Holenderskie i brytyjskie okręty podwodne w wojnie z Japonią 1941-1945
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Napoleon V
- Data wydania:
- 2021-04-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-04-14
- Liczba stron:
- 300
- Czas czytania
- 5 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381785204
- Tagi:
- II wojna światowa Pacyfik marynistyka okręty podwodne
Kolejna książka w dorobku Tadeusza Kasperskiego przedstawia całościowo opracowaną historię akcji bojowych holenderskich i brytyjskich okrętów podwodnych, które podczas II wojny światowej walczyły na Dalekim Wschodzie z okrętami wojennymi Cesarstwa Japonii i z japońską flotą handlową, wspierając wydanie podobne działania Amerykanów na Pacyfiku. Wkład holenderskich i brytyjskich podwodniaków w ostateczne zwycięstwo nad Japonią był niemały, ponieważ w akcje na tych wodach zaangażowanych było 19 holenderskich okrętów różnych typów oraz 63 duże i 6 miniaturowych brytyjskich okrętów podwodnych. Działały one na wodach płytszych i przez to bardziej niebezpiecznych, np. na Morzu Jawajskim, w rejonie Singapuru czy na wodach Cieśniny Malakka, wyruszając do akcji także z baz brytyjskich na Oceanie Indyjskim oraz z portów australijskich.
Odniosły szereg ważnych dla przebiegu wojny sukcesów bojowych. Holendrzy zatopili łącznie 40 jednostek wojennych i handlowych, w większości pełnomorskich, a zatopiony przez nich tonaż przekroczył 100 000 BRT. Brytyjczycy zgłosili zatopienie ponad 700 małych i dużych jednostek, z czego 78 to okręty wojenne rozmaitych typów. Oprócz tego uszkodzono ponad 100 japońskich jednostek. Dokładny tonaż zatopiony przez okręty brytyjskie jest trudny do ustalenia, ale na pewno przekraczał ćwierć miliona BRT. Niektóre brytyjskie akcje przeszły do legendy, np. zatopienie ciężkiego krążownika Ashigara czy poważne uszkodzenie krążownika ciężkiego Takao w bazie w Singapurze pod koniec wojny.
Bardzo szczegółowy opis tej wojny mógł powstać po dokonanej przez autora wnikliwej analizie dzienników bojowych okrętów brytyjskich i holenderskich. Alianckich podwodniaków często angażowano nie tylko w zwalczanie żeglugi nieprzyjaciela, ale także w operacje sabotażowe i wywiadowcze, walczyli oni często z japońskim lotnictwem i bateriami nadbrzeżnymi, nierzadko okręty podwodne stawiały pola minowe. Warto podkreślić, że sukcesy Amerykanów odniesione na Pacyfiku nie tworzą pełnego obrazu wojny podwodnej przeciwko Japonii. Prezentowana książka ma wypełnić jego brakujące elementy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 7
- 7
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Holenderskie i brytyjskie okręty podwodne w wojnie z Japonią 1941-1945
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
8/10
8/10
Pokaż mimo to„Pierwsza... pal !”
Temat operacji okrętów podwodnych, innych niż amerykańskie na Pacyfiku, bardzo rzadko pojawia się na naszym rynku. Książka Tadeusza Kasperskiego zaatakowała nagle i bez zapowiedzi. Jak przyczajony szary wilk. Jest to znakomita lektura dla fanów tematu. Pisana na podstawie dzienników bojowych jednostek w pełni wyczerpuje temat. Pozostają oczywiście utajnione do dziś operacje specjalne, ale nie można mieć wszystkiego.
Zaczynamy od omówienia typów okrętów podwodnych biorących udział w zmaganiach. Konstrukcje i dane techniczne holenderskich jednostek i brytyjskich odpowiedników są opisane bardzo dokładnie. Brakuje tylko rysunków sylwetek do szczęścia. Są za to zdjęcia grafik bander – czarno białe. Ktoś chyba nie do końca przemyślał sprawę.
Po zapoznaniu się z typami OP, przechodzimy do omówienia działań. Autor słusznie podzielił je wedle jednostek, dzięki temu unikamy bałaganu. Śledzimy służbę każdego okrętu do momentu jego złomowania. Na koniec kilka słów o taktyce i porównanie skuteczności działań. Całość zamykają załączniki – biogramy wszystkich OP.
Książka jest dla wielbicieli tematu. Pozostali mogą poczuć się znudzeni, kolejnymi podobnymi przebiegami służby. Dlatego trzeba wiedzieć i być świadomym za co się bierzemy.
Tekstowi wiodącemu towarzyszą liczne zdjęcia. Pięknie wyeksponowane, są na nich nie tylko okręty podwodne ale i jednostki nawodne mające, coś wspólnego ze służbą (np. ćwiczenia, czy eskorta).
Wydanie za które odpowiada Napoleon V jest wzorowe, poza subiektywnym odczuciem, że rysunek na okładce mógłby bardziej nawiązywać do tematu. Twarda oprawa, niestety nie lakierowana i karty dobrego lakierowanego papieru sprawiają, że mamy naprawdę perełkę.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy uwielbiają obraz z perspektywy peryskopu.
Czekam na dalsze wydawnictwa autora.
„Pierwsza... pal !”
więcej Pokaż mimo toTemat operacji okrętów podwodnych, innych niż amerykańskie na Pacyfiku, bardzo rzadko pojawia się na naszym rynku. Książka Tadeusza Kasperskiego zaatakowała nagle i bez zapowiedzi. Jak przyczajony szary wilk. Jest to znakomita lektura dla fanów tematu. Pisana na podstawie dzienników bojowych jednostek w pełni wyczerpuje temat. Pozostają oczywiście...