Ryngraf
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2017-11-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-08
- Liczba stron:
- 640
- Czas czytania
- 10 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328706026
- Tagi:
- Hugo Kołłątaj Józef Poniatowski literatura polska niebezpieczeństwo odwaga polityka powstanie kościuszkowskie Tadeusz Kościuszko tajna misja uczucie walka o niepodległość walka o wolność wyścig z czasem
Rok 1794. Ostatnie miesiące istnienia I Rzeczypospolitej. Uście Solne — senne miasteczko w zaborze austriackim u ujścia Raby do Wisły. Do Stanisława Krzysztofczyka, kowala i byłego podoficera piechoty koronnej, przybywa jego dawny przyjaciel, oficer artylerii, dziś sprzysiężony emisariusz Julian Zakrzeński i próbuje nakłonić go do uczestnictwa w przygotowywanej insurekcji. Krzysztofczyk początkowo odmawia, jednak późniejsze zdarzenia zmuszą go nieoczekiwanie do dokończenia misji przyjaciela i tym samym do udziału w powstaniu.
Ryngraf to epopeja powstańcza, w której pojawiają się piękna i tragiczna miłość, ciemna intryga i zamach na Kościuszkę, a obok postaci fikcyjnych występuje cała plejada historycznych, z królem Stanisławem Augustem, księciem Józefem, księdzem Kołłątajem, pułkownikiem Kilińskim czy feldmarszałkiem Suworowem.
Każdą stroną opowieści rządzą wojna i miłość. Bellona ściera się z Wenerą…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gorzka opowieść o agonii I Rzeczpospolitej
Powstanie kościuszkowskie nie jest epizodem z naszej historii, do którego chętnie sięgają twórcy beletrystyki. Większość pisarzy specjalizujących się w powieści historycznej woli pisać „ku pokrzepieniu serc", o czasach, gdy ojczyzna była silna i triumfach oręża. Ewentualnie o tych mniej chwalebnych kartach, ale znacznie nam bliższych czasowo.
„Ryngraf" Piotra Śliwińskiego sięga śmiało do tej mało popularnej niszy. Jak to zwykle w tym gatunku bywa, losy narodu, wielkiej polityki i postaci świetnie znanych nam z lekcji historii śledzimy z perspektywy maluczkich. W „Ryngrafie" są to szlachcic Janusz Zakrzeński i kowal Stanisław Krzysztofczyk. Mimo różnicy stanów są kolegami ze szkolnej ławy i weteranami wojny w obronie Konstytucji Trzeciego Maja.
Zakrzeński, uczestnik powstańczego sprzymierzenia, wciąga w powstanie Krzysztofczyka, który po wcześniejszych wojennych przygodach nie chce mieć nic więcej wspólnego z walką o niepodległość. Dla obu nadchodząca wojna stanie się wielką próbą charakteru, doprowadzi ich na skraj fizycznie i psychicznie, ale i da szansę na miłość.
Fakt, że obaj główni bohaterowie są żołnierzami, od razu rozkłada ciężar opowieści. Powstaniu będziemy się przyglądali głównie z perspektywy militarnej. Jednak rola Zakrzeńskiego jako zaufanego Kołłątaja i ochroniarza Kościuszki sprawi, że będziemy mogli obserwować politykę władz powstańczych i konflikty w ich łonie.
Śliwiński stawia na brutalny realizm. Bohaterom funduje głównie pot, łzy i krew. Dużo krwi i bólu, mało chwały. Wojsko bieduje i głoduje. Szeregowy żołnierz burzy się, chce żołdu i jedzenia, grozi odejściem do wroga. Szlachetny patriotyzm miesza się z chciwością, żądzą i innymi słabościami, często w tych samych ludziach. Prości żołnierze nie wyglądają na nieskalanych bohaterów z romantycznych epopei. Są wulgarni, często nie wiedzą po co walczą, ale potrafią dać dowody ogromnego męstwa.
Jeszcze gorzej na kartach książki wyglądają postaci historyczne. Autor wyraźnie ma o nich niezbyt wysokie mniemanie. W czarnym świetle przedstawieni są zwłaszcza Kołłątaj i król Stanisław Poniatowski, ale i Kościuszko nie jest tą nieskazitelną postacią z pomników. Wielu generałów i polityków zajmuje się raczej własnymi sporami niż dobrem ojczyzny, a nad wszystkim wisi widmo trwającej Rewolucji Francuskiej, w którą niektórzy chcieliby przekształcić powstanie.
Ciekawym i dość nieoczekiwanym elementem jest obszerna retrospekcja, która przedstawia losy ojca Zakrzeńskiego, który musiał uchodzić z kraju po Konfederacji Barskiej. Historia jego włóczęgi po morzach i oceanach świata staje się ciekawym kontrastem dla dramatycznych wydarzeń w konającej Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Łatwo byłoby przy tej okazji stworzyć coś zupełnie niepasującego, nie z tej bajki, ale Śliwiński bardzo umiejętnie wplata opowieść starego Zakrzeńskiego w całość narracji.
Z tego wszystkiego powstaje dobra, wciągająca powieść historyczna osadzona w rzadko wykorzystywanym epizodzie dziejów. Fani gatunku nie będą zawiedzeni lekturą.
Krzysztof Krzemień
Książka na półkach
- 236
- 76
- 28
- 5
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
Rok 1794, to już ostatnie tchnienia I Rzeczpospolitej, nim monarchowie Rosji, Prus i Austrii przeprowadzą ostatni, pełny trzeci rozbiór Polski, tym samym "wymażą imię polskie."
W okresie, który poprzedzał ostateczny upadek kraju akcję swojej powieści "Ryngraf" umieścił Piotr Śliwiński. Insurekcja kościuszkowska, ostatnie próby ratowania państwa, utrzymania wewnętrznej jedności, heroizm, braterstwo, miłość, wielka polityka, spiski i zdrady, "epopeja powstańcza" Piotra Śliwińskiego nie jest lekturą "ku pokrzepieniu serc", a historią wielkiej narodowej klęski.
Szlachcic i oficer artylerii, Julian Zakrzeński jest zaangażowany w działalność emisyjną. Niejednokrotnie ryzykuje życie, próbując przekroczyć granice Cesarstwa Austriackiego, by werbować ludzi i zbierać broń dla przyszłej insurekcji. Podczas jednej z takich misji odwiedza w Ujściu Solnym swojego dawnego przyjaciela, kowala i byłego podoficera piechoty koronnej Stanisława Krzysztoforczyka. Próbuje go przekonać do udziału w planowanym powstaniu. Krzysztoforczyk początkowo zgadza się jedynie na przekucie kos dla powstańców, jednak późniejsze wydarzenia zmuszają go do dokończenia misji Zakrzeńskiego i udziału w powstaniu.
Autor w swojej powieści bardzo sprawnie nakreśla tło historyczne i sytuacje polityczną osiemnastowiecznej Polski. Przedstawia portrety szlachty oraz chłopstwa, ukazując ich stosunek do ówczesnej sytuacji w kraju oraz głoszonych przez emisariuszy haseł rewolucyjnych. Odnaleźć wśród nich możemy zagorzałych rewolucjonistów, wiernych ojczyźnie patriotów, intrygantów, spiskowców i zdrajców. Autor nikomu jednak nie stawia pomników, nie stawia na piedestale, ani nie potępia. Bohaterowie nie są kryształowo czyści, szwarccharaktery nie są do szpiku kości złe. Są prawdziwi, czarno-biali, mają skazy i rysy, a ostatecznie, każdy nich kieruje się swoim własnym interesem.
Obok postaci fikcyjnych, w "Ryngrafie" spotykamy całą plejadę postaci znanych z kart historii. Tadeusz Kościuszko, który jawi się jako wielka osobowość, wielki patriota, inżynier który wskazuje drogę do wolności, poprzez zbiorowy wysiłek całego narodu, ale który jednak jest kiepskim dowódcą. Hugo Kołłątaj, wielki patriota, który w sytuacji krytycznej na pierwszym miejscu stawia siebie, a nie ojczyznę. Generał Zajączek, który jest wielkim intrygantem. Wielcy patrioci, generałowie Dąbrowski, Sierakowski, Mokronowski i największy czarny charakter powieści, którym został sam król Stanisław August. Z "Ryngrafu" wyłania się monarcha, który nie jest pachołkiem Carycy Katarzyny II, a wytrawnym i przebiegłym graczem, który dba jedynie o swoje interesy.
Intrygi, zdrady, wewnętrzny niepokoje i rozłam w społeczeństwie, brak właściwych kompetencji rządzących, dbanie tylko o swoje prywatne korzyści, ogólna niemoc. Tak wygląda osiemnastowieczna Rzeczpospolita opisana przez Piotra Śliwińskiego. Obraz, który nie pokrzepia serc, nie napawa dumą, a uświadamia że historia lubi zatoczyć koło, a może my jako naród niewiele od tego czasu się nauczyliśmy i powtarzamy wciąż te same błędy.
"Ryngraf" to brawurowa, pełna emocji, dynamiczna epicka powieść historyczna, przedstawiająca jeden z najważniejszych okresów w historii Polski i interesujący obraz społeczeństwa polskiego. Autor znakomicie odtworzył burzliwy XVIII wiek, doskonale odmalował realia epoki, ówczesny język, sceny bitew, ogarniętej powstaniem Warszawy.
Świetnie napisana, zapierająca dech w piersiach opowieść o wojnie, honorze, przyjaźni i miłości.
Polecam.
Rok 1794, to już ostatnie tchnienia I Rzeczpospolitej, nim monarchowie Rosji, Prus i Austrii przeprowadzą ostatni, pełny trzeci rozbiór Polski, tym samym "wymażą imię polskie."
więcej Pokaż mimo toW okresie, który poprzedzał ostateczny upadek kraju akcję swojej powieści "Ryngraf" umieścił Piotr Śliwiński. Insurekcja kościuszkowska, ostatnie próby ratowania państwa, utrzymania wewnętrznej...