Tyrant's Throne

Okładka książki Tyrant's Throne
Sebastien de Castell Wydawnictwo: Jo Fletcher Books Cykl: Wielkie Płaszcze (tom 4) fantasy, science fiction
608 str. 10 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wielkie Płaszcze (tom 4)
Tytuł oryginału:
Tyrant's Throne
Wydawnictwo:
Jo Fletcher Books
Data wydania:
2017-06-06
Data 1. wydania:
2017-06-06
Liczba stron:
608
Czas czytania
10 godz. 8 min.
Język:
angielski
ISBN:
1786483238
Inne
Średnia ocen

                8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
637
411

Na półkach: , , , ,

Mam wszystkie syndromy odstawienia wspaniałej sagi. Odkryłam, że ebooki mają jedną wadę – nie można ich przekartkować, żeby powspominać wszystkie cudowne momenty pomiędzy bohaterami. Wielkie Płaszcze to genialna, emocjonująca, poruszająca i bawiąca do łez opowieść o idealizmie i braterstwie napisana przez historyka i znawcę fechtunku.

Można powiedzieć, że bohaterowie w tym tomie, wreszcie na ostatniej prostej do spełnienia testamentu Króla, zaczęli myśleć o emeryturze. Jeszcze tylko Falcio z pomocą praworządnych, lojalnych mu Wielkich Płaszczy musiał osadzić na tronie prawowitą dziedziczkę, Aline. Tylko że… wszystko okazało się inne niż myślał. O lepszą przyszłość walczył już z cynizmem, wyrachowaniem, fanatyzmem, ze świętymi i z bogiem, o książętach, magii, asasynach i rebeliach nie wspominając. Ale żaden wróg nie zranił go tak, jak ten ostatni.

Falcio może nie jest wzorem opanowania, ale jest idealistą i ulubieńcem boga męstwa. Pomagał ludziom nie dbając o siebie, nie dawał się prowokować, dla sprawy, honoru i przyjaciół potrafił poświęcić i dać z siebie wszystko. Dla podwładnych, mimo że z niego radośnie kpili, był moralną latarnią i nadzieją na stworzenie lepszej przyszłości. Idealizm jednak tym razem przychodził mu trudniej niż zwykle. Falcio tak długo dawał z siebie tak dużo, że miał prawo w końcu złamać się i spojrzeć w oczy staremu znajomemu – szaleństwu. Jak zwykle emocje kipiały, wyciskały łzy z oczu, łamały serce. Pomiędzy tym wszystkim przyjacielskie utarczki trójki przyjaciół przywracały nadzieję i wywoływały salwy śmiechu.

Kest, jednoręki były święty był w oczach Falcia prawie zbyt doskonały dla tego świata. Choć dla otoczenia poza przyjaciółmi mógł wydawać się człowiekiem bez uczuć i emocji, może poza pychą, jego przyjaźń i wierność była poruszająca. Zawsze był dla Falcia najlepszym przyjacielem, chronił go, bronił, opiekował się w chorobie, rozumiał lepiej niż on sam. Wreszcie zobaczyliśmy jego wrażliwą stronę i okazało się w końcu, w czym nie jest doskonały (obiecuję, można się uśmiać do łez). Dowiedzieliśmy się, jak Falcio pokonał Kesta w pojedynku o stanowisko Pierwszego Kantora, jak Kest pokonał poprzedniego Świętego od Mieczy, dlaczego się nie śmieje i jakie dostał ostatnie zadanie od Króla. Każda z tych informacji była na swój sposób wstrząsająca.

Brasti, arogancki i narcystyczny wieczny pajac z sercem na dłoni miał niewyparzony język, czym zarabiał na razy nawet od przyjaciół, ale zadziwiająco często gadał mądrze. Przy braku żywych świętych do soczystych przekleństw zaczął w końcu wymyślać własnych. Dowiemy się, dlaczego ciągle mylił wyrazy, zobaczymy więcej jego dojrzałej strony. W tym tomie pełnym pokrętnej polityki często to on wskazywał innym proste prawdy.

Każdy z tej trójki miał swoje zalety i swoje wady, za które inni mogli ich nie lubić, ale siebie wzajemnie rozumieli jak najlepsi przyjaciele i kochali jak najbliżsi bracia. Nigdy nie miałam ich dość.

Coś się kończy, coś się zaczyna, jak pisał klasyk. Zakończenie zamknęło wątki z wszystkich tomów, ale zostawiło drzwi otwarte do nowych, emocjonujących przygód, co prawda zupełnie innych… ale może dowiemy się więcej o dwunastu starożytnych zakonach (Trattari, Bardatti, Cogneri, Rangieri, Dashini, Honori, Nobli, Quaesti i Venerati, Admorteo, Sancti, Inlaudati) i państwach sąsiadujących z Tristią. Niestety, kilka ostatnich stron pisał chyba ktoś inny niż resztę, bo są koślawe, po amerykańsku pompatyczne. Jak już jestem przy wadach, to w tym tomie drażniły mnie merysujki, młoda Aline i Ethalia, oraz że prawie każdy Wielki Płaszcz posługiwał się inną bronią. Wygląda na to, że kolejna idealna bohaterka czeka w kolejce, więc jeśli w ewentualnej kontynuacji Potwór się z nią zaprzyjaźni, to obiecuję tu wrócić i odjąć książce dwie gwiazdki!

Po przeczytaniu poprzednich części marzyłam o własnym płaszczu z kościanymi płytkami, które bohaterowie wkładali ze łzami w oczach by zacząć wielką, ważną służbę ludziom: być ich często jedynym obrońcą przed wyzyskiem i niesprawiedliwością, być wzorem do naśladowania, kierować się zasadami, honorem i prawem, choćby świat wokół gnił od środka, za przyjaciół bez zastanowienia oddać życie i wiedzieć, że dla mnie zrobią to samo. Pocieszam się zdaniem, które autor dodał na końcu książki.

Mam wszystkie syndromy odstawienia wspaniałej sagi. Odkryłam, że ebooki mają jedną wadę – nie można ich przekartkować, żeby powspominać wszystkie cudowne momenty pomiędzy bohaterami. Wielkie Płaszcze to genialna, emocjonująca, poruszająca i bawiąca do łez opowieść o idealizmie i braterstwie napisana przez historyka i znawcę fechtunku.

Można powiedzieć, że bohaterowie w tym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    669
  • Przeczytane
    313
  • Posiadam
    157
  • Ulubione
    25
  • Fantastyka
    15
  • Fantasy
    15
  • 2021
    13
  • 2020
    11
  • Teraz czytam
    10
  • Chcę w prezencie
    10

Cytaty

Więcej
Sebastien de Castell Tyrant's Throne Zobacz więcej
Sebastien de Castell Tron Tyrana Zobacz więcej
Sebastien de Castell Tron Tyrana Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także