Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać100
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel5
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Victor Methos
17
7,1/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
224 przeczytało książki autora
270 chce przeczytać książki autora
7fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
An Unreliable Truth
Victor Methos
Cykl: Desert Plains (tom 3)
8,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2021
The Porn Star Murders
Victor Methos
Cykl: Jon Stanton (tom 5)
5,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2013
The White Angel Murder
Victor Methos
Cykl: Jon Stanton (tom 1)
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Żona mordercy Victor Methos
7,4
Jeśli lubcie emocje wywołane dużą dawką narastającego napięcia to koniecznie sięgnijcie po najnowszą książkę Methosa. Powieść nieprzewidywalna, pełna niepokoju, posiadająca swoją specyfikę, która kwalifikuje ją do miana prawdziwego thrillera psychologicznego.
Jessika Yardley w wieku 24 lat przeżyła szok, gdy dowiedziała się, że człowiek, z którym się z wiązała okazał się seryjnym zabójcą. Eddie Cal zabił czternaścioro ludzi, przynajmniej o tylu wiemy. Mężczyzna trafił do więzienia o zaostrzonym rygorze, w którym oczekuje na karę śmieci. Mija czternaście lat od tej tragedii. To czas, który uśpił wewnętrzne przeżycia głównej bohaterki. Pani prokurator podniosła się po przeżytej traumie, zaangażowała się zawodowo, założyła nowy związek i zajęła się swoją niezwykle inteligentną piętnastoletnią córką. Tara jest niezwykle zdolną dziewczyną o potężnym kalibrze inteligencji, jej IQ jest naprawdę bardzo wysokie, ponoć odziedziczyła ten dar po swoim tatusiu mordercy. Posiada również pamięć ejdetyczną, którą wykorzystuje do malowanych przez siebie obrazów.
Victor Methos w swojej opowieści psychopatów ukazuje jako mistrzów manipulacji, potrafią oni sterować przekonaniami innych. Nic nie jest nas w stanie ochronić od takiego rzadkiego wybryku natury, który pojawia się raz na kilka lat. Możemy przekonać się o tym śledząc życie prokurator Yardley. Kobiety, która na prośbę FBI musi ponownie stanąć oko w oko z byłym mężem zabójcą, by wytropić naśladowcę Eddiego. Jak postąpi wielokrotny morderca, który ujrzy w ciemnym tunelu światełko nadziei?
„Żona mordercy” to powieść o nieprzewidywalnym zachowaniu, strachu i szaleństwie. To profesjonalnie ukazana sygnatura zabójstwa. Powiem wam, że tutaj prawdziwa walka toczy się na sali sądowej. Ta prawnicza szermierka bardzo przypomina mi powieści Johna Grishama, po które przecież tak chętnie sięgam. Czytając „Żonę mordercy” należy pamiętać o córce mordercy, która na pewno ma w sobie coś po tatusiu. Znakomity thriller, który przy większym zaangażowaniu ze strony autora mógłby mieć swoją kontynuację. Naprawdę jest potencjał i są możliwości, które można by wykorzystać jako cykl powieści z Jessiką Yardley. Szczerze polecam i nie tylko wielbicielom tego mrocznego gatunku literackiego ale również czytającym powieść obyczajową. Warto czasami sięgnąć po coś odmiennego, po coś, co was niesamowicie wciągnie. Gwarantuję, że te 382 stron (wersja epub) podzielonych na 81 rozdziałów spokojnie przeczytacie w ciągu trzech wieczorków.
Żona mordercy Victor Methos
7,4
Nie znam wcześniejszej twórczości Victora Methosa i jestem na siebie zła. Jak to możliwe, że autora – pewnie nieświadomie – omijałam szerokim łukiem. Ale muszę to nadrobić. Najnowsza jego powieść Żona mordercy sprawiła mi tyle satysfakcji i wrażeń, że jeszcze nie mogę się otrząsnąć.
Prokurator Jessika Yardley została poproszona przez FBI o pomoc w poszukiwaniu sprawcy brutalnych morderstw. Dlaczego? Czternaście lat wcześniej, jej były mąż, Eddi, został skazany na karę śmierci za serię okrutnych morderstw. Te nowe morderstwa wyglądają podobnie jak czyny męża Jessiki. Czyżby miał nowego naśladowcę? A może – będąc za kratami – kimś steruje, aby godnie go naśladował? Wydaje się to nierealne, ale całkiem prawdopodobne. Kobieta podejmuje się zadania. Wkrótce się okazuje, że aby jej pomoc była skuteczna, musi nawiązać ponowny kontakt z byłym mężem. Przełamuje się, ale nie jest jej łatwo. Robi to dla dobra śledztwa oraz nie chce, aby zginęły kolejne niewinne osoby. Odwiedza go w więzieniu, on oferuje pomoc, ale stawia warunki. Kobieta się oburza, ale spełnia jego żądania. Czy jednak on będzie skłonny do współpracy? Niewiele ma już do stracenia. A z drugiej strony walczy z wymiarem sprawiedliwości i liczy na zmianę kary. Kobieta wplątuje się w matnię nieporozumień i kłopotów. Wokół niej robi się coraz niebezpieczniej. Do jej związku z nowym partnerem wkrada się więcej tajemnic i niedomówień. Czyżby on też ją zdradził, podobnie, jak kiedyś mąż? Kim okaże się jej partner i czy rzeczywiście jest tak dobry i ułożony, jak sprawia wrażenie?
Żona mordercy to znakomity thriller, trzymający w napięciu do ostatniej sekundy. Świetna i kreatywna fabuła, z nieprzewidywalnymi zwrotami akcji. Zło pojawia się tam, gdzie się jego nie spodziewamy. Czyli czytelnik musi być ciągle w oczekiwaniu na to, co przyniesie dalsza fabuła. A dzieje się dużo i szybko. I niespodziewanie. I ta niepewność sprawia, że emocje wibrują na najwyższym stopniu wtajemniczenia. I trudno nad nimi zapanować. Mnie ta lektura tak wchłonęła, że zarwałam noc, aby być szybciej i bliżej punktu kulminacyjnego. Mistrzostwo na najwyższym poziomie. Już dawno nie miałam takiej frajdy z lektury, niecodziennie można tak przeżywać spotkanie z bohaterami. Ciekawa kreacja bohaterów, mnóstwo wewnętrznych rozterek, walka z własnymi słabościami i demonami. Niekończąca się paleta przeżyć i wzruszeń.
Polecam, niesamowita przygoda, trochę niebezpieczna i przerażająca. Atmosfera mroczna i przenikliwa osacza i zniewala. Autor do mnie przemówił i już zagościł w mojej domowej biblioteczce na dobre.