rozwińzwiń

A Series of Unfortunate Events 7: The Vile Village

Okładka książki A Series of Unfortunate Events 7: The Vile Village Lemony Snicket
Okładka książki A Series of Unfortunate Events 7: The Vile Village
Lemony Snicket Wydawnictwo: Egmont UK Cykl: Seria niefortunnych zdarzeń (tom 7) literatura dziecięca
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Seria niefortunnych zdarzeń (tom 7)
Wydawnictwo:
Egmont UK
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wydania:
2015-01-01
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780603570933
Tagi:
lemony snicket seria niefortunnych zdarzeń
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
124
30

Na półkach:

6 ptasich migracji na 10

6 ptasich migracji na 10

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
530
260

Na półkach: ,

Myślę że jedna z odrobinę słabszych historii w tym cyklu, ale przynajmniej jesteśmy blisko jakiegoś przełomu. Fantastycznie się to czyta, lekko, szybko i przyjemnie, a mimo to jest to zdecydowanie seria inna niż wszystkie.

Myślę że jedna z odrobinę słabszych historii w tym cyklu, ale przynajmniej jesteśmy blisko jakiegoś przełomu. Fantastycznie się to czyta, lekko, szybko i przyjemnie, a mimo to jest to zdecydowanie seria inna niż wszystkie.

Pokaż mimo to

avatar
647
264

Na półkach: ,

Za mną już kolejna, siódma część przygód, rodzeństwa, które od dawna walczy z kłopotami na własną rękę. Tym razem Pan Poe wysyła ich do wioski WZS (Baudelaire’owie sami wybierają tą miejscowość kierując się wskazówkami Trojaczków Bagiennych),w której dzieci będą wychowywane przez całą wioskę wedle maksymy „do wychowania dziecka potrzeba całej wioski”. Oczywiście, do miejscowości dociera również Hrabia Olaf, ponownie w przebraniu, który to znowu namiesza i zniszczy dzieciom życie próbując dorwać się do ich majątku.

Mimo powtarzalności i schematyczności całej serii, uwielbiam wracać do historii i niefortunnych zdarzeń dziejących się wokół rodzeństwa Baudelaire. Mroczny klimat opowiastek Snicketa, wraz z mądrymi postaciami głównymi (poza Trojaczkami Bagiennymi reszta postaci zwyczajnie nie używa mózgu i doprowadza do przerażających sytuacji, mimo dorosłości na karku) i przygodami, które mają na swój sposób ważne przesłanie, sprawiają, że od tych krótkich książek nie sposób jest się oderwać. W każdej z części potrafię znaleźć coś niezwykłego, własnego, nakłaniającego mnie do dokończenia lektury. Nie lubię schematyczności, ale w serii niefortunnych zdarzeń ma ona jakiś sens i czyta się to z przerażeniem na twarzy zważywszy, w jakie okropne warunki młode postacie zostają wplątani. W tej części na przykład, młode rodzeństwo zostaje aresztowane i spędza dni i noce w okropnym, brudnym więzieniu, z którego muszą się wydostać, bo przez rzekome złamanie zasad działania wioski, mogą zostać spaleni na stosie. Zdecydowanie nie jest to książka dla najmłodszych, ze względu na niezwykle dużą ilość absurdu i dziwnych akcji, granica wytrzymałości i przyzwalania na różne wydarzenia, co rusz zostaje przesuwana. Polubiłam Hectora, naprawdę ciekawa postać, choć znowu – mało rozwinięta. Książki z tej serii powodują u mnie głównie frustrację i zdenerwowanie, zważywszy na to jak są prowadzone i jak się kończą. Czy to źle? W tym przypadku akurat nie, bo już się przyzwyczaiłam, i nadal jestem ciekawa, jak Snicket poprowadzi historię w dalszych częściach. I choć nie lubię większości bohaterów poza tymi najmłodszymi (rodzeństwem Baudelaire i Bagiennymi),tak w jakiś sposób to one stanowią główną wartość tej serii. Obłuda w dążeniu do celu, próżność, obojętność i zwykła pazerność, to cechy, które może posiadać każda osoba dorosła i dlatego lektura jest tak fascynująca. Ponadto przerysowanie niektórych zachowań, groteska i czarny humor, pokazują czytelnikowi wiele świetnych możliwości interpretacji przedstawionej opowieści. To wszystko sprawia, że od książki nie da się oderwać i chce się dokończyć całą serię, by dowiedzieć się o co konkretnie w niej chodziło, jaki plan miał na nią autor od samego początku. Na pewno sięgnę po kolejne części, choć nie powiem, że czasem czuję się mega wymęczona w trakcie lektury różnych części, schematyczność tych książek często mnie powala i wynudza.

Za mną już kolejna, siódma część przygód, rodzeństwa, które od dawna walczy z kłopotami na własną rękę. Tym razem Pan Poe wysyła ich do wioski WZS (Baudelaire’owie sami wybierają tą miejscowość kierując się wskazówkami Trojaczków Bagiennych),w której dzieci będą wychowywane przez całą wioskę wedle maksymy „do wychowania dziecka potrzeba całej wioski”. Oczywiście, do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

„Jeśli szukacie opowieści ze szczęśliwym zakończeniem, poczytajcie sobie lepiej coś innego. Ta książka nie tylko nie kończy się szczęśliwie, ale nawet szczęśliwie się nie zaczyna, a w środku też nie układa się za wesoło”.
Uwielbiam mroczny klimat „Serii niefortunnych zdarzeń”. Lemony Snicket w każdym tomie obnaża bolączki naszego świata, przerysowuje je. Dostajemy historię o różnorodnych typach dorosłych, społecznościach oraz stylach życia. Każde miejsce, do którego trafiają Baudelaire’owie jest zaskakujące, a z drugiej strony przypomina nam znaną rzeczywistość. Pisarz sięga po znane powiedzenia, nawiązuje do popularnej literatury oraz innych dzieł kultury (od antycznych chwytów teatru masek po współczesne spojrzenie na wcielanie się w różne role),wprawnie żongluje skojarzeniami i wzorcami. Zachowania społeczne ubrane są w czarny humor i groteskę. Cała historia zaczyna się od poinformowania Wioletki, Klausa i Słoneczka o śmierci rodziców. Poznany w pierwszym tomie hrabia Olaf wyznaczony na pierwszego opiekuna sierot stanie się nieodłącznym elementem każdej przygody uświadamiającej nam jak bardzo nie ufamy dzieciom oraz dajemy się manipulować dorosłym. Autorytet wieku odgrywa tu niesamowicie ważną rolę. Jest to siła tak potężna, że nie wystarczają dowody. Wobec opowieści młodych bohaterów wszyscy są nieufni. Zainteresowany majątkiem Baudelaire’ów hrabia Olaf wciela się w różne role i zyskuje kolejnych wspólników gotowych razem z nim podążać za sierotami. Widzimy też jak bardzo opieka instytucji nad tymi, którzy potrzebują wsparcia jest niewystarczająca. Pan Poe staje się uosobieniem unikania obowiązków, spychania odpowiedzialności na innych. I może właśnie z tego powodu problem do niego wraca.
Siódmy tom zatytułowany „Wredna wioska” bierze na tapet słynne powiedzenie „Do wychowania dzieci potrzebna jest cała wioska”. Po wielu nieudanych próbach znalezienia właściwego opiekuna dla dzieci pan Poe stwierdza, że w tym powiedzeniu musi być sporo prawdy. W końcu wielu opiekunów może przyczynić się do rozwiązania problemu, bo za sieroty będzie odpowiedzialnych więcej osób, a nie jedna mogąca zginąć w wypadku. Właśnie z tego powodu dzieci trafiają do dziwnej wioski o nazwie WZS. Krajobraz nowego miejsca zamieszkania przypomina plan horroru i przywodzi na myśl filmy Alfreda Hitchcocka: jest mrocznie, pusto i z dużą ilością ptaków. Stada kruków każdego dnia odbywają tę samą wędrówkę przez miejscowość. Do tego osoby znaczące w nakryciach głowy mają truchła tych ptaków. Pierzaste kapelusze przywodzą na myśl XIX wieczną modę. Nosząca je rada starszych staje się tu czymś na wzór kapryśnej inkwizycji, która za każde przewinienie pragnie karać śmiercią. Zakazów i nakazów jest mnóstwo i tworzona są kolejne. Wszystko w imię kontrolowania każdego aspektu życia mieszkańców. Los sierot w tej miejscowości nie będzie łatwy. Samo dotarcie do WZS okaże się bardzo kłopotliwe, a to dopiero początek atrakcji, jakie zaserwują młodym bohaterom mieszkańcy. Gdyby nie jeden dziwak, u którego zamieszkają ich codzienność byłaby katastrofalną męką. Miejscowa złota rączka, Hector, to jedyna osoba okazująca im serce oraz dająca wsparcie. Łamiący wiele przepisów miłośnik techniki pomoże im rozwiązać ważne zagadki pojawiające się w postaci listów spadających niczym z nieba. Sam hrabia Olaf tym razem pojawi się późno, ale jego widmo ciągle będzie towarzyszyło młodym bohaterom. Zwłaszcza, że bardzo martwią się o los porwanych przyjaciół. W tej historii pojawi się też tajemniczy Jacques Snicket mający to samo nazwisko, co autor serii.
Z kolei ósmy tom „Szkodliwy szpital” to opowieść o biurokracji oraz pozornej pomocy. Pojawiają się tu Wolontariusze Zwalczania Schorzeń, którzy wędrując po częściowo wybudowanym szpitalu Schnitzel wmawiają chorym, że leczą ich śpiewem i pozytywnym nastawieniem. Po ucieczce z WZS i pomówieniu o morderstwo młodzi bohaterzy muszą się ukrywać. Doniesienia medialne, wprowadzanie czytelników w błąd nie pomaga poszkodowanym sierotom. Na szczęście nie każdy sięga po gazetę, a jeśli czyta to nie zawsze czyta. Czasami segreguje informacje, aby umieścić we właściwym miejscu w archiwum. Istnienie takiego miejsca w szpitalu daje sierotom nadzieję na znalezienie informacji o sobie. Oczywiście i tu w pewnym momencie pojawi się Hrabia Olaf ze swoimi chorymi pomysłami oraz wiernymi pomocnikami. Zmanipulowani dorośli po raz kolejny dadzą się zwieść, a sieroty będą osaczone i w wielkim niebezpieczeństwie.
Każdy tom zawiera sporą dawkę czarnego humoru oraz wplecionych dygresji opisującej proces powstawania historii, tropienie przygód bohaterów oraz stosunku narratora do wydarzeń. Często są one co jakiś czas powtarzane. Snicket przypomina, że losy sierot poznał z wycinków gazet, słownika rymów oraz odwiedzania miejsc, w których byli bohaterzy. Lata badań i obserwacji pozwoliły mu zgłębić smutne losy Baudelaire’ów. Kreowanie wydarzeń na prawdziwe (realizm iluzyjny) połączone z opowieściami o powstawaniu książki na podstawie znalezionych źró

„Jeśli szukacie opowieści ze szczęśliwym zakończeniem, poczytajcie sobie lepiej coś innego. Ta książka nie tylko nie kończy się szczęśliwie, ale nawet szczęśliwie się nie zaczyna, a w środku też nie układa się za wesoło”.
Uwielbiam mroczny klimat „Serii niefortunnych zdarzeń”. Lemony Snicket w każdym tomie obnaża bolączki naszego świata, przerysowuje je. Dostajemy historię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
626
262

Na półkach: ,

"Do wychowania dziecka potrzeba całej wioski". To hasło przyświeca panu Poe, kiedy wysyła rodzeństwo Baudelaire do wioski WZS. Miejsce przypomina plan horroru, z licznym stadem kruków migrującymi między lokacjami miejscowości. Nie lepsza jest też rada starszych, w kapeluszach o kształcie kruków, nieskończenie uchwalająca idiotyczne przepisy. Szczęśliwie jest też Hector, miejscowa złota rączka, który zapewni nieszczęsnemu triu jako takie poczucie normalności.

Hrabia Olaf pojawia się dość późno, choć oczywiście to on od początku pociąga za sznurki. Ponadto czytelnik dostaje kolejne elementy układanki - kim lub czym jest WZS? Jakie znaczenie ma tatuaż w kształcie oka? Kim jest Jacques Snicket? Ma takie same nazwisko jak tajemniczy autor naszej niefortunnej serii.

Dalej utrzymuje się ten sam czarny humor, który towarzyszył poprzednim książkom. Męczyły mnie powtórzenia, które również są elementem humorystycznym, ale do mnie nie trafiały. Dalej rodzeństwo Baudelaire wykorzystuje swoje unikalne talenty by znaleźć nietypowe rozwiązania swoich problemów. Książka trzyma poziom.

"Do wychowania dziecka potrzeba całej wioski". To hasło przyświeca panu Poe, kiedy wysyła rodzeństwo Baudelaire do wioski WZS. Miejsce przypomina plan horroru, z licznym stadem kruków migrującymi między lokacjami miejscowości. Nie lepsza jest też rada starszych, w kapeluszach o kształcie kruków, nieskończenie uchwalająca idiotyczne przepisy. Szczęśliwie jest też Hector,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1508
1304

Na półkach: , , ,

„Niedola, żałość i zdrada zawarte na kartach tej powieści są tak straszliwe, że dla własnego dobra nie powinieneś czytać więcej, niż już przeczytałeś.”
Ja przeczytałam 😱 i wrażeniami z lektury podzielę się z wami w mojej recenzji 👀

https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-seria-niefortunnych-zdarzen-wredna-wioska-lemony-snicket/

„Niedola, żałość i zdrada zawarte na kartach tej powieści są tak straszliwe, że dla własnego dobra nie powinieneś czytać więcej, niż już przeczytałeś.”
Ja przeczytałam 😱 i wrażeniami z lektury podzielę się z wami w mojej recenzji 👀

https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-seria-niefortunnych-zdarzen-wredna-wioska-lemony-snicket/

Pokaż mimo to

avatar
883
870

Na półkach:

Kolejne dwa domy z pięknie wydanej „Serii Niefortunnych zdarzeń” jak zwykle wciągnęły nas od pierwszych stron. Cała seria ma klimat książek z gatunku horroru i grozy. Powoduje to u dzieci nieco szybsze bicie serca. Mnie osobiście każdy kolejny tom intryguje coraz bardziej. Dlatego myślę, że jest to lektura dla każdego. Bardzo polubiłam Wioletkę, Klausa i Słoneczko. Chociaż za każdym razem Hrabia Olaf depcze im po piętach i czytelnik wręcz czuje jego oddech to bardzo lubię te przykre wydarzenia jakie spotykają rodzeństwo.
„Wredna wioska” to księga siódma przygód rodzeństwa, które w każdym kolejnym tomie trafiają w nowe miejsce i mają nowych opiekunów. Tym razem jednak sami decydują gdzie zatrzymają się. Niestety, ale nawet jak same wybierają spotykają dziwnych ludzi. Ta część jest wyjątkowo mroczna, ponieważ występują w niej kruki.

Kolejne dwa domy z pięknie wydanej „Serii Niefortunnych zdarzeń” jak zwykle wciągnęły nas od pierwszych stron. Cała seria ma klimat książek z gatunku horroru i grozy. Powoduje to u dzieci nieco szybsze bicie serca. Mnie osobiście każdy kolejny tom intryguje coraz bardziej. Dlatego myślę, że jest to lektura dla każdego. Bardzo polubiłam Wioletkę, Klausa i Słoneczko. Chociaż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
670
538

Na półkach:

"Seria Niefortunnych Zdarzeń" kojarzy się ze szkolnymi latami, kiedy większość dzieciaków wypożyczała książki i prawie biła się o tą serię! Oczywiście to tak pół żartem,pół serio,ale zawsze czułam ogromny zawód,gdy kolejnej części nie było na bibliotecznej półce...

Część 7.i 8.to "Wredna wioska" i "Szkodliwy szpital",gdzie dalej śledzimy losy Wioletki,Klausa i Słonecznka i ich pecha do nowych opiekunów. Po pożarze, w którym stracili rodziców tułają się po świecie i zdani na nieporadnego pana Poe,który zarządza ich majątkiem, próbują przetrwać i szukać takiego schronienia by nie dorwał ich hrabia Olaf. Czarny charakter z krwi o kości, który czyha na ich majątek.

Bardzo podoba mi się konstrukcja książek,bo każda część to inny opiekun i jakby oddzielna przygoda,jednak łączą je bohaterowie i główna historia rodzeństwa. W tych częściach dzieje się nieco więcej,bo na jaw wychodzą pewne fakty,ktore mogą odmienić los sierot. Autor prowadzi też pewna grę z czytelnikiem, rzuca aluzje do własnego życia i tajemniczej Beatrycze. Ta seria to trochę przygodówka,horror i komedia w jednym.
Sarkazm i ironia autora są nieocenione i dodają koloru,i tak barwnej już historii.

Mam ogromny sentyment do tych książek i niecierpliwością czekam na kolejne tomy,bo przyznaję,że nie pamiętam w szkole udało mi się doczytać je do końca. Jeśli tak,nie pamiętam co się wydarzy, a muszę się dowiedzieć co stanie się z Wioletką, Klausem i Słoneczkiem!

"Seria Niefortunnych Zdarzeń" kojarzy się ze szkolnymi latami, kiedy większość dzieciaków wypożyczała książki i prawie biła się o tą serię! Oczywiście to tak pół żartem,pół serio,ale zawsze czułam ogromny zawód,gdy kolejnej części nie było na bibliotecznej półce...

Część 7.i 8.to "Wredna wioska" i "Szkodliwy szpital",gdzie dalej śledzimy losy Wioletki,Klausa i Słonecznka i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7934
6789

Na półkach: , ,

WYTRZYMAĆ W WIOSCE

Trochę czasu minęło i mamy dwa kolejne tomy wznowienia „Serii niefortunnych zdarzeń”. A że jako dzieciak chciałem to przeczytać, a nie wyszło, nadrabiam teraz i bawię się bardzo dobrze. I siódmy tomik potwierdza, że nawet sięgnięcie po latach to był dobry pomysł i że warto. Bo fajnie to napisane, fajnie pomyślane, a dla tego dzieciaka gdzieś tam we mnie – tego, który od najmłodszych lat uwielbiał nieco mroczniejsze opowieści, a w końcu horrory – to jeszcze idealnie trafia w gust. Przede wszystkim jednak to po prostu dobra lektura, sprawdzająca się za każdym razem, choć z tomu na tom serwuje nam powielony ten sam schemat.

Nasze dzieciaki nie zagrzały miejsca u kolejnych rodzin zastępczych. Czy to samotne osoby, czy małżeństwa, zawsze efekt był podobny. Czy więc lepiej będzie, gdy wspólnie to cała wioska zajmie się ich wychowaniem? Pozornie tak się wydaje. I mogłoby tak być, gdyby chodziło o inną wioskę, ale to miejsce, do którego trafia nasze rodzeństwo dalekie jest od ideału. Ciężka praca i dziwne zasady to jedno, ale kiedy w okolicy dochodzi do morderstwa, zaczyna się dziać na całego i…

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/09/seria-niefortunnych-zdarzen-wredna.html

WYTRZYMAĆ W WIOSCE

Trochę czasu minęło i mamy dwa kolejne tomy wznowienia „Serii niefortunnych zdarzeń”. A że jako dzieciak chciałem to przeczytać, a nie wyszło, nadrabiam teraz i bawię się bardzo dobrze. I siódmy tomik potwierdza, że nawet sięgnięcie po latach to był dobry pomysł i że warto. Bo fajnie to napisane, fajnie pomyślane, a dla tego dzieciaka gdzieś tam we mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 743
  • Chcę przeczytać
    681
  • Posiadam
    603
  • Ulubione
    132
  • Chcę w prezencie
    34
  • Dzieciństwo
    30
  • Seria niefortunnych zdarzeń
    20
  • 2023
    19
  • Z biblioteki
    19
  • Literatura amerykańska
    17

Cytaty

Więcej
Lemony Snicket Wredna wioska Zobacz więcej
Lemony Snicket Wredna wioska Zobacz więcej
Lemony Snicket Wredna wioska Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,0
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także