Nie jest to raczej typowy reportaż. Witold, dojrzały facet, opisuje nam swoje ciekawe historie i przemyślenia na temat kilku krajów. Historie związane są z wyjazdami służbowymi i odwiedzinami znajomych. Podoba mi się próba opisu każdej nacji , ich życia, sposobu myślenia i postrzeganie świata. Z pewnością autor poświęcił mnóstwo czasu na pisanie, tym bardziej, że nie jest zawodowym pisarzem tylko handlowcem. No i również poświęcił niemały kawałek wątroby aby było co opisywać. Może dlatego książka jest bardziej autentyczna. Gdybym sam nie spędził trochę czasu w tamtych regionach, pewnie bym tu napisał, że większość jest zmyślona.

Trzeba zaznaczyć, że jest to książka pisana przez konkretnego mużyka i jest zdecydowanie o męskich przygodach i męskim postrzeganiu świata wschodu. Dlatego nie dziwi mnie, że jakaś pani wcześniej raptem dwie ** wystawiła...

Momentami rozdziały jakby trochę rozwleczone jednak calość kompozycji raczej zgrabnie przeplata momenty akcji z głebszymi przemysleniami. Z pewnością warto wytrwać do do ostatniej strony. Autor prezentuje nam wspaniałe zakonczenie!

Pozdrawiam Witold, mam nadzieję, że cdn!

Nie jest to raczej typowy reportaż. Witold, dojrzały facet, opisuje nam swoje ciekawe historie i przemyślenia na temat kilku krajów. Historie związane są z wyjazdami służbowymi i odwiedzinami znajomych. Podoba mi się próba opisu każdej nacji , ich życia, sposobu myślenia i postrzeganie świata. Z pewnością autor poświęcił mnóstwo czasu na pisanie, tym bardziej, że nie jest...