Snow Blind
Wydawnictwo: Non Stop Comics komiksy
112 str. 1 godz. 52 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Snow Blind
- Wydawnictwo:
- Non Stop Comics
- Data wydania:
- 2019-10-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-09
- Liczba stron:
- 112
- Czas czytania
- 1 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381109253
- Tłumacz:
- Maciej Muszalski
Co by było, gdyby twoi rodzice okazali się nagle kimś innym, niż do tej pory sądziłeś? Senne miasteczko na Alasce. Życie Teddy’ego wywraca się do góry nogami, gdy na jaw wychodzi, że jego rodzina jest objęta programem ochrony świadków. W miasteczku pojawiają się szukający zemsty mężczyźni i podążający ich śladem agenci FBI. W dodatku powody, dla których ojciec Teddy’ego zdecydował się na udział w programie wydają się nie być wcale takie niewinne...
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 52
- 14
- 14
- 8
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo przeciętny kryminał, w którym nie dzieje się za wiele, postacie nie budzą większych emocji, a fabuła niczym nie zaskakuje. Można wypożyczyć dla niezłych ilustracji.
Bardzo przeciętny kryminał, w którym nie dzieje się za wiele, postacie nie budzą większych emocji, a fabuła niczym nie zaskakuje. Można wypożyczyć dla niezłych ilustracji.
Pokaż mimo toLubię krótkie kryminały, szczególnie takie, gdzie długi czas nie wiadomo kto jest naprawdę tym złym. Coś takiego otrzymałem właśnie w "Snow Blind", amerykańskim komiksie narysowanym przez Tylera Jenkinsa oraz napisanego przez Ollie'go Mastersa. Razem stworzyli udany kryminał, który spokojnie nadawałoby się na ekranizację w formie godzinnego filmu wrzuconego na Netflix. Akcja bowiem rozwija się tutaj stopniowo, ale w pewnym momencie zaczyna przyspieszać prowadząc do interesującego zwrotu wydarzeń. Nie jest to nic odkrywczego, jednak całość czyta się naprawdę dobrze i to największa zaleta "Snow Blind".
Cała sprawa opiera się na... kłamstwie. Poznajcie Teddy'ego. Totalnie przeciętnego nastolatka, powoli wchodzącego w dorosłość, którego odróżnia od kolegów tylko to, że jest cichy, kocha książki i włamuje się do biblioteki, aby poczytać. Po kolejnej takiej akcji, gdy policja przywozi chłopaka do domu, ojciec postanawia wymusić na nim resocjalizację z rówieśnikami, więc w środku zimy, a na Alasce jest ona mroźna, urządza grilla. Takiego samego, jak za dawnych lat gdy mieszkał na Południu. Podczas imprezy Teddy chcą się popisać przed innymi, robi głupi dowcip wrzucając do sieci fotkę swego ojca, gdy ten jest pijany. Ten niewinny żart jest pierwszym klockiem domina, które szybko powoduje lawinę niebezpiecznych zdarzeń.
Czytelnik poznaje prawdę dokładnie w tym samym tempie co Teddy, który robi tutaj również za narratora. Dzięki tej zagrywce nie tylko się nie nudzimy, ale też nie jesteśmy wstanie za szybko rozwiązać całej sprawy i tym samym nie psujemy sobie dość mocnego finału. Co prawda w pewnym momencie idzie się domyślić, lub przynajmniej podejrzewać, jak wszystko się skończy, ale to ma miejsce tuż przed końcowymi wydarzeniami. Dodajmy do tego naprawdę udany rysunek Tylera Jenkinsa i otrzymujemy bardzo przyjemną lekturę na jeden wieczór. Zatem jeśli ktoś jest fanem "Grass Kings" to tutaj odnajdzie się niczym ryba w wodzie.
Lubię krótkie kryminały, szczególnie takie, gdzie długi czas nie wiadomo kto jest naprawdę tym złym. Coś takiego otrzymałem właśnie w "Snow Blind", amerykańskim komiksie narysowanym przez Tylera Jenkinsa oraz napisanego przez Ollie'go Mastersa. Razem stworzyli udany kryminał, który spokojnie nadawałoby się na ekranizację w formie godzinnego filmu wrzuconego na Netflix....
więcej Pokaż mimo tosalomonik.eu/blog/przeczytane/2596-snow-blind-tyler-jenkins-ollie-masters
salomonik.eu/blog/przeczytane/2596-snow-blind-tyler-jenkins-ollie-masters
Pokaż mimo toKto lubi kryminał malowany słowem, nie wzgardzi filmem z tego gatunku czy właśnie komiksem. Od niedawna grzebię w mirażu obrazu i słowa szukając historii kryminalnych, które pobudzą wyobraźnię. Tak trafiłem na album „Snow Blind” autorstwa Tylera Jenkinsa oraz Ollie Mastersa. Historia młodego chłopaka, który próbuje ustalić, co ukrywają rodzice. Czemu nie zna dalszych krewnych i czemu, z dnia na dzień, musieli zmienić miejsce zamieszkania. Ciekawość wyostrza mu wizyta policjantki i zaskakująca postawa ojca wobec jednego z jego młodzieńczych wybryków.
Historia rozpisana jest na nieco ponad 100 stron, scenarzysta mógł się rozwinąć. Sama fabuła nie jest jednak szczególnie skomplikowana, piszę to z punktu widzenia czytelnika książek, ale w połączeniu z rozedrganymi, pozornie niechlujnymi rysunkami oraz scenerią zdarzeń udaje się stworzyć specyficzny, mroczny i niepokojący klimat.
Nie jest to historia lepsza niż „Czarne nenufary”, ale zdecydowanie komiks godny polecenia. Ponoć niedługo historia ma zostać sfilmowana. Twórcy filmowi dostrzegli w historii potencjał.
Kto lubi kryminał malowany słowem, nie wzgardzi filmem z tego gatunku czy właśnie komiksem. Od niedawna grzebię w mirażu obrazu i słowa szukając historii kryminalnych, które pobudzą wyobraźnię. Tak trafiłem na album „Snow Blind” autorstwa Tylera Jenkinsa oraz Ollie Mastersa. Historia młodego chłopaka, który próbuje ustalić, co ukrywają rodzice. Czemu nie zna dalszych...
więcej Pokaż mimo toPo zakończeniu lektury trudno uniknąć niemal instynktownych porównań pomiędzy Grass Kings a Snow Blind. Obydwa tytuły łączy kryminalno-sensacyjna tematyka, atmosfera tajemnicy skrywającej brutalną przeszłość, niejednoznaczni bohaterowie oraz oczywiście samo wydanie oraz kreska ilustratora. I co tutaj kryć: przygody mieszkańców Królestwa Traw oferują jednak o wiele więcej, a przyczyna tego stanu rzeczy jest oczywista. Trzy tomy – zamiast jednego – dają możliwość rozwinięcia intrygi oraz dołożenia kolejnych wątków oraz interesujących retrospekcji pogłębiających psychologię postaci. I na odwrót, pojedynczy album siłą rzeczy narzuca ograniczenia w każdym z powyższych aspektów.
Prawdę pisząc, zaraz po zakończeniu lektury pokusiłem się o sprawdzenie, czy aby w kolejce do tłumaczenia nie stoją kolejne tomy domniemanego cyklu. Jednak nie, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Snow Blind jest na chwilę obecną zamkniętym one-shotem. Czy komiks doczeka się rozwinięcia w przyszłości? Cóż, czas pokaże.
Biorąc pod uwagę również powyższe, ocena komiksu nie nastręcza specjalnych problemów. Snow Blind zaoferował troszkę ponad godzinę dobrej rozrywki i z czystym sercem można polecić tę opowieść każdemu miłośnikowi komiksów sensacyjnych. Wszystko zostało poukładane jak należy, ale jednak ograniczenia wynikające z objętości odcisnęły swoje piętno na głębi scenariusza, czyniąc zeń miły dodatek, uzupełnienie komiksowego menu, lecz nie danie główne na kilka wieczorów.
Po zakończeniu lektury trudno uniknąć niemal instynktownych porównań pomiędzy Grass Kings a Snow Blind. Obydwa tytuły łączy kryminalno-sensacyjna tematyka, atmosfera tajemnicy skrywającej brutalną przeszłość, niejednoznaczni bohaterowie oraz oczywiście samo wydanie oraz kreska ilustratora. I co tutaj kryć: przygody mieszkańców Królestwa Traw oferują jednak o wiele więcej, a...
więcej Pokaż mimo toSnow Blind to debiut Olliego Mastersa w Polsce, który przy pierwszym kontakcie nie sprawia wrażenia jakoby miał wiele do zaoferowania. Jeśli dać mu szansę okazuje się ciekawym thrillerem kryminalnym, która zaczyna się niepozornie, ale później zaskakuje intensywnością i ciekawymi zwrotami akcji.
Historia dotyczy młodego chłopaka, który raczej stroni od kolegów i szkoły. Niemniej to jemu, Teddy’emu w pewnej chwili życie wywraca się do góry nogami. Między słówkami dowiaduje się, że jego rodzina jest objęta programem ochrony świadków FBI. A teraz ktoś odkrył ich tożsamość i postanowił dokończyć to, co zaczął wiele lat wcześniej.
Od początku Ollie Masters prowadzi wątki niespiesznie, tworząc fundament pod nadchodzące wydarzenia i przedstawiając protagonistę jako zbuntowanego oraz wycofanego z życia towarzyskiego nastolatka. Kiedy tylko Teddy nabiera podejrzeń, co się świeci, jeszcze mocniej odsuwa się od rodziców i otoczenia – zaczyna szukać prawdy na własną rękę. I na tym skupia się część komiksu – na ślepych trafach oraz przykrych konsekwencjach jego działań. Przedsięwzięciom głównego bohatera towarzyszy ogrom emocji, a także przemyśleń, którymi nie dzieli się z nikim innym. W jakiś sposób rozumiemy uczucia Teddy’ego oraz powody, dla których tak mocno pragnie zbuntować się przeciwko wszystkiemu, co mu wpajano od dziecka, ale z drugiej czuje się niepokój w obliczu pochopnych zachowań. I tego jak łatwo wyciąga wnioski nie wiele wiedząc.
Cała recenzja na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-snow-blind/
Snow Blind to debiut Olliego Mastersa w Polsce, który przy pierwszym kontakcie nie sprawia wrażenia jakoby miał wiele do zaoferowania. Jeśli dać mu szansę okazuje się ciekawym thrillerem kryminalnym, która zaczyna się niepozornie, ale później zaskakuje intensywnością i ciekawymi zwrotami akcji.
więcej Pokaż mimo toHistoria dotyczy młodego chłopaka, który raczej stroni od kolegów i szkoły....
https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2019/11/snow-blind-ollie-masters-tyler-jenkins.html
Thriller z Alaską w tle.
Tyler Jenkins, który miał przyjemność rysować dobrze przyjęte „Grass Kings” wraca z nowym komiksem na salony. „Snow Blind” to sielankowa opowieść, dziejąca się na Alasce. Problem w tym, że sielanka ta kiedyś musi się skończyć.
FABUŁA
Teddy od zawsze był dziwnym chłopcem. Wolał spędzać czas w pokoju, niż z kolegami (nie żeby ich posiadał),a jedyne gdzie wychodził to do biblioteki. Wyjścia te, aby poczytać książki także nie były legalne, bo chłopak włamywał się wieczorami, aby bez świadków móc oddać się lekturze.
Pewnego dnia Teddy zauważył włamywacza, który próbował wejść do ich domu. Próba została stłamszona już na początku, gdyż pies, którego trzymali przed domem zdążył wystraszyć włamywacza. Następnego dnia, Teddy dowiedział się, że jest w programie ochrony świadków razem ze swoimi rodzicami, a ich wyprowadzka na Alaskę, wcale nie była marzeniem jego rodzicieli. Od tego dnia, Teddy postanowił dowiedzieć się prawdy o sobie, swojej rodzinie i tajemnicach, jakie skrywają, okłamując go każdego dnia.
OPRAWA GRAFICZNA
Chociaż do kreski Tylera Jenkinsa zostałam przyzwyczajona podczas lektury wspomnianych już „Królów Traw”, to tutaj i tak pierwsze co zrobiłam, widząc komiks skrzywiłam się i stwierdziłam „Jak ja nie lubię takich szarpanych rysunków”. Bo właśnie w „Snow Blind” mamy, jak ja to wołam „szarpaną kreskę”. Nie ma tutaj miękkich pociągnięć, które sprawiają, że rysunki stają się przyjemne dla oka i przyjazne. Mamy ostre rysy twarzy, kolorowe plamy wypełniające ich ubrania, aczkolwiek mamy też malownicze otoczenie, w którym dzieje się cała akcja komiksu.
Zatem kreska „Snow Blind” na pewno będzie się podobać fanom „Grass Kings” i tym, którzy lubią ostre rysunki.
BOHATEROWIE
Głównym bohaterem jest tutaj Teddy, który próbuje dowiedzieć się sekretów, jakie są trzymane od niego z daleka. Owszem, jego rodzice odgrywają tutaj także ważną rolę, ale to on gra pierwsze skrzypce i to z jego osoby prowadzona jest narracja w komiksie. Możemy czytać jego myśli, kiedy jedzie szukać prawdy i dowiedzieć się co planuje.
Inne, chwilowe postaci nie wyróżniają się niczym w komiksie. Ewidentnie to Teddy, który uważany jest za dziwaka miał tutaj odegrać pierwszoplanową postać.
I odegrał.
OPINIA OGÓLNA
„Snow Blind” to thriller, który fana komiksowych kryminałów, bądź właśnie thrillerów powinien zadowolić. Nie jest to może wybitna historia, w której nie jesteśmy w stanie domyślić się prawdy, ale dowiadywanie się prawdy w towarzystwie Teddy'ego jest rzeczą naprawdę przyjemną.
Mamy tutaj akcję, która nie jest popędzana na siłę, przez małą ilość stron. Przez historię przedstawioną w komiksie dosłownie mknie się i czerpie się z tego czystą radość.
Jak już wspominałam wyżej, fanom Jenkinsa ten komiks powinien się spodobać za kreskę, zaś wielbicielom komiksowych kryminałów historia przedstawiona w „Snow Blind” także powinna umilić wieczór.
https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2019/11/snow-blind-ollie-masters-tyler-jenkins.html
więcej Pokaż mimo toThriller z Alaską w tle.
Tyler Jenkins, który miał przyjemność rysować dobrze przyjęte „Grass Kings” wraca z nowym komiksem na salony. „Snow Blind” to sielankowa opowieść, dziejąca się na Alasce. Problem w tym, że sielanka ta kiedyś musi się skończyć.
FABUŁA
Teddy od...
ŚLEPOTA ŚNIEŻNA
Tyler Jenkins, rysownik udanej serii „Grass Kings”, powraca z nowym komiksem. „Snow Blind”, bo o nim mowa, to dzieło podobne do wspomnianych „Królów traw”. A dokładniej kolejny udany thriller, którego akcja dzieje się w malowniczo położonym miasteczku. Tym razem jednak zamknięty w jednym tylko, ale naprawdę wartym poznania tomie, który do gustu przypadnie wszystkim miłośnikom kryminałów i dreszczowców.
Głównym bohaterem opowieści jest nastoletni Teddy, chłopak, który wraz z rodzicami przeniósł się z z Luizjany na Alaskę. Dlaczego? Sam chciałby to wiedzieć, tym bardziej, że rodzina tęskni za dawnymi stronami, ale za nic nie chce tam wrócić. Gniją więc w tej zimowej scenerii, a on nie potrafi się odnaleźć w tym świecie i tylko sprawia kolejne kłopoty. Wszystko zmienia się w dniu, kiedy Teddy decyduje się na głupi żart. Uziemiony przez rodziców za kolejny wybryk, jakim było włamanie się do biblioteki żeby poczytać książki, musi wziąć udział w grillu zorganizowanym przez ojca. Kiedy rodzic upija się, chłopak robi mu kompromitującą fotkę i wrzuca do sieci. Zdjęcie, choć na krótko, obiega internet, a gdy ojciec dowiaduje się o wszystkim wpada w szał. – Nie masz pojęcia, kto mógł to zobaczyć! –wykrzykuje mężczyzna. Teddy nie rozumie o co mu chodzi, ale czuje dziwny niepokój. Wkrótce jednak przekonuje się, co ojciec miał na myśli, kiedy do domu próbuje włamać się uzbrojony człowiek. Tajemnice przeszłości zaczynają wychodzić na jaw, problem w tym, że lepiej byłoby, żeby pozostały ukryte przed całym światem…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/11/snow-blind-tyler-jenkins-ollie-masters.html
ŚLEPOTA ŚNIEŻNA
więcej Pokaż mimo toTyler Jenkins, rysownik udanej serii „Grass Kings”, powraca z nowym komiksem. „Snow Blind”, bo o nim mowa, to dzieło podobne do wspomnianych „Królów traw”. A dokładniej kolejny udany thriller, którego akcja dzieje się w malowniczo położonym miasteczku. Tym razem jednak zamknięty w jednym tylko, ale naprawdę wartym poznania tomie, który do gustu przypadnie...