Wesoły cmentarz. Wiersze wybrane z lat 1959-1971
- Kategoria:
- poezja
- Wydawnictwo:
- KEW
- Data wydania:
- 2020-11-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-11-06
- Liczba stron:
- 160
- Czas czytania
- 2 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378932598
- Tłumacz:
- Marcin Gaczkowski
- Tagi:
- Ukraina wiersz ZSRR propaganda totalitaryzm poezja
Proponujemy czytelnikowi lekturę utworów z wczesnego okresu twórczości poety, napisanych wierszem wolnym. Stus wskazuje, że radziecki cmentarz bywał wesoły tylko w surrealistycznej wizji szaleńca lub oficjalnej propagandzie. Makabryczny oksymoron to także jeden z kluczy do zrozumienia światopoglądu poety, który miał odwagę rzucić wyzwanie totalitaryzmowi.
Wasyl Stus (1938–1985) – najwybitniejszy ukraiński poeta drugiej połowy XX wieku, dysydent, wieloletni więzień polityczny. Zostawił po sobie obszerny dorobek literacki oraz wiele tomów akt śledczych i sądowych sporządzonych przez sowiecki aparat bezpieczeństwa. Jego wiersze aż do przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych funkcjonowały w ZSRR wyłącznie w drugim obiegu, poza cenzurą. Charakterystyczne dla poezji Stusa są wyszukana stylistyka, eksperymenty językowe i wieloznaczne metafory. Zmarł w obozie pracy na Ukrainie po kilkudniowej głodówce.
Marcin Gaczkowski – literaturoznawca, historyk, redaktor, nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Wrocławskim. Tłumaczył z języków ukraińskiego i rosyjskiego na polski. Przełożył między innymi Zapomnienia Tani Malarczuk i Najdłuższe czasy Wołodymyra Rafiejenki. Współtwórca portalu literackiego Rozstaje.art, członek Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 25
- 20
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Lubię wiersze. Mam swoich ulubionych poetów, do ich poezji wracam gdy jest mi smutno i źle.
Postanowiłam jednak poznać innych poetów, z innych krajów, może nieco bardziej współczesnych i przypadkowo trafiłam na ukraińskiego poetę, który jest uznawany za najwybitniejszego poetę Ukrainy dwudziestego wieku.
Musze przyznać, że nie zawiodłam się na tej lekturze, niektóre z wierszy mnie wprost urzekły ale część z nich jest można powiedzieć - mocna.
Wiersze Wasyla Stusa są moim zdaniem naprawdę warte poznania. Ja postanowiłam sobie, ze poszukam innych jego utworów.
Oczywiście najlepiej gdybym mogła przeczytać i zrozumieć te wiersze w oryginale, lecz niestety, nie jest to w tej chwili możliwe.
Mogę jednak powiedzieć, że poezja ta jest piękna, przepełniona nostalgią a jednocześnie ma tę wielką moc, rozmach, ironię oraz gorzkie poczucie humoru. W tomie tym znalazły się jego wcześniejsze wiersze wybrane z lat 1959-1971. Autor był prześladowany, nie wydawano jego poezji, próbował to robić poza granicami. Pracował w sumie można powiedzieć, że wszędzie, skazany dwukrotnie za antysowiecką agitację na łagry i stąd pewnie taka rozmaitość jego twórczości.
"Wczoraj, gdy między sosnami dopalał się
dzień moich domowych trosk, myślałem:
życie jest dla nas o wiele za długie."
Domyślam się jak trudno było poecie wyrażać swoje poglądy bez narażania się na represje. Bardzo ciężko było w tamtych czasach, lecz myślę, ze obecnie wcale nie byłoby lżej. Może to nawet lepiej, że nie doczekał roku 2022.
"Gdyby Stalinowi
zawczasu zgolono wąsy,
geniusz wyglądałby
jak suseł."
Uważam, że Wasyl Stus posiadał bardzo dużą odwagę i śmiałość aby chociaż słowem przeciwstawiać się reżimowi. Zawsze są jacyś ludzie uważający się za carów i niemal bogów a resztę społeczności traktując jako zło konieczne lub służących panu niewolników.
Naprawdę warto poznać wiersze tego autora, gdyż czytając jego poezję możemy poznać tak naprawdę literaturę ukraińską, o której zupełnie jakbyśmy zapomnieli i wcale nie znali.
Jednym z bardzo przejmujących fragmentów tego zbioru jest poniższy kawałek:
"Ludziom
skazanym na śmierć
wydano strzelby
(wykonując ich ostatnią wolę).
A oni zaczęli strzelać
do innych skazanych na śmierć,
żeby pogodzić się
ze swoją."
Przejmujące, ale z pewnością prawdziwe.
Czytałam, że nawet występowano o uhonorowanie Wasyla Stusa Nagrodą Nobla. Nie wyszło, a szkoda.
Lubię wiersze. Mam swoich ulubionych poetów, do ich poezji wracam gdy jest mi smutno i źle.
więcej Pokaż mimo toPostanowiłam jednak poznać innych poetów, z innych krajów, może nieco bardziej współczesnych i przypadkowo trafiłam na ukraińskiego poetę, który jest uznawany za najwybitniejszego poetę Ukrainy dwudziestego wieku.
Musze przyznać, że nie zawiodłam się na tej lekturze, niektóre z...
Wasyl Stus, ukraiński poeta, który „zostawił po sobie obszerny dorobek literacki oraz wiele tomów akt śledczych i sądowych” (jak pisze w przedmowie tłumacz, Marcin Gaczkowski) jest ze wszech miar wart poznania i czytania. Ja czuję w jego wierszach z „Wesołego cmentarza” ducha Majakowskiego, podobną siłę, rozmach, mocną frazę i metaforę, ironię, gorzkie poczucie humoru. Odwagę. Zaszczuwany przez władzę radziecką, nie wydawany, skazany na śmierć cywilną, wielokrotnie więziony, zmarł ostatecznie w więzieniu w 1985 roku jako jeden z ostatnich ukraińskich więźniów politycznych dawnego reżimu (kiedy pierwszym sekretarzem partii był już Michaił Gorbaczow). W tomie „Wesoły cmentarz” znalazły się poezje z lat 1950-70, czyli dość wczesne. Jednak kiedy czytam podobne wiersze jak poniższy chodzą mi ciary na plecach:
„Ludziom
skazanym na śmierć
wydano strzelby
(wykonując ich ostatnia wolę).
A oni zaczęli strzelać
do innych skazanych na śmierć,
żeby pogodzić się
ze swoją.”
(4 stycznia 1971)
Mocne!
Wasyl Stus, ukraiński poeta, który „zostawił po sobie obszerny dorobek literacki oraz wiele tomów akt śledczych i sądowych” (jak pisze w przedmowie tłumacz, Marcin Gaczkowski) jest ze wszech miar wart poznania i czytania. Ja czuję w jego wierszach z „Wesołego cmentarza” ducha Majakowskiego, podobną siłę, rozmach, mocną frazę i metaforę, ironię, gorzkie poczucie humoru....
więcej Pokaż mimo to