Hellblazer. Wzlot i upadek

Okładka książki Hellblazer. Wzlot i upadek Darick Robertson, Diego Rodriguez, Tom Taylor
Okładka książki Hellblazer. Wzlot i upadek
Darick RobertsonDiego Rodriguez Wydawnictwo: Egmont Polska komiksy
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
Hellblazer. Rise and Fall
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2021-10-27
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-27
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328152472
Tłumacz:
Jacek Żuławnik
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nightwing: Bitwa o serce Blüdhaven Adriano Lucas, Bruno Redondo, Tom Taylor
Ocena 0,0
Nightwing: Bit... Adriano Lucas, Brun...
Okładka książki Superman - Syn Kal-Ela: Przebudzenie Bruno Redondo, Tom Taylor, Cian Tormey
Ocena 7,4
Superman - Syn... Bruno Redondo, Tom ...
Okładka książki Nightwing, Vol. 2: Get Grayson Adriano Lucas, Bruno Redondo, Tom Taylor
Ocena 0,0
Nightwing, Vol... Adriano Lucas, Brun...
Okładka książki Nightwing: Skok w światło Bruno Redondo, Tom Taylor
Ocena 8,6
Nightwing: Sko... Bruno Redondo, Tom ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Pośród lasu Tamra Bonvillain, Danai Kilaidonis, Carmen Maria Machado
Ocena 6,1
Pośród lasu Tamra Bonvillain, D...
Okładka książki The Spectacular Spider-Man Sal Buscema, J. M. DeMatteis
Ocena 7,9
The Spectacula... Sal Buscema, J. M. ...
Okładka książki Batman: Klątwa Białego Rycerza Matt Hollingsworth, Klaus Janson, Sean Murphy
Ocena 7,7
Batman: Klątwa... Matt Hollingsworth,...
Okładka książki Hellblazer. Warren Ellis Warren Ellis, Marcelo Frusin, Phil Jimenez, Javier Pulido, James Romberger, Frank Teran
Ocena 7,9
Hellblazer. Wa... Warren Ellis, Marce...
Okładka książki John Constantine. Hellblazer, tom 1: Znak cierpienia Jordie Bellaire, Matias Bergara, Aaron Campbell, Tom Fowler, Simon Spurrier, Craig Taillefer, Marcio Takara
Ocena 6,9
John Constanti... Jordie Bellaire, Ma...
Okładka książki Hellblazer. Jamie Delano 2 Mark Buckingham, Jamie Delano, Mike Hoffman, David Lloyd, Richard Piers Rayner, Bryan Talbot, Ron Tiner
Ocena 7,0
Hellblazer. Ja... Mark Buckingham, Ja...
Okładka książki Batman: Trzech Jokerów Jason Fabok, Geoff Johns
Ocena 7,2
Batman: Trzech... Jason Fabok, Geoff ...

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1280
700

Na półkach:

Całkiem dobry i przystępny komiks o Constantine. Była to całkiem rozrywkowa lektura.

Całkiem dobry i przystępny komiks o Constantine. Była to całkiem rozrywkowa lektura.

Pokaż mimo to

avatar
221
217

Na półkach:

Ja bawiłem się świetnie i jestem zachęcony, by w końcu zagłębić się w lekturze klasycznej serii Hellblazer. Wzlot i Upadek nie jest wybitnym komiksem, ale jak na swoją cenę, prezentuje odpowiednio wysoką jakość. Przyjemna, krótka historyjka, przy której można się pośmiać, a przy tym jeszcze pooglądać bardzo przyjemne rysunki.

Cała recenzje przeczytasz tutaj: https://popkulturowcy.pl/2022/01/12/hellblazer-wzlot-i-upadek-recenzja-komiksu-nie-taki-diabel-straszny/

Ja bawiłem się świetnie i jestem zachęcony, by w końcu zagłębić się w lekturze klasycznej serii Hellblazer. Wzlot i Upadek nie jest wybitnym komiksem, ale jak na swoją cenę, prezentuje odpowiednio wysoką jakość. Przyjemna, krótka historyjka, przy której można się pośmiać, a przy tym jeszcze pooglądać bardzo przyjemne rysunki.

Cała recenzje przeczytasz tutaj:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1510
899

Na półkach: , , ,

Znam tego bohatera i czytajac ten komiks, mialam wrazenie, ze czytam jakas nedzna namiastke, historie, ktora usilnie stara sie byc tak dobra jak oryginalny Hellblazer, ale bardzo kiepsko jej to wychodzi.
Ale to jest slabe. Bardzo kiepska fabula, plascy bohaterowie, nedzny humor.
Myslalam, ze chociaz kreska bedzie w miare przyzwoita, ale tez jest slaba. Sa ladne kadry i kiepskie. Kreska jest bardzo nierowna, nie jest najgorsza, ale spodziewalam sie, ze bedzie na jakims przyzwoitym poziomie.
Nie polecam.

Znam tego bohatera i czytajac ten komiks, mialam wrazenie, ze czytam jakas nedzna namiastke, historie, ktora usilnie stara sie byc tak dobra jak oryginalny Hellblazer, ale bardzo kiepsko jej to wychodzi.
Ale to jest slabe. Bardzo kiepska fabula, plascy bohaterowie, nedzny humor.
Myslalam, ze chociaz kreska bedzie w miare przyzwoita, ale tez jest slaba. Sa ladne kadry i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
817
116

Na półkach: ,

W porównaniu do "klasyki" Hellbalzera, czyli wydawanych jednocześnie tomów Azzarello, Ennisa czy Delano to Wzlot i Upadek wypada niezwykle cieniutko.

Historyjka jest prosta, bez żadnych zakrętów fabularnych, mogących wywołać jakiekolwiek emocje u czytelnika. (swoją drogą jest też w pewnym sensie plagiatem pomysłu na główny motyw - postać opętanego chłopca pojawiła się już w u Ennisa w komiksie „Syn człowieczy”). Najbardziej denerwujące jest jednak nie spłycenie samej fabuły, a przedstawienie wszystkich występujących bohaterów w sposób niezwykle infantylny. Tutaj nie ma miejsca na mrok, niedwuznaczność, dylematy. Wszystko jest mocno cukierkowe, jak nie przymierzając w serialach Netflixa z kategorii "teen drama".

Mówią, że na bezrybiu i rak ryba, ale na szczęście mamy w tej chwili bogaty wybór komiksów z Johnem Constantine. I co najważniejsze - bardzo dobrych komiksów.

W porównaniu do "klasyki" Hellbalzera, czyli wydawanych jednocześnie tomów Azzarello, Ennisa czy Delano to Wzlot i Upadek wypada niezwykle cieniutko.

Historyjka jest prosta, bez żadnych zakrętów fabularnych, mogących wywołać jakiekolwiek emocje u czytelnika. (swoją drogą jest też w pewnym sensie plagiatem pomysłu na główny motyw - postać opętanego chłopca pojawiła się już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2197
2021

Na półkach:

Komiksowa miniseria (zawierająca trzy zeszyty oryginalnego wydania) rozpoczyna się od krótkiej retrospekcji przeszłości głównego bohatera. Poznanie wycinka jego niezbyt przyjemnego dzieciństwa jest dobrym wstępem do właściwej treści. Skupia się ona na sprawie „zbrodni”, z którą musi sobie poradzić detektyw Aisha Bukhari. Nie jest to jednak „zwykłe” morderstwo, z którymi miała do tej pory do czynienia. Mało kiedy zdarza się, że ofiara spada z nieba i ma na plecach skrzydła. Niespodziewaną pomocą okazuje się John Constantine (jej przyjaciel z dzieciństwa),dla którego tego typu „szaleństwa” to dzień powszedni. Każdy nowy zbadany ślad odsłania mroczną prawdę, która w jakiś sposób powiązana jest z ich przeszłością. Oczywiście nie obejdzie się tutaj bez kolejnych „skrzydlatych” nieboszczyków i masy różnorakich niebezpieczeństw.

Okultystyczny kryminał, thriller z elementami nadprzyrodzonymi, mroczna sensacja – wszystkie te gatunki doskonale pasują do opisania recenzowanego dzieła. Jego twórca pozwala sobie jednak na wiele więcej, wykraczając poza wymienione elementy i tym samym dostarczając odbiorcy naprawdę intrygującą i złożoną historię. Tom Taylor dba tutaj również o to, aby po album mogli sięgnąć zarówno wielcy fani Johna, jak i zupełnie nowi czytelnicy. „Nowicjusze” zapoznają się z ogólnym zarysem postaci dzięki wspomnianej krótkiej retrospekcji przeszłości. Ukazanie tragedii i przerażenia w życiu młodego Constantine’a doskonale kontynuowane jest również w jego dorosłym życiu. To właśnie ten element komiksu jest tutaj uwypuklony najbardziej, stanowiąc podstawę rozwoju fabuły i dobrze korelując z rozwijającą się zagadką „zbrodni”. Nie zabrakło tutaj również masy różnorakich emocji, począwszy od mroku, śmierci, strachu i wściekłości, kończąc na charakterystycznym dla serii poczuciu humoru. Warstwa humorystyczna opiera się głównie na przesadnym sarkazmie Constantine’a i jego podejściu do życia i innych ludzi. Żarty momentami są dość „specyficzne”, ale dobrze mieszają się z horrorową otoczką albumu.

Na słowa uznania zasługują również stworzone przez autora kreacje postaci. Taylor nie skupia się tu tylko i wyłączenie na Constantine, ale wprowadza do historii ciekawych drugoplanowych bohaterów, którzy stają się ważną częścią snutej przez niego opowieści.

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-hellblazer-wzlot-i-upadek/

Komiksowa miniseria (zawierająca trzy zeszyty oryginalnego wydania) rozpoczyna się od krótkiej retrospekcji przeszłości głównego bohatera. Poznanie wycinka jego niezbyt przyjemnego dzieciństwa jest dobrym wstępem do właściwej treści. Skupia się ona na sprawie „zbrodni”, z którą musi sobie poradzić detektyw Aisha Bukhari. Nie jest to jednak „zwykłe” morderstwo, z którymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
85

Na półkach: ,

Hellblazer – wzlot i upadek.
Po siedmiu tomiszczach w których zawarte są przygody Johna Constantine’a, autorstwa Delano, Ellisa, Ennisa i Azzarello, Egmont obdarował nas zdecydowanie cieńszym, ale równie ładnie i solidnie wydanym runem Toma Taylora. „Wzlot i upadek” ma bowiem zaledwie nieco ponad 150 stron, ale moim zdaniem wnosi całkiem sporo do historii tytułowego Hellblazera, aroganckiego, butnego, pewnego siebie, i swoich nadnaturalnych zdolności, nikogo nie bojącego się detektywa od spraw niemożliwych. Bardzo przyjemna kreska Daricka Robertsona idealnie pasuje do tej krótkiej, ale bardzo treściwej opowieści. Zaczyna się jak u Hitchcocka – trzęsieniem ziemi? No nie, ale wyobraźcie sobie, że z nieba spadają dziwne postaci ze skrzydłami, które potem ktoś brutalnie odcina i kradnie…
John oczywiście wplątuje się po uszy w akcję i stara się rozpracować sprawcę całego zamieszania. Ta sprawa dotyczy bowiem Constantine’a jak chyba żadna poprzednia. Właściwie jest z nią nierozerwalnie połączony, a morderca doskonale o tym wie, i nie waha się używać tego faktu przeciwko naszemu bohaterowi.
Jak to zwykle bywa w przypadku Hellblazera – tak i tym razem akcja gna na łeb, na szyję, scenarzysta nie bierze jeńców, pojawia się cała plejada złoczyńców, z demonami i Szatanem na czele, ale za największy plus „Wzlotu i upadku” uznaję to, że twórcy dołożyli kolejny, bardzo ważny moim zdaniem element do nadal niepełnej układanki życia i przygód Johna. Wracamy tu bowiem do lat młodości naszego niestrudzonego i arcy-inteligentnego maga, gdzie dowiadujemy się o kilku wydarzeniach, które miały bezpośredni wpływ na dalsze losy i decyzje podejmowane przez Constantine’a. Taylor pokazuje nam relacje Johna z ojcem, a także wyjaśnia dlaczego są takie, a nie inne. Poza tym jesteśmy świadkami pewnej zgubnej w swych konsekwencjach decyzji, która wpłynęła nie tylko na młodego Johna, ale także jego przyjaciół. I to właśnie owi przyjaciele, co prawda nie wszyscy będący już w obozie Constantine’a, są równie ważnymi bohaterami tej opowieści.
Mimo, że historia wnosi wiele do całego uniwersum, to wydaje mi się jednocześnie lekkim pastiszem przygód Hellblazera. Jest nie do końca… poważna. Zwłaszcza widać to w relacjach jakie łączą głównego bohatera z Gwiazdą Zaranną, ale i bez tego jest to opowieść raczej luźna fabularnie. Runy innych autorów są w moim mniemaniu dużo bardziej skomplikowane, i stawiają jednak na mroczną i cięższą atmosferę. Tutaj momentami się wręcz uśmiechałem, bo niektóre sytuacje, aż nie przystają do tej konkretnej postaci. Oczywiście niezmiennie wyluzowany i pyskaty Constantine, tym razem zmierzyć musi się z własnym poważnym błędem młodości i konsekwencjami jakie z niego wyniknęły. Jeśli dodamy do tego fakt, że jeden z jego najbliższych przyjaciół z dzieciństwa, jest od dwudziestu lat swego rodzaju więźniem, i to tylko i wyłącznie przez lekkomyślność Johna – robi się niezręcznie…
Kiedy więc z nieba zaczynają spadać kolejni nieszczęśnicy, John, razem z detektyw Aishą Bukhari, która zajmuje się tą sprawą, i która jest przyjaciółką Constantine’a z dzieciństwa, rzucają się w wir akcji i próbują ustalić co właściwie się dzieje i kto jest za całe zamieszanie odpowiedzialny. Nie wiem tylko, czy zdają sobie sprawę w jakie bagno się pakują i czy na pewno chcą poznać wszystkie odpowiedzi. Wartka akcja, Szatan, który prosi i pomoc, duchy, demony i magia – jeśli lubicie takie klimaty, zdecydowanie spodoba Wam się najnowszy na naszym rynku komiks z uniwersum Hellblazera. Polecałbym ten tytuł zwłaszcza czytelnikom, którzy nie znają jeszcze tej postaci, a boją się zabierać za kilkusetstronowe cegły. Tutaj, choć w lżejszej formie, mamy tak naprawdę kwintesencję postaci Constantine’a, a także dobrą próbkę tego z czym musi mierzyć się na co dzień. Mimo niewielkiej ilości stron, upchnięto tu całkiem sporo istotnych wątków, ciekawie przedstawiono dzieciństwo i młodość głównego bohatera, które to w dużym stopniu umocniły jego naturalne cechy charakteru. Hardość, nieustępliwość, nieprzeciętna wiedza, inteligencja i specyficzne poczucie humoru - mieszanka wybuchowa na którą nadziały się już hordy potworów, demonów i kilka razy sam Diabeł. To wszystko i dużo więcej znajdziecie we „Wzlocie i upadku”. Fajny przerywnik i ciekawa opowiastka na jeden wieczór.

Hellblazer – wzlot i upadek.
Po siedmiu tomiszczach w których zawarte są przygody Johna Constantine’a, autorstwa Delano, Ellisa, Ennisa i Azzarello, Egmont obdarował nas zdecydowanie cieńszym, ale równie ładnie i solidnie wydanym runem Toma Taylora. „Wzlot i upadek” ma bowiem zaledwie nieco ponad 150 stron, ale moim zdaniem wnosi całkiem sporo do historii tytułowego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3996
2029

Na półkach: ,

Hellblazer, to seria komiksowa ukazująca się od 1988 roku do 2012 – co czyni ją jedną z najdłuższych serii Vertigo. Łącznie ukazało się 300 numerów komiksu. A kolejna wariacja na temat tego bohatera nosi tytuł „Hellblazer. Wzlot i upadek”.


O komiksie możemy przeczytać, że:
Gdy pewien nieprzyzwoicie bogaty człowiek spada z nieba, jego niefortunny lot kończy się makabryczną śmiercią na iglicy kościoła. Sprawa jest o tyle dziwna, że mężczyzna ma na plecach... skrzydła. Na domiar złego jest zaledwie pierwszą kroplą istnego deszczu biznesmenów, którzy kończą równie marnie jak on. Zbita z pantałyku detektyw Aisha Bukhari drepcze w miejscu, próbując znaleźć rozwiązanie tej nietypowej zagadki, gdy odwiedza ją przyjaciel z dzieciństwa, fachowiec od wiedzy tajemnej John Constantine, który odkrywa związek pomiędzy upadającą elitą a pewnym wstrząsającym wydarzeniem ze wspólnej przeszłości jego i Aishy. Co takiego zabójstwa grubych ryb mogą mieć wspólnego z pierwszą ofiarą na sumieniu Johna? Jaką rolę w tych wydarzeniach odgrywają niebo i piekło? Jak zachowa się Constantine? Czy niczym mściwy Robin Hood pozwoli bogatym sukinkotom dalej spadać z nieba, mimo że do pewnego stopnia ciąży na nim odpowiedzialność za całą tę sytuację?

Hellblazer powraca w lżejszej formie/. Po mocnych i mrocznych tomach Delano, Ennisa, Azzarello i Ellisa ten komiks, choć też nielekki, stanowi pewną odskocznię i odprężenie. Ale, o dziwo Tylor daje radę zaserwować nam opowieść, która godnie rozwija uniwersum.
Jego Hellblazer to historia, gdzie więcej jest akcji, mniej dialogów i zadumy. Wszystko skupia się tu na zagadce, szybkim tempie i nastroju. Ale jest to uproszczone - także rysunki znakomitego Robertsona. I to właśnie pokazuje z jakim komiksem mamy tu do czynienia. Nadal udanym, ale bardziej rozrywkowym, skierowanym do masowego odbiorcy.

Hellblazer, to seria komiksowa ukazująca się od 1988 roku do 2012 – co czyni ją jedną z najdłuższych serii Vertigo. Łącznie ukazało się 300 numerów komiksu. A kolejna wariacja na temat tego bohatera nosi tytuł „Hellblazer. Wzlot i upadek”.


O komiksie możemy przeczytać, że:
Gdy pewien nieprzyzwoicie bogaty człowiek spada z nieba, jego niefortunny lot kończy się makabryczną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7938
6793

Na półkach: , ,

NA SKRZYDŁACH ŚMIERCI

Johna Constantie’a na polskim rynku znamy już bardzo dobrze. Dostaliśmy dotąd siedem tomów zbierających regularną serię jego przygód – może nie chronologicznie, a według dokonań danych twórców, ale jednak – mamy takie albumy, jak „Potwór z bagien”, gdzie debiutował, takie, w których pojawia się w mniejszej bądź większej roli („Sandman”, „Księgi magii”) i zbiory, gdzie występuje epizodycznie („Dni pośród nocy”). Teraz nadszedł czas byśmy otrzymali przeznaczoną mu miniserię. I chociaż nie jest to album na miarę tych Gartha Ennisa, Briana Azzarello czy Warrena Ellisa, nadal pozostaje bardzo dobrym albumem wartym poznania.

Kiedy ktoś spada z nieba i ginie, można to uznać za tragiczny wypadek albo zabójstwo. Jakaś katastrofa lotnicza, nieudany skok ze spadochronem, zepchniecie z dachu albo balkonu. Kiedy jednak spada człowiek ze skrzydłami, wszystko zaczyna wyglądać inaczej. A gdy trupów przybywa…
Detektyw Aisha Bukhari nie za bardzo wie, jak ugryźć tę sprawę. Na szczęście jest jeszcze John Constantine, którego z panią detektyw łączy wspólna przeszłość. I właśnie przeszłość może okazać się też wspólnym mianownikiem z tym, co obecnie się dzieje. Pytanie tylko, czy oboje są gotowi poznać odpowiedzi…

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/11/hellblazer-wzlot-i-upadek-tom-taylor.html

NA SKRZYDŁACH ŚMIERCI

Johna Constantie’a na polskim rynku znamy już bardzo dobrze. Dostaliśmy dotąd siedem tomów zbierających regularną serię jego przygód – może nie chronologicznie, a według dokonań danych twórców, ale jednak – mamy takie albumy, jak „Potwór z bagien”, gdzie debiutował, takie, w których pojawia się w mniejszej bądź większej roli („Sandman”, „Księgi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    54
  • Chcę przeczytać
    17
  • Posiadam
    14
  • Komiksy
    11
  • Komiks
    3
  • 2023
    3
  • 2021
    2
  • Fantastyka
    2
  • 2021 Komiksy
    2
  • 2022
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Hellblazer. Wzlot i upadek


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także