Książka na swoje dobre i złe momenty. Bardzo mi się podobało, jak na początku zaznajamia po części z historią wspinania sportowego. Książka bardzo nacechowana emocjonalnie, widać, że czasem Caldwell próbuje siebie usprawiedliwiać w wielu sytuacjach i zabrzmieć "ok", choć zdarzają się momenty samokrytyki. Autobiografia, jak autobiografia - subiektywny obraz autora o sobie samym. Doceniam za to, że ciekawie ukazuje walkę mentalną i jak wiele czynników się na nią składa.
Myślę, że może być zrozumiana przez "niewpinacza" poprzez odnośniki w stopkach i tłumaczeniach odnośnie nomenklatury wspinaczkowej.

Książka na swoje dobre i złe momenty. Bardzo mi się podobało, jak na początku zaznajamia po części z historią wspinania sportowego. Książka bardzo nacechowana emocjonalnie, widać, że czasem Caldwell próbuje siebie usprawiedliwiać w wielu sytuacjach i zabrzmieć "ok", choć zdarzają się momenty samokrytyki. Autobiografia, jak autobiografia - subiektywny obraz autora o sobie...

Książka wybitna, rewelacyjna, czyta się jednym, tchem - owszem wspinam się :D

Książka wybitna, rewelacyjna, czyta się jednym, tchem - owszem wspinam się :D

Książka interesujaca dla wspinaczy, poza tym niezbyt lotna literatura.

Książka interesujaca dla wspinaczy, poza tym niezbyt lotna literatura.

Zanim przeczytałam książkę, podobnie jak wielu czytelników, obejrzałam film "The Dawn Wall". Jak na literaturę górską, całkiem nieźle napisana, aczkolwiek od połowy jakoś mi się dłużyła, ciężko było mi się do niej zebrać. Nie jest to ciężka lektura, ale zdecydowanie dla koneserów.

Poza tym, pewne wątki - zwłaszcza miłosny :D - jest tutaj o wiele bardziej rozbudowany niż w filmie, więc jeśli ktoś byłby zainteresowany tego typu tematami to będzie zadowolony :D

Zanim przeczytałam książkę, podobnie jak wielu czytelników, obejrzałam film "The Dawn Wall". Jak na literaturę górską, całkiem nieźle napisana, aczkolwiek od połowy jakoś mi się dłużyła, ciężko było mi się do niej zebrać. Nie jest to ciężka lektura, ale zdecydowanie dla koneserów.

Poza tym, pewne wątki - zwłaszcza miłosny :D - jest tutaj o wiele bardziej rozbudowany niż w...

Dobre uzupełnienie filmu "The Dawn Wall" albo i odwrotnie - dokument jest dobrym uzupełnieniem książki. Książki, która przeprowadza czytelnika nie tylko przez trudy realizacji wieloletniego projektu stworzenia i przejścia nowej drogi na słynnym El Capitanie w dolinie Yosemite, ale przede wszystkim przez życie jednego z czołowych wspinaczy na świecie, twórcy tego projektu.

Jak można się spodziewać po biografii spełnionego obecnie sportowca, książka daje porządnego motywacyjnego kopa i standardowo pokazuje, że wszystko jest możliwe. Tyle tylko, że nie jest to wyłącznie amerykańskie bajdurzenie o spełnianiu marzeń. Tommy Caldwell - dziś sportowa gwiazda, ale niegdyś zakompleksiony nastolatek, dla którego skały były zwyczajnie miejscem ucieczki, w którym w końcu czuł się dobrze - jest w swojej opowieści kompletnie szczery, odsłaniając się przed czytelnikiem w momentach dołów i nieszczęść życia osobistego, które przekładały się na wyboje w życiu zawodowym. U Caldwella wytyczenie 900-metrowej pionowej drogi złożonej z wyciągów o najwyższych wycenach jest możliwe nie tyle dzięki mistrzostwu ciała, które surowo trenowane przekracza kolejne granice, ile poukładanej głowie i odpowiedniemu (zdobytemu z dużym trudem!) nastawieniu, które pozwalają temu ciału osiągnąć to, co przez pokolenia wspinaczy uchodziło za niemożliwe.

Autobiografia pokazuje więc przede wszystkim mentalne zmagania samego Caldwella ze sobą i z trudnościami, jakie serwuje zwykłe życie. Dzięki temu psychologicznemu i osobistemu aspektowi książka nada się dla wszystkich, nie tylko fanów sportów górskich. Żargon wspinaczkowy też nie będzie przeszkodą, bo nie o opis technicznych trudności w tej historii chodzi, zresztą wszelkie obcobrzmiące określenia są skrzętnie wyjaśniane przez autora lub tłumacza. Dodatkowym smaczkiem jest ładne wydanie książki wzbogaconej o zdjęcia z różnych okresów życia Caldwella, w tym ze zdobywania The Dawn Wall.

Dobre uzupełnienie filmu "The Dawn Wall" albo i odwrotnie - dokument jest dobrym uzupełnieniem książki. Książki, która przeprowadza czytelnika nie tylko przez trudy realizacji wieloletniego projektu stworzenia i przejścia nowej drogi na słynnym El Capitanie w dolinie Yosemite, ale przede wszystkim przez życie jednego z czołowych wspinaczy na świecie, twórcy tego projektu....

Książka genialna - lepsza od filmu

Książka genialna - lepsza od filmu

Na wstępie muszę przyznać, że lubię i szanuję postać Tommyego za jego osiągnięcia, niesamowitą wolę walki, a także wartości jakie reprezentuje, skromność oraz sposób bycia. Książka została napisana w bardzo "pochłanialny" sposób. Autor zgrabnie opisuje swoją niebanalną drogę przez wspinaczkowy świat. Druga połowa książki jest genialnym uzupełnieniem filmu Dawn Wall (obowiązkowa pozycja, nie tylko dla fanów górskich klimatów). Tommy, tak jak duża część wspinaczy, ma problem z umotywowaniem swojej pasji, a dokładniej ryzyka jakie podejmuje znając zagrożenia. Stara się pogodzić to z życiem rodzinnym... i szcześliwie mu się to udaję :D go Tommy!

Na wstępie muszę przyznać, że lubię i szanuję postać Tommyego za jego osiągnięcia, niesamowitą wolę walki, a także wartości jakie reprezentuje, skromność oraz sposób bycia. Książka została napisana w bardzo "pochłanialny" sposób. Autor zgrabnie opisuje swoją niebanalną drogę przez wspinaczkowy świat. Druga połowa książki jest genialnym uzupełnieniem filmu Dawn Wall...

Bardzo dobra autobiografia. Tommy Caldwell niezwykle ciekawy, skromny i bardzo sympatyczny facet, który dużą część życia walczy z przeciwnościami losu. Pokazuje innym, że chcieć, to znaczy móc. Niesamowita pasja, po każdym rozdziale chciałam więcej

Bardzo dobra autobiografia. Tommy Caldwell niezwykle ciekawy, skromny i bardzo sympatyczny facet, który dużą część życia walczy z przeciwnościami losu. Pokazuje innym, że chcieć, to znaczy móc. Niesamowita pasja, po każdym rozdziale chciałam więcej

Nie jestem wspinaczem.
Nigdy za pewne nie będę.
Kocham góry, ale amatorsko, spacerowo.

I chce zobaczyć El Capitan'a.
Widziałam filmy (Down wall, Free solo i inne),widziałam zdjęcia.
Po tej lekturze chcę tam BYĆ.
Ba! Po tej lekturze to ja nawet żałuję, że nie jestem wspinaczem!

Nie przepadam za (auto)biografiami tak młodych ludzi.
W końcu drugie tyle przed nimi!
Trzeba jednak przyznać, że "Presja" jest świetna.
Pełna pasji i przygód.
Prawdziwa i szczera.
A do tego nawet nie-wspinacze świetnie się odnajdą w tym klimacie bo jest zwyczajnie wszystko proste.
Moim zdaniem: to najlepsza reklama wspinaczki z jaką się spotkałam.

Nie jestem wspinaczem.
Nigdy za pewne nie będę.
Kocham góry, ale amatorsko, spacerowo.

I chce zobaczyć El Capitan'a.
Widziałam filmy (Down wall, Free solo i inne),widziałam zdjęcia.
Po tej lekturze chcę tam BYĆ.
Ba! Po tej lekturze to ja nawet żałuję, że nie jestem wspinaczem!

Nie przepadam za (auto)biografiami tak młodych ludzi.
W końcu drugie tyle przed...

Świetnie napisana, bardzo wciągająca historia nie tylko przejścia Dawn Wall, ale ogólnie życia jednego z najwybitniejszych wspinaczy w historii. Książka jest cicha i nieśmiała jak jej autor, ale jak już się człowiek w nią zagłębi, to nie może się oderwać. Dużym atutem jest stopniowe wprowadzanie czytelnika w pionowy świat, na bieżąco w tekście są wyjaśniane wszystkie specjalistyczne określenia i pojęcia, tak że nawet laik doskonale rozumie, co autor chce przekazać i o czym właściwie mowa. Historia życia i kariery Caldwella to opowieść o sile marzeń, ogromnej determinacji, ciężkiej pracy i harcie ducha. Polecam każdemu, kto lubi poczytać o inspirujących ludziach.

Świetnie napisana, bardzo wciągająca historia nie tylko przejścia Dawn Wall, ale ogólnie życia jednego z najwybitniejszych wspinaczy w historii. Książka jest cicha i nieśmiała jak jej autor, ale jak już się człowiek w nią zagłębi, to nie może się oderwać. Dużym atutem jest stopniowe wprowadzanie czytelnika w pionowy świat, na bieżąco w tekście są wyjaśniane wszystkie...