Wreszcie kawał dobrej fantastyki YA. Children of Blood and Bone to kolejna pozycja, którą odkryłam dzięki booktube i bardzo się z tego cieszę, ponieważ do tej pory nie przeczytałam żadnej książki czerpiącej z afrykańskiego folkloru. Klimat powieści jest świetny a konflikt dobrze nakreślony- możemy poznać punkt widzenia zarówno "tych dobrych" jak i "tych złych". Zelie jest w gorącej wodzie kąpana i brawurowa, lubi brać sprawy w swoje ręce. Podobała mi się jej relacja z Inanem, przy każdym ich spotkaniu leciały iskry. Inan jest wg mnie najciekawszym bohaterem, jego wewnętrzny konflikt jest dobrze napisany. Przypominał mi trochę Eliasa z serii Saaby Tahir (Tomi Adeyemi sama przyznała, że inspirowała się twórzczością Saaby), jednak Inan jest dużo lepiej napisany. Tzain to dobry brat, jest świetną przeciwwagą dla wybuchowej Zelie. Jeśli chodzi o Amari, to z początku troszkę mnie irytowała, była typową delikatną księżniczką, ale nabrała siły i dołączyła do grona lubianych przeze mnie postaci. Król jest bardzo dobrym czarnym charakterem. Książka jest dynamiczna, końcówka to sama sensacja. Cieszę się, że w końcu trafiłam na dobrą powieść YA, ponieważ ten gatunek "przeżywa" kryzys.

Wreszcie kawał dobrej fantastyki YA. Children of Blood and Bone to kolejna pozycja, którą odkryłam dzięki booktube i bardzo się z tego cieszę, ponieważ do tej pory nie przeczytałam żadnej książki czerpiącej z afrykańskiego folkloru. Klimat powieści jest świetny a konflikt dobrze nakreślony- możemy poznać punkt widzenia zarówno "tych dobrych" jak i "tych złych". Zelie...