Jest to trzeci tom cyklu "Miłość i inne szaleństwa", ale nie ostatni (będzie jeszcze jedna część). Nie wiem dlaczego, ale to mój ulubiony tom serii. Poprzednia książka "Wierność jest trudna" też bardzo mi się podobała, ale tę pochłonęłam bardzo szybko oraz z wielką radością.

Każda z części cyklu skupia się na historii jednej z sióstr. "Kto by się spodziewał" opisuję historię Patrycji - jednej z bliźniaczek. Po zawodzie miłosnym oraz aferze na ślubie siostry - Elizy, Patrycja postanowiła odciąć się od rodziny i znajomego świata. Ciężko jest to uczynić kiedy się mieszka w małym mieście i każdy słyszał o zaistniałej sytuacji, ale nie wie jak było naprawdę, a osądza innych. Patrycja w swoim rodzinnym mieście zaczyna czuć się jak wiezień. Postanawia coś z tym zrobić, wyjeżdża do "Słonecznej przystani", gdzie jako dziecko, później już nastolatka jeździła na obozy oraz była animatorką sekcji artystycznej. Dziewczyna cieszy się na wyjazd, ma nadzieje że zapomni o Szczepanie oraz nabierze dystansu do sytuacji w jakiej się znalazła. Ku jej wielkiemu zdziwieniu na miejscu spotyka swojego byłego chłopaka, który okazał się dyrektorem ośrodka. Ale to jeszcze nie wszystko. Eliza też nie może poradzić sobie z wydarzeniami związanymi ze ślubem i chce wyjechać, nie wie gdzie, ale z pomocą przychodzi jej matka, która pomaga zorganizować wyjazd do "Słonecznej przystani". Co zrobią siostry z wiadomością, że maja spędzić całe wakacje razem ? Czy Patrycja nadal coś czuje do Borysa ? Mówią że stara miłość nie rdzewieje, czy aby na pewno ?

Była to świetna książka, do dnia dzisiejszego czuje pozytywne związane z nią emocje. W książce znajdziecie piękną historię więzi jaka łączy bliźnięta, młodzieńczą miłość o której ciężko zapomnieć oraz letnią scenerię jeziora na tle cudownego krajobrazu. Zachęcam was do sięgnięcia po tę serię, ponieważ jest to jedna z tych, które są idealne na każdą porę roku oraz nastrój jaki nam towarzyszy.

Jest to trzeci tom cyklu "Miłość i inne szaleństwa", ale nie ostatni (będzie jeszcze jedna część). Nie wiem dlaczego, ale to mój ulubiony tom serii. Poprzednia książka "Wierność jest trudna" też bardzo mi się podobała, ale tę pochłonęłam bardzo szybko oraz z wielką radością.

Każda z części cyklu skupia się na historii jednej z sióstr. "Kto by się spodziewał" opisuję...