Denar dla szczurołapa
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Gabor Horthy (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Replika
- Data wydania:
- 2018-09-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-09-04
- Liczba stron:
- 430
- Czas czytania
- 7 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376747033
- Tagi:
- badania naukowe manipulacja naukowiec niebezpieczeństwo obsesja szantaż tajemnica thriller
W Holandii młoda stypendystka pada ofiarą brutalnej zbrodni. Czy za jej śmiercią stoi chory umysł maniaka? Czy może stanowi ona głębszą zagadkę, której korzenie tkwią w odległej przeszłości?
Orientalista i awanturnik, Gabor Horthy, trafia podczas badań na zagadkowe prace XIX-wiecznego teologa, Augusta Erdmanna. Tuż przed śmiercią prof. Erdmann skupił się na legendzie o szczurołapie z Hameln. Ów muzyk, oszukany przez mieszkańców, miał w XIII wieku wyprowadzić z miasta wszystkie dzieci, które następnie przepadły bez wieści.
To zwykłe, dawne bajanie – legenda, jakich wiele – zainteresowały Erdmanna, a za nim Horthy’ego, kiedy okazało się, że postać flecisty pojawia się na kartach historii regularnie. Od setek lat, w rożnych częściach świata, jego pojawienie przynosi ze sobą zawsze klątwy i niezwykłe zjawiska. I plagę szczurów…
Idąc tym śladem, wiedziony silnym przeczuciem, Horthy podejmuje się wyjaśnienia zagadki szczurołapa. Zagląda do przepastnych archiwów w urokliwej Tybindze i rozgorączkowanej Jerozolimie, na wciąż wrzącym Bliskim Wschodzie szuka odpowiedzi w barwnym środowisku specjalistów od demonologii i historii Orientu. W chłodnym i deszczowym Oksfordzie, gdzie mieszkał Erdmann i jego uczniowie, odnajduje coś więcej niż tylko zagadki przeszłości.
Nie wie, że z czasem staje się bezwolnym narzędziem potężnej organizacji, a jego poszukiwania posłużyć mają zupełnie innym celom. Bowiem za szczurołapem czają się siły potężniejsze i mroczniejsze, niż Horthy może sobie wyobrazić.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zbrodnie przy dźwiękach fletu
Kto nie zna opowieści o Szczurołapie z Hameln, legendarnym Fleciście, który w zemście za niedotrzymanie przez mieszkańców miasta zawartej z nim umowy uprowadził z niego dzieci, wabiąc je dźwiękami fletu? Węgier Gabor Horthy, znakomity badacz religii Bliskiego Wschodu, oddaje się poszukiwaniom źródeł i znaczenia tej legendy. Jednak im bardziej pochłaniają go badania, tym częściej ma wrażenie nieuchwytnego zagrożenia, przebłyski obrazów z przeszłości, niepokojące sny i wizje. W jaki sposób postać z trzynastowiecznej legendy wiąże się z porwaniem młodej dziewczyny? Co ma wspólnego ze współczesnymi domami dziecka? Jak wysoką cenę Gabor jest gotów zapłacić za rozwiązanie tej zagadki?
Aleksander R. Michalak, jako doktor historii Uniwersytetu Gdańskiego oraz religii i teologii Trinity College w Dublinie, ma wszelkie kompetencje do stworzenia wiarygodnego tła wydarzeń. Kilkunastoletnie badania nad historią i religią Bliskiego Wschodu pozwoliły mu stworzyć spójną opowieść, pełną historycznych odniesień i ciekawostek. Realistycznie odmalowuje też środowisko akademickie, w którym obraca się jego bohater, mający z autorem wiele wspólnych cech. „Denar dla szczurołapa” zapewnia nie tylko literacką rozrywkę, ale również w przystępny sposób przekazuje wiele ciekawych informacji naukowych.
Trzeba dużej odwagi, żeby trzon akcji osadzić w bibliotekach, muzeach i na uniwersytetach. W „Denarze dla szczurołapa” doskonale się to sprawdza, a prowadzone przez głównego bohatera badania są opisane tak sugestywnie, że trudno oprzeć się chęci zaszycia się na cały dzień w najbliższej bibliotece. Najbardziej ujmujący w powieści Michalaka był dla mnie właśnie proces zdobywania przez bohatera informacji: odpowiedzi nie wpadały mu same w ręce, ale wymagały żmudnych poszukiwań w wielu źródłach. Przy czym wcale nie spowalniało to tempa akcji. W pewnym sensie odkrycie każdej książki i każdego dawnego dokumentu to kolejna przygoda, dająca dużo satysfakcji zarówno bohaterowi, jak i czytelnikom.
Prowadzone przez Gabora badania to tylko jedna z warstw powieści. Pewnie w końcu okazałyby się one nużące, gdyby nie towarzyszące im tajemnicze, coraz bardziej niepokojące wydarzenia. Autor trafnie nazwał swoją powieść metafizycznym thrillerem z wątkiem kryminalnym. Elementy dawnych wierzeń doskonale bowiem współgrają w niej ze specyficznym naukowym śledztwem Gabora oraz ze współczesnymi zbrodniami.
Jeśli „Denarowi dla szczurołapa” można coś zarzucić, to chyba tylko kreację kobiecych ról. Każda z napotkanych kobiet jest natychmiast oceniana pod kątem tego, na ile wydaje się bohaterowi pociągająca, poza tym często jest w nich coś „nazbyt gorliwie uległego”. Trzeba jednak przyznać, że w miarę rozwoju akcji zachodzą tu wyraźne zmiany na lepsze, co świadczy również o rozwoju bohatera. Poza tym drobnym mankamentem „Denar dla szczurołapa” to doskonała powieść, w której nauka miesza się z demonologią, starożytną magią i współczesnymi zbrodniami, tworząc spójną, intrygującą całość.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 639
- 541
- 206
- 33
- 27
- 16
- 9
- 8
- 7
- 6
Opinia
Gdy tylko zobaczyłam w zapowiedziach i premierach debiut Aleksandra Michalaka od razu na myśl przyszły mi książki Dana Browna- pełne historii, zagadek i zawrotnej akcji. Opis, okładka sprawiły, że od razu zechciałam ją przeczytać. Przyznaje bez bicia, że o legendzie o Szczurołapie nigdy nie słyszałam i tu na ratunek przybyło wydawnictwo Replika, które dołączyło do książki dodatek w postaci broszury z właśnie tą legendą i innymi ciekawostkami. Ułatwiło mi to niewątpliwe odbiór całej lektury. Czytanie pierwszych stron nie należało do najprostszych, ciężko było mi wyłapać klimat tej pozycji. Natłok przeróżnych informacji, głównie historycznych i teologicznych, przytłaczały mnie swoją fachowością. Dlatego też lektura „Denar dla szczurołapa” wymaga dużego skupienia, by połączyć starannie ze sobą wszystkie te informacje. Trzeba jednak oddać autorowi, że ma niewątpliwie wielką wiedzę na tematy teologiczne i historyczne, które umiejętnie wykorzystał przy tworzeniu fabuły. Niestety bohaterowie są bardzo „płascy” i brak im wyrazistości. Ciężko było się z nimi jakkolwiek zżyć, ale dało się ich lubić. Akcja, ale też i sam Gabor jako główny bohater książki, trochę zginęli w natłoku opisów i poszukiwań coraz to większej ilości informacji. Przez te wszystkie zabiegi akcja bardzo straciła na tempie. Jednak klimat grozy, jaki autor wykreował w tej historii, był świetny! Podobało mi się też to, że praktycznie do samej końcówki nie miałam pojęcia, jak zakończy się ta książka. Czy jest to thriller? Czy może jednak fantastyka? Jak autor wyjaśni tę zagadkę? Takie pytania przez całą lekturę chodziły mi po głowie. Dobrnęłam do końca książki głównie ze względu na zasianie we mnie zaciekawienia, jak ta historia się skończy. Było w niej kilka ciekawych wątków, więc nie była ona zła mimo małych minusów. Momentami mnie wynudziła, a innymi dawała wiele rozrywki. Myślę więc, że najlepiej samemu się przekonać, jaka faktycznie jest ta książka.
Gdy tylko zobaczyłam w zapowiedziach i premierach debiut Aleksandra Michalaka od razu na myśl przyszły mi książki Dana Browna- pełne historii, zagadek i zawrotnej akcji. Opis, okładka sprawiły, że od razu zechciałam ją przeczytać. Przyznaje bez bicia, że o legendzie o Szczurołapie nigdy nie słyszałam i tu na ratunek przybyło wydawnictwo Replika, które dołączyło do książki...
więcej Pokaż mimo to