cytaty z książki "Wesoły cmentarz. Wiersze wybrane z lat 1959-1971"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
[Głowa lekkomyślna... (Hołowa newahoma...)].
Niemi to bogacze.
A jeśli do tego
jeszcze ślepi,
to już w ogóle - krezusi.
Wczoraj, gdy między sosnami dopalał się
dzień moich domowych trosk, myślałem:
życie jest dla nas o wiele za długie.
Przyjaciele na ciebie czekają?
To nic.
Przyjaciel to ten, co umie czekać.
Jeżeli ludzie nie przestaną
pisać książek przez następne wieki,
co poczną nasi potomkowie?
Węgiel to czarne złoto.
Jeżeli nie zważać
na pylicę
i zapalenie korzonków.
Zżółknijcie, wczesne smutki,
wypłowiej, dawna duszo,
za późno już, by się odmłodzić,
za wcześnie, by się postarzeć.
Ludziom
skazanym na śmierć
wydano strzelby
(wykonując ich ostatnią wolę).
A oni zaczęli strzelać
do innych skazanych na śmierć,
żeby pogodzić się
ze swoją.
[Nie odpowiadasz? Milczysz? Zaniemówiłaś? (Ne widpowidajesz? Mowczysz? Zacipło?)].
[Jak świat światem słońca tu nie było...(Tut niby zrodu sonca ne buło...)].
Posadzić drzewo
to zapracować sobie na najlepszą pamięć.
Przy ogrodzeniu wyrosły irysy, piwonie, dalie -
takie, co kradną oczy i już nie oddają.
Gdyby Stalinowi
zawczasu zgolono wąsy,
geniusz wyglądałby
jak suseł.
Obejść samego siebie -
od potylicy aż do palców -
byłoby trudniej niż ogród
botaniczny w Kijowie.