edyne miejsce gdzie jeszcze lideruję to moja własna rodzina.
(Małżonek wie i ma swoje zdanie)
Ale i tu nadeszły zmiany.
Pojawił się nastolatek.
Niby człowiek ten sam od lat 14, za to ile kompletnie nowych sytuacji.
Więc wracam do podstaw, których kiedyś mnie uczono.
I zaczynam od wizji.
Serio.
Polecam na każdym polu.
Niezależnie czy ktoś jest wyżej, czy nie.
Ja wróciłam do książki po latach.
Zainspirowana przez menadżera Darka Wyspianskiego.
Dziekuję Darek.


https://www.instagram.com/p/CK3qtfqhV8B/?utm_source=ig_web_copy_link

edyne miejsce gdzie jeszcze lideruję to moja własna rodzina.
(Małżonek wie i ma swoje zdanie)
Ale i tu nadeszły zmiany.
Pojawił się nastolatek.
Niby człowiek ten sam od lat 14, za to ile kompletnie nowych sytuacji.
Więc wracam do podstaw, których kiedyś mnie uczono.
I zaczynam od wizji.
Serio.
Polecam na każdym polu.
Niezależnie czy ktoś jest wyżej, czy nie.
Ja wróciłam do...

Wstyd sie przyznac bo nie doczytalem do konca, pewnie kiedys jeszcze wroce. Ciekawa ale dosyc mocno "amerykańska".

Wstyd sie przyznac bo nie doczytalem do konca, pewnie kiedys jeszcze wroce. Ciekawa ale dosyc mocno "amerykańska".

Pierwszą moją myślą po przeczytaniu tej książki było - „co za narcyz ją napisał”. Naprawdę nie wiedziałem wcześniej, że jest tyle sposobów na wychwalanie swoich osiągnięć zawodowych, literackich i ogólnie swojego sposobu myślenia. Co więcej jest to chyba wg autorów jedyna słuszna koncepcja zarządzania, oryginalna, super współczesna i przede wszystkim bezbłędna. Na próżno szukać jakiejś krytycznej oceny, jakiegokolwiek zdrowego dystansu, możliwych zagrożeń czy obiektywnego porównania z innymi koncepcjami. A podane przykłady „z życia wzięte” są w większości tak wyssane z palca, i generyczne, że po przeczytaniu ich czułem zażenowanie.

Pierwszą moją myślą po przeczytaniu tej książki było - „co za narcyz ją napisał”. Naprawdę nie wiedziałem wcześniej, że jest tyle sposobów na wychwalanie swoich osiągnięć zawodowych, literackich i ogólnie swojego sposobu myślenia. Co więcej jest to chyba wg autorów jedyna słuszna koncepcja zarządzania, oryginalna, super współczesna i przede wszystkim bezbłędna. Na próżno...

Polecam wszystkim managerom i właścicielom firm. Ken Blanchard opracował koncepcję przywództwa sytuacyjnego SLII, będącego modelem przywództwa służebnego i będącego obecnie najczęściej nauczanym modelem przywództwa na świecie. Wraz ze współpracownikami wdrożył ją do wielu - głównie amerykańskich - firm. Praktyka pokazała, że owa koncepcja przyczynia się do sukcesu tych organizacji. Filozofia zarządzania służebnego jest przeciwieństwem zarządzania autokratycznego, które powoduje w konsekwencji niechęć pracownika do pracy, brak motywacji i nie identyfikowanie się z firmą. Przeciwnie do tradycyjnych metod zarządzania, autor kładzie nacisk na takie elementy jak włączanie pracowników w proces decyzyjny, rolę managera jako wsparcia, mentora, opiekuna pracowników.
Zachęcam do lektury.

Polecam wszystkim managerom i właścicielom firm. Ken Blanchard opracował koncepcję przywództwa sytuacyjnego SLII, będącego modelem przywództwa służebnego i będącego obecnie najczęściej nauczanym modelem przywództwa na świecie. Wraz ze współpracownikami wdrożył ją do wielu - głównie amerykańskich - firm. Praktyka pokazała, że owa koncepcja przyczynia się do sukcesu tych...

Wiele wartościowej wiedzy, zmagazynowanej w jednej książce.

Wiele wartościowej wiedzy, zmagazynowanej w jednej książce.

Ciekawa ksiązka stanowiąca wstęp do tematyki przywództwa. Napisana przez Amerykanina więc przykłady są osadzone w zupełnie innej rzeczywistości niż nasza. Przykłady dość ciekawe ale z zupełnie innej bajki. Mimo to uważa,że była to ciekawa lektura wyjaśniająca jaki lider powinien być aby organizacja działała efektywnie. Jak dopasować sposób zarządzania do etapu rozwojowego swoich pracowników. Etap, w którym znajduje się pracownik jest determinowany przez jego zaangażowanie i kompetencje. Zupełnie innego stylu kierowania potrzebuje uczący się entuzjasta a doświadczony ekspert. To szablon przywództwa sytuacuyjnego SLII.Nie można być dobrym liderem jeśli stosuje się jeden styl kierowania. Ciekawy jest też ostatni rozdział na temat lidera służalczego - jak ważna w procesie zarządzania jest pokora i na ile trzeba nauczyć się dawać nie braż aby stać się dojrzałym menedżerem.Polecam

Ciekawa ksiązka stanowiąca wstęp do tematyki przywództwa. Napisana przez Amerykanina więc przykłady są osadzone w zupełnie innej rzeczywistości niż nasza. Przykłady dość ciekawe ale z zupełnie innej bajki. Mimo to uważa,że była to ciekawa lektura wyjaśniająca jaki lider powinien być aby organizacja działała efektywnie. Jak dopasować sposób zarządzania do etapu rozwojowego...