Przeczywistość

Okładka książki Przeczywistość
Marek Zychla Wydawnictwo: GMORK horror
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
GMORK
Data wydania:
2017-12-11
Data 1. wyd. pol.:
2017-12-11
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394832216
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Żertwa. Antologia słowiańskiego horroru Dagmara Adwentowska, Jakub Bielawski, Piotr Borowiec, Bartłomiej Fitas, Artur Grzelak, Wojciech Gunia, Radosław Jarosiński, Dawid Kain, Maciej Kaźmierczak, Tomasz Krzywik, Agnieszka Kwiatkowska, Kazimierz Kyrcz jr, Michał Stonawski, Maciej Szymczak, Mariusz Wojteczek, Anna Maria Wybraniec, Marek Zychla
Ocena 6,8
Żertwa. Antolo... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Dekady w cieniu Krzysztof Biliński, Edward Bulwer-Lytton, Norbert Góra, Wojciech Gunia, Łukasz Gwiżdż, Dawid Kain, Jarosław Klonowski, Tobiasz Kruk, Łukasz Krukowski, Tadeusz Miciński, Anna Musiałowicz, Joanna Pypłacz, Juliusz Wojciechowicz, Marek Zychla
Ocena 8,9
Dekady w cieniu Krzysztof Biliński,...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Blokowiska grozy



841 1 313

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
839
711

Na półkach: ,

Miłka Kołakowska | www.mozaikaliteracka.pl
___

Niektórzy odruchowo ją zakłamują, inni celowo ubarwiają, a jeszcze inni zwyczajnie jej zaprzeczają. Rzeczywistość, bo o niej mowa, często obnaża przywary człowieka, pokazuje jego słabości i nierzadko też stawia go w przykrej sytuacji. Nieprzyjemne realia potrafią boleśnie zakłuć w serce więc użycie własnej wyobraźni do ich zredefiniowania, zdaje się być całkiem sensownym posunięciem. Właśnie tak czyni autor zbioru Przeczywistość, lecz jego propozycja to nie tylko kreacja mało realnych zdarzeń, ale też sugestywna zachęta do refleksji nad samym sobą. Marek Zychla świadomie bowiem uderza w suchą rzeczywistość i na oczach zapatrzonego odbiorcy, nadaje kształt rozmaitym wizjom jej sprzeczności.

Tak skomponowane teksty niełatwo osadzić w ramach konkretnego gatunku, ale można odnieść wrażenie, że to absurd oraz groteska wyrywają się na pierwszy plan Przeczywistości. Chwila wzmożonej uwagi pozwala też dostrzec, że pod pozorami mocno przerysowanych opowiastek, znajduje się odpowiednio zakamuflowane i jakże potrzebne czytelnikowi drugie dno. Autor z przyjemnością bawi się słowem i sumiennie buduje metafory w taki sposób, aby ich brzmienie było dla odbiorcy wyzwaniem, a finalne znaczenie budziło chęć do życiowych dyskusji. Propozycję Zychli można zatem określić mianem nietypowego impulsu do refleksji, który zostaje z czytelnikiem jeszcze długo po zakończeniu lektury. Chociaż każde z zaproponowanych opowiadań różni się pod względem fabularnym, to jednocześnie każde zabiera czytelnika w zaułki szerokiej wyobraźni autora.

W trakcie lektury nagminnie rodzą się nowe pytania, trudno też ocenić, jak potoczą się losy kolejnych bohaterów. Marek Zychla prezentuje bowiem zjawiska dalece wybiegające poza utarty realizm, czym zaskakuje i podwyższa poziom zaciekawienia, ale też niejako definiuje właściwego odbiorcę swojej twórczości. Z pewnością nie każdy odnajdzie się w tak głęboko przeinaczonych sceneriach, pozornie wśród ludzi i z dużą nawiązką dobrze znanego ironicznego humoru, a jednak w nieznanych przestworzach czyichś myśli. Tych opowiadań nie wystarczy przeczytać, trzeba je także zrozumieć i docenić. Proza Marka Zychli zaskakuje fabularną rozpiętością, ale w gąszczu różnorodnych opowieści można wychwycić takie elementy, które spajają Przeczywistość w jedną całość. Niech przykładem będą tu wielokrotne nawiązania do zielonej Irlandii, a także miasto Żary, w którym toczy się akcja niejednej historii. Nie można też zapominać o samej strukturze, gdyż każde opowiadanie otwiera swoista notka autorska, będąca nie tylko słowem wstępu do danej fabuły, ale też spoidłem całego zbioru.

To wręcz niebywałe, gdyż tak jak nie lubię motywu zombie na wskroś, tak właśnie opowiadanie z ich udziałem, zrobiło na mnie największe wrażenie. Autor wykorzystuje bowiem obecność żywych trupów w sposób mało szablonowy, nie daje im szansy na okiełznanie całej fabuły, a jedynie robi użytek z ich naturalnej zachłanności. Wi@rus to historia nad wyraz osobliwa, w której Marek Zychla wkrada się na teren pewnego szarego blokowiska, aby uświadomić jego mieszkańcom, jak bardzo zatracili się we własnej samotności. Poprzez groteskową kreację rzeczywistości, autor pokazuje, że w obliczu ogólnego zagrożenia, pojęcie introwersji oddaje się mimowolnie w ręce ludzkiej solidarności. Równie emocjonującym opowiadaniem okazało się dla mnie T’estimo, Senior Garcia, w którym kumple spod monopolowego, ośmieleni wizją przyszłego bogactwa, zaczynają skupować ludzkie dusze. Mogłoby się wydawać, że taki interes nie ma szans powodzenia, a jednak ludzka naiwność daje pazernym pijaczkom błogie chwile finansowego uniesienia. Ten pokrętny biznes to ostrzeżenie przed własną wybujałą wyobraźnią – człowiek w jej obliczu potrafi być bowiem naprawdę ślepy. Zupełnie inną, aczkolwiek wyjątkowo pomysłową fabułą, może poszczycić się krótkie opowiadanie Farfadety i Nibywróżka, stanowiące pierwszoosobową narrację mężczyzny, który mając pod opieką swoje dzieci, gubi je we własnym domu. Poprawię się, nie gubi, a w sposób czysto ojcowski odkrywa ich nieobecność. To właśnie ta opowieść, poza dość jawnym obrazem zawalającego się świata, wyraźnie pokazuje, że autor ma jeszcze czytelnikowi dużo do powiedzenia.

Przeczywistość to zbiór fabularnie różnych opowieści, które bez najmniejszego wahania można zdefiniować jako wyborną i skrajnie zaskakującą wycieczkę w nieznane. Marek Zychla potwierdza, że ma w zanadrzu magazyn pełen pomysłów, a jego myśli wciąż wykraczają poza ramy utartej normalności. Autor jest bowiem budowniczym, który rzeźbi słowem własną wyobraźnię, aby obdarować czytelnika intrygującym tekstem. To od niego zależy, w którą stronę potoczy się każda z pieczołowicie zarysowanych historii. Prozę pana Zychli polecam przede wszystkim tym, którzy lubią czytać między wierszami.

Miłka Kołakowska | www.mozaikaliteracka.pl
___

Niektórzy odruchowo ją zakłamują, inni celowo ubarwiają, a jeszcze inni zwyczajnie jej zaprzeczają. Rzeczywistość, bo o niej mowa, często obnaża przywary człowieka, pokazuje jego słabości i nierzadko też stawia go w przykrej sytuacji. Nieprzyjemne realia potrafią boleśnie zakłuć w serce więc użycie własnej wyobraźni do ich...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    50
  • Przeczytane
    28
  • Posiadam
    8
  • Bez cyklu
    1
  • Ulubione
    1
  • Stron 200-299
    1
  • Lit. polska
    1
  • 2018
    1
  • 2017
    1
  • Lit. grozy
    1

Cytaty

Więcej
Marek Zychla Przeczywistość Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także