rozwińzwiń

Chimery Wenus. Tom 1

Okładka książki Chimery Wenus. Tom 1 Alex Alice, Alain Ayroles, Étienne Jung
Okładka książki Chimery Wenus. Tom 1
Alex AliceAlain Ayroles Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Chimery Wenus (tom 1) komiksy
56 str. 56 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Chimery Wenus (tom 1)
Tytuł oryginału:
Les chimères de Vénus
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2021-07-28
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-28
Liczba stron:
56
Czas czytania
56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328159204
Tłumacz:
Paweł Łapiński
Tagi:
kosmos dinozaury
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Porcelana - 3. Wieża z kości słoniowej Benjamin Read, Chris Wildgoose
Ocena 7,1
Porcelana - 3.... Benjamin Read, Chri...
Okładka książki Siostry Niezapominajki: 1. Sen Sary Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 7,6
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Dwaj bracia Gabriel Bá, Fábio Moon
Ocena 6,9
Dwaj bracia Gabriel Bá, Fábio M...
Okładka książki Samotny jeździec Tonino Benacquiste, Daniel Pennac
Ocena 7,3
Samotny jeździec Tonino Benacquiste,...

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1707
365

Na półkach: , ,

Poboczna seria dziejąca się w uniwersum Gwiezdnego Zamku Alexa Alice, liczne nawiązania do dzieł Juliusza Verne i Zaginionego świata Conan Doyle'a z lekką nutą Motylka ze Steve’em McQueenem i Dustinem Hoffmanem, a napisał to Alain Ayroles. Co mogło pójść nie tak? Nic. No właśnie. Nic. Mistrzostwo świata. W czasach, kiedy Thorgal od 20 lat kręci się w miejscu za sprawą głównie przeciętnych scenarzystów i tylko pojedyńcze albumy są naprawdę dobre, Alice bierze sobie Ayrolesa, czyli scenarzystę znanego ze znakomitych Indyjskiej włóczęgi oraz Szponów i kłów i mówi pisz w moim uniwersum. A ten czyni to znakomicie. Nawet komputerowe rysunki w tym konkretnym komiksie są, o dziwo, najwyższej próby i nie tęskniłem jakoś bardzo za farbkami Alexa Alice.

Poboczna seria dziejąca się w uniwersum Gwiezdnego Zamku Alexa Alice, liczne nawiązania do dzieł Juliusza Verne i Zaginionego świata Conan Doyle'a z lekką nutą Motylka ze Steve’em McQueenem i Dustinem Hoffmanem, a napisał to Alain Ayroles. Co mogło pójść nie tak? Nic. No właśnie. Nic. Mistrzostwo świata. W czasach, kiedy Thorgal od 20 lat kręci się w miejscu za sprawą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1172
1140

Na półkach:

Opinia dotyczy pierwszego tomu Chimer Wenus i piątego tomu Gwiezdnego zamku.

Rozpoczął się trzeci cykl Gwiezdnego zamku, a wraz z nim spin-off głównej serii, dziejący się na Wenus. Na chwilę obecną obydwie przygody są osobnymi opowieściami, ze wspólnym tłem polityczno-społecznym. Z pewnością w przyszłości jest szansa na połączenie obu opowieści, lub przynajmniej części jej postaci. Za Chimery Wenus odpowiadają zupełnie inni twórcy, co wypada w mojej opinii mieszanie, szczególnie, że Gwiezdny zamek nadal utrzymuje bardzo wysoki poziom. Mimo wszystko obie serie warte są uwagi i o nich dziś trochę opowiem.

W tym materiale skupię się na rzeczy moim zdaniem najważniejszej - różnicach. Chimery Wenus mają zupełnie inną kreskę, za która odpowiedzialny jest Etienne Jung. W moim odczuciu wypada ona niebotycznie gorzej i słabiej przy tym co stworzył Alex Alice w Gwiezdnym zamku. Brak tutaj tej nuty nostalgii, wszystko jest sztywne i miejscami trochę toporne. Nadrabia za to kolorystyką, ale i tak przy pracach Alice'a wypada to mniej klimatycznie. Kolejną różnicą są motywacje głównych postaci i ich pochodzenie. W głównej serii nadal mamy spór o Marsa, grupę dzieciaków psującą krew Prusakom i żyjącą ideami. nie licząc Loica, który pochodzi z prostej rodziny robotniczej, przez co zna trudy tego świata. Jego wątek jest zresztą bardzo interesująco poprowadzony w trzeciej serii.

Tymczasem główni bohaterowie na Wenus to dość zachłanny francuski książę, śpiewaczka operowa i poeta, który uciekł z kolonii karnej. Mamy tu ogrom nawiązań do filmu "Papillon" z 1973 roku, ale też przemyca się pewne elementy znane z oryginalnego Parku Jurajskiego. Szczerze mnie to ucieszyło, bo mieszanka wyszła naprawdę przednia, choć z początku nie przypuszczałem, że może się to udać. Mamy też zarysowane tło polityczne i wyścig Anglików oraz Francuzów o podbój Wenus, podczas gdy Prusacy grabią Marsa z jego cenny zasobów.

W obu komiksach czuć sporo nawiązań do XIX wiecznych teorii fizyki, postaci historycznych czy sytuacji społecznych. I to raduje moje serce. Od strony scenariusza obie serie stoją na naprawdę wysokim poziomie, potrafią szybko wciągnąć w wir wydarzeń, jednocześnie umiejętnie prowadząc swoją opowieść. Oczywiście można w obu wypadkach znaleźć też nawiązania do twórczości Verne. W mojej opinii warto sięgnąć po te tytuły jeśli lubimy książki lub komiksy przygodowe. Szybko się wtedy tutaj odnajdziemy, a jeśli dodatkowo interesujemy się historią XIX wieku, to przyjemność z czytania będzie jeszcze większa.

Opinia dotyczy pierwszego tomu Chimer Wenus i piątego tomu Gwiezdnego zamku.

Rozpoczął się trzeci cykl Gwiezdnego zamku, a wraz z nim spin-off głównej serii, dziejący się na Wenus. Na chwilę obecną obydwie przygody są osobnymi opowieściami, ze wspólnym tłem polityczno-społecznym. Z pewnością w przyszłości jest szansa na połączenie obu opowieści, lub przynajmniej części jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2342
2339

Na półkach: ,

Koniec XIX w. Mocarstwa europejskie podzieliły między sobą Wenus, Marsa, a może nawet Jowisza. Na zasadzie arbitrażu na Wenus sąsiadują ze sobą Anglicy i Francuzi. Przy czym ci ostatni mają w swoim władaniu kontynent, a ich sąsiedzi dysponują wyspami. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach lokalną ludnością nikt się nie przejmuje. No może jedynie wtedy, gdy ich praca nie przynosi oczekiwanych efektów. Opowieść intrygująca ze względu na świat przedstawiony. Otóż okazuje się, że parostatki nie tylko sprawdzają się w podróżach międzykontynentalnych, również te kosmiczne są dla nich w sam raz. A ich zaawansowanie techniczne pozwala na wytworzenie wewnątrz sztucznej grawitacji. Za to na powierzchni Wenus spotkamy lasy tropikalne oraz dinozaury. Autorzy tłumaczą, że to ze względu na młody wiek i zacofanie w rozwoju w stosunku do Ziemi. Książkę czyta się wyjątkowo dobrze. Może przez fantastyczny klimat, a może ze względu akcję, która potrafi zaskakiwać. Jeśli chodzi o kreskę, to jest przyjemna dla oka, lecz nie wyjątkowa. Jedynym mankamentem była niejaka sztuczność dialogów. Podsumowując, całkiem zgrabny komiks gwarantujący przyjemną lekturę.

Koniec XIX w. Mocarstwa europejskie podzieliły między sobą Wenus, Marsa, a może nawet Jowisza. Na zasadzie arbitrażu na Wenus sąsiadują ze sobą Anglicy i Francuzi. Przy czym ci ostatni mają w swoim władaniu kontynent, a ich sąsiedzi dysponują wyspami. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach lokalną ludnością nikt się nie przejmuje. No może jedynie wtedy, gdy ich praca nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6142
3443

Na półkach:

XIX wiek to czas stali i pary. Wielkie wynalazki i ambicje szły równolegle do zmian społecznych, odkrywania nowych terytoriów, mierzenia coraz wyżej i śmielszego patrzenia na ludzkie możliwości. Dawna klasa rządząca odchodziła w niepamięć. Szybko zmieniały się układy sił. Do takich czasów zabierają nas twórcy „Chimer Wenus”. Rok 1873 to w komiksie we Francji czas rządów Napoleona. Jeśli nawet lekko naciągniemy historię i daty to, albo chodzi o Napoleona III, który zmarł w styczniu, albo o Napoleona IV wywodzącego się z linii brata Napoleona Bonapartego. Był on ostatnim pretendentem do tronu, którego nie objął. Zamiast tego ruszył z Brytyjczykami na wyprawę badawczą do Afryki, gdzie zginął. Jak widzicie jest to przełom zmian, ale też otwarcia na odkrycia. To tyle na temat czasu, w którym osadzono akcję. Jak widać jest ona całkowitą kreacją miłośników rodu Bonapartych. Reszta to science fiction. Pierwszy tom otwiera występ sławnej i pięknej aktorki wcielającej się w rolę Wenus wyłaniającej się z morze. Widok przyciągający każde męskie spojrzenie. Nawet tych, którzy za operą nie przepadają. Koniec XIX wieku jest tu czasem kojarzący nam się z bogatymi strojami, nierównością, łamaniem konwenansów, a jednocześnie jest tu spory powiew technologii. Technologia poszła tak bardzo do przodu, że przypomina tę z książki „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi” Juliusza Verne’a. Z tą różnicą, że komiksowi bohaterzy zabierają nas w podróż po kosmosie, a nie po głębinach.
Piękna aktorka wyrusza w podróż na Wenus w poszukiwaniu ukochanego skazanego przez Napoleona III bezwzględnego dla swoich przeciwników. W wizji tej jest sporo prawdy, bo były to jeszcze czasy, kiedy nie zawracano sobie za bardzo głowy więźniami tylko wysyłano poza kraj, gdzie pod okiem wojska mieli budować imperium. I tak jest też tutaj: skazańcy pracowicie rozbudowują infrastrukturę. Robią to w warunkach niezwykle trudnych, bo Wenus jest na innym stadium rozwoju. Osoby przebywające tam mogą zobaczyć prawdziwe dinozaury. Pięknej aktorce towarzyszy książę upojony władzą i pragnący wzbogacenia, wojskowi oraz dwóch miłośników planety i podróży, a także znane medium, czyli mamy tu wszystko to, co ważne w XIX wiecznym świecie. Z drugiej strony mamy kolonię skazańców, którzy każdego dnia muszą ciężko pracować i walczyć o przetrwanie.
W pierwszym tomie otwierającym serię lekko nakreślono główne wątki i zaprezentowano bohaterów. Mamy krótkie sceny, w których naprzemiennie przeplatają się losy kilku osób. Poznajemy tragiczną opowieść o rozdzielonych kochankach, wielkiej miłości, czułej i wiernej piękności, dobrze wykształconym, ale biednym poecie, prymitywnym księciu, posłusznym wojskowym. Planeta, na której lądują jest piękna i niebezpieczna. Bohaterzy przekonują się, że nie ma co igrać z naturą, bo ona potrafi się bronić i czasami bywa mściwa.
Piękna historia ma rozmach, którym przypomina opowieści Juliusza Verne’a zafascynowanego postępem i technologią. Alternatywna wizja świata pokazuje rzeczywistość, w której postęp techniczny jest tak duży, że ludzie mogą podróżować w kosmos. Poruszono też kwestię finansowania i sławnych loterii pozwalających na daleką wyprawę. Do tego dochodzi znana walka o wpływy mocarstw. Nawet Wenus nie jest wolna od starć Francuzów z Brytyjczykami.
Graficznie komiks jest estetyczny. Bohaterzy ubrani w stroje z epoki, ale jednocześnie otoczeni wynalazkami. Twarda oprawa i dobrze dobrane kolory przyciągają uwagę czytelników. Z opowieści wyłania się też ważna nauka: pozory mylą. Jak bardzo musicie przekonać się sami sięgając po komiks.

XIX wiek to czas stali i pary. Wielkie wynalazki i ambicje szły równolegle do zmian społecznych, odkrywania nowych terytoriów, mierzenia coraz wyżej i śmielszego patrzenia na ludzkie możliwości. Dawna klasa rządząca odchodziła w niepamięć. Szybko zmieniały się układy sił. Do takich czasów zabierają nas twórcy „Chimer Wenus”. Rok 1873 to w komiksie we Francji czas rządów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach:

Zapraszamy Was do odbycia wyprawy na Wenus – planetę opanowaną przez dinozaury, stanowiącą miejsce wydarzeń równoległej serii do znanego ,,Gwiezdnego zamku”. Przedstawimy pierwszy tom serii ,,Chimery Wenus”.

Akcja komiksu przenosi nas do roku 1873, gdzie przyjdzie nam wziąć udział w wyprawie na Wenus, a towarzyszyć nam będzie sławna i piękna aktorka poszukująca skazanego przez Napoleona III ukochanego, książę upojony własną władzą i wizją potencjalnych zysków, wojskowi oddani cesarstwu, dwaj entuzjaści Wenus, a nawet znane medium. A to dopiero zalążek niezwykle barwnej zbieraniny bohaterów wraz z którymi będziemy przezywać przygody w jeszcze bardziej barwnym i niezwykłym świecie wykreowanym przez Alaina Ayrolesa i Etienne Jung.

Pierwszy tom stanowi, jak to ma miejsce w przypadku większości części otwierających daną serię, nakreślenie głównych wątków i bohaterów. Nie inaczej jest i w przypadku ,,Chimer Wenus’’ gdzie naprzemiennie przeplatają się losy kilku osób, roztaczając przed czytelnikami opowieść o rozdzielonych kochankach, życiu wyższych sfer, dążeniach do poszerzeniu wpływów, a także, rzecz jasna, historia wyprawy na tytułową Wenus – planetę równie piękną, co niebezpieczną.

Wszystko to składa się na obraz opowieści, która równie dobrze mogłaby wyjść spod pióra Juliusza Verne’a. Mamy tutaj wizjonerską wizję przyszłości i przykład alternatywnej wersji świata, w której już w roku 1873 ludzkość podbiła kosmos, a walka o wpływy poszczególnych mocarstw przeniosła się na arenę międzyplanetarną. Do tego wszystkiego należy dodać również solidną porcję steampunku i rzecz jasna tytułową Wenus – młodszą siostrę Ziemi, na której wciąż królują wielkie jaszczury.

Pod względem graficznym komiks prezentuje się dobrze, aczkolwiek zabrakło w nim czegoś co wyróżniałoby go na tle innych pozycji. Ot dostaliśmy miłą dla oka, ładnie wydaną historię. – bo tu trzeba przyznać, że powiększony format i twarda oprawa cieszą, nawet przy tytułach, które jak ,,Chimery Wenus’’ nie rozpieszczają czytelnika swą objętością.

,,Chimery Wenus’’ to pozycja, którą spokojnie można czytać bez znajomości ,,Gwiezdnego zamku’’, którym była ona inspirowana. To dobry komiks, aczkolwiek mam nadzieję, że należy on do tych pozycji, które swoją moc dopiero pokażą wraz z rozwojem fabuły. Na chwilę obecną to miła, aczkolwiek krótka, przygoda w duchu książek Juliusza Verne’a – a osobiście do tych, nie będę ukrywać, mam sporą słabość.

Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami.
https://koszzksiazkami.pl/chimery-wenus-tom-1-recenzja/

Zapraszamy Was do odbycia wyprawy na Wenus – planetę opanowaną przez dinozaury, stanowiącą miejsce wydarzeń równoległej serii do znanego ,,Gwiezdnego zamku”. Przedstawimy pierwszy tom serii ,,Chimery Wenus”.

Akcja komiksu przenosi nas do roku 1873, gdzie przyjdzie nam wziąć udział w wyprawie na Wenus, a towarzyszyć nam będzie sławna i piękna aktorka poszukująca skazanego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    14
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    4
  • Komiksy
    4
  • Komiks
    3
  • 2021
    2
  • Wypożyczone z biblioteki
    1
  • Akcja 52 książki (2022)
    1
  • Serie
    1
  • Chcę - komiksy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Chimery Wenus. Tom 1


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także