Przeciwieństwa się przyciągają, ale czy zawsze powinny?
Podchodziłam do tej książki w dosyć sceptyczny sposób, nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego. A jednak zostałam pozytywnie zaskoczona.
Cole - porzucony przez swoją żonę, kiedyś najidealniejszy mąż w Hollywood, a obecnie najseksowniejszy kawaler. Dużo imprezuje, kobiety zmienia szybciej niż rękawiczki. Można więc odnieść wrażenie że to kolejny typowy "niegrzeczny facet". Ja również na początku byłam o tym przekonana i zaciskałam zęby z frustracji. Jednak w pewnym momencie moje zdanie na jego temat zmieniło się o 360 stopni i poznałam prawdziwego Cole :)
Summer to dziewczyna z małego miasteczka, życzliwa, oddana przyjaciołom, umiejąca doskonale gotować oraz oskubać dorosłych facetów przy grze w pokera. Zapałałam do niej natychmiastową sympatią, a to nie zdarza mi się często :)
Początek jest odrobinę nużący, akcja rozwija się bardzo powoli nie mniej jednak przyjemny i lekki język sprawia że nie odczuwamy zbyt dużego rozdrażnienia.
Fabuła jest oklepana: dwoje ludzi pochodzących z dwóch różnych światów, które nie mają prawa sie spotkać, a mimo to połączy ich uczucie. Nie mniej jednak książka została napisana w taki sposób że nie zwracałam uwagi ani na brak oryginalności fabuły, ani oklepanych bohaterów. Autorka w mistrzowski sposób budowała napięcie, grając na odczuciach czytelników niczym na dobrze nastrojonym instrumencie :)

Przeciwieństwa się przyciągają, ale czy zawsze powinny?
Podchodziłam do tej książki w dosyć sceptyczny sposób, nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego. A jednak zostałam pozytywnie zaskoczona.
Cole - porzucony przez swoją żonę, kiedyś najidealniejszy mąż w Hollywood, a obecnie najseksowniejszy kawaler. Dużo imprezuje, kobiety zmienia szybciej niż rękawiczki. Można więc...