Grypa. Sto lat walki
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Mundus
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
- Data wydania:
- 2019-09-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-09-30
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323347057
- Tłumacz:
- Joanna Gilewicz
Czy jesteśmy gotowi na następną epidemię?
W stulecie śmiercionośnej pandemii z 1918 roku, „hiszpanki”, która zabiła kilkadziesiąt milionów ludzi, Jeremy Brown zgłębia budzącą grozę i złożoną historię wirusa grypy, przybliża obecny stan badań i pyta o przyszłość.
Choć obecnie grypę na ogół uważa się za niegroźną chorobę, w Stanach Zjednoczonych nadal zabija ona rokrocznie ponad trzydzieści tysięcy osób. Ze względu na zdolność do mutacji i zaraźliwość należy więc ją uznać za realne zagrożenie dla świata.
Autor, amerykański lekarz i dziennikarz, interesująco opisuje odkrycie i wskrzeszenie wirusa pochodzącego z zamrożonych ciał ofiar epidemii 1918 roku. Omawia kontrowersje związane ze szczepionkami i lekami przeciwwirusowymi, takimi jak Tamiflu, oraz komentuje rolę władz w przygotowaniach do wybuchu pandemii. Mimo że od apokalipsy z 1918 roku upłynęło sto lat i medycyna może się pochwalić ogromnymi osiągnięciami, Brown ostrzega, że wciąż nie ma odpowiedzi na najistotniejsze pytania dotyczące wirusa grypy.
Nie wiemy, kiedy i gdzie nastąpi kolejna pandemia, ale wiemy, że nadejdzie.
„Grypa w sposób fascynujący, a zarazem przystępny ukazuje historię jednej z najbardziej śmiertelnych chorób na świecie. Jest aktualna i ciekawa, wciągająca i otrzeźwiająca”.
David Gregory, analityk polityczny CNN
„Porywająca historia, od wielkiej pandemii w 1918 roku po najnowsze ataki wirusa grypy, nadaje całkiem nową perspektywę naszej walce z tą chorobą. Oparta na solidnych podstawach naukowych, a przy tym niepozbawiona humoru książka przywołuje wielkie osiągnięcia współczesnej medycyny, jak również zagrożenia, przed jakimi stajemy w każdym sezonie grypowym”.
Doktor Gail D’Onofrio, profesor na Wydziale Medycyny Ratunkowej, Yale School of Medicine
„Autor podąża śladami liczącej miliony lat historii wirusa, opisuje próby jego zrozumienia i przezwyciężenia, przypomina dzieje jego bezlitosnych ataków […]. Solidna książka popularnonaukowa”.
Magazyn „Kirkus Reviews”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Walka, która nie ma końca
„Ale to już było i nie wróci więcej” – śpiewała Maryla Rodowicz w znanej wszystkim dobrze piosence. Są jednak na naszej planecie zjawiska, które powrócą z całą pewnością, choćbyśmy nie wiem, jak starali się im zapobiec. Sto lat temu przez świat przetoczyła się dziesiątkująca ludzkość pandemia. Spowodowała ją odmiana grypy zwana hiszpanką, chociaż sama choroba niewiele miała z Hiszpanią wspólnego. Skąd pochodziła? Być może ze Stanów Zjednoczonych, być może z Chin. Rozprzestrzeniła się błyskawicznie, a zapadła na nią 1/3 populacji ziemskiej. Stała się też przyczyną śmierci milionów ludzi.
Przyznam, iż dziwnie czytało się ową książkę ze świadomością, że oto żyjemy w czasach pandemii. Czytelnik dowiaduje się bowiem, jak wiele dzisiejszych wydarzeń miało już miejsce w przeszłości. Scenariusz okazuje się bardzo podobny, zaś porównania koronawirusa do grypy wcale nie wydają się już przesadzone (chyba że w drugą stronę). Jeremy Brown uświadamia bowiem czytelnikowi, jak bardzo lekceważoną chorobą pozostaje grypa. Borykamy się z nią już od stuleci, w dalszym ciągu nie dysponując skutecznym lekiem przeciwko wirusowi, który mutując w bardzo zjadliwy sposób, skutecznie zmniejsza skuteczność podawanych przeciwko niemu szczepionek.
„Dzieje XX stulecia — pisze Brown — można opowiadać w kontekście toczących się wówczas wojen czy dokonywanych osiągnięć technologicznych — ale również w kontekście ówczesnych pandemii grypy. Wybuchały one nieregularnie, jak wszystkie kiedykolwiek odnotowane w historii, ich przebieg jednak był podobny: punkt zapalny, błyskawiczne rozprzestrzenianie się, zachorowania i przypadki śmiertelne, a także gorąca debata publiczna nad tym, jakie należy podjąć działania. Z każdą mijającą dekadą, od czasów Eisenhowera poprzez interludium Geralda Forda do ery Obamy, stajemy do walki coraz lepiej wyposażeni, lecz kontratak jest zawsze niedoskonały i dramatyczny”.
Grypa Hong-Kong, ptasia grypa, świńska grypa — żadna z nich nie była jednak tak dramatyczna w skutkach, jak wspomniana hiszpanka. Naukowcy długo poszukiwali tej odmiany wirusa, by móc zbadać go i zrozumieć jego działanie. Nic dziwnego, iż eksperymenty nad znalezionym pod lodem wirusem z 1918 roku poruszyły opinię publiczną. Tym bardziej że badacze w dalszym ciągu nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, dlaczego owa śmiertelna odmiana grypy zniknęła i gdzie się przez ten czas podziewała.
„Wiele myślałem o grypie przez dwadzieścia lat — mówi cytowany w książce Jeff Taubenberger, człowiek, który zna ją lepiej niż ktokolwiek — i ciągle nic nie wiem”.
Jeśli spodziewacie się jednak, iż cała książka poświęcona będzie epidemii hiszpanki z 1918 roku, możecie się srodze zawieść. Brown opowiada o niej oczywiście dość obszernie, jednak skupia się raczej na tym, w jaki sposób różne instytucje próbują zapobiegać wybuchowi kolejnej epidemii. Opisuje serwisy Google Flu Trends czy Flu Trackers i przygląda się ich działaniu. Przedstawia wyniki badań pokazujące, czy witamina D faktycznie chroni nas przed wirusem. Mocno obrywa się producentom leku Tamiflu, który nieznacznie tylko skraca czas trwania choroby, a jego reklamy wprowadziły wiele osób w błąd.
„Mieliśmy ostatnio inne epidemie — SARS, Ebola, Zika — które dały nam wyobrażenie o tym, co może nastąpić. Choroby te nie respektują granic. Podobnie jak grypa”. - pisze Brown, po czym wylicza czynniki, sprzyjające rozprzestrzenianiu się chorób w XXI wieku: duża gęstość zaludnienia, szybkość, z jakimi obecnie przemieszczamy się z miejsca na miejsce. „Te fakty każą zakładać, że pandemia jest nieuchronna”. Czy pisząc tę książkę w 2018 roku, autor przypuszczał, że jego przepowiednia spełni się tak szybko?
„Grypa. Sto lat walki” zadowoli z pewnością osoby poszukujące publikacji napisanej przystępnie, a jednocześnie rzetelnie. Epidemie towarzyszyły nam przecież od zawsze i nie liczmy na to, iż w pewnym momencie całkowicie znikną z naszej planety. Dopóki istniejemy, jesteśmy skazani na walkę z nimi.
Ewa Szymczak
Książka na półkach
- 246
- 87
- 20
- 6
- 6
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Naukowa, język przystępny.
Naukowa, język przystępny.
Pokaż mimo toPoczątek bardzo wciągający i zaskakujący. Potem autor wchodzi coraz bardziej w kwestie organizacji ochrony zdrowia w Wlk Brytanii i USA i ta część jest bardziej nużąca. Niemniej jednak autor przedstawia wiele informacji kluczowych dla zrozumienia tego, co dzieje się w czasie pandemii koronawirusa (chociaż książka została napisana kilka lat wcześniej).
Początek bardzo wciągający i zaskakujący. Potem autor wchodzi coraz bardziej w kwestie organizacji ochrony zdrowia w Wlk Brytanii i USA i ta część jest bardziej nużąca. Niemniej jednak autor przedstawia wiele informacji kluczowych dla zrozumienia tego, co dzieje się w czasie pandemii koronawirusa (chociaż książka została napisana kilka lat wcześniej).
Pokaż mimo toZe wszystkich „chorych” książek, które zgromadziłam na temat chorób zakaźnych, byłam pewna, że „Grypę” powinnam w zaistniałej sytuacji przeczytać jako pierwszą. Okazało się, że i tak, i nie.
Książka została napisana przez lekarza pracującego wiele lat na oddziale ratunkowym w USA, z okazji rocznicy pierwszej udokumentowanej epidemii grypy z 1918 roku – hiszpanki.
Otrzymujemy zatem kilka bardzo ciekawych informacji.
Cofniemy się do roku 1918 by prześledzić pandemię hiszpanki, poszukamy jej strefy zero, która wbrew nazwie nie znajduję się w Hiszpanii. Zerkniemy na rozwój metod leczenia grypy i poszukamy tego, co ją wywołuje – wirusów. Wskrzesimy po latach wirus, który wywołał ową pandemię i sprawdzimy jego podobieństwo z tymi pojawiającymi się później.
Otrzymamy prosty wykład o wirusologii i immunologii oraz przyjrzymy się współczesnym procedurom oznaczania i leczenia epidemii. Poznamy sposoby i wady monitorowania ognisk grypy oraz poszukamy przyczyn jej sezonowości, utrudniającej przygotowywanie szczepionek. Zerkniemy na ekonomię grypy – jak na siebie wzajemnie oddziałują.
Autor widzi dziury systemu (USA),analizując cykliczność występowania i bagatelizowanie grypy, zastanawia się czy wkrótce nie czeka nas powtórka z 1918 roku. Książka powstała w oryginale w 2018 roku, u nas wydana została we wrześniu 2019 roku. Jest przerażająco prorocza.
Jedyną jej wadą jest brak linearności w opisywaniu tematu. Troczę sobie 'skaczemy' z autorem po zagadnieniach. Gdy jest to pierwsza pozycja na temat chorób zakaźnych, to może troczę skołować. Wystarczy, jednak, zaznaczać fragmenty, a na koniec przekartkować jeszcze raz całość, by wszystko się poukładało.
Książkę czytało mi się dobrze, język nie był dla mnie zbyt naukowy, ale nie wszystko było dla nie jasne – kolejna pozycja, która zamykając wiele zagadnień, pootwierała sporo nowych pytań. Temat został potraktowany z perspektywy lekarza, więc dostajemy tu też sporo o specyfice pracy, szczególnie w sezonie grypowym. Przerażające jest to, jak mało wiemy o samej grypie od czasu 1918 roku. Książka jest kopalnią wiedzy i ciekawych spostrzeżeń, ale raczej polecam ją jako kolejną w tym temacie a nie pierwszą.
Ze wszystkich „chorych” książek, które zgromadziłam na temat chorób zakaźnych, byłam pewna, że „Grypę” powinnam w zaistniałej sytuacji przeczytać jako pierwszą. Okazało się, że i tak, i nie.
więcej Pokaż mimo toKsiążka została napisana przez lekarza pracującego wiele lat na oddziale ratunkowym w USA, z okazji rocznicy pierwszej udokumentowanej epidemii grypy z 1918 roku –...
Jeremy Brown "Grypa"
Nie mam ścisłego umysłu, więc staram się omijać szerokim łukiem wszelkie pozycje, mówiące o chorobach, medycynie itp. Mam jednak naturę uparciucha, i staram się przesuwać „swój horyzont” i od czasu do czasu, poczytać coś takiego. Ale trzeba mieć szczęście do tytułów i zachęcającą recenzję wcześniej.
Udało mi się z taką zapoznać, i to jaka publikacja. O grypie! Zadawałam sama sobie pytanie, czy książka o tej niezwykle znanej chorobie, będzie mnie zastanawiać? Czy coś z niej wyniosę? Czy podołam naukowym terminom? Świeżo po odłożeniu książki Jeremy`ego Browna – wiem, że na pewno tak.
Od pierwszych stron idzie wyczuć, że autor zna się doskonale na medycynie (dla zainteresowanych, jest to profesor nauk medycznych ) i oprowadza nas przez dzieje grypy, z którą ludzkość musi się mierzyć od wielu, wielu lat. Jego prosty język, łopatologiczne opisy – są absolutnie atutem, bowiem dla przeciętnego homo sapiens, będzie to w zupełności wystarczające.
Nie nudzi, nie nuży, ale klarowanie i zrozumiale poznajemy, czym są wirusy, patogeny itd. Ta niezwykle przystępna publikacja prowadzi nas przez meandry różnych śmiertelnych chorób ( w tym bardzo znanej Hiszpanki, która w czasach swojego „panowania” spustoszyła naszą planetę w milionach ofiar śmiertelnych). Znajdziemy tu również informacje o grypie Hong-Kong, ptasiej grypie czy też świńskiej.
Widzimy wydarzenia minionych dekad – skutki poszczególnych epidemii na funkcjonowanie świata, i to jak medycyna – mimo nieustającego postępu nadal nie radzi sobie z grypą. Wiedza naprawdę poraża i jest gorzką refleksją dla człowieka XXI wieku. Może nawet pewnym wyzwaniem?
Jakimś cudem w dobie wszechobecnego Internetu, smartfonów, lotów w kosmos i w tym wszystkim – jednostki ludzkie nadal zapadają na grypę - a niektórzy nawet umierają! Grypa to paskudny chochlik, który umyka rozwijającej się nauce i wiedzy, i po dziś dzień nie ma lekarstwa który jest ją w stanie unieszkodliwić od razu. Straszne, czyż nie?
Śmiało mogę polecić tą lekturę każdemu. Bardzo przystępna dawka wiedzy, która pozwoli zapoznać się z gromem informacji – o których, na co dzień przecież nie myślimy. Dodatkowo, w dobie pandemii koronawirusa – jeszcze bardziej uświadamiamy sobie, iż wirusy nie znikną tak szybko z naszego życia, jeśli w ogóle. W dobie pandemii Covid-19, jest to wręcz pożądany tytuł, który na pewno daje pewien obraz, zwykłemu czytelnikowi. Gorąco polecam, i zachęcam każdego, do zapoznania się z książką Browna.
Moja ocena może być tylko jedna 9/10.
Jeremy Brown "Grypa"
więcej Pokaż mimo toNie mam ścisłego umysłu, więc staram się omijać szerokim łukiem wszelkie pozycje, mówiące o chorobach, medycynie itp. Mam jednak naturę uparciucha, i staram się przesuwać „swój horyzont” i od czasu do czasu, poczytać coś takiego. Ale trzeba mieć szczęście do tytułów i zachęcającą recenzję wcześniej.
Udało mi się z taką zapoznać, i to jaka publikacja....
Mimo że mamy tu do czynienia ze stricte medycznymi zagadnieniami, książka została napisana w sposób przystępny nawet dla największego laika. W dobie pandemii jej lektura może jednak wywoływać ciarki. Zwłaszcza kiedy uświadomimy sobie, że mimo całego zaawansowania medycyny i technologii, nadal nie jesteśmy w stanie pokonać wirusa, powszechnie błędnie uważanego za całkiem niegroźny.
Cała opinia:
http://www.kacikzksiazka.pl/2020/10/grypa-sto-lat-walki-jeremy-brown.html
Mimo że mamy tu do czynienia ze stricte medycznymi zagadnieniami, książka została napisana w sposób przystępny nawet dla największego laika. W dobie pandemii jej lektura może jednak wywoływać ciarki. Zwłaszcza kiedy uświadomimy sobie, że mimo całego zaawansowania medycyny i technologii, nadal nie jesteśmy w stanie pokonać wirusa, powszechnie błędnie uważanego za całkiem...
więcej Pokaż mimo toRozczarowała mnie ta książka. Ciekawa na początku, potem staje się coraz nudniejsza, kiedy autor opisuje aspekty walki z grypą w ostatnim 20-leciu, rozpisując się o różnych instytucjach w USA, próbach prognozowania grypy przez Internet, czy kontrowersjach dotyczących produkcji leków antywirusowych. Wszystko to, niczym hollywoodzkie produkcje filmowe, sprawia wrażenie, że świat sprowadza się do jednego państwa - Stanów Zjednoczonych. Tytuł tej książki powinien brzmieć: Grypa - 20 lat walki w USA (bo wszystko, co było przedtem jest w zasadzie nieistotne i opisane bardzo po łebkach). I ciekawe, co z owymi planami na wypadek pandemii, które rzekomo posiadają USA - jakoś nie było ich widać w trakcie pandemii koronawirusa.
Rozczarowała mnie ta książka. Ciekawa na początku, potem staje się coraz nudniejsza, kiedy autor opisuje aspekty walki z grypą w ostatnim 20-leciu, rozpisując się o różnych instytucjach w USA, próbach prognozowania grypy przez Internet, czy kontrowersjach dotyczących produkcji leków antywirusowych. Wszystko to, niczym hollywoodzkie produkcje filmowe, sprawia wrażenie, że...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawa pozycja dla osób zainteresowanych medycyną, a zwłaszcza tą jedną chorobą zakaźną - grypą. Od setek tysięcy lat wirus grypy jest naszym nieodłącznym utrapieniem, pojawiającym się i znikającym. Uderzającym to silniej, to znów prawie niezauważalnie.
Książka została napisana jako próba odświeżenia nam w pamięci i niejako upamiętnienia pandemii grypy z 1918 roku, zwanej potocznie "hiszpanką" (chociaż jak się okazuje, niekoniecznie z tamtego kraju się wywodzącą). Autor serwuje nam sporo ciekawostek na temat historii tej choroby oraz walki z nią. Pojawiają się także przypuszczenia związane z kolejną wielką pandemią. Niektóre fragmenty książki idealnie obrazują to, co dzieje się w tej chwili na świecie.
Zdecydowanie warta polecenia i ciekawa książka. Mam nadzieję, że autor pokusi się o napisanie podsumowania naszych "starć" z koronawirusem :)
Bardzo ciekawa pozycja dla osób zainteresowanych medycyną, a zwłaszcza tą jedną chorobą zakaźną - grypą. Od setek tysięcy lat wirus grypy jest naszym nieodłącznym utrapieniem, pojawiającym się i znikającym. Uderzającym to silniej, to znów prawie niezauważalnie.
więcej Pokaż mimo toKsiążka została napisana jako próba odświeżenia nam w pamięci i niejako upamiętnienia pandemii grypy z 1918 roku,...
Mniej to reportaż, a bardziej przekrojowa, aspirująca do popularnonaukowego kompendium, opowieść o walce człowieka z grypą. Trochę medycznej teorii (zrozumiałej nawet dla tych, którzy biologię w szkole omijali szeroko),sporo historii i ciekawostek, odniesienia do socjologii, a nawet ekonomii. Fascynująca jest zwłaszcza relacja o próbach stworzenia swoistego rynku prognoz wystąpienia zachorowań na grypę w poszczególnych rejonach na wzór funkcjonowania giełdy papierów wartościowych.
Książka napisana lekko, łatwo i przyjemnie w obliczu tematyki, która ani łatwa ani przyjemna nie jest.
Mniej to reportaż, a bardziej przekrojowa, aspirująca do popularnonaukowego kompendium, opowieść o walce człowieka z grypą. Trochę medycznej teorii (zrozumiałej nawet dla tych, którzy biologię w szkole omijali szeroko),sporo historii i ciekawostek, odniesienia do socjologii, a nawet ekonomii. Fascynująca jest zwłaszcza relacja o próbach stworzenia swoistego rynku prognoz...
więcej Pokaż mimo toKsiążka na czas pandemii. Raczej uspokaja niż przeraża. Pokazuje, że pandemia grypy to coś oczywistego w naszych czasach, ale - niestety - nieprzewidywalnego. Jesteśmy bezsilni. Klarowny wykład, napisany przez lekarza, pasjonującego się tematem. Trochę historii, socjologii, polityki, jeszcze więcej medycyny. Najciekawszy wątek. Wpływ lobby farmaceutycznego na rządy. To zagrożenie o wiele bardziej mnie niepokoi niż sama pandemia.
Książka na czas pandemii. Raczej uspokaja niż przeraża. Pokazuje, że pandemia grypy to coś oczywistego w naszych czasach, ale - niestety - nieprzewidywalnego. Jesteśmy bezsilni. Klarowny wykład, napisany przez lekarza, pasjonującego się tematem. Trochę historii, socjologii, polityki, jeszcze więcej medycyny. Najciekawszy wątek. Wpływ lobby farmaceutycznego na rządy. To...
więcej Pokaż mimo toNastępna pandemia wybuchła... w epoce mediów społecznościowych i wiadomości przekazywanych dwadzieścia cztery godziny na dobę... Teraz jednak były regularnie przygotowywane plany na wypadek zagrożenia i istniała ściślejsza współpraca pomiędzy federalnymi, państwowymi oraz lokalnymi instytucjami służby zdrowia. Życie się zmieniło. A poza tym był Twitter. – Fragment z książki “Grypa. Sto lat walki”, czy nie wydaje się, że w miejsce wielokropka moglibyśmy wpisać dzisiejszą datę? - cała treść recenzji https://www.rodm-krakow.pl/index.php/biblioteka/publikacje/481-niewidoczny-wrog-recenzja-ksiazki-grypa-sto-lat-walki
Następna pandemia wybuchła... w epoce mediów społecznościowych i wiadomości przekazywanych dwadzieścia cztery godziny na dobę... Teraz jednak były regularnie przygotowywane plany na wypadek zagrożenia i istniała ściślejsza współpraca pomiędzy federalnymi, państwowymi oraz lokalnymi instytucjami służby zdrowia. Życie się zmieniło. A poza tym był Twitter. – Fragment z książki...
więcej Pokaż mimo to