Turbopatriotyzm
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Seria:
- Nowe non-fiction
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2019-08-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-08-28
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380499010
- Tagi:
- literatura polska socjologia patriotyzm polityka
Kto chce lepiej zrozumieć współczesną Polskę, powinien uważniej przyjrzeć się jej modelom patriotyzmu. Naszą sferę publiczną organizuje nie zderzenie dwóch partii, lecz znacznie od niego głębszy podział na Polskę Uśmiechniętą, której symbolem stał się czekoladowy orzeł Bronisława Komorowskiego, i Polskę Ufortyfikowaną – kroczącą w Marszu Niepodległości i opisywaną barwnie w przemówieniach polityków prawicy. To softpatriotyzm i turbopatriotyzm. Z jednej strony otwartość, optymistyczny pochód ku przyszłości, ale też zadowolenie, które łatwo zmienia się w samozachwyt i pełne pogardy ignorowanie tych, którzy w wyobrażonym „marszu na Zachód” pozostali z tyłu. Z drugiej – lęk przed obcością i utratą tożsamości, fascynacja przeszłością, ale też godna uwagi umiejętność przywracania dumy i godności.
Partyjna polityka jest tu zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Popkultura i dzieła starych mistrzów, centra miast i najdalsze peryferia internetu, moda i gry komputerowe... To wszystko pola bitew, na których toczy się dziś walka między dwoma modelami tożsamości. „Mitologia pamięci”, „partyzantka semiologiczna”, „muzeum fantazmatyczne”, „retrotopia” i wiele innych – Marcin Napiórkowski, semiotyk kultury, rozkłada współczesny patriotyzm na czynniki pierwsze. Choć o badanych zjawiskach pisze często z ironią i dystansem, Turbopatriotyzm jest książką pełną szacunku i badawczej ciekawości. Bo bez rzetelnej próby zrozumienia tych, z którymi się nie zgadzamy, nie ma mowy o przekonaniu ich do naszej wizji świata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nacjonalizm pod lupą
Marcin Napiórkowski, semiotyk kultury, doktor habilitowany w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, znany jest już czytelnikom z takich pozycji, jak „Mitologia współczesna” (2013),„Powstanie umarłych” (2016) czy „Kod kapitalizmu” (2019),w których bada współczesne zjawiska społeczne, polityczne i ekonomiczne z punktu widzenia kulturoznawcy. W swojej najnowszej książce, wydanej nakładem wydawnictwa „Czarne”, Napiórkowski przedstawia dwie zupełnie odmienne wizje patriotyzmu, które określa mianem soft- i turbopatriotyzmu.
Pierwszą z nich – otwartą, uśmiechniętą i skupioną na przyszłości – symbolizuje orzeł z czekolady przygotowany przez byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego z okazji święta flagi, drugą – zaciśnięte pięści uczestników Marszu Niepodległości. Zdaniem Napiórkowskiego to właśnie te dwa odmienne podejścia definiują współczesny spór polityczny w Polsce. Autor od początku nie ukrywa, do którego z nich jest mu bliżej – jest to oczywiście softpatriotyzm, który pozwala na dostrzeganie złożoności zjawisk i niuansów, krytyczną ocenę własnej historii. Napiórkowski w żaden sposób nie udaje, że jest bezstronny, jednocześnie jednak stara się „wyjść zza barykady” i jak najlepiej zrozumieć ideologię, z którą się nie zgadza.
Jest w tym bezkompromisowy. Choć niejednokrotnie można odnieść wrażenie, że autor niepotrzebnie tak poważnie traktuje dość kuriozalne na pierwszy rzut oka wypowiedzi i zjawiska, to jest to świadoma i konsekwentnie stosowana metoda. Napiórkowski bez pogardy czy poczucia wyższości analizuje sterty materiałów prasowych, kolejne wypowiedzi polityków, działaczy i sympatyków, a nawet pojawiające się w niszowych mediach reakcje na dzieła popkultury. Uważa, że to jedyny sposób, by zrozumieć przeciwnika, a być może również dostrzec własne błędy.
Z tych analiz wyłania się złożony i przygnębiający obraz polskich „turbopatriotów” (nacjonalistów) jako myślących „w kategoriach wieczności”1. To ideologia, w której przeszłość stopniowo zastępuje teraźniejszość, utopia musi abdykować na rzecz retrotopii – najlepsze, co możliwe, już się zdarzyło, obecnie możliwy jest tylko powrót do wielkiej (często zmyślonej) przeszłości. Umacnianiu tego rodzaju myślenia służy rozbudowana i często sponsorowana przez państwowe spółki „kultura rekonstrukcji”.
Ważnym elementem „turbopatriotycznej” narracji jest również lęk „przed rozpuszczaniem się”, który skutkuje wynajdywaniem kolejnych „wrogów” (uchodźcy/LGBT/feministki/ekolodzy),przeciwko którym można mobilizować i konsolidować społeczeństwo, jednocześnie promując autorytarny model władzy. Napiórkowski szczegółowo analizuje podkradanie przez polityków obozu rządzącego pojęć ze słownika skrajnej prawicy (takich jak: „antypolonizm”, „ojkofobia” czy „pedagogika wstydu”) i związaną z nimi „obsesję niepodległości”.
Bardzo ciekawą częścią książki jest ta, w której autor bada „turbopatriotyczne” reakcje na dzieła popkultury, dostrzegając w analizach nacjonalistów próby „partyzantki semiologicznej” – to metoda interpretacji polegająca na odczytywaniu tekstu wbrew intencjom jego twórcy. Interpretacje te – chociażby „Gwiezdnych wojen” czy „Harry’ego Pottera” – niekiedy zaskakujące i ciekawe, często nietrafione i absurdalne, zdaniem Napiórkowskiego doskonale ilustrują walkę o prawo do reprezentacji w kulturze.
Rozdział ten w moim odczuciu pozostawia bardzo duży niedosyt: podczas czytania ciągle przychodziły mi do głowy kolejne przykłady wspomnianej partyzantki semiologicznej, które warto byłoby zanalizować w podobny sposób. Co o nacjonalistach mówią ich reakcje na przyznanie najważniejszych nagród literackich Oldze Tokarczuk czy sukcesy filmów Pawlikowskiego? Napiórkowski wspomina, że podczas zbierania materiałów do książki przesłuchał kilkadziesiąt godzin „patriotycznej” muzyki i zgromadził obszerny katalog nawiązującej do tych wartości odzieży. Szersze ich omówienie mogłoby być bardzo ciekawe.
Z drugiej strony w książce przytoczone zostały bardzo interesujące badania ukazujące korelację między występowaniem postaw nacjonalistycznych i wzrostem nierówności społecznych, przeprowadzone w kilkudziesięciu krajach świata. Choć nie są to badania nowe, to doskonale pokazują, że zbadanie wątku ekonomicznego również mogłoby wnieść ciekawe spojrzenie na poruszone w książce tematy. To tylko kilka z pomysłów, w jaki sposób książkę można by jeszcze rozbudować.
Diagnozy przedstawione przez Napiórkowskiego nie są zupełnie nowe: podobne rozpoznania przedstawiali chociażby zajmujący się historią Europy Środkowo-Wschodniej historyk Timothy Snyder w recenzowanej przeze mnie niedawno „Drodze do niewolności”2 czy filozof Zygmunt Bauman w „Retrotopii”3, pojawiały się one również w tekstach wielu publicystów, dziennikarzy i naukowców.
Osoby, które bacznie śledzą bloga prowadzonego przez Napiórkowskiego (mitologiawspolczesna.pl),mogą być również rozczarowane, gdyż fragmenty książki będą im już znane. Mimo to „Turbopatriotyzm” należy docenić ze względu na wnikliwą analizę zebranego materiału, błyskotliwy język, a przede wszystkim wysiłek włożony w to, by odejść od myślenia utartymi schematami i naprawdę zrozumieć ideowego przeciwnika.
Anna Michalska
1 Pojęcie myślenia w kategoriach „wieczności” i „nieuchronności” zaproponował T. Snyder. Zob. T. Snyder, Droga do niewolności. Rosja-Europa-Ameryka, wyd. Znak, Kraków 2019.
2 Tamże.
3 Z. Bauman, Retrotopia. Jak rządzi nami przeszłość, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018.
Oceny
Książka na półkach
- 563
- 459
- 102
- 17
- 15
- 13
- 11
- 7
- 7
- 6
Cytaty
Ale ludzki świat nie składa się z faktów, tylko z opowieści. A opowieści zawsze mają swój początek.
Ale właściwie w jaki sposób nacjonalizm zagospodarowuje problem nierówności? (...) Dokonuje tego poprzez zastąpienie aspiracji dumą, przyszł...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo dobra i potrzeba lektura dla obu stron polskiej sceny politycznej. Gorzka pigułka dla szeroko pojętej liberalnej części i wypunktowanie błędów, jakie zostały popełnione przez ostatnie lata. Prawa strona znajdzie tutaj też kilka słów prawdy o micie swej nieomylności. Patriotyzm ma wiele twarzy. Może być w wersji turbo lub soft. Jednak ostatecznie w mojej ocenie powinien być spoiwem, a nie narzędziem do podziałów. Co na pewno zostanie w mojej głowie na dłużej? To, że kapitalizm puszczony samopas sam sobie, ma tendencje do tworzenia antydemokratycznych postaw, którymi z kolei potrafi zaopiekować się niebezpieczny nacjonalizm. Że przeszłość rzeczywista nie jest tak piękna i kusząca jak to próbują przedstawić nam konserwatyści, a z kolei postępowcy, zamiast w przyszłość tchnąć nadzieję, to wzbudzają jeden wielki niepokój, który paraliżuje i nie pozwala iść naprzód. To tak, w ogromnym skrócie. Symbolicznie udało mi się dokończyć książkę 3 Maja. Dacie bardzo ważnej dla Polski, bo ukazującej, że potrafimy. Że możemy wskazać drogę, a nie tylko podążać za kimś. Tylko gdzieś po drodze, mam wrażenie, że to się wszystko rozmywa i znika w tym polityczno-społeczno-gospodarczym chaosie. Dialog jest zabity przez strach lub zniechęcenie. Taka wizja kraju mnie przeraża. Pozwólcie, że zakończę cytatem: „Bo bez rzetelnej próby zrozumienia tych, z którymi się nie zgadzamy, nie ma mowy o przekonaniu ich do naszej wizji świata.”
Bardzo dobra i potrzeba lektura dla obu stron polskiej sceny politycznej. Gorzka pigułka dla szeroko pojętej liberalnej części i wypunktowanie błędów, jakie zostały popełnione przez ostatnie lata. Prawa strona znajdzie tutaj też kilka słów prawdy o micie swej nieomylności. Patriotyzm ma wiele twarzy. Może być w wersji turbo lub soft. Jednak ostatecznie w mojej ocenie...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka otwierająca oczy na wiele aspektów patriotyzmu, o których nie miałam pojęcia. Nie mam wykształcenia socjologicznego ani kulturoznawczego, dlatego momentami czytało mi się trochę ciężko. Mnogość przykładów i przypisów rekompensuje jednak w pełni miejscową fachowość języka.
Bardzo ciekawa książka otwierająca oczy na wiele aspektów patriotyzmu, o których nie miałam pojęcia. Nie mam wykształcenia socjologicznego ani kulturoznawczego, dlatego momentami czytało mi się trochę ciężko. Mnogość przykładów i przypisów rekompensuje jednak w pełni miejscową fachowość języka.
Pokaż mimo toKsiążka Napiórkowskiego jest bardzo nierówna, stąd mam duży problem z wystawieniem całościowej oceny. Chciałbym podkreślić ogromną wartość, jaką jest zajęcie się tematem patriotyzmu i nacjonalizmu przez dziennikarza kojarzonego ze środowiskiem lewicowo-liberalnym. Autor ma otwartą głowę i stara się rozumieć otaczający go świat, nie potępiając w czambuł wszystkiego, z czym się nie zgadza. Przedstawione argumenty poparte są dużą liczbą przeczytanych przez niego lektur, co korzystnie wpływa na uporządkowanie wywodu. Inną zaletą dziennikarza jest umiejętność dostrzeżenia błędów i zaniedbań w obrębie swojej „bańki". W wielu momentach nie zgadzałem się z przytoczonymi tezami, dlatego tym bardziej mogę polecić tę książkę osobom o poglądach wolnorynkowych czy konserwatywnych.
Książka Napiórkowskiego jest bardzo nierówna, stąd mam duży problem z wystawieniem całościowej oceny. Chciałbym podkreślić ogromną wartość, jaką jest zajęcie się tematem patriotyzmu i nacjonalizmu przez dziennikarza kojarzonego ze środowiskiem lewicowo-liberalnym. Autor ma otwartą głowę i stara się rozumieć otaczający go świat, nie potępiając w czambuł wszystkiego, z czym...
więcej Pokaż mimo toTakie se.
Takie se.
Pokaż mimo toDobra, rzetelna książka. Autor analizuje zjawisko turbopatriotyzmu, które się nasila w ostatnich latach w naszym kraju. Choć zastrzega, że nie będzie obiektywny, należy przyznać, że podchodzi do tematu profesjonalnie i stara się zrozumieć oraz przybliżyć tytułowe zjawisko i jego otoczenie.
Skąd się wziął turbopatriotyzm, czym się przejawia, finansowanie tego zjawiska, związki z politykami - wszystko jest w tej książce brane na warsztat i porządnie analizowane. Należy docenić, że autor, sam będąc softpatriotą, potrafi dostrzec przewagi drugiej strony sporu.
Największym minusem w mojej ocenie są momenty, które się dłużą. Nie ma na szczęście ich zbyt wiele, ale kilka razy zdarzyło mi się stracić koncentrację i musiałem niektóre fragmenty czytać dwa lub nawet trzy razy.
Dobra, rzetelna książka. Autor analizuje zjawisko turbopatriotyzmu, które się nasila w ostatnich latach w naszym kraju. Choć zastrzega, że nie będzie obiektywny, należy przyznać, że podchodzi do tematu profesjonalnie i stara się zrozumieć oraz przybliżyć tytułowe zjawisko i jego otoczenie.
więcej Pokaż mimo toSkąd się wziął turbopatriotyzm, czym się przejawia, finansowanie tego zjawiska,...
Autorowi nie można zarzucić stronniczości - jako stanowcza przeciwniczka skrajnej prawicy wielokrotnie odczuwałam dyskomfort, gdy Napiórkowski wskazywał zalety czy dobre strategie prawicowych polityków lub tzw. turbopatriotów w ogóle. Książka rzetelna i wyczerpująca, bibliografia odsyła do wielu interesujących pozycji o podobnej tematyce. Pod pewnymi względami rzeczywiście udało mi się zrozumieć fenomen turbopatriotyzmu - przynajmniej na tyle, na ile to możliwe - bo logiki osób doszukujących się w popkulturze szczucia na białych czy heteroseksualnych niestety nigdy nie zrozumiem.
Autorowi nie można zarzucić stronniczości - jako stanowcza przeciwniczka skrajnej prawicy wielokrotnie odczuwałam dyskomfort, gdy Napiórkowski wskazywał zalety czy dobre strategie prawicowych polityków lub tzw. turbopatriotów w ogóle. Książka rzetelna i wyczerpująca, bibliografia odsyła do wielu interesujących pozycji o podobnej tematyce. Pod pewnymi względami rzeczywiście...
więcej Pokaż mimo toWartościowa lektura. Wiele rzeczy mi uporządkowała w głowie. I jestem pod ciągłym wrażeniem niesamowitej mądrości i przenikliwości dr Napiórkowskiego
Wartościowa lektura. Wiele rzeczy mi uporządkowała w głowie. I jestem pod ciągłym wrażeniem niesamowitej mądrości i przenikliwości dr Napiórkowskiego
Pokaż mimo toDla osób, które choć nieco interesują się polityką to obowiązkowa pozycja. Bardzo fajna analiza i opis zjawiska, które obecnie jest u władzy w PL i przy okazji opis zjawiska, które utraciło władzę w 2015.
Lubisz nie lubisz, mniejsza z tym, ale co się pod tym kryje, mocne i słabe strony, to warto znać.
Dla osób, które choć nieco interesują się polityką to obowiązkowa pozycja. Bardzo fajna analiza i opis zjawiska, które obecnie jest u władzy w PL i przy okazji opis zjawiska, które utraciło władzę w 2015.
Pokaż mimo toLubisz nie lubisz, mniejsza z tym, ale co się pod tym kryje, mocne i słabe strony, to warto znać.
Zadziwiająco pogłębiona analiza czynników, które zaowocowały wzmocnieniem "turbopafriotycznej" idei. Choć autor jawnie przyznaje, która koncepcja patriotyzmu jest mu bliska, daleki jest od ferowania wyroków i nie szczędzi krytyki środowiskom podzielającym jego sympatie. Sprawnie i barwnie napisane, naprawdę polecam.
Zadziwiająco pogłębiona analiza czynników, które zaowocowały wzmocnieniem "turbopafriotycznej" idei. Choć autor jawnie przyznaje, która koncepcja patriotyzmu jest mu bliska, daleki jest od ferowania wyroków i nie szczędzi krytyki środowiskom podzielającym jego sympatie. Sprawnie i barwnie napisane, naprawdę polecam.
Pokaż mimo toWartościowa i bardzo potrzebna lektura w dzisiejszych czasach. Pokorne podejście do zrozumienia strategii i modus operandi przeciwnika. Nieco momentami kazuistyczna, ale jak sam autor zauważa na końcu: zaletą książki jest to, że mimo dynamicznej sytuacji została ukończona.
Wartościowa i bardzo potrzebna lektura w dzisiejszych czasach. Pokorne podejście do zrozumienia strategii i modus operandi przeciwnika. Nieco momentami kazuistyczna, ale jak sam autor zauważa na końcu: zaletą książki jest to, że mimo dynamicznej sytuacji została ukończona.
Pokaż mimo to