rozwińzwiń

Świat mego ducha i wizje przyszłości

Okładka książki Świat mego ducha i wizje przyszłości Stefan Ossowiecki
Okładka książki Świat mego ducha i wizje przyszłości
Stefan Ossowiecki Wydawnictwo: Dom Książki Polskiej ezoteryka, senniki, horoskopy
367 str. 6 godz. 7 min.
Kategoria:
ezoteryka, senniki, horoskopy
Wydawnictwo:
Dom Książki Polskiej
Data wydania:
1933-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1933-01-01
Liczba stron:
367
Czas czytania
6 godz. 7 min.
Język:
polski
Tagi:
wspomnienia autobiografia jasnowidztwo mistyka pseudonauka
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
55
46

Na półkach:

Spodziewałam się dużo więcej.
Nie znaczy to jednak że kwestionuję talent i dar Stefana Ossowieckiego. Niewątpliwie przedstawione w książce doświadczenia jasno dowodzą o jego nadzwyczajnych umiejętnościach. Owe doświadczenia są jednak powtarzalne i niewiele różnią się od pozostałych badań opisanych w książce.
Może to brutalne ale ten utwór aby zachować ciekawą formę powinien być przedstawiony w postaci artykułu.

Spodziewałam się dużo więcej.
Nie znaczy to jednak że kwestionuję talent i dar Stefana Ossowieckiego. Niewątpliwie przedstawione w książce doświadczenia jasno dowodzą o jego nadzwyczajnych umiejętnościach. Owe doświadczenia są jednak powtarzalne i niewiele różnią się od pozostałych badań opisanych w książce.
Może to brutalne ale ten utwór aby zachować ciekawą formę powinien...

więcej Pokaż mimo to

avatar
159
124

Na półkach:

Ossowiecki tak widział przyszłość naszego kraju:
"Będzie i Polska! Ale za jaką cenę... Najpierw będą nią władali komuniści, a później szubrawcy i świnie. Na koniec powstanie jeszcze większa, niż teraz. Tego ani ty, ani ja nie doczekamy... Dopiero wnukowie... Warto jednak wiedzieć, że tak się stanie...”
Trzymam się tych słów, bo zdaje się, że jesteśmy na etapie szubrawców i tych drugich.

Ossowiecki tak widział przyszłość naszego kraju:
"Będzie i Polska! Ale za jaką cenę... Najpierw będą nią władali komuniści, a później szubrawcy i świnie. Na koniec powstanie jeszcze większa, niż teraz. Tego ani ty, ani ja nie doczekamy... Dopiero wnukowie... Warto jednak wiedzieć, że tak się stanie...”
Trzymam się tych słów, bo zdaje się, że jesteśmy na etapie szubrawców i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
65

Na półkach:

O Ossowieckim pisałam nie tak dawno, po lekturze jego biografii autorstwa Karoliny Prewęckiej. Był postacią znaną w kraju i za granicą w czasach gdy moda na parapsychologię, spirytyzm osiągnęła swój szczyt, czyli w latach dwudziestych i trzydziestych. Tym razem sięgnęłam po jego książkę, wydaną w 1933 roku, reprintowaną w 1989.
Inżynier – jasnowidz zrobił na mnie wrażenie już wcześniej, tym bardziej byłam ciekawa co ma do powiedzenia czytelnikowi on sam. „Świat mego ducha...” to obszerna pozycja licząca 367 stron, znaczną część zawartości tej książki stanowią opisy i dokumentacje eksperymentów z udziałem Ossowieckiego i opisy jego nadnaturalnych ingerencji, czy wizji, wszystkie potwierdzone przez świadków.
Początkowo byłam rozczarowana tą książką, pierwsze 50 stron to wykładnia światopoglądu autora, który mimo swojej działalności, był bardzo zaangażowanym katolikiem. Jako sceptyk i agnostyk miałam momentami dość wizji Chrystusa zbawiciela świata na wszystkich poziomach wibracji energii. Poglądy Osswieckiego wydały mi się mieszaniną chrześcijaństwa, teozofii ( teozofii tam jest dużo!),własnych doświadczeń i wizji. Zaciekawił mnie dopiero kiedy zaczął przytaczać fakty z życia wielkich ludzi. Autor uważa, że istnieją trzy kategorie ludzi, którzy mają wpływ na świat, którzy przekraczają granicę pospolitego rozumienia, dotykają transcendencji. Te trzy rodzaje ludzi to: geniusze, ludzie Opatrznościowi ( To tacy, którzy rodzą się po to by pchnąć do przodu historię- by coś konkretnego w określonym czasie zrobić, np. Aleksander Macedoński, Juliusz Cezar, Napoleon itp. Są narzędziami Opatrzności.) i jasnowidze- obdarzeni szczególnym darem. Poświęca sporo uwagi argumentacji swojego podziału i opisuje ewolucję rozwoju świadomości Ducha na ziemi.
Naprawdę zainteresowałam się tą książką wtedy gdy autor zaczął pisać o swoim życiu i własnych doświadczeniach. Pisze bezpośrednio, bez pychy, ciepło wyrażając się o swoich mentorach zwłaszcza o starym cadyku Wróblu z Homla. Czytałam tę książkę próbując zobaczyć, poczuć jaki był Ossowiecki, skąd się u niego wzięły takie nadzwyczajne zdolności, bo wierzę, że je posiadał.

Zobaczyłam człowieka skromnego, ciepłego, życzliwego, ale nie lekkomyślnego, nie skorego do mieszania się w politykę czy sprawy sądowe, cudze sprawy. Nigdy sam nie narzucał się ze swoimi „usługami”, pomagał jedynie gdy ktoś poprosił, nie brał za to ani złotówki, twierdząc, że otrzymał te zdolności za darmo i niegodziwe byłoby brać za ich używanie pieniędzy. Nie był odrealniony ani natchniony, może czasem roztargniony, ale nie miał w sobie nic z fanatycznego kaznodziei. Nikogo nie nawracał na swój sposób widzenia świata. Zadziwiła mnie jego praktyczna, wręcz skrupulatna potrzeba księgowania dowodów swoich doświadczeń. Jest ich tyle w książce, że stanowią one 2/3 całości. Czyta się o nich z zaciekawieniem, są opisy rożnych sytuacji, od osób poszukujących bliskich, po sprawy kryminalne ( tych jest mało- bo Ossowiecki nie lubił wtrącać się w takie sprawy),po eksperymenty naukowe przeprowadzane na różnych uczelniach z jego udziałem. Czytanie myśli, czytanie zapieczętowanych listów bez ich dotykania, odczytywanie losów ludzkich… Ossowiecki wierzył w Przeznaczenie, w jego porządek, sam uważał się za kogoś kto został hojnie obdarowany, więc dzielił się swoim darem. Był przyjacielem całej śmietanki towarzyskiej ( serdecznie lubili się z Piłsudskim). Mimo tego co pisałam o jego światopoglądzie chrześcijańskim ( przypomina mi to Swedenborga - innego mistyka i jasnowidza) miał dużą słabość do kobiet i seksu ( kobiety go uwielbiały) miał 4 albo 5 żon… źródła podają różne liczby.
Książka jest pasjonującą lekturą, napisaną językiem jakim mówiono przed wojną, więc czasami można się zdziwić, zwłaszcza jeśli chodzi o ortografię. Czyta się przyjemnie, autor sam jest tak intrygujący, że choćby z jego powodu warto po tę książkę sięgnąć - jeśli oczywiście interesują was, tak jak mnie lata międzywojnia. Polecam!

O Ossowieckim pisałam nie tak dawno, po lekturze jego biografii autorstwa Karoliny Prewęckiej. Był postacią znaną w kraju i za granicą w czasach gdy moda na parapsychologię, spirytyzm osiągnęła swój szczyt, czyli w latach dwudziestych i trzydziestych. Tym razem sięgnęłam po jego książkę, wydaną w 1933 roku, reprintowaną w 1989.
Inżynier – jasnowidz zrobił na mnie wrażenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
247

Na półkach:

Ossowiecki był, obok ojca Klimuszki, jednym z najbardziej znanych polskich jasnowidzów. Od dzisiejszych celebrytów różniło go wykształcenie, był inżynierem chemii. w dwudziestoleciu międzywojennym panowała moda na "zjawiska paranormalne", z seansami spirytystycznymi włącznie. Ossowiecki był osobą znaną i cenioną w tzw. towarzystwie, wielokrotnie spotykała się z osobami z ówczesnego świecznika władzy, z Piłsudskim na czele.
W książce opisuje swoja głęboką religijność, zagrożenia bliskie w perspektywie ówczesnej i całkiem nam bliskie. Załącza szereg relacji z prób, które przeprowadzał, co czasami może być nużące dla czytelnika, w rodzaju odczytywania treści ukrytych z zapieczętowanych kopertach.
Mamy też świadectwa osób, które dzięki Ossowieckiemu odkryły okupacyjne losy swoich bliskich, łącznie z udanymi poszukiwaniami grobów.
Sam Ossowiecki ponoć przewidział okoliczności swojej śmierci- zginął w czasie powstania- a jego ciała nigdy nie odnaleziono. Polecam czytelnikom zainteresowanym tematyką z pogranicza zjawisk paranormalnych.

Ossowiecki był, obok ojca Klimuszki, jednym z najbardziej znanych polskich jasnowidzów. Od dzisiejszych celebrytów różniło go wykształcenie, był inżynierem chemii. w dwudziestoleciu międzywojennym panowała moda na "zjawiska paranormalne", z seansami spirytystycznymi włącznie. Ossowiecki był osobą znaną i cenioną w tzw. towarzystwie, wielokrotnie spotykała się z osobami z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
103

Na półkach: ,

Nie jest to kryminał, ani powieść grozy. Nie jest to w ogóle powieść, tylko zapis własnych odczuć autora na temat daru jasnowidztwa oraz opisy doświadczeń. Książka ma jednak niesamowitą siłę rażenia. Jest to swoisty opis rzeczywistości takiej, jaką widział ją Stefan Ossowiecki, jak i również przedstawienie filozofii tego niezwykłego człowieka – zwanego też przybyszem z czwartego wymiaru..
Na pierwszy rzut oka książka wydaje się niepozorna. Nie jest duża objętościowo, ale treść zaskakuje, czasem wręcz szokuje, pozostawia sporo do myślenia, nie pozwala o sobie zapomnieć. Niepokoi. Niestety dzisiaj określenie "jasnowidz" kojarzy się raczej mało pozytywnie. Zazwyczaj na myśl przychodzi nam osoba, która wyłudza pieniądze od osób zdesperowanych, czasem naiwnych opowiadając ogólnikowe historie, które pasują nieomalże do każdego. Stefan Ossowiecki był całkowitym przeciwieństwem tego typu "jasnowidzów". Był to człowiek wykształcony, inżynier, wielkiej kultury i dobroci. Nigdy za udzieloną przez siebie pomoc nie wziął żadnych pieniędzy, mimo że niejednokrotnie osoby, którym ta pomoc została udzielona korzystały na tym materialnie. Takim bardzo znanym wydarzeniem było odnalezienie dla bankiera Rothschilda zaginionego testamentu. Po udanym "zobaczeniu" na odległość gdzie znajduje się ów dokument, uszczęśliwiony bankier chciał wynagrodzić Stefana Ossowieckiego, który odmówił wzięcia pieniędzy. Podobnych przykładów można by mnożyć. Opisy ludzi, miejsc i wydarzeń widzianych przez Stefana Ossowieckiego na odległość zawsze były niezwykle szczegółowe. Szokowało to niejednokrotnie ludzi uczestniczących w tych sesjach. W książce znajdują się opisy licznych, udokumentowanych doświadczeń, które stanowią dowód na istnienie niezwykłego daru, jakim obdarzony był Stefan Ossowiecki. Doświadczenia te były przeprowadzane w obecności najrozmaitszych osób. Był wśród nich Marszałek Józef Piłsudski, z którym Ossowiecki miał częste kontakty, byli ludzie ze świata szeroko rozumianej kultury, naukowcy polscy i zagraniczni. Jednym z bardziej znanych naukowców był francuski noblista Charles Richet. Doświadczenia przeprowadzane były w Warszawie, ale też za granicą, między innymi w Paryżu. Dzisiaj się o tym nie pamięta, ale Stefan Ossowiecki cieszył się światową sławą przed wojną. Przewidział wybuch wojny, ale na prośbę władz polskich zgodził się o tym nie mówić. Przewidział też, że zostanie rozstrzelany i że ciało jego nigdy nie zostanie odnalezione. W czasie okupacji pomagał –jak zwykle nieodpłatnie – ludziom ustalić co się stało z bliskimi im osobami. Jego los też się dopełnił. Podczas Powstania Warszawskiego Stefan Ossowiecki został zamordowany przez niemieckich zbirów, a jego ciała nigdy nie odnaleziono. Straszna, niepowetowana strata. Rękopis Jego kolejnej książki pt. "Nieśmiertelność" został spalony. Ten niezwykły człowiek i Jego niezbadany do końca i niezrozumiały dar inspirują do dziś. Mnie książka ta zainspirowała do dalszych poszukiwań dotyczących dziedzictwa tego wielkiego Polaka i nie tylko. Polecam wszystkim otwartym na to, co pozostaje owiane aurą tajemniczości, co jest niezrozumiałe i niezbadane.

Nie jest to kryminał, ani powieść grozy. Nie jest to w ogóle powieść, tylko zapis własnych odczuć autora na temat daru jasnowidztwa oraz opisy doświadczeń. Książka ma jednak niesamowitą siłę rażenia. Jest to swoisty opis rzeczywistości takiej, jaką widział ją Stefan Ossowiecki, jak i również przedstawienie filozofii tego niezwykłego człowieka – zwanego też przybyszem z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1917
46

Na półkach: , , ,

Książka przybliża nam obraz jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci Polski międzywojennej – inżyniera Stefana Ossowieckiego.
Urodzony w 1877 w Moskwie, był synem polskiego szlachcica i przemysłowca z okolic Mohylewa. Studia inżynierskie ukończył w Petersburgu, jednakże już przedtem, w wieku czternastu lat zauważył u siebie zdolności telepatyczne. Całe swoje życie zajmował się zjawiskami paranormalnymi – takimi jak – jasnowidzenie, telepatia, telekineza, bilokacja czy postrzeganie aury. Jego dzieło – Świat mego ducha jest drobiazgowym, wręcz pedantycznym zapisem setek eksperymentów przeprowadzonych w mieszkaniach i salonach ówczesnej warszawskiej high society. Znany był jednak nie tylko w Polsce. Dużo podróżował i cieszył się dużą popularnością w Europie. Podziwiano jego zdolności paranormalne również i w Ameryce. Książka zawiera opisy szeregu doświadczeń z udziałem wielu znanych osobistości takich jak chociażby Józef Piłsudski czy Ignacy Paderewski.
Ossowiecki pomagał policji w rozwikłaniu trudnych zagadek kryminalnych chociaż bardzo wystrzegał się, by nie być postrzeganym jako polski odpowiednik Sherlocka Holmesa!
Chętnie udzielał pomocy ludziom odnajdując zaginionych członków ich rodzin.
Zginął w czasie Powstania Warszawskiego 5-tego sierpnia 1944 roku zabity przez gestapo.

Książka przybliża nam obraz jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci Polski międzywojennej – inżyniera Stefana Ossowieckiego.
Urodzony w 1877 w Moskwie, był synem polskiego szlachcica i przemysłowca z okolic Mohylewa. Studia inżynierskie ukończył w Petersburgu, jednakże już przedtem, w wieku czternastu lat zauważył u siebie zdolności telepatyczne. Całe swoje życie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
18

Na półkach:

Część poświęconą przemyśleniom inż. Ossowieckiego zdecydowanie polecam, bo rzucają światło na zjawisko jasnowidzenia i inne aspekty postrzegania pozazmysłowego, w tym dostrzeganie aur. Jest też fragment o obcych cywilizacjach oraz strzępki przewidywania przyszłości. Co do doświadczeń, to już raczej dla pasjonatów tematyki ezoterycznej, resztę po prostu znudzi (choć i tu trafiają się smaczki, np. w postaci eksperymentu przeprowadzonego wraz z marszałkiem Piłsudskim).

Część poświęconą przemyśleniom inż. Ossowieckiego zdecydowanie polecam, bo rzucają światło na zjawisko jasnowidzenia i inne aspekty postrzegania pozazmysłowego, w tym dostrzeganie aur. Jest też fragment o obcych cywilizacjach oraz strzępki przewidywania przyszłości. Co do doświadczeń, to już raczej dla pasjonatów tematyki ezoterycznej, resztę po prostu znudzi (choć i tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
759
100

Na półkach: , , ,

Zmęczyła mnie ta książka. Chyba za wiele po niej oczekiwałam - albo konkretniej: spodziewałam się czegoś innego. Chciałam poznać więcej refleksji związanych z samym jasnowidzeniem, jak to wszystko postrzega i odczuwa sam autor - tymczasem dostałam solidną dawkę doświadczeń, w większości bardzo podobnych i opisanych nazbyt skrupulatnie i niezaciekawiająco. Szkoda...

Zmęczyła mnie ta książka. Chyba za wiele po niej oczekiwałam - albo konkretniej: spodziewałam się czegoś innego. Chciałam poznać więcej refleksji związanych z samym jasnowidzeniem, jak to wszystko postrzega i odczuwa sam autor - tymczasem dostałam solidną dawkę doświadczeń, w większości bardzo podobnych i opisanych nazbyt skrupulatnie i niezaciekawiająco. Szkoda...

Pokaż mimo to

avatar
97
81

Na półkach: ,

Własne przemyślenia Ossowieckiego są bardzo ciekawe. Nie mniej jednak trochę zbyt dużo opisanych doświadczeń. Właściwie to i te doświadczenia nie są zbytnio "szokujące". Ale i tak polecam, bowiem są opisane bardzo skrupulatnie.

Własne przemyślenia Ossowieckiego są bardzo ciekawe. Nie mniej jednak trochę zbyt dużo opisanych doświadczeń. Właściwie to i te doświadczenia nie są zbytnio "szokujące". Ale i tak polecam, bowiem są opisane bardzo skrupulatnie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    86
  • Przeczytane
    78
  • Posiadam
    17
  • Teraz czytam
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Literatura faktu
    2
  • Mity, religie, ezoteryka, magia i inne
    1
  • 2020
    1
  • Poradniki itp.
    1
  • Historia
    1

Cytaty

Więcej
Stefan Ossowiecki Świat mego ducha i wizje przyszłości Zobacz więcej
Stefan Ossowiecki Świat mego ducha i wizje przyszłości Zobacz więcej
Stefan Ossowiecki Świat mego ducha i wizje przyszłości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także