rozwińzwiń

The taking of Annie Thorne

Okładka książki The taking of Annie Thorne C.J. Tudor
Okładka książki The taking of Annie Thorne
C.J. Tudor Wydawnictwo: Penguin Random House kryminał, sensacja, thriller
346 str. 5 godz. 46 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The taking of Annie Thorne
Wydawnictwo:
Penguin Random House
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wydania:
2019-01-01
Liczba stron:
346
Czas czytania
5 godz. 46 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780718187453
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
60
24

Na półkach:

Tudor jak zwykle petarda! Polecam

Tudor jak zwykle petarda! Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1188
702

Na półkach: , ,

Coś tu się nie klei. Nie porwała mnie za sobą ta fabuła.

Coś tu się nie klei. Nie porwała mnie za sobą ta fabuła.

Pokaż mimo to

avatar
433
432

Na półkach: , ,

Sięgając po tą książkę liczyłam na historię Annie i jej zaginięcia. W tej kwestii się rozczarowałam. Cała historia dotyczy jej brata który wraca do rodzinnego miasta dwadzieścia piec lat po śmierci swojej siostry. Od początku wiemy, że tytułowa bohaterka nie żyje. Podczas rozwoju historii przedstawiane są tajemnicze okoliczności tego wydarzenia i osoby współwinne.
⬇️
Książkę czyta się szybko i z zainteresowaniem. Akcja konsekwentnie zmierza do końca bez długich opisów i przynudzania. Łatwo można się wczuć w losy bohaterów.
⬇️
I na tym koniec pozytywów. Nic mnie w tej książce nie zaskoczyło ani nie zafascynowało. Historia z elementami lekko okultystycznymi, może trochę magicznymi miała ogromny potencjał ale niestety nie został on wykorzystany. Nie czuję się tutaj dreszczyku emocji a słodko-pierdzące zakończenie jak zawsze do mnie nie przemawia.
⬇️

Sięgając po tą książkę liczyłam na historię Annie i jej zaginięcia. W tej kwestii się rozczarowałam. Cała historia dotyczy jej brata który wraca do rodzinnego miasta dwadzieścia piec lat po śmierci swojej siostry. Od początku wiemy, że tytułowa bohaterka nie żyje. Podczas rozwoju historii przedstawiane są tajemnicze okoliczności tego wydarzenia i osoby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3275
2101

Na półkach: , ,

Chyba pierwszy raz polecajka z okładki się sprawdziła. Chodzi mi o Kinga, który mówi, że jeśli podobają ci się jego książki, to ta zdecydowanie przypadnie ci do gustu. Może nie od początku tak jest, ale faktycznie w pewnym momencie robi się taki mega Kingowski klimat - strasznie mi to przypominało Outsidera. A jak wiecie (albo i nie),strasznie się z Kingiem nie lubimy i w ogóle nie podobał mi się taki zabieg.

Sama książka bez wątku paranormalnego byłaby naprawdę spoko, bo ma w sobie właściwie wszystko to, co lubię, ale gdy pojawiło się podejrzenie (nie jest to też powiedziane wprost, ale mocno zasugerowane),straciłam zapał do słuchania. Lubię książki autorki, potrafi mnie mega zaciekawić i przyciągnąć uwagę, ale mam swoje granice i niektóre rzeczy są dla mnie nie do przejścia. A szkoda, bo się napaliłam po latach na powrót.

Chyba pierwszy raz polecajka z okładki się sprawdziła. Chodzi mi o Kinga, który mówi, że jeśli podobają ci się jego książki, to ta zdecydowanie przypadnie ci do gustu. Może nie od początku tak jest, ale faktycznie w pewnym momencie robi się taki mega Kingowski klimat - strasznie mi to przypominało Outsidera. A jak wiecie (albo i nie),strasznie się z Kingiem nie lubimy i w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
265
264

Na półkach: , ,

To trzecia pozycja tej autorki, po którą sięgnęłam. Za każdym razem przeżywam zachwyt nad warsztatem pisarskim, przez jej książki się po prostu przepływa. Jednak chyba nie nadążam za fabułą, nie wiem, czy to ja nie jestem w stanie sama połączyć wątków, czy faktycznie autorka rozwiązanie sprawy wyciąga ,, z kapelusza''. Gdy zamknęłam ,,Zniknięcie...'' nie miałam pojęcia, jak wytłumaczyć to, co się przytrafiło Annie i jej bratu. Mimo to sięgnę po kolejne powieści, a tę serdecznie polecam.

To trzecia pozycja tej autorki, po którą sięgnęłam. Za każdym razem przeżywam zachwyt nad warsztatem pisarskim, przez jej książki się po prostu przepływa. Jednak chyba nie nadążam za fabułą, nie wiem, czy to ja nie jestem w stanie sama połączyć wątków, czy faktycznie autorka rozwiązanie sprawy wyciąga ,, z kapelusza''. Gdy zamknęłam ,,Zniknięcie...'' nie miałam pojęcia, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1284
1284

Na półkach: ,

Trochę tę książkę "wymęczyłam", a raczej to ona mnie trochę zmęczyła. "Kredziarz" był zdecydowanie lepszy. "Zniknięcie..." bardzo przegadane, dłuuuugo się rozkręca. Miejscami miałam wrażenie, że pisał to ktoś zupełnie inny, może nawet jakoś mało rozgarnięta "sztuczna inteligencja". Faktycznie, to co już zauważyli inni czytelnicy, czuć dużą inspirację Kingiem. Jednak owo domniemane "naśladownictwo", w moim odczuciu, jest dość nieudolne.

W sumie to bardziej interesował mnie wątek przemocy w szkole i znęcania się nad słabszymi, oraz "bezradność" tych, którzy coś z tym powinni byli zrobić, niż powody powrotu Joe Thorna do rodzinnej wioski. No cóż, ode mnie tym razem tylko pięć gwiazdek, z wiarą, że był to tylko "wypadek przy pracy" i że dalsze książki autorki są zdecydowanie lepsze.

Trochę tę książkę "wymęczyłam", a raczej to ona mnie trochę zmęczyła. "Kredziarz" był zdecydowanie lepszy. "Zniknięcie..." bardzo przegadane, dłuuuugo się rozkręca. Miejscami miałam wrażenie, że pisał to ktoś zupełnie inny, może nawet jakoś mało rozgarnięta "sztuczna inteligencja". Faktycznie, to co już zauważyli inni czytelnicy, czuć dużą inspirację Kingiem. Jednak owo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1522
1314

Na półkach:

Książka sama w sobie nie była zła, ale główny bohater w ogóle mnie do siebie nie przekonał. Nie zapomniałam ani na chwilę, że to tylko literacki twór.

Książka sama w sobie nie była zła, ale główny bohater w ogóle mnie do siebie nie przekonał. Nie zapomniałam ani na chwilę, że to tylko literacki twór.

Pokaż mimo to

avatar
344
118

Na półkach: ,

Cos innego, spodziewalam sie czegos innego, ale wciągnęła mnie całkowicie 😉

Cos innego, spodziewalam sie czegos innego, ale wciągnęła mnie całkowicie 😉

Pokaż mimo to

avatar
1363
1273

Na półkach: ,

Spodziewałam się czegoś niesamowitego na miarę "Kredziarza", a się niestety bardzo rozczarowałam... nie do końca przypasowała mi fabuła i sposób pisania. Mam nadzieję, że kolejne książki będą jednak ciekawsze, z dreszczykiem emocji jaki miałam podczas czytania "Kredziarza"-a to było rewelacyjne.

Spodziewałam się czegoś niesamowitego na miarę "Kredziarza", a się niestety bardzo rozczarowałam... nie do końca przypasowała mi fabuła i sposób pisania. Mam nadzieję, że kolejne książki będą jednak ciekawsze, z dreszczykiem emocji jaki miałam podczas czytania "Kredziarza"-a to było rewelacyjne.

Pokaż mimo to

avatar
762
685

Na półkach: ,

Akcja "Zniknięcia" wciąga od pierwszych stron, by potem niespiesznie rozwinąć się w dwa wątki: teraźniejszy i przeszły. Dowiadujemy się, że młodsza siostra Joe Thorna zniknęła, gdy on miał piętnaście lat. Joe częściowo obwiniał siebie za ten wypadek. Ucieszył się więc, gdy siostra jednak wróciła. Wtedy jednak okazało się, że jej zniknięcie nie było najgorszą rzeczą, jaka jej się przytrafiła.
Dwadzieścia pięć lat później, zmuszony przez życie, Joe wraca do swej rodzinnej miejscowości- dawnej górniczej wioski, Arnhill. Zatrudnia się w szkole jako nauczyciel pragnąc w ten sposób spłacić długi swoim wierzycielami. Tymczasem czeka go konfrontacja z przeszłością. Stopniowo poznajemy historię pięciorga przyjaciół uwikłanych w tajemnicze zniknięcie sprzed dwudziestu pięciu lat.
Całkiem niezły thriller chociaż początek obiecywał dużo więcej. Minusem był dla mnie całkiem niepotrzebny wątek mafijny. Kompletnie nic poza zamieszaniem nie wnosił do fabuły, ale czytało się dobrze,

Akcja "Zniknięcia" wciąga od pierwszych stron, by potem niespiesznie rozwinąć się w dwa wątki: teraźniejszy i przeszły. Dowiadujemy się, że młodsza siostra Joe Thorna zniknęła, gdy on miał piętnaście lat. Joe częściowo obwiniał siebie za ten wypadek. Ucieszył się więc, gdy siostra jednak wróciła. Wtedy jednak okazało się, że jej zniknięcie nie było najgorszą rzeczą, jaka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 444
  • Chcę przeczytać
    888
  • Posiadam
    264
  • 2019
    98
  • 2021
    36
  • 2020
    31
  • Legimi
    25
  • 2020
    24
  • 2022
    20
  • Ulubione
    17

Cytaty

Więcej
C.J. Tudor Zniknięcie Annie Thorne Zobacz więcej
C.J. Tudor Zniknięcie Annie Thorne Zobacz więcej
C.J. Tudor Zniknięcie Annie Thorne Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także