Jak dla mnie fajna.
Muzyka super, rozterki emocjonalno - uczuciowe jak najbardziej na TAK, są złożone i mają głębie, postacie da się lubić,
Polecam!

Jak dla mnie fajna.
Muzyka super, rozterki emocjonalno - uczuciowe jak najbardziej na TAK, są złożone i mają głębie, postacie da się lubić,
Polecam!

Piękne słuchowisko. Zarówno muzycznie jak i aktorsko, natomiast jest dość nudne. To serial obyczajowy, bez nieoczekiwanych zwrotów akcji. Nie każdemu się spodoba.

Piękne słuchowisko. Zarówno muzycznie jak i aktorsko, natomiast jest dość nudne. To serial obyczajowy, bez nieoczekiwanych zwrotów akcji. Nie każdemu się spodoba.

Fabuła bardzo słaba i przewidywalna. W zasadzie szkoda czasu na takie książki. Jedno na co warto zwrócić uwagę to wstawki muzyczne. Słucha się ich bardzo przyjemnie. Oczywiście musi to być wersja audio.

Fabuła bardzo słaba i przewidywalna. W zasadzie szkoda czasu na takie książki. Jedno na co warto zwrócić uwagę to wstawki muzyczne. Słucha się ich bardzo przyjemnie. Oczywiście musi to być wersja audio.

Przeciętna produkcja. Fabuła trochę naciągana i przewidywalna, niektóre wątki pisane na kolanie (np. historia ciężarnej nastolatki, przesłuchanie do nowego projektu),bohaterowie jakby wycięci z papieru (zły menedżer - standard). Serial ratuje produkcja i bardzo dobre kreacje aktorskie

Przeciętna produkcja. Fabuła trochę naciągana i przewidywalna, niektóre wątki pisane na kolanie (np. historia ciężarnej nastolatki, przesłuchanie do nowego projektu),bohaterowie jakby wycięci z papieru (zły menedżer - standard). Serial ratuje produkcja i bardzo dobre kreacje aktorskie

Prosta historia 57-letniego muzyka Bergera i jego zespołu Katmandu. Może i fabuła nieskomplikowana, ale chyba nie to było najważniejsze dla autora. Do mnie najmocniej przemówił proces tworzenia muzyki i jej siła. Idealny audiobook na jeden wieczór po ciężkim dniu. Duży plus to lektorzy min. Cezary Pazura i Anna Dereszowska. Polecam

Prosta historia 57-letniego muzyka Bergera i jego zespołu Katmandu. Może i fabuła nieskomplikowana, ale chyba nie to było najważniejsze dla autora. Do mnie najmocniej przemówił proces tworzenia muzyki i jej siła. Idealny audiobook na jeden wieczór po ciężkim dniu. Duży plus to lektorzy min. Cezary Pazura i Anna Dereszowska. Polecam

Ciszewski pisał to chyba w podstawówce. Nie oczekiwałem literatury mega ambitnej bo znam autora i wiem co pisze, ale takiego gniota się naprawdę nie spodziewałem. Postacie zarysowane żenująco, treść jest kompletnie o niczym, intryga pasjonująca jak grzybobranie. Naprawdę jestem zaskoczony że "dzieło" to popełnił Pan Ciszewski.
Zdecydowanie nie polecam, choć Pan Pazura i inni czytają świetnie.

Ciszewski pisał to chyba w podstawówce. Nie oczekiwałem literatury mega ambitnej bo znam autora i wiem co pisze, ale takiego gniota się naprawdę nie spodziewałem. Postacie zarysowane żenująco, treść jest kompletnie o niczym, intryga pasjonująca jak grzybobranie. Naprawdę jestem zaskoczony że "dzieło" to popełnił Pan Ciszewski.
Zdecydowanie nie polecam, choć Pan Pazura i...

Ależ to było przyjemne doznanie. Miłe, lekkie, odprężające i smaczne.

Powyższy opis tyczy się audioserialu „Kontrola” napisanego przez Marcina Ciszewskiego. Jest to opowieść o sile przyjaźni, lojalności i o miłości, które zgniatają w proch cwaniactwo. Główne role grają Cezary Pazura i o dziwo podobał mi się, chociaż jakąś miłością nie pałam do niego oglądając seriale z jego udziałem oraz Anna Dereszowska, która również wpisała się idealnie , zupełnie jak Magdalena Smalara – Joasia – sąsiadka serialowego Jasia.
Berger Jan jest 57 letnim muzykiem, założycielem rockowej kapeli Kathmandu, który jak pewnie każdy artysta przezywa zwątpienie, fizyczne i psychiczne wyczerpanie i pewnie jak każdy człowiek ma wrażenie, że jeszcze chwila, jeszcze raz powtórzy pewną rzecz a … uleje mu się. Dlatego postanawia coś zmienić… No i wychodzi mu to tak, że na końcu miałam ciarki. Gęsia skórka na całym ciele w 32 stopniowym upale lipcowego dnia.
Oczywiście jak na gwiazdę rocka przystało Janek nie jest sam, otacza go wianuszek kobiet. Była dziewczyna a obecnie koleżanka z zespołu Maja, córka Zosia, która zwraca się do niego Jasiu, 19 letnia fanka Julka, z którą miał małą przygodę po koncercie brzemienną w skutkach, no i wspomniana wcześniej sąsiadka Joasia. Gdzieś od połowy czułam, że wszystko dobrze się skończy, ale byłam ciekawa tego dobrego zakończenia.
Muzyka tu wpleciona jest rewelacyjna i ta na przesłuchaniach i ta w finale i ta w całym słuchowisku. Dlatego uważam, że serial który mógłby powstać byłby fantastyczny. Wtedy dużo więcej osób mogłoby odetchnąć wieczorem po całym ciężkim dniu pracy przy relaksującej produkcji telewizyjnej.

Ależ to było przyjemne doznanie. Miłe, lekkie, odprężające i smaczne.

Powyższy opis tyczy się audioserialu „Kontrola” napisanego przez Marcina Ciszewskiego. Jest to opowieść o sile przyjaźni, lojalności i o miłości, które zgniatają w proch cwaniactwo. Główne role grają Cezary Pazura i o dziwo podobał mi się, chociaż jakąś miłością nie pałam do niego oglądając seriale z...

Nie wszyscy wiedzą, że Marcin Ciszewski jeden z najbardziej płodnych autorów literatury popularnej w młodości był muzykiem. Pisarz znany z sensacyjnych serii "www", "Krüger" czy "Meteo" przez pewien czas bardzo poważnie myślał o karierze w showbiznesie, miał na koncie współpracę z Anją Ortodox, był też poważnym kandydatem na nowego basistę zespołu T.Love. Dla osób posiadających tę wiedzę "Kontrola", stworzone dla Audioteki słuchowisko w odcinkach i powstała na jej podstawie książka "Ostatni list", osadzone w środowisku muzyki rockowej nie będą jedynie fanaberią popularnego literata czy niespodziewanym odskokiem w stronę obyczajowej opowieści, bo Ciszewski powraca do dawnych fascynacji i opisuje rzeczy o których ma dość dużą wiedzę praktyczną.
Wszystko zaczęło się od scenariusza serialu, przygotowania do jego realizacji były dość zaawansowane, ale niestety nadeszła pandemia covid, która spowodowała zamknięcie planów filmowych, dlatego Ciszewski postanowił wykorzystać potencjał tekstu i zgłosił się do Audioteki. Do projektu zaangażowano m in. Cezarego Pazurę i Annę Dereszowską i trzeba przyznać , że finalny produkt wyszedł znakomicie. "Kontrola" sprawdza się nie tylko jako historia kultowego zespołu, którego lider nie chce w kółko odcinać kuponów i być maszynką do robienia pieniędzy. To również udana analiza mechanizmów rządzących przemysłem fonograficznym, opowieść o wolności twórczej i późnym dojrzewaniu rockandrollowca.
Całość perfekcyjnie jest zrealizowana pod względem dźwiękowym i doprawiona mnóstwem dobrego grania, "Ostatni list" i "Kontrola" czyli przeboje fikcyjnej legendy polskich scen8, zespołu Katmandu z powodzeniem poradziłyby sobie na listach przeboju. "Kontrola" to kawał dobrego rzemiosła i doskonała propozycja dla wszystkich fanów rocka, ale także miłośników wcześniejszej twórczości autora, bo jego charakterystyczny styl jest tutaj wyraźnie słyszalny.
------------------------------------------

Nie wszyscy wiedzą, że Marcin Ciszewski jeden z najbardziej płodnych autorów literatury popularnej w młodości był muzykiem. Pisarz znany z sensacyjnych serii "www", "Krüger" czy "Meteo" przez pewien czas bardzo poważnie myślał o karierze w showbiznesie, miał na koncie współpracę z Anją Ortodox, był też poważnym kandydatem na nowego basistę zespołu T.Love. Dla osób...

Audioserial jest bardzo dobry! o ile nie nastawiamy się na hiper ambitne dzieło pokroju Lema, bo wtedy będzie zaledwie poprawnie. Ot lekka fabuła, ot lekkiej treści. Takie rzeczy też są potrzebne! tym bardziej, że realizacja stoi tutaj naprawdę wysoko. Są jakieś minusy ale chyba spowodowane tym, że całość zawarta jest w zaledwie 6 odcinkach a przydałoby się 2 sezony (po 6 odcinków każdy) albo chociaż 1 sezon w 10 odcinkach na rozciągnięcie nieco wątków ale koniec końcow - mi się podobało. Fajna historia i świetny Cezary! W ogóle wszystkie role zagrane super! Słowem, zachęcam do słuchowiska a audiotekę do robienia więcej takich rzeczy!

Audioserial jest bardzo dobry! o ile nie nastawiamy się na hiper ambitne dzieło pokroju Lema, bo wtedy będzie zaledwie poprawnie. Ot lekka fabuła, ot lekkiej treści. Takie rzeczy też są potrzebne! tym bardziej, że realizacja stoi tutaj naprawdę wysoko. Są jakieś minusy ale chyba spowodowane tym, że całość zawarta jest w zaledwie 6 odcinkach a przydałoby się 2 sezony (po 6...

Przyjemnie się słuchało.

Przyjemnie się słuchało.