O cywilizacjach, sanacji , Ginecie , socjalizmie, i Bitwiw Warszawskiej

film "Feliks Koneczny wobec Piłsudskiego i sanacji" - Tomasz Ciołkowski

na You Tube

O cywilizacjach, sanacji , Ginecie , socjalizmie, i Bitwiw Warszawskiej

film "Feliks Koneczny wobec Piłsudskiego i sanacji" - Tomasz Ciołkowski

na You Tube

Książka podejmująca tajemniczy wątek zaginięcia gen. bryg. Włodzimierza Ostoi-Zagórskiego. Nie daje oczywiście odpowiedzi na pytanie co stało się z generałem po zwolnieniu z aresztu w Wilnie i przewiezieniu do Warszawy, nie odpowiada kto za tym stał, nie wyjaśnia czym mógł zagrażać Piłsudskiemu generał, po prostu opisuje te wydarzenia z sierpnia 1927 roku i prowadzone śledztwo. Aneks zawiera szereg protokołów z przesłuchań. Bardzo ciekawy epizod w naszej historii, tutaj nie rozwikłany, czytelnik zostaje z niedosytem. Wydanie z lat 70-tych, kupiłem w antykwariacie, przyjemna lektura.

Książka podejmująca tajemniczy wątek zaginięcia gen. bryg. Włodzimierza Ostoi-Zagórskiego. Nie daje oczywiście odpowiedzi na pytanie co stało się z generałem po zwolnieniu z aresztu w Wilnie i przewiezieniu do Warszawy, nie odpowiada kto za tym stał, nie wyjaśnia czym mógł zagrażać Piłsudskiemu generał, po prostu opisuje te wydarzenia z sierpnia 1927 roku i prowadzone...

Ciekawa i dość szczegółowa próba opisania losów gen. Ostoi-Zagórskiego. Autor w początkowej fazie skupia się na jego życiorysie, wprowadza w akcję aż do momentu jego tajemniczego zniknięcia.

Nie nazwałbym tej książki reportażem, ale bardziej dziennikarskim śledztwem w oparciu o szereg dowodów sądowych, archiwalnych oraz prasowych. W charakterystyczny dla lat 70-80-tych zeszłego wieku autor zadaje pytania i prowadzi dochodzenie. Narracja różni się mocno np. od Wołoszańskiego czy jeszcze późniejszych dziennikarzy-historyków. Czasami brakuje akcji, lub jest mocno zapętlona tudzież szczegółowa.
Na plus solidna analiza źródeł i próba ich oceny. Nie sposób nie wyczuć niechęci do marszałka Piłsudskiego oraz jego współpracowników. Za to dość bezstronnie przedstawiony jest główny bohater. Sporo aneksów, które są szczegółowo opisane na poszczególnych stronach, kilkanaście archiwalnych zdjęć poprawiających atrakcyjność pracy.

Mimo to książka raczej dla pasjonatów II RP, a nie dla miłośników relacji popularnonaukowych.

Ciekawa i dość szczegółowa próba opisania losów gen. Ostoi-Zagórskiego. Autor w początkowej fazie skupia się na jego życiorysie, wprowadza w akcję aż do momentu jego tajemniczego zniknięcia.

Nie nazwałbym tej książki reportażem, ale bardziej dziennikarskim śledztwem w oparciu o szereg dowodów sądowych, archiwalnych oraz prasowych. W charakterystyczny dla lat 70-80-tych...

Ta książka to próba szczegółowego udokumentowania okoliczności tajemniczego zaginięcia generała Włodzimierza Zagórskiego w 1927 roku. Jedna z kilku nierozwiązanych i niewygodnych zagadek z czasów II Rzeczypospolitej. Na tamte czasy była to wiadomość z pierwszych stron gazet – w końcu dotyczyła osoby dobrze sytuowanej, stojącej w opozycji do sanacyjnej władzy. To zresztą nie jest jedyna osoba, która w niejasnych okolicznościach zniknęła z życia politycznego.
Autor bardzo często odwołuje się do akt sądowych, toteż dla osób którym obca jest specyfika prowadzenia postępowania karnego, może być trochę męcząca. Pokazuje jednak, które aspekty zostały zaniedbane w toku śledztwa i zwraca uwagę na drobne, acz ważne szczegóły. Choć minęło tak wiele lat zagadka nie została w pełni wyjaśniona, książka tylko pośrednio wskazuje cui prodest…

Ta książka to próba szczegółowego udokumentowania okoliczności tajemniczego zaginięcia generała Włodzimierza Zagórskiego w 1927 roku. Jedna z kilku nierozwiązanych i niewygodnych zagadek z czasów II Rzeczypospolitej. Na tamte czasy była to wiadomość z pierwszych stron gazet – w końcu dotyczyła osoby dobrze sytuowanej, stojącej w opozycji do sanacyjnej władzy. To zresztą nie...

Zwolniono go z więzienia w Wilnie. Do Warszawy przyjechał pociągiem. Czekał na niego samochód. Zawiózł go do Centrum. Generał wysiadł. Poszedł do kiosku kupić papierosy. I ślad po nim zaginął.

Książka Cieślikowskiego nie jest śledztwem, które rozwiązuje zagadkę zniknięcia Ostoi-Zagórskiego. Przytacza tylko znane fakty, z których nic nie wynika. Sam autor pojąć nie może, jak i dlaczego człowiek rozpłynął się w powietrzu. Zresztą, samo jego aresztowanie w maju 1926 jest niejasne. Biorąc pod uwagę, jak bardzo odpowiedzialnym ludziom nie zależało na wyjaśnieniu tej tajemnicy, wątpię by kiedyś udało się wyjaśnić, co stało się z generałem.

Zwolniono go z więzienia w Wilnie. Do Warszawy przyjechał pociągiem. Czekał na niego samochód. Zawiózł go do Centrum. Generał wysiadł. Poszedł do kiosku kupić papierosy. I ślad po nim zaginął.

Książka Cieślikowskiego nie jest śledztwem, które rozwiązuje zagadkę zniknięcia Ostoi-Zagórskiego. Przytacza tylko znane fakty, z których nic nie wynika. Sam autor pojąć nie może,...