Abrakadabra… Mamy problem!

Okładka książki Abrakadabra… Mamy problem! Katarzyna Majgier
Okładka książki Abrakadabra… Mamy problem!
Katarzyna Majgier Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura dziecięca
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2021-03-10
Data 1. wyd. pol.:
2021-03-10
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310135469
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Latający talerz Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Grzegorz Kasdepke, Krzysztof Kochański, Barbara Kosmowska, Marcin Kozioł, Katarzyna Majgier, Katarzyna Ryrych, Tomasz Samojlik, Katarzyna Terechowicz
Ocena 0,0
Latający talerz Roksana Jędrzejewsk...
Okładka książki Sieci widmo Wojciech Cesarz, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Grzegorz Kasdepke, Krzysztof Kochański, Barbara Kosmowska, Marcin Kozioł, Katarzyna Majgier, Katarzyna Ryrych, Tomasz Samojlik, Katarzyna Terechowicz
Ocena 0,0
Sieci widmo Wojciech Cesarz, Ro...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
443
63

Na półkach:

Uważaj o czym marzysz, bo ci się spełni - to motto tej książki ;) Poszczególne rozdziały opowiadane są z perspektywy osób, które posiadają lampę Aladyna i proszą go o różne rzeczy. Powoduje to niesamowite komplikacje w ich życiu. Zabawna i pouczająca opowieść. Przez sposób narracji jest sporo powtórzeń, czego nie lubię ale jako całość daje radę.

Uważaj o czym marzysz, bo ci się spełni - to motto tej książki ;) Poszczególne rozdziały opowiadane są z perspektywy osób, które posiadają lampę Aladyna i proszą go o różne rzeczy. Powoduje to niesamowite komplikacje w ich życiu. Zabawna i pouczająca opowieść. Przez sposób narracji jest sporo powtórzeń, czego nie lubię ale jako całość daje radę.

Pokaż mimo to

avatar
241
230

Na półkach:

Książka otrzymała wyróżnienie w V Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży.
W wasze ręce trafia Lampa Aladyna. Jakie wypowiedzielibyście życzenia?

Kamil znajduje lampę. Okazuje się, że w środku zamieszkuje duch, który spełnia życzenia. Nieprzemyślana prośba oraz wiara, że zaczarowana postać spełnia tylko jedno życzenia, inspiruje chłopca do ujawnienia tej tajemnicy swoim kolegom. Niestety kolejne życzenia sprowadzają na nastolatków i ich rodziny kłopoty. Ciepła i pełna humoru opowieść o życiu nastolatków, ich marzeniach i nieprzewidywalnych decyzjach.

Książka otrzymała wyróżnienie w V Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży.
W wasze ręce trafia Lampa Aladyna. Jakie wypowiedzielibyście życzenia?

Kamil znajduje lampę. Okazuje się, że w środku zamieszkuje duch, który spełnia życzenia. Nieprzemyślana prośba oraz wiara, że zaczarowana postać spełnia tylko jedno życzenia,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
69

Na półkach: ,

Na początku nie mogłam się przekonać do tego. Coś mnie tam drażniło, coś mi nie grało, ale wszystko nabrało sensu, gdy poznałam Darię!
" Ale znalazłam co innego – „bookstagram” – i to pochłonęło mnie na całe popołudnie."
Daria to cudowna postać. Dobra, mądra i... Zakochana w książkach. Dzięki niej ta opowieść nabrała zupełnie innego charakteru, mogliśmy lepiej przemyśleć zachowania innych bohaterów i poznać naszego dżina.
Bardzo fajna książka dla młodszych czytelników i nie tylko! Sama ostatnio coraz częściej sięgam po pozycje dla dzieci i okazują się zachwycające. Myślę, że książka pokazuje dobrą stronę mediów społecznościowych oraz uroki czytania książek, co tylko może zachęcić młodych czytelników do pogłębiania swojej pasji. Pokazuje, że czytanie to wartość i nie ma się czego bać, wstydzić, a wręcz powinno się celebrować w sobie to, co czyni nas wyjątkowymi.

Na początku nie mogłam się przekonać do tego. Coś mnie tam drażniło, coś mi nie grało, ale wszystko nabrało sensu, gdy poznałam Darię!
" Ale znalazłam co innego – „bookstagram” – i to pochłonęło mnie na całe popołudnie."
Daria to cudowna postać. Dobra, mądra i... Zakochana w książkach. Dzięki niej ta opowieść nabrała zupełnie innego charakteru, mogliśmy lepiej przemyśleć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
41

Na półkach: ,

Uwaga, leci żart pod patronatem Karola Strasburgera… Dlaczego złota rybka spełnia wyłącznie trzy życzenia? Bo wymyślenie czwartego zawsze stanowi problem 😂 🔥 Kłopoty przy określaniu swoich pragnień, nawet jeśli mielibyśmy wskazać tylko jedno konkretne, są jednak pestką w porównaniu z incydentami, które prawdopodobnie nastąpią, gdy do zyskanej jakimś cudem sposobności realizacji naszych zachcianek, podejdziemy oczekując przesadnie wiele lub bez wcześniejszego pomiarkowania, iż pewnych fantazji – mimo, że na gruncie wyobraźni wyglądają cudownie – lepiej nie ziszczać. Uświadamiają to sobie postaci przezabawnej, mądrej, napisanej atrakcyjnym dla młodego czytelnika językiem i wyróżnionej przez jury V Konkursu Literackiego im. Astrid Lindgren powieści Katarzyny Majgier pt. „Abrakadabra… Mamy problem!” ♥️ Autorka, oprócz poruszana tematu konfrontacji świata marzeń z realiami codzienności, mówi w niej również m.in. o wielkiej mocy książek oraz irracjonalności twierdzenia, iż „stare” jest wrogiem „nowego” 😉
Kamil, Antek i Patryk tworzą zgraną paczkę dzieciaków. Bardziej niż nauką są pochłonięci futbolem, wskutek czego do przypisanych im rubryk klasowego dziennika regularnie trafiają kolejne jedynki. Kiedy cierpliwość rodzicieli chłopców zaczyna osiągać górne rejestry wytrzymałości, pierwszy wymieniony zbiegiem okoliczności znajduje lampę Aladyna. Artefakt zamieszkiwany przez czekającego na rozkazy dżina, jawi się wręcz jako błogosławieństwo, pozwalające natychmiast rozwiązać tę, nomen omen, podbramkową sytuację. Niestety, lekceważenie rozległych braków w wiedzy naszej trójki, widoczne nawet u najostrzejszych nauczycieli, szybko budzi podejrzenia pozostałych uczniów. Co gorsza, kiepska czujność dziesięciolatków sprawia, że magiczny obiekt trafia do rąk kolejnych osób, które jeszcze bardziej komplikują sobie życie. Jedyną nadzieją na przerwanie spirali przykrych zdarzeń jest introwertyczna Daria. Bohaterowie nie wiedzą jednak, iż dziewczyna zna kilka przegapionych przez nich tajników działania lampy oraz że pomagając rozwikływać zaistniały galimatias, jednocześnie zechce jej użyć, aby urealnić własne cele oraz zapobiec kolejnym nieodpowiednim zastosowaniom przedmiotu.

Uwaga, leci żart pod patronatem Karola Strasburgera… Dlaczego złota rybka spełnia wyłącznie trzy życzenia? Bo wymyślenie czwartego zawsze stanowi problem 😂 🔥 Kłopoty przy określaniu swoich pragnień, nawet jeśli mielibyśmy wskazać tylko jedno konkretne, są jednak pestką w porównaniu z incydentami, które prawdopodobnie nastąpią, gdy do zyskanej jakimś cudem sposobności...

więcej Pokaż mimo to

avatar
605
55

Na półkach:

Ciekawie napisana historia z morałem. O dzieciach, dla dzieci, ale prosto i inteligentnie. Polecam.

Ciekawie napisana historia z morałem. O dzieciach, dla dzieci, ale prosto i inteligentnie. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
6145
3446

Na półkach:

„Spełnianie życzeń wydaje się dobre, ale może spowodować dużo zła. Wszystko zależy od człowieka. Od tego, czego pragniemy i do czego dążymy…” – tak kończy się opowieść Katarzyny Majgier „Abrakadabra… Mamy problem”. Wydawałoby się, że czary, możliwość spełnianie życzeń rozwiąże wszelkie trudności. Pisarka uświadamia nas, że to nie taka łatwa i oczywista sprawa, bo wszystko może się skomplikować i to na nasze własne życzenie. Autorka zabiera nas w świat dzieci i nastolatków z ich codziennymi wyzwaniami, którym można byłoby zaradzić. I to bez czarów. Z czarami jednak łatwiej. Ale czy na pewno?. Szybko jednak okazuje się, że taka szansa to tylko jeszcze większe problemy. I tak jest właśnie w przypadku bohaterów książki.
Wszystko zaczyna się od Kamila, któremu mama stanowczo nakazuje wyniesienie śmieci. Mały domowy obowiązek sprawia, że rusza lawina wypadków, a wszystko przez to, że chłopak na śmietniku znajduje starą lampę. Zupełnie taką samą jak w serialu o Aladynie. Mało tego: to jest dokładnie taki przedmiot spełniający życzenia. Nieświadomy tego Kamil chce, aby zniknęła mu zła ocena z kartkówki z matematyki. Na początku nie wierzy oczywiście, że napotkany przy kontenerze chłopak spełni to życzenie, ale szybko przekonuje się, że jednak się udało. A co by było, gdyby mógł uniknąć wszelkich jedynek i jeszcze mieć dużo pieniędzy. Świetnie. Problem jednak polega na tym, że w serialu dżina można było prosić tylko o jedną rzecz i do tego tylko raz dziennie spełniał życzenie. Z tego powodu w sprawę wkręcane są kolejne osoby. Oczywiście nikt na początku nie wierzy w magiczną lampę i czasami bezmyślnie wypowiada życzenie, a to przynosi naprawdę fatalne skutki.
Cała opowieść powstała na zasadzie sztafety: lampa przechodzi z rąk do rąk, a my poznajemy kolejną postać z jej pragnieniami, problemami, ograniczeniami, skupieniem się na sobie i powierzchownymi relacjami z ludźmi, brakiem konkretnych zainteresowań, opieraniem swojej wiedzy na tym, co zobaczą w telewizji. Szybko okazuje się, że dzieci i dorośli potrafią być tak samo bezmyślni. Do tego bardzo długo nie ma tu też bohatera, który czytałby książki. Te w końcu są nudne i dla starych zrzęd. Jednak masa nieodpowiedzialnie wypowiedzianych życzeń sprawia, że krąg wtajemniczonych musi zwrócić się do odludka, czyli Darii spędzającej każdą chwilę w książkach. Niemająca znajomych i biedna dziewczyna nie zagrozi poinformowaniem wszystkich o niezwykłej lampie i stanie się gwarancją możliwości powrotu do normalności, bo tylko takie jak ona znają takie dziwne osoby jak ona, czyli bezinteresownie pomagające innym i mogącym odwrócić ich złe życzenia. A co jeśli Daria uzna, że może mieć inne priorytety? Co jeśli odkryje prawdziwą moc lampy? Jaka jest historia dżina? Dlaczego antykwariaty mogą być skarbnicą wiedzy? Na te pytania znajdziecie odpowiedź w książce.
„Abrakadabra… Mamy problem” to interesująca lektura dla uczniów szkół podstawowych, ale poruszane w niej problemy na pewno można omówić także z licealistami na lekcjach etyki. Jak w każdej książce pisarki opowiedziana historia pozwoli na poruszenie tematu odpowiedzialności, nieostrożności, ciekawości, chęci dorastania (czyli zmieniania się),bogacenia, zdobywania władzy, kształtowania swojego wizerunku, walki o lajki, sławy. Lektura stanie się bardzo dobrym pretekstem do poruszenia z dzieckiem tematem samoakceptacji i samorozwoju. Do tego możemy pokazać, że zdobycie uznania wcale nie musi wiązać się z pięknym wyglądem. A tu oczywiście pisarka pięknie podsuwa nam temat pracy nad ciałem, upiększania makijażem i różnorodnymi technikami. Myślę, że przyznana książce wyróżnienie w V Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży jest całkowicie zasłużona. Zdecydowanie polecam.

„Spełnianie życzeń wydaje się dobre, ale może spowodować dużo zła. Wszystko zależy od człowieka. Od tego, czego pragniemy i do czego dążymy…” – tak kończy się opowieść Katarzyny Majgier „Abrakadabra… Mamy problem”. Wydawałoby się, że czary, możliwość spełnianie życzeń rozwiąże wszelkie trudności. Pisarka uświadamia nas, że to nie taka łatwa i oczywista sprawa, bo wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1524
826

Na półkach: ,

CAWPILE rating: 6.29/10*

Jest tutaj sporo różnych perspektyw. Każdy rozdział jest z punktu widzenia kogoś innego. Prawda jest jednak taka, że wszyscy brzmią bardzo podobnie. Zwłaszcza chłopcy na początku.

Najbardziej irytowało mnie to, że wszyscy opierają się na zasadach z jakiegoś serialu, a nikt nie sprawdza ich w praktyce. Dlaczego nie sprawdzą, czy mogą mieć więcej życzeń w jeden dzień, więcej życzeń dla jednej osoby albo czy lampa faktycznie nie działa, kiedy inni są w pomieszczeniu. Dla mnie to nielogiczne. Naturalnym odruchem byłoby spróbowanie jeszcze raz, bo może akurat się uda. Autorka nie pokazuje żadnych konsekwencji, które mogłyby z tego wyniknąć jak np. jakaś klątwa czy samozniszczenie lampy... Mam wierzyć, że każdy z nich jest głupkiem?

Druga część jest lepsza. Perspektywa Darii na pewno jest lepsza w czytaniu i faktycznie w końcu mamy myślącą osobę! Chociaż mam wrażenie, że wychodzi trochę stereotypowo. Daria czyta książki, więc jest mądra i myśli logicznie, a wcześniej nawet dorośli tego nie robili... Podobała mi się druga część tej książki, morał też super, ale właśnie czasem mi zgrzyta to, jak traktuje się czytelników jako takich super. Chociaż z drugiej strony, im dłużej żyję na tym świecie, to więcej kretynów spotykam. Czytanie może nie ma tu związku, po prostu świat pełen jest kretynów i dlatego jest ich też tak dużo w tej historii...

CAWPILE rating: 6.29/10*

Jest tutaj sporo różnych perspektyw. Każdy rozdział jest z punktu widzenia kogoś innego. Prawda jest jednak taka, że wszyscy brzmią bardzo podobnie. Zwłaszcza chłopcy na początku.

Najbardziej irytowało mnie to, że wszyscy opierają się na zasadach z jakiegoś serialu, a nikt nie sprawdza ich w praktyce. Dlaczego nie sprawdzą, czy mogą mieć więcej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
12

Na półkach:

Książka ciekawa, ale rozczarował mnie język, w niektórych fragmentach. Bardzo oceniający : "jestem głupi", "zachowałem się jak głupek", "ale z ciebie leń" - jak na wyróżnioną książkę, szkoda, że nie zostało to ujęte w sposób mniej etykietujący.

Książka ciekawa, ale rozczarował mnie język, w niektórych fragmentach. Bardzo oceniający : "jestem głupi", "zachowałem się jak głupek", "ale z ciebie leń" - jak na wyróżnioną książkę, szkoda, że nie zostało to ujęte w sposób mniej etykietujący.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    21
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    3
  • ❇️ Legimi
    1
  • Uzupełniające
    1
  • 📋 2023
    1
  • Middle Grade
    1
  • Nie ma w bibliotece
    1
  • Samodzielne
    1
  • Do biblioteki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Abrakadabra… Mamy problem!


Podobne książki

Okładka książki Kocia szajka i zaginione bajki Malwina Hajduk, Agata Romaniuk
Ocena 8,0
Kocia szajka i... Malwina Hajduk, Aga...
Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,5
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także