Jazda bez trzymanki.
Mocny, wyrazisty, ciekawy kryminał.

Wiązałam z tą pozycją wielkie nadzieje.
Czekałam aż kryminał wpadnie w moje ręce i kiedy to się stało niezwłocznie zaczęłam czytać.
No i...
Oczekiwany kryminał okazał się... nieoczekiwanie dobry.

Autor podołał wyzwaniu i pozytywnie mnie zaskoczył (co po tylu przeczytanych już kryminałów nie jest proste)
Fabuła dobrze skonstruowana, akcja brawurowa cały czas coś się dzieje, a napięcie potęguje się ze strony na stronę, przez co emocje są stale czytelnikowi dostarczane z nową, mocniejszą dawką zaciekawienia.
Główny bohater detektyw Porter zyskał moją sympatię już na początku i z każdym kolejnym rozdziałem kibicowałam mu coraz bardziej.

Dałam się wciągnąć w grę. Spryt i przebiegłość tajemniczego mordercy, który rozsiewa strach wśród mieszkańców Chicago na tyle mnie pochłonął, że od książki naprawdę trudno mi było się oderwać.
I to obiecujące zakończenie, rewelacja!

Pozycja godna polecenia.
Tyle, że to książka dla osób o naprawdę mocnych nerwach.

Jazda bez trzymanki.
Mocny, wyrazisty, ciekawy kryminał.

Wiązałam z tą pozycją wielkie nadzieje.
Czekałam aż kryminał wpadnie w moje ręce i kiedy to się stało niezwłocznie zaczęłam czytać.
No i...
Oczekiwany kryminał okazał się... nieoczekiwanie dobry.

Autor podołał wyzwaniu i pozytywnie mnie zaskoczył (co po tylu przeczytanych już kryminałów nie jest proste)
Fabuła...