rozwińzwiń

Batman: Świt mrocznego Księżyca

Okładka książki Batman: Świt mrocznego Księżyca Matt Wagner
Okładka książki Batman: Świt mrocznego Księżyca
Matt Wagner Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: DC Deluxe komiksy
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
DC Deluxe
Tytuł oryginału:
Batman and the Monster Men
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2018-02-21
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-21
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328126992
Tłumacz:
Marek Starosta
Tagi:
superbohaterowie Batman
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sandman: Pora mgieł Mike Dringenberg, Neil Gaiman, Dick Giordano, Malcolm Jones III, Kelley Jones, George Pratt, Philip Craig Russell, Matt Wagner
Ocena 8,3
Sandman: Pora ... Mike Dringenberg, N...
Okładka książki Femme Magnifique: 50 Magnificent Women Who Changed the World Philip Bond, Paige Braddock, Mark Buckingham, Mike Carey, Cecil Castellucci, Kelly Sue DeConnick, Tess Fowler, Kieron Gillen, Lucy Knisley, Teddy Kristiansen, Alisa Kwitney, Christina Rice, Steven T. Seagle, Gail Simone, Matt Wagner, Gerard Way, Annie Wu
Ocena 0,0
Femme Magnifiq... Philip Bond, Paige ...
Okładka książki Terminator: Nawałnica / Jednym strzałem John Arcudi, James Robinson, Matt Wagner, Chris Warner
Ocena 6,9
Terminator: Na... John Arcudi, James ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Czarny Młot - Tom 1 - Tajna geneza Jeff Lemire, Dean Ormston, Dave Stewart
Ocena 7,6
Czarny Młot - ... Jeff Lemire, Dean O...
Okładka książki Batman: Nawiedzony Rycerz Jeph Loeb, Tim Sale
Ocena 7,5
Batman: Nawied... Jeph Loeb, Tim Sale...
Okładka książki Saga o Potworze z Bagien. Tom Pierwszy Stephen Bissette, Alan Moore, John Totleben
Ocena 7,8
Saga o Potworz... Stephen Bissette, A...
Okładka książki Daredevil. Nieustraszony! Tom 3 Brian Michael Bendis, Alex Maleev
Ocena 8,3
Daredevil. Nie... Brian Michael Bendi...
Okładka książki Batman: Rok pierwszy David Mazzucchelli, Frank Miller
Ocena 7,9
Batman: Rok pi... David Mazzucchelli,...
Okładka książki 100 Naboi - Tom 1 Brian Azzarello, Eduardo Risso
Ocena 7,5
100 Naboi - Tom 1 Brian Azzarello, Ed...
Okładka książki Nowa granica Darwyn Cooke, Dave Stewart
Ocena 7,6
Nowa granica Darwyn Cooke, Dave ...

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
82 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
303
303

Na półkach: ,

Bruce Wayne wciąż jeszcze będący na początkowym etapie kariery Batmana na kartach dwóch miniserii mierzy się m.in. z Hugonem Strangem i tajemniczym wampirem. Fabuła jest przyzwoita, chociaż moim zdaniem nieco zbyt fantastyczna, liczyłem na nieco inne klimaty w pierwszych latach działalności Mrocznego Rycerza. Zdecydowanie na plus przedstawienie wciąż rozwijającej się relacji Batmana z Gordonem. Z kolei niezbyt do gustu przypadła mi wybranka serca Bruce'a Wayne'a oraz jej ojciec, którego psychoza wydaje się nieco naciągana.

Bruce Wayne wciąż jeszcze będący na początkowym etapie kariery Batmana na kartach dwóch miniserii mierzy się m.in. z Hugonem Strangem i tajemniczym wampirem. Fabuła jest przyzwoita, chociaż moim zdaniem nieco zbyt fantastyczna, liczyłem na nieco inne klimaty w pierwszych latach działalności Mrocznego Rycerza. Zdecydowanie na plus przedstawienie wciąż rozwijającej się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
349
217

Na półkach:

Rysunki momentami dość toporne ale jako całość wszystko dobrze poskładane

Rysunki momentami dość toporne ale jako całość wszystko dobrze poskładane

Pokaż mimo to

avatar
562
533

Na półkach:

Rysunki o klimacie dość mrocznym, treść satysfakcjonująca. Całość ciekawa, niechaotyczna, a pełna akcji.

Rysunki o klimacie dość mrocznym, treść satysfakcjonująca. Całość ciekawa, niechaotyczna, a pełna akcji.

Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Komiks „Batman – Rok pierwszy” mógł sugerować, że pierwsze przygody Człowieka-Nietoperza to głównie realistyczna walka z gangami w Gotham. Jednakże komiksy z lat 30. i 40. z tym bohaterem zahaczały również o horror. Scenarzysta Matt Wagner postanowił napisać nowe wersje dwóch takich klasycznych historii - „The Giants of Hugo Strange” z 1940 r. oraz „Batman versus the Vampire” z 1939 r. Na dodatek wplótł je w ówczesne kontinuum historii z Batmanem. Jak udał się ten zabieg?

Pierwsza miniseria w zbiorze to „Batman i Ludzie Potwory”. W Gotham dochodzi do serii morderstw, gdzie ofiary są niemal rozrywane na strzępy. Najprawdopodobniej jest to powiązane z badaniami genetycznymi doktora Hugo Strange'a. W tym samym czasie Bruce Wayne rozpoczyna romans ze studentką prawa Julie Madison, której ojciec ma pewne powiązania z gangsterami.

Dużym plusem jest tu dla mnie osadzenie akcji na początku kariery Batmana. Bruce Wayne nie jest tu jeszcze takim ponurakiem i ma czas na romantyczną relację. Jednakże już tutaj widać, że nie jest w stanie połączyć ze sobą obu sfer życia. Poza tym zarówno on, jak i przyszły komisarz Gordon nie są tu jeszcze zbyt lubiani przez policję i muszą działać trochę po kryjomu.

Nie do końca przekonuje mnie tu postać Julie Madison. Często jest tutaj za naiwna i zupełnie ignoruje, to co się dzieje dookoła. Nie mogę jej przez to traktować na poważnie.

Mam też mieszane uczucia co do głównego czarnego charakteru. Podobało mi się, że pokazano, że jest nie tylko naukowcem, ale dba o swój rozwój fizyczny. Poza tym jest nim trochę człowieczeństwa, kiedy stara się pomóc bratu swojego służącego. Niestety sam jego plan jest bardzo tandetny, a potwory przez niego stworzone nie są specjalnie pomysłowe. Podobało mi się jednak jak kończy się jego wątek, który jest potem kontynuowany w innych komiksach z Batmanem.

Drugą połowę tomu stanowi miniseria „Batman i Szalony mnich”. Podobnie jak w poprzedniej historii, w Gotham dochodzi do serii tajemniczych morderstw. Tutaj jednak ofiary pozbawiane są krwi. Stoi za tym sekta Bractwo dowodzona przez zamaskowanego Mnicha.

Początkowo spodziewałem się naprawdę mocnego horroru w stylu klasycznych opowieści o wampirach. Klimat budowały rytuały bractwa, sala tortur, a także demoniczny przywódca o niejasnych zdolnościach nadprzyrodzonych. Jednakże ostatecznie przeciwnicy okazują się być jedynie pustymi dekoracjami i nie stanowią specjalnego wyzwania dla Batmana. Finałowe starcie naprawdę rozczarowuje.

O wiele ciekawszy jest tu wątek Julie Madison i jej ojca. Bohaterka jest tutaj w dużej mierze damą w tarapatach, ale równocześnie też pogłębiona tu zostaje jej psychika, a ona sama podejmuje dojrzałe decyzje. Z kolei jej ojciec jest tu męczony wizytą Batmana i coraz bardziej rozpada się psychicznie. W ostatnich scenach z jego udziałem naprawdę mi go było szkoda.

Za rysunki odpowiada scenarzysta czyli Matt Wagner. Dobrze udaje mu się oddać zarówno horrorowe rekwizyty, jak i bardziej przyziemny świat gangsterów z Gotham. Niestety czasami idzie na pewne niepotrzebne uproszczenia, przez co niektóre rysunki wyglądają niestarannie. Podobało mi się, że kolorysta czyli Dave Stewart nadał każdej z historii innego klimatu. W pierwszej opowieści kolory są bardziej stonowane i całość wydaje się trochę bardziej realistyczna, a w drugiej jest bardziej jaskrawo, przez co czuć bardziej niesamowitą atmosferę.

Pomysł na obie miniserie był całkiem dobry, ale nie do końca dobrze udało się przedstawić przeciwników, których nie zawsze można brać na poważnie. Dobrze jest jednak przedstawiony sam Batman i postacie drugoplanowe. Głównie dla miłośników początków Człowieka-Nietoperza.

Komiks „Batman – Rok pierwszy” mógł sugerować, że pierwsze przygody Człowieka-Nietoperza to głównie realistyczna walka z gangami w Gotham. Jednakże komiksy z lat 30. i 40. z tym bohaterem zahaczały również o horror. Scenarzysta Matt Wagner postanowił napisać nowe wersje dwóch takich klasycznych historii - „The Giants of Hugo Strange” z 1940 r. oraz „Batman versus the...

więcej Pokaż mimo to

avatar
953
68

Na półkach: ,

Komiks wydany w serii DC Deluxe przedstawia dwie miniserie autorstwa Matta Wagnera. Pierwsza opowiada o eksperymentach profesora Hugo Stranga, który tworzy z ludzi potwory. W drugiej części mamy przedstawioną potyczkę z sektą tajemniczego Mnicha, która stara się pozyskać krew młodych kobiet, aby zyskać nieśmiertelność.
Obydwie historie są utrzymane w stylistyce retro i każda z nich czerpie z innych tropów popkultury. Pierwsza jest reinterpretacją postaci doktora Moreau, a druga natomiast wampira Draculi. Batman w tym komiksie jest początkującym superbohaterem. Uczy się, popełnia błędy. Widzimy pewną ewolucją Mrocznego Rycerza oraz poznajemy odpowiedź na pytanie, dlaczego Bruce Wayne nie może być w trwałym związku. Poznajemy również dalszy ciąg relacji Batmana z Jamesem Gordonem, które były zapoczątkowane w komiksie Franka Millera ,,Batman: rok pierwszy”. Warstwa wizualna w komiksie sprawuje się naprawdę wyśmienicie. Jest idealnym uzupełnieniem fabuły. Sceny walki są dynamiczne. Postacie są rysowane szczegółowo, a w szczególności twarze.
Podsumowując, ,,Batman: świt mrocznego księżyca” jest naprawdę przyjemną oraz wciągającą lekturą, opowiadającą o początkach jednej z najważniejszej postaci w historii popkultury.

Komiks wydany w serii DC Deluxe przedstawia dwie miniserie autorstwa Matta Wagnera. Pierwsza opowiada o eksperymentach profesora Hugo Stranga, który tworzy z ludzi potwory. W drugiej części mamy przedstawioną potyczkę z sektą tajemniczego Mnicha, która stara się pozyskać krew młodych kobiet, aby zyskać nieśmiertelność.
Obydwie historie są utrzymane w stylistyce retro i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
40

Na półkach:

Brakuje mi takich "batmanów" - klasyka w odświeżonej wersji. Polecam!

Brakuje mi takich "batmanów" - klasyka w odświeżonej wersji. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
220
152

Na półkach:

Miałem duże oczekiwania do tego tytułu. Rzecz dzieje się w tzw year two czyli z dni kiedy Batman stawiał dopiero pierwsze kroki jako batman. Niestety sama historia za dużo nie ododaje do originu. Znacznie lepiej spisały się taki historie jak batgirl year one, Robin year one czy zero year. Nie mówię, że są to historie złe. Są dobre ale nie rewelacyjne.

Miałem duże oczekiwania do tego tytułu. Rzecz dzieje się w tzw year two czyli z dni kiedy Batman stawiał dopiero pierwsze kroki jako batman. Niestety sama historia za dużo nie ododaje do originu. Znacznie lepiej spisały się taki historie jak batgirl year one, Robin year one czy zero year. Nie mówię, że są to historie złe. Są dobre ale nie rewelacyjne.

Pokaż mimo to

avatar
7933
6788

Na półkach: , ,

WCZESNE LATA KARIERY BATMANA

Matt Wagner to zdecydowanie jeden z najlepszych scenarzystów, jacy zajmowali się przygodami Batmana. Kto nie pamięta jego słynnych "Twarzy", świetnego tytułu z listy 100 najlepszych komiksów w historii wg magazynu "Wizard" czy będącego hołdem dla pierwszych superbohaterskich opowieści z lat 30. i 40. dzieła "Batman/Superman/Wonder Woman: Trójca". Tom "Batman: Świt mrocznego Księżyca", zbierający dwie miniserie sprzed dekady, to kolejny znakomity album tego scenarzysty i rysownika, które jednocześnie powraca do początków kariery Człowieka Nietoperza i ukazuje nam wydarzenia dziejące się po "Roku pierwszym", a przed "Człowiekiem, który się śmiał" i "Długim Halloween". W skrócie: kolejna wielka gratka dla miłośników Mrocznego Rycerza.

Dwie historie. Dwaj klasyczni przeciwnicy. Dwa koszmary na jawie, którym trzeba stawić czoła. Bruce Wayne po tragicznej śmierci rodziców został samozwańczym stróżem prawa – Batmanem. Ale jego metody każą zastanawiać się czy sam nie jest przestępcą. Tym razem jednak na jego drodze nie stają uzbrojeni gangsterzy ani skorumpowani gliniarze, a prawdziwe potwory. Ludzie bestie stworzone przez Hugo Strange’a oraz szalony mnich, który może być wampirem, i jego sekta…

Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/04/batman-swit-mrocznego-ksiezyca-matt.html

WCZESNE LATA KARIERY BATMANA

Matt Wagner to zdecydowanie jeden z najlepszych scenarzystów, jacy zajmowali się przygodami Batmana. Kto nie pamięta jego słynnych "Twarzy", świetnego tytułu z listy 100 najlepszych komiksów w historii wg magazynu "Wizard" czy będącego hołdem dla pierwszych superbohaterskich opowieści z lat 30. i 40. dzieła "Batman/Superman/Wonder Woman:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1266
995

Na półkach: ,

„Świt Mrocznego Księżyca” to kolejny już album „DC Deluxe”, którego głównym bohaterem jest Zamaskowany Krzyżowiec, co doskonale pokazuje, jaką popularnością cieszy się ta postać w Polsce. Czytelnicy wciąż chcą czytać o jego perypetiach, lecz ostatnio, choć komiksów z Batmanem ukazuje się u nas naprawdę dużo, to nie wszystkie stoją na odpowiednio wysokim poziomie. Jednak ta konkretna linia wydawnicza prezentuje opowieści uznane, które na przestrzeni lat zyskały naprawdę dużą popularność i renomę. Następna z nich skupia się na początkach działalności Nietoperza w Gotham.

Krótko po wydarzeniach zaprezentowanych w „Roku pierwszym” Batman bierze na celownik przestępczość zorganizowaną w Gotham City. Bohater chce wyśledzić, skąd pochodził duży transport narkotyków, natyka się jednak przy okazji na sprawę o wiele bardziej tajemniczą. W różnych punktach miasta pojawiają się rozszarpane ludzkie zwłoki. Kto stoi za morderstwami i dlaczego są takie brutalne? To jedno z pytań, które będą wymagały szybkiej odpowiedzi. Rozwiązanie zagadki nie przynosi jednak miastu wiele spokoju. Gdy znika jedno zagrożenie, pojawia się kolejne – znów ktoś morduje, ale tym razem tylko młode kobiety. Zwłoki noszą ślady dziwnych rytuałów, a Batman musi sprawdzić, jaki nowy złoczyńca pojawił się w strzeżonej przez niego metropolii.

Zajęcie się pierwszymi latami działalności danego bohatera nie jest w komiksie niczym nowym. Twórcy często decydują się na ten krok, gdy chcą pokazać w jaki sposób kształtowała się osobowość prowadzonego przez nich herosa i zaprezentować wydarzenia, które pozwoliły utrwalić jego sposób działania w walce ze zbrodnią. W przypadku Batmana najbardziej znanym dziełem tego typu jest bez wątpienia „Rok pierwszy” autorstwa Franka Millera. Okres krótko po przedstawionych tam wydarzeniach postanowił z kolei przybliżyć inny uznany scenarzysta, Matt Wagner.

Pokazany w obu opowieściach, wchodzących w skład tego tomu, bohater umie już wiele, ale jeszcze nie jest do końca tym kimś, kogo znamy na wylot. Wagner postanowił za to odrobinę pogłębić życie prywatne człowieka kryjącego się pod maską. Bruce Wayne, którego widzimy na kolejnych kartach komiksu, próbuje związać się z córką miejskiego przedsiębiorcy. Jest to znacząca różnica w stosunku do dzisiejszego wizerunku Batmana. W mojej opinii wersja Wagnera jest ciekawsza, ponieważ daje czytelnikowi szansę na zżycie się z protagonistą, który nie poświęca się tylko swojej misji i bat-rodzinie, ale próbuje odnaleźć osobiste szczęście.

Pozytywnym aspektem zaproponowanych przez Wagnera opowieści jest także skupienie się na detektywistycznej stronie pracy Batmana. Bohater do postępów w prowadzonych przez siebie sprawach dochodzi nie tylko dzięki przemocy (chociaż ona też odgrywa tu istotną rolę),ale głównie za pomocą umiejętności dedukcji, dającej możliwość podążania za interesującymi tropami. Udanym manewrem było także pokazanie półświatka Gotham City, dzięki czemu świat przedstawiony nie jest zbyt odrealniony, ale przypomina każde inne wielkie miasto, w którym działa zorganizowany element przestępczy. Gangsterzy i ich relacje z poszczególnymi bohaterami są zresztą niezwykle ważnym elementem fabuły, scalającym kolejne sceny. Warto też dodać, że dobrze prezentują się główni antagoniści Nietoperza. Wagnerowi udało się w interesujący sposób pokazać chociażby Hugona Strange’a. Niespełniony naukowiec jest tu pełen ambicji oraz złych emocji, wywołanych tym, że nikt nie docenia jego pracy, która w mniemaniu samego Strange’a jest oczywiście przełomowa i potrzebna. Twórca pokazuje, że zarówno ta postać, jak i kreowane przez nią genetyczne abominacje, można przedstawić w intrygujący sposób, nie popadając przy tym w żenadę, co zdarzyło się w wydanej niedawno w ramach „Odrodzenia”, zahaczającej o podobną tematykę, "Nocy Ludzi Potworów".

Ilustracje w tym albumie to także dzieło Matta Wagnera. Jego kreska przypomina retro, chociaż data powstania aż taka dawna nie jest, bo oryginał wydawano nieco ponad dekadę temu. Całość prezentuje się nieco cartoonowo i choć osobiście nie przepadam za takim stylem, to muszę przyznać, że w przypadku „Świtu Mrocznego Księżyca” obrana stylistyka nie przeszkadzała mi w lekturze. Na łamach komiksu Wagner często stosuje gruby kontur, dzięki czemu kolejne postaci są bardzo wyraziste. Z kolei kadrowanie jest konwencjonalne – rysunki wpasowane są w różnych rozmiarów prostokąty i próżno szukać odstępstw od tej reguły.

Kolejny tom przygód Batmana, wydany w ramach "DC Deluxe", pokazuje, że na przestrzeni lat postać Mrocznego Rycerza bywała w naprawdę interesujący sposób. To świetny odskok od mizerii obecnego wcielenia herosa, które poza nielicznymi wyjątkami („Detective Comics”),w „Odrodzeniu” prezentuje się co najwyżej przeciętnie. Matt Wagner w ciekawy sposób pokazał początki kariery bohatera, przy okazji udanie odświeżając kilka innych postaci. Wszystko jest tu dobrze wyważone – akcja, śledztwo, kryminalna intryga – te elementy autor wymieszał w odpowiednich proporcjach, co w efekcie daje naprawdę satysfakcjonującą całość i zapewnia kilka godzin przyjemnej lektury.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2018/03/batman-swit-mrocznego-ksiezyca-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/13893

„Świt Mrocznego Księżyca” to kolejny już album „DC Deluxe”, którego głównym bohaterem jest Zamaskowany Krzyżowiec, co doskonale pokazuje, jaką popularnością cieszy się ta postać w Polsce. Czytelnicy wciąż chcą czytać o jego perypetiach, lecz ostatnio, choć komiksów z Batmanem ukazuje się u nas naprawdę dużo, to nie wszystkie stoją na odpowiednio wysokim poziomie. Jednak ta...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    99
  • Posiadam
    26
  • Komiksy
    23
  • Chcę przeczytać
    20
  • Przeczytane w 2018
    2
  • Komiksy
    2
  • Komiksy
    2
  • 2018
    2
  • Ulubione
    2
  • DC Deluxe
    2

Cytaty

Więcej
Matt Wagner Batman: Świt mrocznego Księżyca Zobacz więcej
Matt Wagner Batman: Świt mrocznego Księżyca Zobacz więcej
Matt Wagner Batman: Świt mrocznego Księżyca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Quo Vadis Patrice Buendia, Cafu, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,0
Quo Vadis Patrice Buendia, Ca...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,5
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...

Przeczytaj także