🚀 Książka w 3 zdaniach:

1. Książka opowiada o przewadze osób, które nie poddają się nad tymi, którzy wycofują się zbyt wcześnie.
2. Pokazuje, że ryzyko jest często naszym najlepszym przyjacielem.
3. Przedstawia wiele zasad, które składają się na uniwersalną "recepturę sukcesu":
1. Zacznij
2. Działaj
3. Zrób to dobrze
4. Zakończ

😯 Wrażenia

Jak odkryłem tą książkę?

Kupiłem ją wraz z inną książką Donalda Trumpa z zamiarem poszerzenia wiedzy na temat rozwoju biznesu i umiejętności niepoddawania się.

Kto powinien ją przeczytać?

Każdy, kto ma problemy ze zbyt wczesnym poddawaniem się lub chce zbudować własny biznes i stworzyć w swojej głowie sposób prowadzenia go.

🍀 Jak ta książka zmieniła mnie?

- Jestem bardziej "uparty" i skupiony na celach.
- Zrozumiałem, że jeśli coś nie jest wspaniałe i na najwyższym poziomie to nie jest wystarczająco dobre, by tak to zostawić.
- Wiem, że problemy to nie kłopoty, tylko często okazja do dodatkowego zarobku, wyzwanie.

✍ 3 najlepsze cytaty z tej książki

- "Nigdy się nie poddawaj! Nie poprzestawaj na trwaniu w swojej strefie komfortu. Samozadowolenie to droga donikąd.
- "Bądź wytrwały! Nieustępliwość może zdziałać cuda."
- "Przeciwności losu to fakt. Jest bardzo prawdopodobne, że nie zdarzy Ci się dzień wolny od trosk. Przyjmij to jako wyzwanie- a nie rozczarowanie."

🚀 Książka w 3 zdaniach:

1. Książka opowiada o przewadze osób, które nie poddają się nad tymi, którzy wycofują się zbyt wcześnie.
2. Pokazuje, że ryzyko jest często naszym najlepszym przyjacielem.
3. Przedstawia wiele zasad, które składają się na uniwersalną "recepturę sukcesu":
1. Zacznij
2. Działaj
3. Zrób to dobrze
4. Zakończ

😯 Wrażenia

Jak odkryłem tą...

Trump ma genialny pomysł. Pojawia się olbrzymi problem, który by każdego zniszczył. Trump nie poddaje się. Trump jest geniuszem nie to co banda przegrywów, która mu odradzała działania. Trump bogaci się. I tak przez kilka rozdziałów.

Trump ma genialny pomysł. Pojawia się olbrzymi problem, który by każdego zniszczył. Trump nie poddaje się. Trump jest geniuszem nie to co banda przegrywów, która mu odradzała działania. Trump bogaci się. I tak przez kilka rozdziałów.

Wielki człowiek ale w tej książce nie za dużo się dowiemy o jego wyjątkowości i sposobach na przedarcie się przez ograniczających nas ludzi. To jedynie opis powstawania kolejnych budynków i problemów przy ich budowie... Nic z mocy jaką ten człowiek ma a mieć musiał i ma olbrzymie pokłady mocy bo zdobył bardzo wiele na pewno miliony ludzi chciały mu przeszkodzić w tym więc nie było łatwo.

Wielki człowiek ale w tej książce nie za dużo się dowiemy o jego wyjątkowości i sposobach na przedarcie się przez ograniczających nas ludzi. To jedynie opis powstawania kolejnych budynków i problemów przy ich budowie... Nic z mocy jaką ten człowiek ma a mieć musiał i ma olbrzymie pokłady mocy bo zdobył bardzo wiele na pewno miliony ludzi chciały mu przeszkodzić w tym więc...

Tragedia. Skrajnie pusta książka. Sięgnęłam po nią dlatego, że o Trumpie krąży dużo różnych informacji. Nigdy mnie szczególnie nie interesował, ale ze względu na to że kojarzył mi się głównie źle pomyślałam, że warto wysłuchać jego samego. W końcu to co o Tobie mówią to zazwyczaj abstrakcja i domysły, a co dopiero kiedy dużo osób o Tobie mówi. Nie przypuszczałam, że zacznę czytać całą książkę napisaną chyba po to, żeby we własnej skórze poczuć się ze sobą lepiej. Bardzo długo mi się zeszło z zakończeniem czytania tego terapeutycznego "dzieła". Podsumowując: Brak użyteczności dla czytelnika, którego dokładne życie biznesowe Trumpa nie obchodzi. Drzewa i klej zmarnowane na to, żeby Donald mógł załagodzić swoje poczucie winy, a wszystko przyprawione coachingowym pier*oleniem. Nie polecam.

Tragedia. Skrajnie pusta książka. Sięgnęłam po nią dlatego, że o Trumpie krąży dużo różnych informacji. Nigdy mnie szczególnie nie interesował, ale ze względu na to że kojarzył mi się głównie źle pomyślałam, że warto wysłuchać jego samego. W końcu to co o Tobie mówią to zazwyczaj abstrakcja i domysły, a co dopiero kiedy dużo osób o Tobie mówi. Nie przypuszczałam, że zacznę...

Bardzo średnia... 6/10

Update: po kilku latach widzę, że jednak wiele z tej książki wyniosłem… i dość mocno ją pamietam. Tak wiec ode mnie stronniczo 8/10 mimo, że za trumpem lekko mówiąc Nie przepadam. Grunt to się nie poddawać i robić swoje a sukces z czasem sam przyjdzie. Powodzenia :-)

Bardzo średnia... 6/10

Update: po kilku latach widzę, że jednak wiele z tej książki wyniosłem… i dość mocno ją pamietam. Tak wiec ode mnie stronniczo 8/10 mimo, że za trumpem lekko mówiąc Nie przepadam. Grunt to się nie poddawać i robić swoje a sukces z czasem sam przyjdzie. Powodzenia :-)

"Nigdy się nie poddawaj" to bardzo dobra książka, w której miliarder Donald Trump dzieli się swoimi przemyśleniami na temat sukcesu. Przemyśleniami to dobre słowo, bo raczej nie tajemnicami bądź sekretami. W książce brakuje mi historii opowiedzianych z pasją, z błyskiem w oku i konkretnymi słowami- jego słowami- które są przecież potężnym orężem.
Dzieło to jest pełne konkretów- podążaj za swoją pasją, z uporem dąż do celu, bądź wytrwały, czy wreszcie nigdy się nie poddawaj, jednak czegoś jemu brakuje. Może, gdyby autor bardziej opisał swoje historie, zamiast w jednym zdaniu - "musiałem przemęczyć się z tym człowiekiem 5 lat". Bardziej zachęcił czytelnika do znalezienia puenty albo wspólnie cieszył się z nim z odrobionej lekcji.
Być może jestem za bardzo przywiązany to znakomitego Briana Tracy, gdzie wszystko wyłożone jest na tacy, ale w tej książce czytelnik musi odrobić swoją pracę domową.
Oczywiście książka ma piękną pozłacaną twardą okładkę, zachęcający wstęp, bujną postać autora, piękną szatę graficzną przez co szybko się czyta i oczy się nie męczą, ładną czcionkę, lekki, bezpretensjonalny styl. To wszystko zwiększa wartość tej książki. Jednak autor nie przyłożył się tak bardzo do jej napisania jak do budowy swoich drapaczy chmur. Jestem usatysfakcjonowany, ale po takim perfekcjoniście jak Trump spodziewałem się więcej.
Mimo wszystko książka jest wartościowa, mądra i ją polecam każdemu ambitnemu człowiekowi.

"Nigdy się nie poddawaj" to bardzo dobra książka, w której miliarder Donald Trump dzieli się swoimi przemyśleniami na temat sukcesu. Przemyśleniami to dobre słowo, bo raczej nie tajemnicami bądź sekretami. W książce brakuje mi historii opowiedzianych z pasją, z błyskiem w oku i konkretnymi słowami- jego słowami- które są przecież potężnym orężem.
Dzieło to jest pełne...

Dlaczego sięgnąłem po tą książkę? Jak już wspomniałem wyżej - w politykę nie ingeruję, ale zaciekawiła mnie osoba Trumpa - człowieka sukcesu, który swoimi metodami, działaniem i dążeniem do celu sprawił, że historia, w którą mało kto wierzył stała się faktem - Donald Trump został 45 prezydentem USA.

No dobra, przejdźmy jednak do samej książki. Książka zawiera ponad 40 rozdziałów - w każdym, Trump przedstawia nam problem, z którym borykał się przez jakiś czas. Znajduje na ten problem rozwiązanie, a puentą niemal każdego jest to same zdanie - "Never give up" (czyli nigdy się nie poddawaj). Zbyt ogólnie - i to chyba największy minus tej książki. Spodziewałem się bardziej szczegółowej analizy problemu - a tu według autorów, wystarczy upór w dążeniu do celu - i to tyle. Dobra, jest to ważne, ale nabywając tę książkę, czytający spodziewa się rozbicia problemu na czynniki pierwsze, analizy i podsumowania. Na minus zasługuje więc wartość merytoryczna tego tytułu.

Oprócz wspomnianej puenty znajdziemy jednak i plusy - anegdotki Trumpa mogą bawić i śmieszyć. Ponadto, książka daje czytelnikowi pozytywną dawkę energii i motywację do działania. Czyta się ją lekko i przyjemnie.

Dlaczego sięgnąłem po tą książkę? Jak już wspomniałem wyżej - w politykę nie ingeruję, ale zaciekawiła mnie osoba Trumpa - człowieka sukcesu, który swoimi metodami, działaniem i dążeniem do celu sprawił, że historia, w którą mało kto wierzył stała się faktem - Donald Trump został 45 prezydentem USA.

No dobra, przejdźmy jednak do samej książki. Książka zawiera ponad 40...

Słuchałem audiobooka po angielsku. Przyjemnie się słuchało, dlatego wytrwałem do końca, ale ta książka to same truizmy, które każdemu się przejadły. Trump opowiada ciekawą anegdotkę, po czym na koniec rozdziału dodaje coś typu: Never give up. Takie se to, nic specjalnego.

Słuchałem audiobooka po angielsku. Przyjemnie się słuchało, dlatego wytrwałem do końca, ale ta książka to same truizmy, które każdemu się przejadły. Trump opowiada ciekawą anegdotkę, po czym na koniec rozdziału dodaje coś typu: Never give up. Takie se to, nic specjalnego.

Książkę czytałem z zamiarem dowiedzenie się czegoś o motywacji Trumpa do podejmowania olejnych wyzwań. A tu: "jak wspaniale żyć w Ameryce", czy też "60 milinów za dołek to nie tak dużo". Tak więc szukam dalej.

Książkę czytałem z zamiarem dowiedzenie się czegoś o motywacji Trumpa do podejmowania olejnych wyzwań. A tu: "jak wspaniale żyć w Ameryce", czy też "60 milinów za dołek to nie tak dużo". Tak więc szukam dalej.

Domykający deal za dealem lider wg wysokich kryteriów jakości

Domykający deal za dealem lider wg wysokich kryteriów jakości