W królestwie monszatana. GMO, gluten i szczepionki
- Kategoria:
- nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
- Seria:
- Poza serią
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2017-09-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-20
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380495708
- Tagi:
- literatura polska szczepionki genetyka GMO gluten pseudonauka
„Genetyczni mutanci”, „niezniszczalne superchwasty”, „rakotwórcze pestycydy”, „szczepionki wywołujące autyzm”, „uzależniający gluten”. Podobne nagłówki od lat straszą nas z pierwszych stron gazet. Gdzie leży prawda? Czy genetycznie zmodyfikowane rośliny, szczepionki i gluten faktycznie są takie straszne, jak je malują je ekoaktywiści, politycy i celebryci? I czy firmy zajmujące się produkcją GMO – z niesławnym Monsanto na czele – naprawdę zagrażają współczesnemu rolnictwu?
Dziennikarz naukowy Marcin Rotkiewicz, niczym w średniowiecznym bestiariuszu, zbiera sumę współczesnych strachów związanych z rozwojem nauki. Nie banalizując potencjalnych zagrożeń, klarownie i wciągająco wyjaśnia, kto posługuje się rzetelnymi argumentami, a kto zarabia na rozsiewaniu paniki.
To książka dla tych, którzy chcą wiedzieć, jak powstają pseudonaukowe teorie i czy naprawdę jest się czego bać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 872
- 665
- 145
- 34
- 33
- 25
- 15
- 12
- 9
- 8
Opinia
Biotechnologia nie wywołuje we mnie paniki, wręcz nie mogę zrozumieć dlaczego ludzi odstrasza celowe, kierowane wszczepianie genów, natomiast niecelowe, przypadkowe krzyżówki genetyczne nie rodzą strachu. Być może dlatego, że po prostu takie krzyżówki od zawsze "są". Niemniej jednak pomimo poparcia dla biotechnologii książka nie wywarła na mnie zachwytu za sprawą podejścia autora, który moim zdaniem, nie zachowuje się profesjonalnie. Książka jest bowiem bardzo stronnicza i od razu widać, którą ze stron popiera autor i jaką firmą biotechnologiczną jest zachwycony, a chyba nie tak powinno to wyglądać. Rozumiem, że staje w obronie GMO, nie rozumiem jednak, dlaczego nie podaje złych stron tej technologii, dlaczego ani na moment nie zatrzymuje się np nad szkodliwością glifosatu, skoro takie głosy się pojawiają, tylko pieje z zachwytu nad Monsanto? Nie rozumiem też jaki cel ma manipulowanie danymi - autor pisze np -"Na walce z GMO za publiczne pieniądze można było całkiem nieźle zarobić. Sześć osób... podczas rocznej kampanii "Naturalne geny" otrzymało wynagrodzenia w łącznej wysokości prawie stu dziewięćdziesięciu pięciu tysięcy złotych". Przeliczyłam - miesięcznie to 2708 zł. Aż tak dużo?
To niejedyne manipulacje w tej książce, ale nie będę się na nich skupiać, bo i tak już długa ta moja opinia.
Podsumowując - bardzo żałuję, że autor nie skupił się tylko na technologii GMO, jej pozytywach i negatywach i nie jest w swych sądach obiektywny. Na pewno książka skorzystałaby na tym więcej, bo Rotkiewicz ma sporą wiedzę na temat biotechnologii i może ją skutecznie propagować (mimo, że nie jest wykształconym biologiem - co według niego daje prawo do publicznego wypowiadania się na tematy GMO - to teza z jego własnej książki). Mi pozostał po lekturze niesmak...
Biotechnologia nie wywołuje we mnie paniki, wręcz nie mogę zrozumieć dlaczego ludzi odstrasza celowe, kierowane wszczepianie genów, natomiast niecelowe, przypadkowe krzyżówki genetyczne nie rodzą strachu. Być może dlatego, że po prostu takie krzyżówki od zawsze "są". Niemniej jednak pomimo poparcia dla biotechnologii książka nie wywarła na mnie zachwytu za sprawą podejścia...
więcej Pokaż mimo to