rozwińzwiń

The end game

Okładka książki The end game Raymond Khoury
Okładka książki The end game
Raymond Khoury Wydawnictwo: Amazon Digital Services Cykl: Sean Reilly i Tess Chaykin (tom 5) kryminał, sensacja, thriller
414 str. 6 godz. 54 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Sean Reilly i Tess Chaykin (tom 5)
Wydawnictwo:
Amazon Digital Services
Data wydania:
2016-03-10
Data 1. wydania:
2016-03-10
Liczba stron:
414
Czas czytania
6 godz. 54 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
776
548

Na półkach:

Dwie pierwsze z tej serii (tematyka Templariusze) bardzo mnie wciągnęły, natomiast od trzeciego tomu historia się zdecydowanie popsuła.
Lubię kończyć to co zaczytam, ale muszę przyznać, że troszkę się męczyłam. Niby w tym samym stylu, co wcześniejsze, ale jestem na nie.

Dwie pierwsze z tej serii (tematyka Templariusze) bardzo mnie wciągnęły, natomiast od trzeciego tomu historia się zdecydowanie popsuła.
Lubię kończyć to co zaczytam, ale muszę przyznać, że troszkę się męczyłam. Niby w tym samym stylu, co wcześniejsze, ale jestem na nie.

Pokaż mimo to

avatar
492
146

Na półkach: ,

Chociaż przeczytałem wszystkie książki autora i wszystkie były bardzo dobre to ta niestety jest bardzo słaba. Bardzo mi się dłużyło czytanie i nie mogłem się doczekać końca. Nie wiem dlaczego ale w tej części autorowi ewidentnie nie wyszło. Nie polecam.

Chociaż przeczytałem wszystkie książki autora i wszystkie były bardzo dobre to ta niestety jest bardzo słaba. Bardzo mi się dłużyło czytanie i nie mogłem się doczekać końca. Nie wiem dlaczego ale w tej części autorowi ewidentnie nie wyszło. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
560
559

Na półkach: ,

Po raz ostatni Raymonda Khoury'ego czytałem jakieś 5 lat temu. I choć w tamtym czasie przeczytałem wszystkie wydane u nas jego powieści, przyznam szczerze, że prawie w ogóle ich nie pamiętam.
"Decydująca rozgrywka" to piąty tom cyklu Sean Reilly i Tess Chaykin i choć czytało się tę powieść nieźle, a akcja była wartka i wciągająca, obawiam się, że też szybko uleci z mojej pamięci.
To powieść o spisku w najwyższych kręgach władzy USA, o mrocznych tajemnicach służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo narodowe i o samotnym agencie FBI Samie Reillym, który dość przypadkowo wpada na trop sięgającej dziesiątki lat wstecz afery, przy której Watergate wypada dość blado i niewinnie. Niby wszystko było ok, była niezła intryga, wartka i wciągająca akcja, ale powieść napisana jakoś tak mało porywająco. Dopiero pod koniec napięcie wzrasta i akcja zaczyna trzymać w napięciu.
"Decydująca rozgrywka" to sensacyjny thriller trochę w stylu Baldacciego, trochę w stylu Ludluma, gdzie główny bohater z pomocą trójki przyjaciół powoli odkrywa prawdę, mimo że sam musi się ukrywać i obawiać o własne życie. Schemat dość znany i oklepany. Zakończenie też dość schematyczne i choć mogło wydawać się nieco zaskakujące, to jednak można się było domyślić, kto "trzymał parasol"...
Podsumowując, powieść niezła, czyta się dość szybko, a im bliżej końca tym napięcie bardziej wzrasta. W sam raz na zabicie wolnego czasu bez większych oczekiwań...

Po raz ostatni Raymonda Khoury'ego czytałem jakieś 5 lat temu. I choć w tamtym czasie przeczytałem wszystkie wydane u nas jego powieści, przyznam szczerze, że prawie w ogóle ich nie pamiętam.
"Decydująca rozgrywka" to piąty tom cyklu Sean Reilly i Tess Chaykin i choć czytało się tę powieść nieźle, a akcja była wartka i wciągająca, obawiam się, że też szybko uleci z mojej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1678
812

Na półkach: ,

Raymond Khoury jest w miarę niezłym pisarzem, ale tylko w obrębie swojej ligi. I nie ma co ukrywać że jest to liga co najwyżej okręgowa. Niewymagające czytadła o których szybko się zapomina. Czyli - fajnie się je czyta i fajnie zapomina. Tym razem jestem jednak na zdecydowane NIE. Tego nie czytało się fajnie, a podejrzewam że najpóźniej jutro nie będę tej książki pamiętał. Piąta część cyklu ‘Reilly i Chaykin’ jest powieścią niesamowicie bezpłciową! Autor chyba chciał napisać coś w stylu z jakiego znany był niezapomniany Robert Ludlum, tylko nie wyszło mu to kompletnie. Niby jest tu akcja, niby jest tu intryga, są fabularne twisty, ale to wszystko jest takie jak wspomniałem wyżej – bezpłciowe.
Zdecydowanie najsłabsza część cyklu. Nie polecam nawet zagorzałym fanom Autora, jeżeli takowych posiada.

Raymond Khoury jest w miarę niezłym pisarzem, ale tylko w obrębie swojej ligi. I nie ma co ukrywać że jest to liga co najwyżej okręgowa. Niewymagające czytadła o których szybko się zapomina. Czyli - fajnie się je czyta i fajnie zapomina. Tym razem jestem jednak na zdecydowane NIE. Tego nie czytało się fajnie, a podejrzewam że najpóźniej jutro nie będę tej książki pamiętał....

więcej Pokaż mimo to

avatar
696
221

Na półkach:

Lubię książki tego autora. Przeczytałem wszystko z protagonistami - "Sean Reilly i Tess Chaykin". Dużo akcji, strzelaniny, ciekawe zagadki, fabularnie ciekawe, jednak w niektórych momentach są przestoje i praktycznie nic nie wnoszące do fabuły wątki, aczkolwiek nie ma tego dużo i można śmiało dać się ponieść ciekawej rozrywce. Uważam, że każdy, kto lubi tego typu książki, które mają w sobie dużo ładunku akcji, nie zawiedzie się i będzie usatysfakcjonowany.

Lubię książki tego autora. Przeczytałem wszystko z protagonistami - "Sean Reilly i Tess Chaykin". Dużo akcji, strzelaniny, ciekawe zagadki, fabularnie ciekawe, jednak w niektórych momentach są przestoje i praktycznie nic nie wnoszące do fabuły wątki, aczkolwiek nie ma tego dużo i można śmiało dać się ponieść ciekawej rozrywce. Uważam, że każdy, kto lubi tego typu książki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
853
772

Na półkach: ,

Raymond Khoury. ,, Decydująca rozgrywka ‘’ to piąta i zapewne ostatnia ( ?) część przygód agenta federalnego Seana Reilly . Piąta, a dla mnie jest to trzecie spotkanie z bohaterami książki.
Raymond Khoury ma bardzo dobre pomysły na książkę. Gorzej jest niestety z nich wykorzystaniem w swoich książkach. Międzynarodowe spiski. Zabójstwa , narkotyki, utrzymanie się u władzy ludzi złych , bardzo złych, ludzi , którzy są co prawda na najwyższych szczeblach władz, ale są bezwzględni, bezlitośni, chciwi, to politycy z charakteru i empatii na równi z największymi, najgorszymi kryminalistami. Granica, różnica między nimi rozmywa się. Nie ma jej. Są tacy sami ,a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że politycy, służby państwowe, agencje, FBI, CIA i inne są o wiele bardziej zdeprawowane i wyprane z uczuć niż najgorsze męty w ciemnym ulicznym zaułku.
Wielkie przełomowe wynalazki. Różne substancje, urządzenia mająca na celu przejęcie władzy nad ludzkością. Mające również na celu nie tylko zrobienie niewolników z ludzi, ze społeczeństwa, ale także realną , niewyobrażalną w swoich skutkach potężną siłę rażenia mogącą zachwiać całym życie na ziemi.
Społeczeństwo przedstawione jest w książce Raymonda jak farma mrówek. Ktoś nad tą farmą sobie stoi i wszystkim steruje. Pacynki. Marionetki. Ktoś pociąga za sznurki. Robi co chce. Kiedy chce i jak chce. Jednego wtrąci do więżienia, drugiego uwolni, trzeciemu zapłaci, a czwartego zabije, lub każe zabić. Metody nie tylko znane z naszego podwórka ,, seryjny samobójca ‘’, ale także nowe metody uśmiercania ludzi. Niewydolność krążenia. Nowa zabawka opracowana przez rządowe instytuty.
Wszystko pięknie, ale po pierwsze tego wszystkiego jest za dużo. Powstaje chaos. Akcja głównie zmierza tylko i wyłącznie w kierunku ucieczki agenta i osób jemy sprzyjających, pościg. Strzelaniny. Wybuchy. Pisarz znowu przeszedł sam siebie. W złym słowa tego znaczeniu. Z lektury ciekawie się zapowiadającej wyszedł nam typowy amerykański film dla matołów, ze szczęśliwym zakończeniem. Happy end wręcz wymagany. Strzelanki, wycie syren. Czarne charaktery i ci dobrzy co stoją po stronie prawa i sprawiedliwości. Ci dobrzy. Kto jest kto ? Wszystko się plącze, miesza i wiruje.

Raymond Khoury być może ma potencjał, ale nic z niego nie wynika. Jest po prostu kolejny raz nijako. Byle jako. Tania papka próbująca znowu grać pierwsze skrzypce w randze bestsellerów.
Ładna okładka. Piękny opis. Ciekawy pomysł. Dość marny jednak środek. Cukierkowe zakończenie. Sam jeden bohater wszystkich wykiwa, dochodzi do prawdy. Owszem jest tak jeszcze oprócz nich jeszcze troje, ich troje co mu pomagają, ale nie zmienia to faktu, że Sean Really agent federalnego biura śledczego jest niczym Chuck Norris, Jean Van Damme czy nie…tu bardziej w tym przypadku pasuje nieśmiertelny , niezawodny, niepowtarzalny Steven Seagal.

Skorumpowane rządy. Morderca w Białym Domu. Skorumpowane agencje rządowe. Inwigilacja społeczeństwa. Podsłuchy. Śledzenie. Szpiegowanie. Dark Web. Czarny Internet niczym żelazna kurtyna w sieci osłaniająca interesy handlarzy narkotyków , morderców i innych ….co chcą wszystko kupić co zakazane, lub sprzedać. Zamówić usługę……Rozszalał się nasz pisarz. Wyszedł bigos. Nieświeży. Kwaśny. I w nadmiernej ilości powodującej , nie nie gazy, ale jakiś taki niesmak w ustach. Nie wiem czy liczyłem, na coś więcej. Znam możliwości Raymonda Khoury, dobra znam, jego możliwości, dałem mu kolejną szanse, a dodatkowo książka była na totalnej wyprzedaży, to ta szansa dodatkowo wzrosła. Im mniejsza cena tym szansa wzrastała.
Wrażenia. Nijakie. Można przeczytać, aczkolwiek nic nie stracimy jeżeli skrzętnie ominiemy tą pozycję. Z nudów, powtarzam z nudów i z braku innych czytadeł można się skusić. W innym przypadku odradzam.

Jeżeli ktoś lubi teorie spiskowe sięgające najwyższych szczebli władz. Jeżeli ktoś lubi teorie , które mówią nam, że świat chce zdobyć grupa szaleńców, ewentualnie jeden, jedyny swoisty szef wszystkich szefów, najbardziej mroczny typ spod ciemnej gwiazdy, ten którego imienia się nie wymienia ze strachu przed utratą życia, ten którego niedawno widziano przynajmniej raz w Krainie Deszczowców Karramba ! Ten najmądrzejszy, najbardziej szalony…i to właśnie ten TEN chce przejąć władzę na tym łez padole. Straszyć, mordować, rabować i gwałcić, chce rządzić. Szalony Elektronik , czy inny Kapelusznik to powtarzam Ci czytelnicy na pewno się nie zawiodą. Lektura w sam raz na zimowe wieczory. Szaleniec chce rządzić światem ! Szaleniec i geniusz ? przejmuje władzę nad ziemskim globem i do akcji wkracza nieustraszony, naprzeciw złu , jedyny sprawiedliwy i nieustraszony agent FBI Sean Really.
Sean Really niczym Na kłopoty Bednarski. – zabili go i uciekł. Kwiaty znalazł w parku, a czekoladki zabrał dziecku.
Korupcja. Międzynarodowe interesy. Wojna. Władza. Śmierć. Pieniądze. Polityka. Obok życie szarego , zwykłego człowieka. Raz jesteś na górze, a potem spadasz szybko na samo dno.

Całość teorii ma jakieś tam odzwierciedlenie w prawdziwym życiu, ale czy warto sobie zawracać głowę teoriami spiskowymi ? Chyba nie.

Reasumując. Można przeczytać , ale nic się nie stanie jeżeli nawet nie spojrzymy na tą książkę. Arcydzieło toto nie jest. Stało jedynie obok na półce.

Raymond Khoury. ,, Decydująca rozgrywka ‘’ to piąta i zapewne ostatnia ( ?) część przygód agenta federalnego Seana Reilly . Piąta, a dla mnie jest to trzecie spotkanie z bohaterami książki.
Raymond Khoury ma bardzo dobre pomysły na książkę. Gorzej jest niestety z nich wykorzystaniem w swoich książkach. Międzynarodowe spiski. Zabójstwa , narkotyki, utrzymanie się u władzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
184

Na półkach: ,

Zdecydowanie górna półka.
Inteligentnie napisana, z wiarygodnymi postaciami, z wartko płynącą fabułą przez kolejne kartki.
Mamy tu doskonale poprowadzone wątki - uwikłania w sytuacje niemal beznadziejne, zemsty purpurowej od gniewu, przeszłości plączącej się uporczywie pod nogami i rzutującej na teraźniejszość...
Warto.

Zdecydowanie górna półka.
Inteligentnie napisana, z wiarygodnymi postaciami, z wartko płynącą fabułą przez kolejne kartki.
Mamy tu doskonale poprowadzone wątki - uwikłania w sytuacje niemal beznadziejne, zemsty purpurowej od gniewu, przeszłości plączącej się uporczywie pod nogami i rzutującej na teraźniejszość...
Warto.

Pokaż mimo to

avatar
2708
1800

Na półkach: ,

Średniej jakości kryminał do poczytania w wolnym czasie.

Średniej jakości kryminał do poczytania w wolnym czasie.

Pokaż mimo to

avatar
366
182

Na półkach: , , ,

Całkiem zgrabnie napisana historia o niczym.Dobra do przeczytania w pociągu między Krakowem a Gdańskiem.
Kolejna książka z cyklu zabili go i uciekł. Tym razem dzielny agent FBI demaskuje złych agentów z CIA. Jest to już trzecia książka z agentem Reilly w roli głównej.

Całkiem zgrabnie napisana historia o niczym.Dobra do przeczytania w pociągu między Krakowem a Gdańskiem.
Kolejna książka z cyklu zabili go i uciekł. Tym razem dzielny agent FBI demaskuje złych agentów z CIA. Jest to już trzecia książka z agentem Reilly w roli głównej.

Pokaż mimo to

avatar
463
158

Na półkach:

Motyw rozliczenia/zamknięcia przeszłości to dość popularny wątek, tym razem do tego motywu-klucza sięgnął i Raymond Khoury. Dał Railleyowi możliwośc poznania i rozwikłania tajemnicy śmierci jego ojca i znalezienia porywaczy syna. To dużo, prawda? Kto nie skorzystałby z takiej okazji?
Jednak w odkryciu prawdy za wszelką cenę będą mu przeszkadzać ci, którzy postanowili nie dopuścić do jej ujawnienia. Do tego wysyłają w ślad za Reillim płatnego zabójce, któremu mimo, że przy pierwszej próbie nie udało się go zlikwidować, to skutecznie uniemożliwić mu prowadzenie własnego śledztwa, wrabiając go w zabójstwo. Przecież z więzienia nie da rady prowadzić swojego śledztwa...Czy agentowi uda się wydostać z aresztu i dotrzeć do prawdy?Kto mu pomoże, na kogo może liczyć, skoro bezwzględnemu zabójcy udało się już zlikwidować pomagającego Railliemu jego partnera z FBI.

Ciekawie skonstruowana akcja, dobrze rozwijająca się intryga, napięcie utrzymujące się przez całą książkę, ale całość niestety nie jest tak zachwycająca w odbiorze, jak mogłaby się wydawać.
Dlaczego? To, co przede wszystkim utrudnia odbiór to fakt nieznajomości poprzednich książek z serii (to 5. tom cyklu Sean Reilly i Tess Chaykin),co powoduje, ze historia de facto jest niekompletna i przyjemność z lektury jest dużo mniejsza, dużej ilości rzeczy trzeba się domyślać i układać sobie własny scenariusz, co mogło się wydarzyć. Do tego poszczególne rozdziały mają inny sposób narracji -część z nich to narracja w pierwszej osobie - prowadzona przez Seana, reszta to narracja w trzeciej osobie. Zabieg niby fajny i ciekawy, ale dla mnie wsprowadzająca pewien element chaosu.
Te dwie rzeczy sprawiły, ze odbiór powieści suma sumarum był dużo gorszy niż zakładałam.

Motyw rozliczenia/zamknięcia przeszłości to dość popularny wątek, tym razem do tego motywu-klucza sięgnął i Raymond Khoury. Dał Railleyowi możliwośc poznania i rozwikłania tajemnicy śmierci jego ojca i znalezienia porywaczy syna. To dużo, prawda? Kto nie skorzystałby z takiej okazji?
Jednak w odkryciu prawdy za wszelką cenę będą mu przeszkadzać ci, którzy postanowili nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    128
  • Przeczytane
    51
  • Posiadam
    26
  • Teraz czytam
    5
  • Raymond Khoury
    4
  • Ebook
    2
  • Szukam
    2
  • Kryminał
    1
  • Z biblioteki
    1
  • Kryminał /sensacja
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The end game


Podobne książki

Przeczytaj także