rozwińzwiń

Wilder Girls

Okładka książki Wilder Girls Rory Power
Okładka książki Wilder Girls
Rory Power Wydawnictwo: Goodreads Author fantasy, science fiction
357 str. 5 godz. 57 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Wilder Girls
Wydawnictwo:
Goodreads Author
Data wydania:
2019-07-09
Data 1. wydania:
2019-07-09
Liczba stron:
357
Czas czytania
5 godz. 57 min.
Język:
angielski
ISBN:
0525645586
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
78
78

Na półkach:

"Toxyczne dziewczyny" to niecodzienna książka, która intryguje i przeraża. To opowieść o manipulacji i tajemnicy. To historia Hetty, Byatt i Reese.

Wyobraźcie sobie dziewczęcą szkołę z internatem, położoną na wyspie pełną lasów i otoczoną wodą. Brzmi spokojnie i malowniczo, prawda? A co jeśli ta piękna wyspa objęta jest kwarantanną? Co jeśli uczennice mają w sobie tajemniczy Tox, który wyniszcza je na najróżniejsze sposoby, a cała ich codzienność to walka o przetrwanie? Chyba się ze mną zgodzicie, że już nie brzmi to jak miejsce, w którym chcielibyście się znaleźć...

Sięgając po tę historię wiedziałam, że będzie to coś, czego jeszcze nie czytałam. Coś, co mnie zaskoczy i jako największego tchórza jeśli chodzi o horrory, prawdopodobnie zaniepokoi i wywoła ciarki. Miałam rację. Była to historia jedyna w swoim rodzaju. Niesamowicie specyficzna i miejscami po prostu dziwna. Niepokojąca i pełna akcji. Klimat tej książki można opisać w trzech słowach: ciężki, tajemniczy, pochłaniający.

Książka napisana jest w dwóch, równie dobrych perspektywach. Podążamy za Hetty i Byatt. Perspektywa tej drugiej podobała mi się trochę bardziej i ubolewam, że było jej mniej. Niestety nie poznajemy tej historii oczami Reese, ale to nie znaczy, że była ona mniej ważna i charyzmatyczna niż jej przyjaciółki. O to, to nie. Reese już od samego początku intryguje swoją osobowością i dla mnie była ogromną zagadką.

Historia dziewcząt nie jest oczywista i klarowna. Te wszystkie wydarzenia mają drugie dno, które nie chce zostać odkryte. Okazuje się, że manipulowanie ludźmi jest prostsze niż się wydaje, a odizolowanym od reszty świata można wiele wmówić i na nowo zbudować ich światopogląd.

"Toxyczne dziewczyny" to świetna pozycja dla fanów "Gnijącego miasteczka" i dla wszystkich wielbicieli horrorów YA.

"Toxyczne dziewczyny" to niecodzienna książka, która intryguje i przeraża. To opowieść o manipulacji i tajemnicy. To historia Hetty, Byatt i Reese.

Wyobraźcie sobie dziewczęcą szkołę z internatem, położoną na wyspie pełną lasów i otoczoną wodą. Brzmi spokojnie i malowniczo, prawda? A co jeśli ta piękna wyspa objęta jest kwarantanną? Co jeśli uczennice mają w sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
104
100

Na półkach:

„Toxyczne dziewczyny”, Rory Power.
współpraca reklamowa @wydawnictwonowestrony

Książka liczy niecałe trzysta stron. Bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta, co powoduje, że po prostu nie idzie się od niej oderwać. Główny wątek, jaki się pojawia w powieści to toksyczna choroba, zabierająca co chwilę którąś z dziewczyn, bądź nauczycielek szkoły z internatem.

Kiedyś mnóstwo osób, teraz zaledwie garstką, bo Tox zebrał żniwo, a ocalałe zmuszone były nauczyć się przetrwania. Wydzielone racje żywnościowe, zerowy kontakt ze światem zewnętrznym i mutacje, zachodzące w organizmach pozostałych.
Tox to choroba, z którą zmierzyć musieli się bohaterowie tej książki. Choroba jest zatrważająca, więc w powieści znalazło się mnóstwo tajemnic, które z czasem zostały odkrywane. I coś, co wydawało się oczywiste, wcale takie nie było.

Muszę zaznaczyć, że ograniczenia wiekowe to +16 i pojawia się tam wątek romansu wlw, czyli uczucia pojawiające się między dwoma kobietami.

Bardzo dobrze bawiłam się, czytając tę książkę. Pozwoliła mi się z łatwością zatracić w fabule i rozwiązywać zagadki, jakie znajdują się na wyspie. Są dwie perspektywy, Hetty — nasza główna bohaterka oraz Byatt, jej najlepsza przyjaciółka, a zarazem osoba, która ukrywa zbyt wiele, ale i cierpienie nie jest jej obce.

Walka o przetrwanie jaką toczą dziewczyny, staje się bardzo ważnym punktem zwrotnym w akcji, co sprawia, że jeszcze bardziej chce się poznać fabułę tej książki i jak najszybciej dobrnąć do końca, by zaspokoić ciekawość.

Idealna książka z gatunku Horror YA, który pociągnie Was w otchłań sekretów i pozwoli zrozumieć zachowania bohaterów. Może zabrakło mi troszeczkę uczuć, ale to nie znaczy, że ich nie było. Nie wpływa to na moją ocenę książki, bo książka jest naprawdę dobra.

„Toxyczne dziewczyny”, Rory Power.
współpraca reklamowa @wydawnictwonowestrony

Książka liczy niecałe trzysta stron. Bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta, co powoduje, że po prostu nie idzie się od niej oderwać. Główny wątek, jaki się pojawia w powieści to toksyczna choroba, zabierająca co chwilę którąś z dziewczyn, bądź nauczycielek szkoły z internatem.

Kiedyś mnóstwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
59

Na półkach:

Grupa nastoletnich dziewcząt zamknięta w szkole z internatem na wyspie, która musiała nauczyć się sztuki przetrwania. Całe Raxter zostało objęte kwarantanną i nikt nie ma prawa jej złamać. Szkoła nie ma dostępu do świeżej żywności, ani lekarstw. Nie mają również kontaktu ze światem zewnętrznym, w tym ze swoimi rodzicami. Dziewczyny są skazane tylko na siebie, a każda z nich nosi w sobie Tox- to tylko kwestia czasu, gdy choroba się objawi. Kiedy najlepsza przyjaciółka Hetty, Byatt dostaje kolejnego ataku i znika, dziewczyna postanawia ją odnaleźć. Wraz ze swoją współlokatorką Reese wyruszają w niebezpieczną podróż po wyspie, aby dowiedzieć się, co ukrywają przed nimi władze szkoły. Tajemnice, które odkrywa Hetty niszczą jej wiarę w ludzi, na których polegała przez ostatni rok. W tym samym czasie Byatt jest poddawana eksperymentalnemu leczeniu, odcięta od Raxter oraz przyjaciółek.

Pełna grozy, wywołująca ciarki opowieść o tym, jak łatwo jest manipulować ludźmi- szczególnie tymi, których można zamknąć i ukształtować ich świat na nowo. Ta książka momentami sprawiała, że moje serce przyśpieszało bicia. Miałam mnóstwo pytań, mnóstwo wątpliwości. Ten cichy głos w mojej głowie podpowiadał mi, że istnieje drugie dno, które Hetty w końcu odkryła. Świetna książka dla fanów postapokaliptycznej rzeczywistości, bo właśnie to bez przerwy przychodziło mi na myśl. Opuszczona wyspa, na której żyją czekające na cud nastolatki i zmutowane, ogromne stworzenia, które zagrażają im każdego dnia. Jednocześnie Tox zmienia każdą z nich nie do poznania. Żadna z uczennic nie może mieć pewności, że dożyje kolejnego poranka.

Grupa nastoletnich dziewcząt zamknięta w szkole z internatem na wyspie, która musiała nauczyć się sztuki przetrwania. Całe Raxter zostało objęte kwarantanną i nikt nie ma prawa jej złamać. Szkoła nie ma dostępu do świeżej żywności, ani lekarstw. Nie mają również kontaktu ze światem zewnętrznym, w tym ze swoimi rodzicami. Dziewczyny są skazane tylko na siebie, a każda z nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
31

Na półkach:

Czytałam tę pozycję bardzo dawno temu, nie do końca ją rozumiejąc, co z perspektywy czasu nie jest dla mnie zdziwieniem, gdyż czytałam ją w zdecydowanie zbyt młodym wieku.

🍂 Już od pierwszych stron czuć klimat, który wywołuje dreszczyk, aż po ostatnią stronę. Było to ogromnie niepokojące, momentami, aż niesmaczne, ale zdecydowanie miało to swój urok.

🍂 Jak sobie myślę o głównych bohaterów, to zastanawiam się co mogłabym o nich powiedzieć po za tym, że łączy je przyjaźń. Przez to, że nie mamy pełnego obrazu głównych bohaterów, mogą wydawać się trochę płaskie, ale nic bardziej mylnego.

🍂 Przez większość książki, było mi ogromnie szkoda wszystkich postaci, przez to, że już nigdy nie zaznają normalnego życia, a szczególnie przez to, co muszą przechodzić.

🍂 Mamy tutaj romans WLW, którego nie było za wiele, natomiast dawał on nadzieje, na to, że może być jeszcze dobrze.

🍂 Niektóre sceny z perspektywy Byatt musiałam szybko przelecieć wzrokiem, bo był lekko obrzydliwe i aż mnie od tego skręcało.

🍂 Zakończenie pozostawia w nas nadzieje, co bardzo mi się podobało. Natomiast jeśli zacznie się myśleć nad tym, co mogło się zdarzyć, to wiadomo, że nic nie pozostało z tej nadziei.

🍂 Jeszcze głupia rzecz, na którą zwróciłam uwagę, to fakt, że dziewczyny, mieszkając w lesie nie mają opału, aby ogrzać szkołę…

╰┈➤ Naprawdę jest to świetna pozycja dla fanów „gnijącego miasteczka” i nie tylko.

Ocena: 4⭐

[Współpraca reklamowa]

Czytałam tę pozycję bardzo dawno temu, nie do końca ją rozumiejąc, co z perspektywy czasu nie jest dla mnie zdziwieniem, gdyż czytałam ją w zdecydowanie zbyt młodym wieku.

🍂 Już od pierwszych stron czuć klimat, który wywołuje dreszczyk, aż po ostatnią stronę. Było to ogromnie niepokojące, momentami, aż niesmaczne, ale zdecydowanie miało to swój urok.

🍂 Jak sobie myślę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
148
97

Na półkach:

Toxyczne dziewczyny - Rory Power

Minęło osiemnaście miesięcy, odkąd na szkołę dla dziewcząt Raxter nałożono kwarantannę, od kiedy Tox pogrążył wyspę i wywrócił życie Hetty do góry nogami.

Rzadko kiedy książki tak krótkie nie będące nowelkami czy dodatkami do serii mają coś więcej niż potęciał na dłużą historie. "Toxyczne dziewczyny" łamią jednak ten schemat i brak tłumaczeń które momentami powinniśmy dostać idealnie wpasuje się w klimat książki.
Hetty, Byatt i Reese mieszkają w szkole z internatem który został zamknięty przez tajemniczną chorobe Tox. Sama choroba, opisy jej przebycia czy to co działo się z Byatt sprawiały że często musiałam okładać książkę.
Wraz z Hetty odkrywamy rzeczy które są ukrywane przed uczennicami. Jeśli chodzi o ten wątek podobał mi się ale czasem potrzebowałam więcej niż dostawałam.
Z początku ciężko było mi się wbić w samą historie i jakkolwiek zainteresować się życiem bohaterów. Zirytowało mi okropnie otwarte zakończenie, mimo że je lubie to po samyxh "Toxycznych Dziewczynach" oczekiwałam czegoś więcej.
Bohaterki które poznaliśmy w tej książce były ciekawe, moją ulubioną została Reese, szczególnie jej uczucia do nieświadomej Hetty. Brakowało mi bardzo rozdziału z jej perspektywy, szczególnie po kilku wydarzeniach. Hetty strasznie mnie irytowała ale jednocześnie umiem zrozumieć jej przywiązanie do Byatt - jeśli chodzi o jej część historii to było coś co poruszyło akcje i bardzo dobrze mi się to czytało.
"Toxyczne dziewczyny" mają mroczny klimat, a las w którtm dzieje się część akcji jest równie mroczny i przerażajacy, relacja wlw, tajemnicza choroba to nie wszystko co znajdziecie w tej historii. Jeśli polubiliście "gnijące miasteczko" to ta książka będzie dla was.

[ współpraca reklamowa ]

Toxyczne dziewczyny - Rory Power

Minęło osiemnaście miesięcy, odkąd na szkołę dla dziewcząt Raxter nałożono kwarantannę, od kiedy Tox pogrążył wyspę i wywrócił życie Hetty do góry nogami.

Rzadko kiedy książki tak krótkie nie będące nowelkami czy dodatkami do serii mają coś więcej niż potęciał na dłużą historie. "Toxyczne dziewczyny" łamią jednak ten schemat i brak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
39

Na półkach:

To było tak dobre, wciągające, przerażające i mroczne- uwielbiam!

To było tak dobre, wciągające, przerażające i mroczne- uwielbiam!

Pokaż mimo to

avatar
120
76

Na półkach:

Hmm...
Ta książka to jedna z tych, po których przeczytaniu, dostajesz naprawdę mocnego kaca książkowego. Przynajmniej w moim przypadku, przez kolejne kilka dni, w każdym wolnym momencie rozmyślałam nad nią.

Książka "Toxyczne dziewczyny" nie jest klasycznym happy endem, ani romansem, jednakże nie jest też lekturą w stylu "wszyscy umierają - koniec", choć muszę przyznać że jest tam ten wątek depresyjno-pesymistyczny.
Od razu mówię: na początku jest dosyć długie wprowadzenie, i mimo że mi w ogóle nie przeszkadzało (wręcz było całkiem fajne),to są osoby które wolą kiedy akcja od samego początku gna, ale nie zrażajcie się tym, bo "Toxyczne" naprawdę są warte przeczytania tych paru spokojnieszych rozdziałów.

Ale wracając, w historii tej były momenty w których płakałam jaki w których się śmiałam, a także takie kiedy sama nie wiedziałam co czuję.
Myślę że, wątek "toxu" jest bardzo ładnie wyjaśniony, choć czasem trochę nie rozumiałam zachowań czy motywów bohaterów.

Pewnie autorka mogłaby napisać drugą część "dziewczyn" (i nawet bym się ucieszyła),ale zakończenie jest tu tak napisane, że myślę iż nie jest to konieczne.

PS. Śliczna okładka

Hmm...
Ta książka to jedna z tych, po których przeczytaniu, dostajesz naprawdę mocnego kaca książkowego. Przynajmniej w moim przypadku, przez kolejne kilka dni, w każdym wolnym momencie rozmyślałam nad nią.

Książka "Toxyczne dziewczyny" nie jest klasycznym happy endem, ani romansem, jednakże nie jest też lekturą w stylu "wszyscy umierają - koniec", choć muszę przyznać że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
85

Na półkach: , , , ,

Czytało się absolutnie błyskawicznie i absolutnie bez sensu.

Czytało się absolutnie błyskawicznie i absolutnie bez sensu.

Pokaż mimo to

avatar
2312
2134

Na półkach: , ,

Fabuła i pomysł obiecywały sporo, ale chyba nie wyszło do końca, jak oczekiwano. Z drugiej strony, język i narracja podobały mi się, ale to za mało dla satysfakcjonującej lektury.

Fabuła i pomysł obiecywały sporo, ale chyba nie wyszło do końca, jak oczekiwano. Z drugiej strony, język i narracja podobały mi się, ale to za mało dla satysfakcjonującej lektury.

Pokaż mimo to

avatar
1623
635

Na półkach: ,

Opisy w tej książce były bardzo interesujące. Te okropności, przemiany to działało na wyobraźnię. Całość mi się podobała. I historia i postacie są dobre. Ja bym chciała tu jeszcze zemstę ich zobaczyć. Jak ta scena z dyrektorką. To dopiero było dobre.

Opisy w tej książce były bardzo interesujące. Te okropności, przemiany to działało na wyobraźnię. Całość mi się podobała. I historia i postacie są dobre. Ja bym chciała tu jeszcze zemstę ich zobaczyć. Jak ta scena z dyrektorką. To dopiero było dobre.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    784
  • Przeczytane
    521
  • Posiadam
    94
  • 2021
    17
  • 2019
    17
  • Ulubione
    15
  • 2023
    14
  • Fantastyka
    12
  • 2022
    12
  • Legimi
    12

Cytaty

Więcej
Rory Power Toxyczne dziewczyny Zobacz więcej
Rory Power Toxyczne dziewczyny Zobacz więcej
Rory Power Toxyczne dziewczyny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także