Twój Simon
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Creekwood (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Simon vs. the Homo Sapiens Agenda
- Wydawnictwo:
- Papierowy Księżyc
- Data wydania:
- 2018-06-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-06-11
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365830593
- Tłumacz:
- Donata Olejnik
- Ekranizacje:
- Twój Simon (2018)
- Tagi:
- coming out oreo miłość nastolatkowie high school humor LGBT
- Inne
Powieść wcześniej ukazała się pod tytułem „Simon oraz inni homo sapiens”.
„Twój Simon” podbił serca czytelników na całym świecie, został obsypany nagrodami i przyniósł Becky Albertalli międzynarodową sławę, a niebawem na ekranach polskich kin zagości ekranizacja książki z udziałem najgorętszych młodych nazwisk Hollywood.
Każdy zasługuje na wielką miłość, prawda? Jednak historia 17-letniego Simona Spiera jest nieco skomplikowana. Simon jest fanem Harry’ego Pottera, nałogowym pożeraczem oreo, miłośnikiem muzyki alternatywnej oraz gejem. Nie ujawnił tego jeszcze nikomu ze swego otoczenia. Ukrywający swoją orientację seksualną szesnastoletni Simon uważa, że miejsce dramatów jest na scenie teatralnej. Jednak kiedy napisana przez niego wiadomość mailowa wpada w niepowołane ręce, pojawia się ryzyko, że jego wielki sekret ujrzy światło dzienne. A co gorsza w niebezpieczeństwie znajdzie się także Blue, chłopak, z którym Simon wymienia maile.
W grupie przyjaciół Simona pojawiają się coraz częstsze spięcia, korespondencja z Blue z każdym dniem robi się coraz gorętsza, a spokojne dotąd życie zaczyna się dziwnie komplikować. Niechętny wszelkim zmianom Simon musi znaleźć sposób na wyjście ze swojego bezpiecznego kokonu, zanim zostanie z niego brutalnie wypchnięty – i to tak, żeby nie zrazić do siebie przyjaciół, uniknąć kompromitacji i nie zepsuć tego, co rodzi się między nim a najcudowniejszym i najbardziej tajemniczym chłopakiem, jakiego dotąd spotkał.
Jeżeli lubicie niebanalne, zabawne i lekkie historie z mądrym przekazem, jeżeli nie boicie się kontrowersyjnych tematów i doceniacie wartościową literaturę, jeżeli kochacie uroczych, absolutnie niepowtarzalnych bohaterów literackich – koniecznie musicie poznać Simona Spiera i jego historię. Historię, której przekaz jest prosty – każdy zasługuje na własną historię miłosną.
„Albertalli przedstawia zdumiewająco trójwymiarowy, niebanalny świat Simona, w którym aż roi się od niezapomnianych postaci. Warto się delektować lekturą, ponieważ tylko raz można ją przeczytać po raz pierwszy. Zasługuje na podobną popularność jak »Gwiazd naszych wina«”.
– Entertainment Weekly
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 295
- 2 199
- 1 119
- 324
- 183
- 66
- 46
- 39
- 35
- 33
Opinia
Więc stuknęła mi trzydziestka i wzięłam się za czytanie literatury młodzieżowej, żeby być jeszcze większym, creepem niż dotąd. W każdym razie książka wisiała u mnie na "to read" liście od wieków, więc może pora się za nią wziąć. Po pierwsze, polskie tłumaczenie jest jak przepuszczone przez drewno. To literacki odpowiednik oglądania filmu nagranego w kinie kamerką. Niby ta sama treść, ale coś tu nie gra. Chyba najbardziej wnerwiało mnie, że nie odmieniają "Tumblr" przez przypadki, bo tak całkowicie sprzeczne z praktyką polskiego fandomu. Po drugie, potrzebowałam stu stron, żeby się wciągnąć. Książkę szybko się czyta, więc przebicie się przez początek nie było takie męczące, ale nie byłam też zachwycona.
Moim problemem jest to, że to powieść o coming oucie pisana przez osobę hetero i to widać. Brakuje tu pewnej elementarnej wrażliwości odnośnie tego, jak osoba queerowa postrzega swoją sytuację. Wkurwiło mnie porównywanie coming outu do ścięcia włosów i pokazania się w nowej fryzurze. To nie jest analogia, którą można przeprowadzić, nawet jeśli zgolisz włosy i pokryjesz głowę tatuażami. To wciąż nie to samo. Nie wiem do jakiego stopnia to miał być monolog wewnętrzny głównego bohatera i jego sposób na przepracowanie pewnych kwestii, bo nie zostało to nijak zdefiniowane w powieści. Można zakładać, że Simon plecie, bo ma to w zwyczaju, ale nie zostaje określone jednoznacznie, czy Simon plecie, czy to autentycznie pogląd reprezentowany w powieści na wyjście z szafy. A ponieważ coming out to moja niezaleczona rana - pieprz się, książko, pieprz się.
Nie jestem nawet w stanie określić, czy czytanie tego to było zakładanie plastra na mój coming out czy jego drażnienie, ponieważ powieść to też spora dawka fluffu. W każdym razie, nastoletni Simon zaczyna rozumieć, że jest gejem i zastanawia się, jak obwieścić to światu. I czy w ogóle. Bo - i to był całkiem cwany moment w powieści - zastanawia się, czemu ciąży na nim obowiązek coming outu, skoro heterycy nie muszą tego robić. Ostatecznie wychodzi mu to różni. Część tego dzieje się przypadkiem i wbrew jego woli, część z jego inicjatywy, część ma pozytywny wydźwięk, część nie. Życiowo. W każdym razie podziwiam dzieciaka, że postanowił to zrobić, a nie, jak większość osób w bardziej konserwatywnych krajach, czekać aż się wyprowadzi, usamodzielni, wejdzie w stały związek i rodzina zorientuje się, że współlokatorka od pięciu lat to jednak coś więcej niż koleżanka, przy czym świadomość tego zostanie natychmiast zamieciona pod dywan w sferę rzeczy, o których nie rozmawiamy.
Podobał mi się obraz młodzieży w powieści. Był realistyczniawy i sympatyczny. To znaczy bardzo ta młodzież była ogarnięta życiowo, ale jednocześnie nieogarnięta emocjonalnie. Przypominało mi prozę Osińskiej. Simon to samolubny i pretensjonalny gnojek, ale kto taki nie był w liceum niech pierwszy rzuci mix tapem robionym komuś w prezencie. Postaci poboczne są rozbudowane i ciekawe, naprawdę z krwi i kości, łatwo też zobaczyć, czemu Simon ich lubi. Abby to moja faworyta, jej opis przypominał mi Janelle Monae. Poza tym fandom w tle, yaoistki jako wsparcie moralne i Drarry jako materiał masturbacyjny, czyli świat, w którym łatwo się odnaleźć. I jeszcze romans. Internetowy, oparty na tym, jak obraz siebie tworzysz. Jedyne, co było w tym nierealistyczne to fakt, że nie wymieniali 50 maili dziennie i nie tkwili przyklejeni do swoich telefonów przez całą dobę, bo ej, byłam tam, robiłam to, wiem jak to wygląda.
Generalnie bawiłam się dobrze przy lekturze, pomijając trudny początek, i pod koniec kibicowałam romansowi z całych sił. Nie jest to idealna młodzieżowa powieść queerowa, ale było ok. Czekam na ekranizację. I na nastoletni lesbijski romans, bo zaczynam się martwić, że sama go muszę napisać.
Więc stuknęła mi trzydziestka i wzięłam się za czytanie literatury młodzieżowej, żeby być jeszcze większym, creepem niż dotąd. W każdym razie książka wisiała u mnie na "to read" liście od wieków, więc może pora się za nią wziąć. Po pierwsze, polskie tłumaczenie jest jak przepuszczone przez drewno. To literacki odpowiednik oglądania filmu nagranego w kinie kamerką. Niby ta...
więcej Pokaż mimo to