelnik wspólnie z bohaterami poznaje obce sobie ulice i panujące na nich zasady.

Druga książka to jednak większe wyzwanie, ponieważ czytelnik jest już przygotowany na spotkanie z Truchlinem. Zna już mniej więcej panujące tam zasady i oczekuje nowych zaskoczeń. Dlatego Matocha robi kolejny krok w mrok, zabierając bohaterów na Czerepy. Niepokoił was Truchlin, proszę bardzo, zobaczcie, jak włoski na rękach stają dęba, gdy dojdziemy do Czerepów. Jeśli przejście przez Truchlin przypominało krok ku mrocznemu obliczu wieku XIX, to przekroczenie granic Czerepów jest jak przekroczenie kolejnego z piekielnych kręgów. Jeszcze mroczniejsze, jeszcze bardziej niepokojące. I bardzo plastycznie przez autora zobrazowane.

To powieść dla młodzieży, która oczekuje naprawdę dobrej zagadki do rozwikłania, dusznej, przepełnionej niepokojem atmosfery i naprawdę oryginalnej fabuły. Powieści, w której świat realny ustępuje temu, co wymyka się pojęciu ogółu. Powiedziałabym, że Truchlin ma w sobie steampunkowy realizm magiczny (wciąż bliskie jest mi skojarzenie z "Zimową opowieścią" Helprina),a autor wprowadza go bardzo sprawnie. Podczas lektury niemal czujemy zapach rdzy i stęchlizny, widzimy łuszczącą się farbę i mroczne zaułki ulic. I ludzi, którzy wydają się nieco bardziej szarzy, niepokojący, wilkiem patrzący na obcych. Takiej atmosfery nie znalazłam w żadnej powieści dla młodzieży.

Sama fabuła kontynuacji wciąga od pierwszych stron. Autor daje czytelnikowi kilka chwil na przypomnienie sobie wydarzeń z części pierwszej i po chwili już wprowadza nowe tajemnice, kusi niezwykłą, niebezpieczną przygodą. Po części poświęconej na konieczną ekspozycję świata przedstawionego akcja zaczyna przyspieszać, a napięcie rośnie z rozdziału na rozdział.

Ciekawie rozwijają się tu relacje samych bohaterów. Z grupy - z wiadomych przyczyn - wypadł Tonda, ale przyjaźń Jirki i En także zostaje wystawiona na próbę. Tam, gdzie są tajemnice, jest też przecież niepewność i podejrzenia. A ta niepewność w zderzeniu ze związaną z Truchlinem tajemnicą nie wróży nic dobrego. Wątek wystawionej na próbę przyjaźni podbija stawkę gry i sprawia, że powieść jest jeszcze ciekawsza.

Po raz kolejny Matocha fantastycznie połączył ze sobą elementy grozy, powieści detektywistycznej, przygodowej i realizmu magicznego, tworząc jedną z najoryginalniejszych powieści dla młodzieży, która urzeka mroczną, duszną atmosferą, ciekawą fabułą i dobrze zbudowanym napięciem. Nie ma tu powielanych schematów czy uproszczeń, stawiających odbiorcę w roli niedojrzałego, niezdolnego do odkrycia klisz fabularnych czytelnika. Matocha sprawia, że frajda płynąca z lektury dotyczy nie tylko młodzieży, ale i dorosłych, którzy zechcą po powieść sięgnąć. Ja w każdym razie jestem fanką serii i wciąż mam chęć na więcej.

Ach, jak ja czekałam na kontynuację "Truchlina" Vojtecha Matochy od Wydawnictwo Afera . Po tym, jakie wrażenie zrobiła na mnie część pierwsza, miałam spore oczekiwania i nadzieję, że się nie zawiodę. Co prawda okoliczności zmusiły mnie do odłożenia lektury w czasie, ale gdy już się do niej zabrałam, połknęłam ją niemal na jeden raz.

Vojtech Matocha miał na swoją książkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach:

Pierwsza część Truchlina zszokowała mnie. Nie byłem przygotowany na to, jak dobra może być ta młodzieżówka. Z kazdą strona akcja nabierała tempa. Bohaterowie wykreowani przez Vojtecha Matocha sa świetni. Bardzo polubiłem Jirke i En. Jestem zaskoczony jak dobrze ich relacja jest poprowadzona w drugim tomie. Uważam, że styl pisania autora jak i tłumaczenie Anny Radwan-Żbikowskiej jest na bardzo wysokim poziomie. W książce nie znalazłem żadnych literówek co oczywiście jest na plus. Jak najbardziej polecam tą serie starszym i młodszym.

Pierwsza część Truchlina zszokowała mnie. Nie byłem przygotowany na to, jak dobra może być ta młodzieżówka. Z kazdą strona akcja nabierała tempa. Bohaterowie wykreowani przez Vojtecha Matocha sa świetni. Bardzo polubiłem Jirke i En. Jestem zaskoczony jak dobrze ich relacja jest poprowadzona w drugim tomie. Uważam, że styl pisania autora jak i tłumaczenie Anny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Druga część Truchlina, równie dobra jak część pierwsza. Dużo mroku, mało grozy, treść bogata i zagadkowa.

Należy czytać od części pierwszej.

Druga część Truchlina, równie dobra jak część pierwsza. Dużo mroku, mało grozy, treść bogata i zagadkowa.

Należy czytać od części pierwszej.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    29
  • Chcę przeczytać
    14
  • Posiadam
    5
  • 2023
    3
  • Dla dzieci i młodzieży
    2
  • Legimi
    2
  • 2022
    2
  • Dziecinne
    1
  • Czeskie
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Truchlin. Czarny merkuryt


Podobne książki

Przeczytaj także