Fantastyczna powieść, troszkę się rozkręcała, lecz później czytało się naprawdę świetnie. Niesamowita intryga pełna zagadek, zakończenie zaskakujące.

Fantastyczna powieść, troszkę się rozkręcała, lecz później czytało się naprawdę świetnie. Niesamowita intryga pełna zagadek, zakończenie zaskakujące.

Przeczytałem do połowy bo nie byłem w stanie dalej.
Zwykły zabijacz czasu.

Przeczytałem do połowy bo nie byłem w stanie dalej.
Zwykły zabijacz czasu.

Zostałam wessana, zostawiłam za sobą realność. To były chwilę z fabułą która mną zawładnęła. Takie klimaty bardzo lubię i zawsze zadaję sobie pytanie, na ile nas inspirują geny.

Zostałam wessana, zostawiłam za sobą realność. To były chwilę z fabułą która mną zawładnęła. Takie klimaty bardzo lubię i zawsze zadaję sobie pytanie, na ile nas inspirują geny.

Pierwszy tom z cyklu: Desert Plains; pozostałe dwa tomy serii nie zostały jeszcze wydane w języku polskim. A szkoda 😳
Prokurator Jessica Yardley ma wyjątkowego pecha w doborze życiowych partnerów. Jej mąż 14 lat temu trafił do więzienia za serię brutalnych morderstw. Jessica przeszła traumę, ale podniosła się silniejsza i skupiła się na wychowaniu córki, która odziedziczyła po ojcu piekielną inteligencję, a po niej dążenie do celu bez względu na cenę. Układa sobie też życie w nowym związku. Jednak i tym razem nienajlepiej trafiła z wyborem. "Z deszczu pod rynnę", jak mówią. Kiedy jej życie osiągnęło jako taki balans, pojawił się naśladowca, który morduje na wzór jej byłego męża. FBI prosi panią prokuratur o pomoc, a to oznacza, że będzie musiała współpracować ze zbrodniarzem, który zniszczył jej życie. I którego kiedyś kochała. Ponadto naśladowca również prezentuje ponadprzeciętny poziom inteligencji, więc szykuje się fascynujący pojedynek. Kto wygra życie, a kto śmierć?
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to jeden z lepszych kryminałów jaki czytałam ostatnimi czasy. Został napisany przez prawnika, który założył najlepszą w Nevadzie kancelarię adwokacką specjalizującą się w przestępstwach kryminalnych, a wcześniej przez szereg lat był prokuratorem. Kryminał napisany przez Methosa to prawdziwy majstersztyk. Wykazał się niebywałą kreatywnością przy konstrukcji fabuły i głównych bohaterów. Jessica to kobieta ze stali; człowiek z rodzaju tych "co go nie zabije, to wzmocni". Z każdego upadku podnosi się silniejsza. Nie brakuje jej zmartwień, ale nieźle sobie radzi. Doskonale zarysowane sylwetki seryjnych morderców. Ze wszystkimi ich odchyleniami i sposobami maskowania się w społeczeństwie. Cała książka była świetna, ale najlepsza ze wszystkiego była część dotycząca procesu. Pojedynek dwóch wysoko inteligentnych jednostek plus wszystkie procedury, kruczki prawne, nie do końca czyste chwyty i parowanie ciosów. No epicko się to czytało. Ja się dziwię, że tak cicho o tej książce, bo to naprawdę kawał obłędnie dobrej lektury. Dla mnie nieodkładalna, polecam 🔥🔥😊
Ocena: 10/10

Pierwszy tom z cyklu: Desert Plains; pozostałe dwa tomy serii nie zostały jeszcze wydane w języku polskim. A szkoda 😳
Prokurator Jessica Yardley ma wyjątkowego pecha w doborze życiowych partnerów. Jej mąż 14 lat temu trafił do więzienia za serię brutalnych morderstw. Jessica przeszła traumę, ale podniosła się silniejsza i skupiła się na wychowaniu córki, która odziedziczyła...

W życiu "nic dwa razy się nie zdarza"...ale w tej książce...a i owszem...trochę to nieprawdopodobne...I przewidywalne...powtórka z rozrywki...przegięcie...
W drugiej części, tej sądowej, prokuratura tak irytująco nieprzygotowana...
A "obrońca"... cóż...z więzienia...wyprzedza wszystkich o kilka kroków...nawet poczatkowo zaskakujacy obrót sprawy okazuje się, że jednak nadal ma kontrolę nad sytuacją...jakim cudem?... jedyne czego chcialam...to poznać zakończenie...I skończyć przygodę z tą książką...
I co się okazało?...zakończenie nieprawdopodobne...mialo byc szokujące...wyszło...naciągane...
Nie wiem czy zdecyduję się na kolejny tom.

W życiu "nic dwa razy się nie zdarza"...ale w tej książce...a i owszem...trochę to nieprawdopodobne...I przewidywalne...powtórka z rozrywki...przegięcie...
W drugiej części, tej sądowej, prokuratura tak irytująco nieprzygotowana...
A "obrońca"... cóż...z więzienia...wyprzedza wszystkich o kilka kroków...nawet poczatkowo zaskakujacy obrót sprawy okazuje się, że jednak...

Główna bohaterka Jessika Yardley poślubiła Eddiego, który okazał się seryjnym mordercą. Wyszło to na jaw, kiedy była w ciąży z ich córką - Tarą, a FBI i SWAT zrobili na niego obławę.
Teraz po latach, żeby odpokutować za to, że nie zauważyła żadnych znaków ostrzegawczych, pracuje jako prokurator federalna i wsadza za kratki najgorszych przestępców.
Książka zaskakująca, wciągająca i trzymająca w napięciu. Zakończenie nieprzewidywalne.
Chciałabym zobaczyć, czy w kolejnych tomach Tara - dziewczyna o nieprzeciętnym IQ 175, też będzie działać za plecami matki, żeby ją chronić.

"Wiem, że w końcu za­bił­byś moją matkę, gdy­byś nie zo­stał zła­pa­ny – oznaj­mi­ła. – Nie mam po­ję­cia, czy mama zdaje sobie z tego spra­wę, ale ja wiem. Obej­rza­łam twoje dzie­ła. W In­ter­ne­cie jest mnó­stwo zdjęć ob­ra­zów i rzeźb. Twoja sztu­ka eska­lo­wa­ła. Każde ko­lej­ne dzie­ło było bar­dziej bru­tal­ne od po­przed­nie­go. W jed­nym z wy­wia­dów po­wie­dzia­łeś, że tuż przed aresz­to­wa­niem pra­co­wa­łeś nad per­for­man­ce’em. Gdy­byś nadal tak przy­śpie­szał, w końcu nie miał­byś już dokąd iść. I wtedy uznał­byś, że za­bi­cie kogoś, kogo ko­chasz, bę­dzie naj­wyż­szą formą eks­pre­sji. Ofia­rą dla two­jej sztu­ki. Spo­so­bem, aby uczy­nić ją nie­śmier­tel­ną. Po­wiedz, że się mylę.

Nie po­wie­dział nic. A potem po­trzą­snął głową z nie­śmia­łym uśmie­chem.

– Przez te wszyst­kie lata mia­łem na­dzie­ję zna­leźć choć jedną osobę, która zro­zu­mie, co pró­bo­wa­łem osią­gnąć. Oka­za­ło się, że tą osobą jest moja córka."

Główna bohaterka Jessika Yardley poślubiła Eddiego, który okazał się seryjnym mordercą. Wyszło to na jaw, kiedy była w ciąży z ich córką - Tarą, a FBI i SWAT zrobili na niego obławę.
Teraz po latach, żeby odpokutować za to, że nie zauważyła żadnych znaków ostrzegawczych, pracuje jako prokurator federalna i wsadza za kratki najgorszych przestępców.
Książka zaskakująca,...

Jessica podniosła się po tym, co zdarzyło się przed laty, gdy jej ukochany mąż okazał się seryjnym mordercą. Teraz, po kilkunastu latach niespodziewanie pojawia się jego naśladowca. O co w tym tak naprawdę chodzi?

Jessica podniosła się po tym, co zdarzyło się przed laty, gdy jej ukochany mąż okazał się seryjnym mordercą. Teraz, po kilkunastu latach niespodziewanie pojawia się jego naśladowca. O co w tym tak naprawdę chodzi?

Dużo dobrego słyszałem, więc przeczytałem, ale nie wzbudziła we mnie tylu emocji, na ile liczyłem. Poprawna, może nawet solidna, ale momentami nudnawa i przekombinowana.

Dużo dobrego słyszałem, więc przeczytałem, ale nie wzbudziła we mnie tylu emocji, na ile liczyłem. Poprawna, może nawet solidna, ale momentami nudnawa i przekombinowana.

Książkę dobrze się słuchało, chociaż na początku irytował mnie głos lektorki, jak i wielość błędów przezeń popełnianych. Możliwe, że był to stres, jako że później nie zauważyłam żadnych potknięć. Niemniej jednak korekta powinna mieć miejsce. Uroczy natomiast był dźwięk szeleszczących kartek czy brania oddechu przez lektorkę- chyba nigdy wcześniej nie słyszałam niczego takiego.

Książkę dobrze się słuchało, chociaż na początku irytował mnie głos lektorki, jak i wielość błędów przezeń popełnianych. Możliwe, że był to stres, jako że później nie zauważyłam żadnych potknięć. Niemniej jednak korekta powinna mieć miejsce. Uroczy natomiast był dźwięk szeleszczących kartek czy brania oddechu przez lektorkę- chyba nigdy wcześniej nie słyszałam niczego takiego.

Dobra i wciągająca. Akcja fajnie rozpisana pomiędzy postaciami. Momentami przewidywalna, ale potrafiła mnie też zaskoczyć. Z początku ciężko było mi się połapać kto jest kim i musiałem się cofnąć z raz czy dwa przez używanie imion i nazwisk zamiennie mówiąc o tych samych osobach. Polecam :)

Dobra i wciągająca. Akcja fajnie rozpisana pomiędzy postaciami. Momentami przewidywalna, ale potrafiła mnie też zaskoczyć. Z początku ciężko było mi się połapać kto jest kim i musiałem się cofnąć z raz czy dwa przez używanie imion i nazwisk zamiennie mówiąc o tych samych osobach. Polecam :)