Piast mściciel

Okładka książki Piast mściciel Krzysztof Jagiełło
Okładka książki Piast mściciel
Krzysztof Jagiełło Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie powieść historyczna
340 str. 5 godz. 40 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2019-03-03
Data 1. wyd. pol.:
2019-03-03
Liczba stron:
340
Czas czytania
5 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324583645
Tagi:
Piast Polanie Popiel
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3
3

Na półkach:

Lubię powieści historyczne .Jestem też fanem opracowań historycznych zawodowych historyków. Zakupiłem " Piast mściciel " . Przyjmuje w powieściach interpretacje autora , która może być czasem niezgodna z aktualną wiedzą. I to jest normalne byle nie przedobrzeć. Niestety autor czasem przesadza . Przykładem niech będzie ucieczka bohaterów z więzienia w Kozienicach. Na postoju Samboja przygotowuje uwaga zupę jarzynową. Pewnie artykuły zakupiła wcześniej w Biedronce. Przypominam , że akcja powieści to VIII lub IX wiek. Nie trawie książek ani filmów fantasy . Uwazam , że ogłupiają odbiorców szczególnie tych , którzy niezbyt dobrze znają historię i mogą podane wymysły uznać za autentyczne. Dobrze , że autor próbuje przybliżyć czytelnikom ten czas tworzenia Polski z plusami i minusami , który na obecnym stanie wiedzy jest raczej legendarny. Życzę autorowi powodzenia bo temat jest obszerny i jak dotad tylko "Stara baśń " jego dotkneła.

Lubię powieści historyczne .Jestem też fanem opracowań historycznych zawodowych historyków. Zakupiłem " Piast mściciel " . Przyjmuje w powieściach interpretacje autora , która może być czasem niezgodna z aktualną wiedzą. I to jest normalne byle nie przedobrzeć. Niestety autor czasem przesadza . Przykładem niech będzie ucieczka bohaterów z więzienia w Kozienicach. Na postoju...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Piast Msciciel to ksiazka, ktora czyta sie jednym tchem. Bardzo dobra konwencja: od przedstawienia starego Scibora jako opowiadajacego swa historie zakonnika, poprzez cofniecie sie wewnatrz opowiadanej historii. W skaizce brakuje jednak kilku rzeczy, by ulatwic czytania i bardziej urzeczywistnic realia okresu w ktorym dzieje sie historia. Mianowice, brak bardziej adekwatnych map. Brak dat, lub poiwiazan wydarzen z datami, a te byly byly pomocne. Jednak rzecza ktora uderze mnie najmocniej, to nowoczesny i sczegolowy jezyk,, ktory ni jak nie odpowiada i sprzeza sie z okresem historycznym. Oczywiscie, zrozumiale ze jest opisana jezykiem wspolczesnym, natomiast opisy monologow Scibora, precyzyjnosc opisow z uzyciem wspolczesnego slownictwa zdecydowania psuje nastroj i oddala od realiow zycia okresu historycznego. Z tego powidu mialem wrazenie ze czytalem ksiazke dla dzieci, z dziwnym polaczeniem pzreszlosci z nowoczesnoscia. Jakkgdyby bohaterowie przeniesli sie ze wspolczesnosci do przeszlosci.

Piast Msciciel to ksiazka, ktora czyta sie jednym tchem. Bardzo dobra konwencja: od przedstawienia starego Scibora jako opowiadajacego swa historie zakonnika, poprzez cofniecie sie wewnatrz opowiadanej historii. W skaizce brakuje jednak kilku rzeczy, by ulatwic czytania i bardziej urzeczywistnic realia okresu w ktorym dzieje sie historia. Mianowice, brak bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
64

Na półkach: , ,

Czekam na ciąg dalszy. :)

Czekam na ciąg dalszy. :)

Pokaż mimo to

avatar
875
727

Na półkach:

Zaskakująco dobra książka. Gdy przeczytałam, że to debiut spodziewałam się kolejnego czytadła. A tu całkiem wartko akcja płynie, szybko poczułam jakieś emocje w stosunku do bohaterów i nie miałam dysonansu w trakcie śledzenia przygód. Zwykle bohater jest od początku niesamowity, niewiasty mdleją na jego widok a wrogie wojska uciekają na sam widok. A tu zaczynamy od łomotu. Bardzo ciekawi mnie, czy autor będzie w stanie pociągnąć to zainteresowanie 'co dalej?! w kolejnym tomie. Brawo panie Krzysztofie.

Zaskakująco dobra książka. Gdy przeczytałam, że to debiut spodziewałam się kolejnego czytadła. A tu całkiem wartko akcja płynie, szybko poczułam jakieś emocje w stosunku do bohaterów i nie miałam dysonansu w trakcie śledzenia przygód. Zwykle bohater jest od początku niesamowity, niewiasty mdleją na jego widok a wrogie wojska uciekają na sam widok. A tu zaczynamy od łomotu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
181

Na półkach:

Rewelacyjny początek cyklu, który przenosi nas w czasy Słowian na długo przed pojawieniem się chrześcijaństwa. Wraz z młodym Piastem i Ściborem, którzy stracili bliskich w napadzie, przemierzamy prastarą puszczę szukając zemsty. W powieści mamy ukazane życie ludzi w tamtych czasach które było bardzo ciężkie, ich wierzenia, problemy. Krew się leje obficie, ludzie są porywani i sprzedawani jako niewolnicy, aż postanawiają się zjednoczyć i walczyć. Pierwszy tom kończy się obroną osady, a finalna bitwa jest opisana bardzo żywiołowo, krwawo, możemy zobaczyć bohaterską walkę o życie mieszkańców osady.

Rewelacyjny początek cyklu, który przenosi nas w czasy Słowian na długo przed pojawieniem się chrześcijaństwa. Wraz z młodym Piastem i Ściborem, którzy stracili bliskich w napadzie, przemierzamy prastarą puszczę szukając zemsty. W powieści mamy ukazane życie ludzi w tamtych czasach które było bardzo ciężkie, ich wierzenia, problemy. Krew się leje obficie, ludzie są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
468
14

Na półkach:

Bardzo dobry tytuł, zwłaszcza jak na debiut. Powieść osadzona jest w klimacie Słowian, na terenach przyszłej Polski. Główne skrzypce grają dwóch przyjaciół, którzy zrządzeniem losu zostają zmuszeni sprostać wewnętrznemu wrogowi, który pustoszy rodzimą krainę bohaterów. W tle mamy wierzenia, wiecowanie, pradawnych Słowian i przyjaźń. Bardzo polecam.

Bardzo dobry tytuł, zwłaszcza jak na debiut. Powieść osadzona jest w klimacie Słowian, na terenach przyszłej Polski. Główne skrzypce grają dwóch przyjaciół, którzy zrządzeniem losu zostają zmuszeni sprostać wewnętrznemu wrogowi, który pustoszy rodzimą krainę bohaterów. W tle mamy wierzenia, wiecowanie, pradawnych Słowian i przyjaźń. Bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1433
902

Na półkach:

Jak na debiut jest całkiem nieźle na początku dialogi są troszkę drętwe ale im dalej tym lepiej. Dostajemy historię tworzenia się Polski opowiadaną przez przyjaciela Piasta Kołodzieja który na starość zamieszkał w jednym z zakonów.
Opowieść rozpoczyna się w momencie kiedy młody Piast wraz z przyjacielem przeżywają najazd który spustoszył ich sioło.
Ratuje ich wojownik z północy (wiking) który wraz z córką są w pobliżu.
Dalej obserwujemy historię zemsty Piasta na tych którzy zabili mu bliskich, jest to część pierwsza więc kończy się w połowie opowieści a na resztę trzeba będzie zaczekać.
Książka całkiem fajna pokazująca rozwój młodego człowieka który za wszelką cenę chce wywrzeć pomstę na wrogach.

Jak na debiut jest całkiem nieźle na początku dialogi są troszkę drętwe ale im dalej tym lepiej. Dostajemy historię tworzenia się Polski opowiadaną przez przyjaciela Piasta Kołodzieja który na starość zamieszkał w jednym z zakonów.
Opowieść rozpoczyna się w momencie kiedy młody Piast wraz z przyjacielem przeżywają najazd który spustoszył ich sioło.
Ratuje ich wojownik z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
167

Na półkach:

"Piast mściciel" jest przede wszystkim historyzującą, surową powieścią przygodową nawiązującą do legendarnego protoplasty dynastii Piastów. Nie jest to jednak jedna z grzecznych legend dla dzieci, (swoją drogą mocno 'uchrysianizowanych' przy wątkach usakralizowania władzy, czy nawiązania do wesela w Kanie Galilejskiej) jakie znamy z ogólnie przyjętego folkloru. O nie. Narratorem jest tutaj... mnich. Może jest to wybór nie oczywisty, a jednak. Pod kapłańską szatą postanowił skryć swoje sumienie towarzysz i najlepszy przyjaciel legendarnego herosa. Nieodłączny jeszcze od czasów dziecięcych zabaw. Młodzi mężczyźni tracą wszystko i los rzuca ich na ścieżkę tułaczki i odwetu na swoich oprawcach. Z książki dowiecie się, jak do tego dochodz, czy się to udało i jak powoli zatracają się w szaleństwie własnej przysięgi. Opowieść traktuje o braterstwie, ale też demonach własnego umysłu, machlojkach politycznych, miłości i o walce o to, w co wierzymy. Nawet jeśli tylko nam samym obrana droga wydaje się słuszna.
Oczywiście treści nie mam zamiaru Wam zdradzać. Napiszę tylko, czego możecie oczekiwać. Jak śmiał się sam Krzysztof, wydawnictwo stwierdziło że jest to 'męska' opowieść, ale spokojnie. Białki oczywiście też znajdą tutaj coś dla siebie i bohaterki, z którymi będą mogły się utożsamiać, jeśli mają taką potrzebę. Głównie znajdziecie tu jednak plany militarne i wojenne, co autorowi wychodzi nader sprawnie. Nie wiem, czy Krzysztof ćwiczył szermierkę, ale ruchy zarówno jednej osoby jak i drużyny są przy walce opisane szczegółowo do tego stopnia, że można poczuć krew i pot na własnych ustach. Tu praktycznie nie da się do czego przyczepić. Kulminację książki powinno pewnie stanowić największe starcie, co dość oczywiste. Książka skupia się przecież głównie na militariach jak i skomplikowanej psychice głównych bohaterów. Co ciekawe, wyłącznie ich bo cała reszta jest nie tyle enigmatyczna, co raczej tajemnicza. Moim jednak zdaniem absolutną perłą fabuły jest nie tyle starcie (które swoją drogą jest doskonałe nie tylko pod kątem taktycznym, ale także pomysłowe. Jeśli Krzysiek zajmie kiedyś miejsce Macierewicza, to strzeż się Europo),co pierwszy wiec. Zgromadzenie jest tak doskonale utkaną intrygą, że nie powstydziłyby się go nawet telenowele mojej babci. Słowo za słowo, zdanie za zdanie. Coś wybitnego. Na ten fragment trafiłam akurat przed samym spankiem, a był tak doskonały że czytałam z wypiekami na twarzy czekając na rozwiązanie wszystkich supełków, a potem wiele godzin gapiłam się w miejsce, gdzie powinien znajdować się sufit i nie mogłam zasnąć.

Żeby nie było, że słodzę nadmiernie to po swojemu przyczepię się do paru rzeczy. Po pierwsze autor nie zdecydował się na stylizowanie języka, a używa raczej nomenklatury naukowej, nie lingwistycznej. Próby te wyszły dość sztucznie, ale to nie jakiś mocny zarzut. Szczególnie, że nie każdy mógłby zrozumieć stylizowaną książkę, choć ten problem jest akurat łatwo przeskoczyć dodaniem słowniczka czy to w przypisach, czy na końcu.
Po drugie - i jest to już konkretny zarzut - autor nazywa zbójów chąśnikami. Określenie to było i jest stosowane względem słowiańskich "piratów", którzy walczyli na modłę nordycką. Plądrowali z oczywistych względów głównie statki handlowe. Nie wiem, czego niby mieliby szukać na ziemiach Polan, szczególnie przez ciągłość kilku lat.
Po wtóre, autor stwierdza że wodnic i utopców nie należy się lękać po Kupale. No nie. Faktycznie do tego czasu ich działalność miała być wzmożona, ale nadal były niezwykle groźne, wręcz do tego stopnia, że niektóre osady czy społeczności w problematycznych zbiornikach topiły w ofierze zwierzęta, żeby nie poświęcać ludzi. Był to spory wrzód na dupie. Mimo wszystko, to dobrze, że autor sięga w kilku miejscach do demonologii - miłe urozmaicenie.
Jeśli już przy sprawach duchowych jesteśmy - trochę zabrakło mi tu 'opatrzności Bogów'. Praktycznie całość książki opiera się na zemście i przysiędze złożonej w Ich obliczu. Gdzie więc się podziały ofiary osobiste oraz społeczności za powodzenie wypraw? Narrator lubi narzekać, że Bogowie mu nie sprzyjają, a nie robi absolutnie niczego, żeby zyskać ich przychylność! To serio co najmniej dziwne.
Kolejna sprawa jest tak, że bohaterowie dziwią się znaczeniem wartości kruszcu i nie mają pojęcia czym są monety. Biorąc pod uwagę fakt, że pochodzą z wioski handlowej to też podejrzane. W Krakowie bito monety już w I wieku p.n.e. Więc. Osada handlowa. Na szlaku. Niedaleko dużych ośrodków. To dziwne, że przy spotkaniu z metalowymi krążkami bohaterowie zachowują się jakby zobaczyli latarkę na baterie. Do tego zakopywano już od dawna tzw. skarby z konkretnych kuszców, a bogaci kniaziowie z lubością obwieszali się błuskotkami, które stanowiły wręcz swego rodzaju pokaz statusu społecznego.
Rozbawiło mnie odrobinę użycie sformułowania "do kroćset". Jest kojarzone raczej z żargonem żeglarskim, ale to nie jest ważne. Raczej nie używano jeszcze systemu dziesiętnego. Ale to już pewnie można uznać za faktyczne czepialstwo i tu mogę się mylić.


Kolejnym zgrzytem było dla mnie uczestnictwo kobiet na wiecu. Nawet jeśli były powołane na świadków. Nie sądzę, że taka rzecz mogła mieć miejsce, szczególnie, że te konkretne kobiety nie są ani znane ani zasłużone dla społeczności. Kroniki dość enigmatycznie traktują sprawy wiecowe. Prokopiusz chociażby wspomina, że na opisywane zgromadzenie przybyli "wszyscy Antowie". Raczej jednak trzeba brać tu pod uwagę model biorący pod uwagę wyłącznie mężczyzn. Choć nie zmienia to faktu, że pozycja kobiet była bardzo dobra na tle innych krajów - miały chociażby prawo dziedziczenia, decydowania o swoim losie, mogły uczestniczyć w wyprawach wojennych, walczyć i wykonywać męskie zawody. Teoretycznie taka rzecz mogła mieć miejsce, ale pod ewentualność biorę wyłącznie znane, być może sędziwe obywatelki i kapłanki.
No i ostateczna przysrywka. Główna bohaterka ma oczy piwne, a dwa rozdziały później niebieskie. Wiem, że faceci mają problemy z kolorami, ale na litość Bogów. Zakładając, że narrator jest w niej zakochany i patrzy na nią określając ich kolor, to musi być niezłym daltonistą.

"Piast mściciel" jest przede wszystkim historyzującą, surową powieścią przygodową nawiązującą do legendarnego protoplasty dynastii Piastów. Nie jest to jednak jedna z grzecznych legend dla dzieci, (swoją drogą mocno 'uchrysianizowanych' przy wątkach usakralizowania władzy, czy nawiązania do wesela w Kanie Galilejskiej) jakie znamy z ogólnie przyjętego folkloru. O nie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
83

Na półkach:

Ciekawie opisana historia budowania polskiej państwowości (dziś wiemy, że nasi przodkowie aby zdobyć środki na budowę wojsk czy aby pozbyć się niepokornych handlowali niewolnikami z sąsiednich plemion). Duży plus za wątek wikiński. Poważnym minusem są dialogi - np. zdrobnienie "dzięki" raczej nie było powszechnie używanym zwrotem na ziemiach polskich w IX w. Mimo to książka bardzo dobra - czekam na 2-gi tom.

Ciekawie opisana historia budowania polskiej państwowości (dziś wiemy, że nasi przodkowie aby zdobyć środki na budowę wojsk czy aby pozbyć się niepokornych handlowali niewolnikami z sąsiednich plemion). Duży plus za wątek wikiński. Poważnym minusem są dialogi - np. zdrobnienie "dzięki" raczej nie było powszechnie używanym zwrotem na ziemiach polskich w IX w. Mimo to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
135

Na półkach:

Dla mnie książka kontrast.
Co było na minus? Sztywne i drętwe dialogi (zwłaszcza na początku). Po prostu jak by dzieci wypuścić na scenę i kazać im wypowiadać zapamiętane teksty. Drętwota aż odrzucała. Opisy walk, postaci. To co powinno na samym początku zarysować świat przedstawiany przez autora jest wysoce niezachęcające. Autor oszczędnie opisuje świat. Co tam, prawie go nie ma! Przygoda, grody, wierzenia, przemyślenia polityczne. Wszystko to niemal nie istnieje. Przy czym historycznie książka jest dość poprawną interpretacją, ale auto jakoś nie chce pokazać nam świata, o którym jak widać dużo wie. Dlaczego? Mapa. Mapa zarysowana w książce jest tak samo idiotyczna jak infantylna. |Rysowana chyba przez dziecko. Do końca nie wiadomo co i gdzie się dzieje. Gdzie jest które plemię. Upadłem jak przeczytałem że bohaterowie udawali się z wielkopolski "na zachód", do Krakowa.
Co interesuje? Na prawdę ciekawa fabuła. Romans, obcy, daleki świat, nowe wierzenia, pieniądze, nowe bronie, słowiańscy bogowie. Jedynie wątek Duńczyka i jego córki Samboi nie pasuje do całości. W zasadzie nie wiadomo dlaczego pomagają Piastowi i Ściborowi (narratorowi i głównej postaci). Coś przez jakiś bogów którzy coś szepczą. Ale co konkretnie? W jakim celu? Interesujący jest wątek pokazujący Żydów jako handlarzy Słowian. Ohh antysemityzm krzykną postępowcy, ale tak właśnie było! Ładnie opisana jest scena bitwy z pancernymi. Widać że autor zna zasady walk i uzbrojenie z epoki. Scena wiecu plemiennego też interesuje, zaś kulminacyjna, obrony Giecza , wydaje się najlepsza. W ogóle książka rozkręca się wraz ze stronami, co pozwala patrzeć z nadzieją na kolejną odsłonę literackiej interpretacji legendy o Piaście. Autor widzę ma potencjał. Ale więcej opisów ludzi, miejsc, drogi! Więcej wprowadzenia w ten świat w ogóle nam nieznany z przekazów i kronik. Niech będzie nawet dwa razy więcej kartek. I ciekawsze mapy!

Dla mnie książka kontrast.
Co było na minus? Sztywne i drętwe dialogi (zwłaszcza na początku). Po prostu jak by dzieci wypuścić na scenę i kazać im wypowiadać zapamiętane teksty. Drętwota aż odrzucała. Opisy walk, postaci. To co powinno na samym początku zarysować świat przedstawiany przez autora jest wysoce niezachęcające. Autor oszczędnie opisuje świat. Co tam, prawie go...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    74
  • Przeczytane
    52
  • Posiadam
    10
  • Teraz czytam
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2019
    2
  • Historia
    1
  • Domowa biblioteka - książki taty
    1
  • Proza
    1
  • Literatura piękna - polska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Piast mściciel


Podobne książki

Przeczytaj także