Lagom. Szwedzka sztuka życia
- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- Lagom. The Swedish Art of Balanced Living
- Wydawnictwo:
- Burda Publishing Polska
- Data wydania:
- 2017-08-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-08-17
- Liczba stron:
- 160
- Czas czytania
- 2 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380532622
- Tłumacz:
- Agata Trzcińska-Hildebrandt
- Tagi:
- lagom harmonia wewnętrzna równowaga szczęście Szwecja
Lagom (wymawiaj „laa-gom”)
„nie za dużo, nie za mało, w sam raz”
Żyjąc w stylu lagom, możesz:
• zmniejszyć swój negatywny wpływ na środowisko
• poprawić równowagę między pracą a życiem osobistym
• wprowadzić do domu porządek
• stać się bardziej świadomym konsumentem
• dbać o relacje z ważnymi dla ciebie osobami
• promować dobre jedzenie w szwedzkim stylu
• mieć własne uprawy i nauczyć się zbieractwa
• uprawiać sport na łonie natury
• prowadzić szczęśliwsze i bardziej zrównoważone życie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Bez przesady!
Gruby koc, ciepłe skarpety i kubek gorącej czekolady – to hygge recepta na szczęście. Przynajmniej w dużym uproszczeniu. Podejście do życia w myśl duńskiego trendu hygge pokochały (głównie za sprawą książek Meika Wikinga i Marie Tourell Søderberg) miliony osób na całym świecie. Nic dziwnego, w końcu hygge to sztuka celebrowania małych przyjemności, a któż z nas ich nie lubi. Swego czasu hygge było wszędzie – w księgarniach, na Instagramie, ale przede wszystkim w naszych domach. Pokochaliśmy je, bo cieszy wzrok i niewiele od nas wymaga. Okazuje się jednak, że to nie jedyny klucz do szczęścia, jaki można znaleźć w innych kulturach. Dopiero co na rynku pojawiły się książki o ikigai, czyli japońskim sekrecie szczęśliwego życia, a już Szwedzi proponują nam swoje lagom. Książka Linnei Dunne świetnie w tę filozofię wprowadza, obrazowo pokazując, co sprawia, że Szwedzi to jeden z najbardziej zadowolonych z życia narodów świata.
Czym jest lagom dowiadujemy się już z okładki – oznacza „nie za dużo, nie za mało, w sam raz”. Lagom to sztuka umiaru, równowagi i ograniczenia się do tego, co jest „wystarczające”. Lagom to niedopuszczanie do poczucia przesytu, swego rodzaju minimalizm, ale nie przesadny. W lagom chodzi o to, żeby nie mieć czegoś za dużo, ale też nie mieć za mało. Żeby się najeść, ale nie przejeść. Lagom stosuje się do każdej niemal dziedziny życia – relacji międzyludzkich, pracy, spędzania wolnego czasu. Może dotyczyć sportu, kultury, gotowania, mody, wystroju wnętrz…Co ważne, w tej filozofii Szwedom chodzi nie tylko o to, by dogodzić samemu sobie (patrz hygge), ale też o to, by zmniejszyć nasz negatywny wpływ na środowisko. Dlatego lagom są też własne uprawy, segregacja śmieci, plastbanta, czyli rezygnacja z plastikowych opakowań czy köpstopp – ograniczanie zakupów.
Książka Dunne składa się z siedmiu rozdziałów, z których każdy mówi o innej sferze, w której warto być lagom. Oprócz tekstu głównego znajdziemy w nich krótkie porady i ciekawostki wynotowane na marginesach. W rozdziale dotyczącym jedzenia sporo jest też przepisów na tradycyjne szwedzkie smakołyki, które możemy sami zrobić w domu. Rozdziały nie są długie, a lekki styl którym posługuje się Autorka dodatkowo sprawia, że „Lagom” się dobrze czyta. Czyta, ale i ogląda, bo książka wpisuje się w estetykę znaną z podobnych poradnikowych publikacji, czyli jest kolorowa i urzeka minimalistycznymi ilustracjami. Trzeba przyznać, że wzrok przyciąga już okładka – osobiście nie byłabym w stanie przejść obok niej obojętnie w księgarni.
Ogromną zaletą „Lagom” jest to, że opiera się na przykładach. Poznajemy ideę lagom w praktyce, tak jak wygląda to u Szwedów. Jest więc mowa o fika, czyli celebrowaniu przerwy na kawę, fredagsmys czyli piątkowych wieczorach spędzanych obowiązkowo z rodziną i przyjaciółmi, o piknikach i spacerach, które też są jak najbardziej lagom czy o wspomnianych już eko-nawykach. Dowiadujemy się co zrobić, by samemu być lagom: miej w domu dużo świec, nazbieraj w lesie owoców i zrób z nich dżem, przygotuje obiad z resztek, które masz w lodówce, kupuj dobre jakościowo ubrania, a jadąc na weekend do znajomych weź swoją pościel, by podzielić obowiązki związane z jej praniem… Lagom okazuje się być szerokim pojęciem, które wykracza poza własny dobrostan, ale jak pisze Dunne polega też na poczuciu przynależności i dzieleniu się odpowiedzialnością. Dlatego dla Szwedów tak ważne są dobre relacje z sąsiadami czy członkostwo w klubach i stowarzyszeniach. Poczucie wspólnoty też jest lagom.
Lagom ma swoje źródło w Szwecji, a zatem książka Dunne jest siłą rzeczy opowieścią o Szwedach i okazją, by przyjrzeć się ich kulturze. Opisuje takie zjawiska jak uczty rakowe (kraftskivor), granie w kubb czy lordagsgodis – sobotnie zajadanie się słodyczami – wszystkie charakterystyczne właśnie dla Szwedów, choć pewnie przed lekturą książki nie mieliśmy o tym pojęcia. Pisząc o tym wszystkim, Dunne wykazuje się dużym dystansem i poczuciem humoru, pokazując, że podejście Szwedów do lagom bywa czasami wręcz radykalne. Oczywiście, nasuwa się refleksja, że nie trudno być lagom w kraju, w którym większość społeczeństwa cieszy się wysokim poziomem życia. Ale być może to właśnie lagom jest receptą na życie w dobrobycie, do jakiego doszli Szwedzi. W końcu idea równości przejawia się w Szwecji przede wszystkim bardzo niewielkimi różnicami w dochodach.
Czy lagom ma szansę wyprzeć hygge? Nie musi. Te dwa trendy zdają się świetnie uzupełniać. Obydwa mają na celu to samo – bardziej szczęśliwe życie, przy minimalnym nakładzie środków. Z tymże jeden wydaje się być bardziej do wewnątrz (hygge), a drugi na zewnątrz (lagom). Najważniejsze jest, by nie przeminęły wraz z kolejną modą, która na pewno prędzej czy później nadejdzie.
Malwina Sławińska
Oceny
Książka na półkach
- 215
- 183
- 39
- 7
- 5
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
Cytaty
Może i Szwedzi nie są najszczęśliwszym narodem na świecie, ale nieodmiennie plasują się w górnej dziesiątce najróżniejszych rankingów zadowo...
RozwińSzczęście w sensie lagom nie polega na ekstremach.
Opinia
„Lagom. Szwedzka sztuka życia” niewielki poradnik, dotyczący wielu zagadnień naszego życia .Jak napisano w książce wyrażenie „lagom” jest właściwie nieprzetłumaczalne, dotyczy umiarkowania i po lekturze tej liczącej zaledwie 150 stron książeczki, mogę powiedzieć, że „lagom” to umiarkowanie w umiarkowaniu. Ta filozofia odnosi się do każdej dziedziny życia od domu i porządków poczynając, a kończąc na ochronie środowiska i zagadnieniach prawnych. Można by pomyśleć, że to już kolejny taki poradnik na naszym rynku księgarskim i jest to oczywiście prawda. Większość zagadnień została już dawno omówiona i przeanalizowana w podobnych publikacjach, co zatem odróżnia „Lagom” od innych tego typu poradników? Tym czymś jest właśnie umiarkowanie.
Autorka nie proponuje drastycznych zmian, tylko dochodzenie do pożądanego rezultatu krok po kroku. Jeśli dieta i zdrowe odżywianie, to oczywiście jak najbardziej tak, ale w piątek czy sobotę możemy w myśl „lagom” zaszaleć i zjeść ulubione danie z grilla, czy też rozkoszować się słodkimi wypiekami i nie musimy mieć wyrzutów sumienia, bo to wszystko mieści się w szwedzkiej filozofii „logom”. Na typowe szwedzkie ciasteczka cynamonowe można znaleźć przepis i wypróbować go przy nadarzającej się okazji. Ja już to zrobiłam i z czystym sumieniem mogę polecić.
Najbardziej podobało mi się podejście do porządków. Wszyscy wiemy, że aby zapanować nad swoim życiem i je zmienić powinniśmy zacząć od porządków we własnej szafie. I pewnie wielu z nas próbowało radykalnie, raz na zawsze uporządkować garderobę, w moim przypadku takie drastyczne pociągnięcia kończyły się porażką. W „Lagom” znalazłam genialną, sprawdzającą się poradę: wyrzucaj jedną rzecz dziennie, a nie od razu całą szafę. Super proste, a jednak genialne! I takie właśnie ma być życie w Szwecji, proste, funkcjonalne, ale z porywami szaleństwa, kiedy tylko mamy na to ochotę.
Polecam wszystkim, którzy chcą dokonać zmian w swoim życiu, ale nie bardzo wiedzą jak się do tego zabrać. Znajdziecie tutaj wiele prostych, ale skutecznych porad, a także ciekawostek z życia przeciętnego Szweda. Ładne zdjęcia i rysunki są doskonałym uzupełnienie tekstu. Jedyny mankament to ciemne tło na którym wydrukowano niektóre teksty, jest to pewne utrudnienie w lekturze, ale to tylko jedna mała wada przy całej gamie zalet. Książka może stanowić świetny prezent na zbliżające się święta. Polecam.
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
„Lagom. Szwedzka sztuka życia” niewielki poradnik, dotyczący wielu zagadnień naszego życia .Jak napisano w książce wyrażenie „lagom” jest właściwie nieprzetłumaczalne, dotyczy umiarkowania i po lekturze tej liczącej zaledwie 150 stron książeczki, mogę powiedzieć, że „lagom” to umiarkowanie w umiarkowaniu. Ta filozofia odnosi się do każdej dziedziny życia od domu i porządków...
więcej Pokaż mimo to