Życie Samanthy zmieniło się i, to wbrew jej woli. Musiała zamieszkać w miejscu w, którym wcale nie chciała być. Jak na młody wiek, spotkało ją wiele rzeczy przez, które niejedna osoba, by się załamała. Jednak nie on. Jej, to wszystko dało siłę i pewność siebie. Jak sama o sobie mówi: jej nic nie jest w stanie złamać bo nie czuje bólu. Jej odskocznią jest bieganie. Bracia Kade: Logan i Mason są gwiazdami w środowisku szkolnym i całym Fallen Crest, popularni i przystojni. Obaj bardzo różni. Logan, wygadany, impulsywny i otaczający się wianuszkiem kobiet od, których nie stroni. Natomiast Mason jest małomówny, niedostępny. Jak można zaobserwować w książce, on jest człowiekiem czynów, a nie słów. Obaj są bardzo blisko ze sobą i dołącza do nich Sam przez co jest ciekawiej. Szczególnie jednemu z braci staję się bardzo bliska.
Książka była przyjemnym lekkim oderwaniem od rzeczywistości. Nie jest lekturą, która może zachwiać czyimś światem. I można nieźle zaplątać się w tych dramatach, co nie zmienia tego, że jest wciągająca. Mnie się podobała choć większość sytuacji w niej przedstawionych jest niedorzeczna.

Życie Samanthy zmieniło się i, to wbrew jej woli. Musiała zamieszkać w miejscu w, którym wcale nie chciała być. Jak na młody wiek, spotkało ją wiele rzeczy przez, które niejedna osoba, by się załamała. Jednak nie on. Jej, to wszystko dało siłę i pewność siebie. Jak sama o sobie mówi: jej nic nie jest w stanie złamać bo nie czuje bólu. Jej odskocznią jest bieganie. Bracia...