Książka pokazuje w jaki sposób władza zmienia każdego! przyznam, że wszelkie zmiany i metamorfozy Napoleona strasznie mnie denerwowały, oszustwa jakich się dopuszczał, wszelkie kłamstwa, które przekazywał pozostałym mieszkańcom Folwarku. Ale nie działał on sam, miał swoich zwolenników takich jak Squealer, przy pomocy którego Napoleon starał się wymazać z pamięci zasługi Snowballa. Potępiał budowę wiatraka, a jak tylko wygnał Snowballa to wziął jego pomysł i zaczął przedstawiać jako swój. Ponadto wszystko co robił, było sprzeczne z przykazaniami które na samym początku, po przepędzeniu Johnsa wsproadzili, żeby jednak jego przestępstwa nie wyszły na jaw, Squealer w nocy dopisywał do przykazań słowa, by zwierzęta nie szemrały przeciw Przywódcy.
W książce bardzo drastycznie opisane jest, w jaki sposób Napoleon straszył zwierzęta i przywoływał je do posłuszeństwa, co oczywiście wielokrotnie powtarza się w naszym świecie! Jednak, czy ludzie są aż tak terroryzowani jak mieszkańcy folwarku? czy może jednak wygoda przyczynia się do tego, że mimo iż wszyscy widzą co władza robi nie reagują na to?
Książka miałą ukazywać ustruj Rosji, mi się wydaje, że ona wykracza daleko poza ten kraj, że pokazuja ona, co władza robi z ludźmi, którzy nie mają nikogo kto by im pzypominał jakie postulaty głosił przed objęciem wysokiego stanowiska. Polecam książkę, jest ona ciekawie napisana i bardzo wciąga, dodatkowo ma ona zaledwie 120 stron.
Polecam!

Książka pokazuje w jaki sposób władza zmienia każdego! przyznam, że wszelkie zmiany i metamorfozy Napoleona strasznie mnie denerwowały, oszustwa jakich się dopuszczał, wszelkie kłamstwa, które przekazywał pozostałym mieszkańcom Folwarku. Ale nie działał on sam, miał swoich zwolenników takich jak Squealer, przy pomocy którego Napoleon starał się wymazać z pamięci zasługi...