Gnat #1: Dolina, czyli równonoc wiosenna
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Gnat (tom 1)
- Seria:
- Klub Świata Komiksu
- Tytuł oryginału:
- Bone: Vernal Equinox, or The Valley
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2017-05-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-16
- Liczba stron:
- 456
- Czas czytania
- 7 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328119840
- Tłumacz:
- Jacek Drewnowski
- Tagi:
- gnat; bone; chwat
W pierwszym z trzech tomów główny bohater Chwat Gnat, wygnany z rodzimego Gnatowa, wyrusza wraz ze swoimi kuzynami – cwanym Kantem Gnatem i nieodpowiedzialnym Chichotem Gnatem – w świat zamieszkany przez wiele magicznych i fantastycznych istot oraz nietuzinkowych postaci. Wygląda na to, że los przydzielił mu rolę, która przerasta jego najśmielsze wyobrażenia! Smoki naprawdę istnieją, a napotkana dziewczyna nie jest tylko piękną i bystrą wieśniaczką, którą się z początku wydaje...
Gnat (ang. Bone) to licząca w oryginale pięćdziesiąt pięć zeszytów komiksowa saga fantasy, wydawana w latach 1991–2005. Jej autor, Jeff Smith, czerpał inspirację z wielu źródeł. Dzięki temu powstał ogromny, zachwycający świat, a pełne rozmachu przygody bohaterów zabarwione są ogromną dawką humoru. Komiksy z serii Gnat zdobyły wiele nagród, w tym najważniejsze wyróżnienia w branży: dziesięć Nagród Eisnera i jedenaście Nagród Harveya.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 114
- 39
- 37
- 23
- 9
- 8
- 7
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2765-gnat-1-dolina-czyli-rownonoc-wiosenna
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2765-gnat-1-dolina-czyli-rownonoc-wiosenna
Pokaż mimo toCały cykl znakomity dla 8+. Niektóre pomysły dość oklepane, a sama kreska (zwłaszcza głównych postaci) odrzucająca, ale całość składa się w przygodową i fantastyczną historię, którą młody czytelnik pochłonie błyskawicznie.
Cały cykl znakomity dla 8+. Niektóre pomysły dość oklepane, a sama kreska (zwłaszcza głównych postaci) odrzucająca, ale całość składa się w przygodową i fantastyczną historię, którą młody czytelnik pochłonie błyskawicznie.
Pokaż mimo toLektura trzech tomów zbiorczego wydania "Gnata" za mną i synem. Jesteśmy zachwyceni i żałujemy, ze to już koniec. Serdecznie polecam na prezent dla młodego czytelnika. Mamy tu historię z gatunku fantasy, pełną przygód i tajemnic. Bywa czasami tragicznie i krwawo, romantycznie i zabawnie. To właśnie humor najbardziej przypadł mi do serca w tym komiksie i sprawił, że opowieść dla dzieciaków przeczytałam od deski do deski z wielką przyjemnością.
Lektura trzech tomów zbiorczego wydania "Gnata" za mną i synem. Jesteśmy zachwyceni i żałujemy, ze to już koniec. Serdecznie polecam na prezent dla młodego czytelnika. Mamy tu historię z gatunku fantasy, pełną przygód i tajemnic. Bywa czasami tragicznie i krwawo, romantycznie i zabawnie. To właśnie humor najbardziej przypadł mi do serca w tym komiksie i sprawił, że opowieść...
więcej Pokaż mimo toFani owej serii mogą mnie zlinczować (uznając za bluźniercę),niech stracę, ale Gnat ,,wieje'' sandałem na kilometr. Pachnie nieprzyjemnymi słówkami, jak ,,gniot'', ,,potwarz'' czy ,,infantylizm''. Nawet jako ,,książeczka'' dla dzieci sprawdza się nie najlepiej. Jako szczeniak wolałbym czytać bardziej ,,rozwojowe'' opowiastki, nie bez powodu bracia Grimm nie przesadzali z glukozą i nie dodawali bezmyślnie cukru do swoich tworów baśniowych. Cała ta hucpa literacko-rozrywkowa przypomina działania twórcy, który uważa, że jak nawiąże do Tolkiena czy do postaci z Disney'a w krzywym zwierciadle wystarczy, aby wzbogacić swoją historię - niestety działa to na niekorzyść ,,Gnata'', ponieważ nie ma tu drugiego czy trzeciego dna, jak w trylogii pierścienia, nawet biorąc pod uwagę inne opowieści skierowane do młodszego odbiorcy, jak ,,Muminki'' - jest to krok wstecz, jeśli chodzi o narrację, ton opowieści, czy chociażby postacie pozbawione wyrazistego charakteru (stereotypowi bohaterzy dla dzieci od dawna powinni przejść na ,,emeryturę''). Podejrzewam, że gdybym miał osiem czy dziewięć lat ,,Gnat'' wciąż pozostałby w sferze ,,niechcianych''prezentów, w swoim czasie badałem pierwsze węgierskie lub czeskie (zwłaszcza czeskie) animacje, bodaj z lat 70., chociaż mogę się mylić, ponieważ mogą być młodszej daty, które miały więcej dynamizmu, oferowały oryginalne światy i nie ociekały łatwymi treściami. Z tyłu głowy mam obrazy, które mnie kształtowały od maleńkiego i niestety ,,Gnat'' byłby zapomniany, jak wiele rzeczy z tamtych młodzieńczych lat.
Fani owej serii mogą mnie zlinczować (uznając za bluźniercę),niech stracę, ale Gnat ,,wieje'' sandałem na kilometr. Pachnie nieprzyjemnymi słówkami, jak ,,gniot'', ,,potwarz'' czy ,,infantylizm''. Nawet jako ,,książeczka'' dla dzieci sprawdza się nie najlepiej. Jako szczeniak wolałbym czytać bardziej ,,rozwojowe'' opowiastki, nie bez powodu bracia Grimm nie przesadzali z...
więcej Pokaż mimo toPoczątkowo prosta historia z zabawnymi bohaterami i interesującym światem. Wraz z ubywaniem stron autor coraz bardziej zagęszcza fabułę, odkrywa poszczególne tajemnice jednak nie dostajemy jeszcze wszystkich odpowiedzi. Wręcz przeciwnie autor pozostawia nas z większa ilością pytań niż na początku, lekka i zabawna historia pod koniec przeradza się w rewelacyjne bajkowe fantasy. Przy czym nie traci swojej najważniejszej cechy czyli HUMORU. Czytając miałem bez przerwy "banana" na twarzy. Z pewnością sięgnę po dalsze tomy.
Polecam!
Początkowo prosta historia z zabawnymi bohaterami i interesującym światem. Wraz z ubywaniem stron autor coraz bardziej zagęszcza fabułę, odkrywa poszczególne tajemnice jednak nie dostajemy jeszcze wszystkich odpowiedzi. Wręcz przeciwnie autor pozostawia nas z większa ilością pytań niż na początku, lekka i zabawna historia pod koniec przeradza się w rewelacyjne bajkowe...
więcej Pokaż mimo toPozycja bez wad. Tak po prostu. Nie wiem co jest lepsze. Cudowne rysunki (jak dobrze, że w kolorze!) czy fabuła. Zaczynająca się prościutko by przez te 450 stron zmienić się w zalążek prawdziwie epickiej (nie trawie tego słowa ale straszliwe tutaj pasuje) historii. To jak autor gra kadrami i "językiem komiksu" powala tak samo jak adaptacja i twisty licznych świadomie wykorzystywanych klisz i tropów charakterystycznych dla high fantasy.
Jeśli ktoś na minus bierze to, że komiks fantasy dla osób w każdym wieku jest komiksem fantasy dla osób w każdym wieku to... jego wielka strata.
Pozycja bez wad. Tak po prostu. Nie wiem co jest lepsze. Cudowne rysunki (jak dobrze, że w kolorze!) czy fabuła. Zaczynająca się prościutko by przez te 450 stron zmienić się w zalążek prawdziwie epickiej (nie trawie tego słowa ale straszliwe tutaj pasuje) historii. To jak autor gra kadrami i "językiem komiksu" powala tak samo jak adaptacja i twisty licznych świadomie...
więcej Pokaż mimo toRewelacyjny komiks.
Jak zwykle, kupiłem córce, i przeczytałem przed nią. Wciągająca, urzekająca, ciekawy scenariusz, fajne rysunki. Dużo odniesień do literatury, do pop kultury. W sumie chyba klasyka w swoim gatunku.
Polecam.
Rewelacyjny komiks.
Pokaż mimo toJak zwykle, kupiłem córce, i przeczytałem przed nią. Wciągająca, urzekająca, ciekawy scenariusz, fajne rysunki. Dużo odniesień do literatury, do pop kultury. W sumie chyba klasyka w swoim gatunku.
Polecam.
To jest komiks dla dzieci. Jest ładnie, zgrabnie narysowany (czego czasem mi brakuje w tych dla dorosłych),GB daje się lubić, Zadra tak samo, jest tutaj dużo wyobraźni, nowego świata, w którym można się zagłębić.
Tylko... cholera to już było. Ogólny rys fabularny mnie niczym nie zaskakuje i to jest dość straszne. Może (na pewno!) nie jestem targetem tego komiksu i to dlatego. Ale nie zachwycił.
Ach, i stanowczo wkurzają mnie kuzyni Chwata Gnata (i ich imiona, brr),bo są głupi i irytujący od początku do końca.
To jest komiks dla dzieci. Jest ładnie, zgrabnie narysowany (czego czasem mi brakuje w tych dla dorosłych),GB daje się lubić, Zadra tak samo, jest tutaj dużo wyobraźni, nowego świata, w którym można się zagłębić.
więcej Pokaż mimo toTylko... cholera to już było. Ogólny rys fabularny mnie niczym nie zaskakuje i to jest dość straszne. Może (na pewno!) nie jestem targetem tego komiksu i to...
Na pierwszy rzut oka komiks wygląda bajekowato (głównie ze względu na bohaterów). Po zagłębieniu się w lekturę widać że jest to jednak kawał solidnego fantasy z ciekawym światem. Czekam na tom drugi z niecierpliwością bo końcówka mocno zaostrza apetyt.
Na pierwszy rzut oka komiks wygląda bajekowato (głównie ze względu na bohaterów). Po zagłębieniu się w lekturę widać że jest to jednak kawał solidnego fantasy z ciekawym światem. Czekam na tom drugi z niecierpliwością bo końcówka mocno zaostrza apetyt.
Pokaż mimo toDaleko mi do miłośnika fantasy, ale potrafię rozpoznać wybitny komiks, kiedy go widzę. A właśnie z wybitnym komiksem mamy tu do czynienia. Jeff Smith wykreował świat, w którym koegzystują ze sobą ludzie, smoki, potwory oraz... cartoonowe ludziki. Żeby było śmieszniej - jeden z nich zaczytuje się w Moby Dicku. I jest to wszystko przekonujące, zajmujące i zabawne. Oprócz samej postmodernistycznej gry z konwencją jest tu kawałek wciągającej fabuły. Jeśli chcielibyśmy uznać to za zwykłe czytadło (w moim przekonaniu zwyczajnie nie da się takiego uproszczenia wykonać),to musielibyśmy się zgodzić, że jest to czytadło najwyższych lotów. Wybitność tego dzieła leży w "operowaniu językiem komiksu" - świat wykreowany przez Smitha nie ma absolutnie racji bytu poza kadrami. Nie da się pokazać tych gagów, wykreować magii tego świata w żaden inny sposób. Trudno sobie wyobrazić taki byt jak Chwat Gnat w filmie fabularnym albo na łamach powieści. Dodajmy do tego plejadę przeróżnych charakterów, do których faktycznie można coś poczuć (na przykład irytację do Babci Ben, albo - jakżeby inaczej - sympatię do Zadry). Dodaję "Gnata" do mojego ścisłego kanonu fantasy (nie jest zbyt obszerny, chociaż czytało się i Le Guin i Tolkiena i Sapkowskiego) obok "Pieśni oberżysty", "Małe, duże" i "Willowa". Nie daję dziesiątki tylko ze względu na rozczarowujące kolory. W czerni i bieli byłaby dziesiona.
Daleko mi do miłośnika fantasy, ale potrafię rozpoznać wybitny komiks, kiedy go widzę. A właśnie z wybitnym komiksem mamy tu do czynienia. Jeff Smith wykreował świat, w którym koegzystują ze sobą ludzie, smoki, potwory oraz... cartoonowe ludziki. Żeby było śmieszniej - jeden z nich zaczytuje się w Moby Dicku. I jest to wszystko przekonujące, zajmujące i zabawne. Oprócz...
więcej Pokaż mimo to