Dziewczyny z Dubaju
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Deadline
- Data wydania:
- 2018-04-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-04-18
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 0000
- Tagi:
- reportaż prostytucja stręczycielstwo Dubaj
Cały świat należał do nich. Luksusowe jachty, najdroższe hotele, popularne plaże w Dubaju,
Cannes czy Saint-Tropez. Kolorowe drinki, narkotyki i seks. Tak wyglądało życie
ekskluzywnych prostytutek z Polski. Były wśród nich modelki, celebrytki, finalistki
konkursów piękności, artystki.
Podczas dwumiesięcznego sekswyjazdu potrafiły zarobić nawet kilkaset tysięcy złotych. Ich
klientami byli nie tylko biznesmeni czy arabscy książęta, ale także polscy artyści i
sportowcy.
Spełniały najbardziej skrywane fantazje seksualne bogatych mężczyzn. Nie wszystkie
handlowały ciałem na własne życzenie. Wszystkie prowadziły podwójne życie. Miały
partnerów, mężów i dzieci.
„Dziewczyny z Dubaju” odsłaniają świat dobrze prosperującego i świetnie zorganizowanego
seksbiznesu. To świat luksusowych prostytutek i ich klientów, bezwzględnych i przebiegłych
sutenerek.
To nie jest powieść o miłości. To książka o brudnym świecie ekskluzywnego seksu,
narkotyków i ogromnych pieniędzy. To nie jest literacka fikcja...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 687
- 881
- 342
- 105
- 61
- 55
- 43
- 28
- 27
- 22
Opinia
O 5 lat za późno… O sporo faktów za mało...
Powiedzenie głosi, że „lepiej późno niż wcale”. Natomiast czy czasami to "późno" zasługuje na uwagę? Temat prostytucji na poziomie ekskluzywnym medialnie nagłośniono kilka ładnych lat temu, przewinęło się sporo nazwisk osób istniejących w mediach. Pewnie ciekawie, nawet po latach, byłoby zajrzeć nieco głębiej za kulisy.
Natomiast Pan Krysiak uraczył nas reportażem, opartym na oficjalnych zeznaniach bądź podsłuchach, które otrzymał do wglądu w aktach spraw karnych. Lektura totalnie mnie nie powaliła, a nawet nie zaintrygowała. Czułem się raczej rozdrażniony banałami. Dominującym stwierdzeniem, do którego można sprowadzić większość wypowiedzi osób uczestniczących - "to nie ja". Dziwna w świecie szeroko rozumianego biznesu sytuacja - nikt nie zarabia a interes kwitnie. Rozumiem, że w tle autor próbuje dokonać konfrontacji pomiędzy prawdą sadowa a rzeczywistością, ale tylko próbuje.
Nie pojawia się nigdzie też wiele potencjalnie ciekawych wątków. U mnie po lekturze powstało sporo pytań. Jeżeli w prężnie działającej firmie są "burdelmenadżerki", oferujące "buredelasortyment", to jakim cudem nad tym nie czuwa żadna "burdelrada nadzorcza"? Z jednej strony sutenerki wiecznie walczyły o kasę, bo jej nie miały, to gdzie podziały się te setki tysięcy złotych które przewinęły się im przez ręce, zarobione mozolną pracą w kraju i zagranicą? Czy rzeczywiście, te towarzyskie modelki to takie słodziaki z intelektem na poziomie świeżo wyklutego kurczaczka i nie miały pojęcia o charakterze świadczonych usług? Czy w ogóle te dochody zostały opodatkowane, no bo jeżeli nie to mowa o przestępstwie skarbowym?
W kwestii takich moich własnych odpowiedzi. W jednej z książek niechlubnie słynny Masa podaje, że półświatek przestępczy był organizatorem różnego rodzaju konkursów Miss dużych i misek małych. Podaje, że prostytucja, jak każdy biznes z szarej strefy, był pod kontrolą ciemnej strony prawa. Materiały operacyjne policji potwierdzają przecież te fakty. Czy mogę uwierzyć że burdelmenadżerki działały samodzielnie? Przecież nawet w książce pojawiają się z różnych powodów męskie imiona jako "kolejnych pośredników". Jak to w serialu mówił dr House: "Wszyscy kłamią"...
Moim zdaniem, powstała książka, która miała być reportażem śledczym, na miarę amerykańskiego Spotlight. Natomiast autor nie udźwignął tematu. Nawet okładka, jak z taniego kryminału.
PS: Przypomniało mi się. Przecież w całości zabrakło też tego najbardziej medialnego wątku. Proces defekacji nie został rozwinięty, i wcale mi nie chodzi o znaczenie związane z cukrownictwem. W książce wszystko takie piękne i pachnące, jak w bajce. Tylko że bajka śmierdząca.
O 5 lat za późno… O sporo faktów za mało...
więcej Pokaż mimo toPowiedzenie głosi, że „lepiej późno niż wcale”. Natomiast czy czasami to "późno" zasługuje na uwagę? Temat prostytucji na poziomie ekskluzywnym medialnie nagłośniono kilka ładnych lat temu, przewinęło się sporo nazwisk osób istniejących w mediach. Pewnie ciekawie, nawet po latach, byłoby zajrzeć nieco głębiej za...