"Pieśń Susannah" to moja pięćsetna przeczytana książka. Muszę przyznać, że niezły wynik jak na moje 25 lat. Wychodzi 20 książek na każdy rok życia, a przecież nie zaczęłam czytać od razu po urodzeniu ;-). A wracając do książki. Kolejna część przygód rewolwerowca i jego ka-tet przenosi nas w dwa światy. Jeden to Nowy Jork 1999 roku gdzie trafiają Susannah/Mia, Jake i ojciec Callahan. Drugi świat to Maine z roku 1977, gdzie trafiają Roland i Eddie. Susannah/Mia wędrują ulicami Nowego Jorku w poszukiwaniu miejsca, gdzie urodzi się dziecko. Jake i ojciec Callahan poszukują Susannah, a Roland i Eddie jadą na spotkanie z Calvinem Towerem, który ma sprzedać im parcelę, gdzie rośnie róża. Przygody, które przeżywają bohaterowie sprawiają, że wszystko powoli zaczyna się wyjaśniać. Okazuje się bowiem, że Susannah/Mia urodzi dziecko Rolanda, a Roland i Eddie poznają Stephena Kinga, który jest ich twórcą. Potyczka, którą stoczyli Eddie i Roland z ludźmi Balazara, doprowadziła do kilku ciekawych odkryć i zawiązania sojuszy. Ostatnie strony "Pieśni" ukazują moment narodzin dziecka Susannah/Mii, a także moment śmierci ojca Callahana. Jake stara się odnaleźć drogę do Susannah, a Roland i Eddie, próbują dotrzeć do Nowego Jorku 1999 roku. "Pieść Susannah" to szósta i przedostatnia część przygód rewolwerowca i jego drużyny. Witamy w niej nowych bohaterów, a także paru żegnamy. Odkrywamy również, dlaczego Susannah ma urodzić dziecko i co będzie jego zadaniem.

"Pieśń Susannah" to moja pięćsetna przeczytana książka. Muszę przyznać, że niezły wynik jak na moje 25 lat. Wychodzi 20 książek na każdy rok życia, a przecież nie zaczęłam czytać od razu po urodzeniu ;-). A wracając do książki. Kolejna część przygód rewolwerowca i jego ka-tet przenosi nas w dwa światy. Jeden to Nowy Jork 1999 roku gdzie trafiają Susannah/Mia, Jake i ojciec...