Ziemia swoich synów

Okładka książki Ziemia swoich synów Gianni Pacinotti
Okładka książki Ziemia swoich synów
Gianni Pacinotti Wydawnictwo: timof i cisi wspólnicy komiksy
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
La terra dei figli
Wydawnictwo:
timof i cisi wspólnicy
Data wydania:
2017-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365527332
Tłumacz:
Anna Karolina Teruzzi
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
83 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
325
197

Na półkach:

ponury i brutalny, a surowa kreska świetnie współgra z historią

ponury i brutalny, a surowa kreska świetnie współgra z historią

Pokaż mimo to

avatar
100
45

Na półkach: , , ,

Postapokaliptyczna wizja Gianniego Pacinottiego trzyma w napięciu do praktycznie pierwszej do ostatniej strony. Autor prowadzi historię w prosty sposób jednocześnie bardzo angażując czytelnika. Nie pozwala odejść od lektury. Opowiadanie jest tak ciekawe, że pochłonąłem je w ciągu jednej sesji. Komiks jest przejmujący, tajemniczy, brutalny, po prostu bardzo dobry.

Komiks jest dosyć gruby, ale bardzo szybko się go czyta. Kreska Gipiego nie jest perfekcyjna, ale po kilku stronach można się do niej przyzwyczić. Idealnie zgrywa się z klimatem panującym w opowiadaniu. Kompozycja jest bardzo czytelna, kartkując komiks odniosłem wrażenie, że Gipi mógłby opowiadać historię samymi obrazami. Łatwo w tych rysunkach wyczuć momenty interakcji między bohaterami, ich myśli czy metafizykę.

Jest to mój pierwszy kontakt z pracą autorstwa Gipiego, na pewno sięgnę po kolejne.

Fabuła: 8/10
Scenariusz: 7/10
Kompozycja: 10/10
Ilustracje: 8/10
Wydanie: 9/10

Postapokaliptyczna wizja Gianniego Pacinottiego trzyma w napięciu do praktycznie pierwszej do ostatniej strony. Autor prowadzi historię w prosty sposób jednocześnie bardzo angażując czytelnika. Nie pozwala odejść od lektury. Opowiadanie jest tak ciekawe, że pochłonąłem je w ciągu jednej sesji. Komiks jest przejmujący, tajemniczy, brutalny, po prostu bardzo dobry.

Komiks...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
114

Na półkach:

Fajne postapo, Lepsze od ósmej czary ale gorszy od Bękartów Gaji. Mimo wszytsko zostawiam na półce. Polecam wszystkim z czystym sumieniem. Komiks dla dojrzałego czytelnika.

Fajne postapo, Lepsze od ósmej czary ale gorszy od Bękartów Gaji. Mimo wszytsko zostawiam na półce. Polecam wszystkim z czystym sumieniem. Komiks dla dojrzałego czytelnika.

Pokaż mimo to

avatar
339
64

Na półkach: ,

Porządne postapo. Przygnębiające, brutalne, nie dające nadziei. Bliżej temu do McCarthy'ego niż dzisiejszych tworów w stylu Metro. Skromna czarno-biała kreska, jak rysunek w zeszycie - początkowo działa odpychająco, potem okazuje się idealnie pasować do klimatu. Nie ma tu jasnego przekazu, rozbudowanej fabuły, ot historia drogi, jednak taka, jaka być powinna, nic więcej nie trzeba.

Porządne postapo. Przygnębiające, brutalne, nie dające nadziei. Bliżej temu do McCarthy'ego niż dzisiejszych tworów w stylu Metro. Skromna czarno-biała kreska, jak rysunek w zeszycie - początkowo działa odpychająco, potem okazuje się idealnie pasować do klimatu. Nie ma tu jasnego przekazu, rozbudowanej fabuły, ot historia drogi, jednak taka, jaka być powinna, nic więcej nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
21

Na półkach: , , , ,

Brutalnie prosta, pozbawiona ozdobników wizja postapokaliptycznego świata. Odsłania to, co w ludziach najgorsze, ale daje też nadzieję. To moje drugie (po "S") spotkanie z Gipim. Kolejny raz zachwycił mnie umiejętnością przekazywania trudnych, ważnych spraw przy minimum słów i bez "efektów specjalnych".

Brutalnie prosta, pozbawiona ozdobników wizja postapokaliptycznego świata. Odsłania to, co w ludziach najgorsze, ale daje też nadzieję. To moje drugie (po "S") spotkanie z Gipim. Kolejny raz zachwycił mnie umiejętnością przekazywania trudnych, ważnych spraw przy minimum słów i bez "efektów specjalnych".

Pokaż mimo to

avatar
567
516

Na półkach:

Surowe w formie i treści. Brutalne, nihilistyczne, brudne i przygnebiajace. Czerpie mocno z Mad Maxa i klimatu postapokalipsy, gdzie ludzie to już właściwie zwierzęta, a ufać nikomu nie można. Tutaj w centrum postawieni bohaterowie, dla których ton jedyny świat jaki znają.
Niby nic odkrywczego, a fabuła eksploruje tropy i klisze, które były tysiąc razy. I niestety nie zawsze oferuje odpowiedzi na pytania.
Ciekawe.

Surowe w formie i treści. Brutalne, nihilistyczne, brudne i przygnebiajace. Czerpie mocno z Mad Maxa i klimatu postapokalipsy, gdzie ludzie to już właściwie zwierzęta, a ufać nikomu nie można. Tutaj w centrum postawieni bohaterowie, dla których ton jedyny świat jaki znają.
Niby nic odkrywczego, a fabuła eksploruje tropy i klisze, które były tysiąc razy. I niestety nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
141

Na półkach:

Jest coś immanentnie wadliwego w formie komiksu. Przynajmniej ja mam z nim problem i nie wstydzę się tego wyartykułować. Mianowicie – nie daje mi on odpowiedniej czytelniczej satysfakcji, poczucia obcowania z bohaterem, historią czy myślą, w tak głęboki sposób jak czyni to tradycyjna literatura.

Komiks ślizga się po powierzchni zdarzeń i postaci. Sama historia, nawet nie wiem jak bardzo interesująca, pozostawia we mnie poczucie niedosytu czy stania-obok. Nie po to sięgam po jakiś treściowy przekaz, by się w niego nie wgryzać.

Podobnie jest z „Ziemią...”, którą zakupiłem przygodnie na gdyńskich targach książki, a która jest – po prostu – komiksem. A więc przekazem obarczonym wszystkimi wyżej wymienionymi wadami. Fabuła jest tu nawet wciągająca, ale znowu nie opuszcza mnie poczucie, że to jedynie efemeryczny, ulotny i chwilowy kontakt z przedstawionym tam apokaliptycznym światem, o którym zaraz, jak to z komiksem, zapomnę.

*Gwoli jasności – jest jeden komiks, który osiąga poziom literatury: „Maus” Arta Spiegelmana

Jest coś immanentnie wadliwego w formie komiksu. Przynajmniej ja mam z nim problem i nie wstydzę się tego wyartykułować. Mianowicie – nie daje mi on odpowiedniej czytelniczej satysfakcji, poczucia obcowania z bohaterem, historią czy myślą, w tak głęboki sposób jak czyni to tradycyjna literatura.

Komiks ślizga się po powierzchni zdarzeń i postaci. Sama historia, nawet nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
173
117

Na półkach: ,

"Ziemia swoich synów" porusza dość trudny temat, jakim jest wychowanie dwóch niemalże dorosłych synów przez samotnego ojca... po apokalipsie.

Gipi już na samym początku serwuje nam dość drastyczne sceny, które większości (jak nie wszystkim) czytelników na długo pozostaną wyryte w pamięci. Chociaż określenie "czytelnik" niekoniecznie idealnie tutaj pasuje, gdyż tekstu jest tyle, co kot napłakał. Nie zmienia to jednak faktu, iż gdy ów tekst już się pojawi, to jest zwięzły i konkretny.

Kreska autora jest dość specyficzna, i zapewne nie każdemu przypadnie do gustu. Brak tutaj również kolorów, co mnie osobiście nie przeszkadzało, chociaż do stylu rysunku musiałem się przyzwyczaić.

Komiks, pomimo tego że jest dość obszerny, skonsumujemy bardzo, ale to bardzo szybko. Szybka akcja jest tutaj jak najbardziej pomocna.

Może fabuła nie jest wybitna i zbyt głęboka, a powiedziałbym wręcz, iż jest dość przewidywalna, to potrafi do siebie przyciągnąć.

Gorąco polecam!

"Ziemia swoich synów" porusza dość trudny temat, jakim jest wychowanie dwóch niemalże dorosłych synów przez samotnego ojca... po apokalipsie.

Gipi już na samym początku serwuje nam dość drastyczne sceny, które większości (jak nie wszystkim) czytelników na długo pozostaną wyryte w pamięci. Chociaż określenie "czytelnik" niekoniecznie idealnie tutaj pasuje, gdyż tekstu jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1123
1122

Na półkach: ,

"Ziemia swoich synów" to bardzo solidne postapo, które można postawić na półce między "Drogą" - McCarthy'ego, a "Sweettooth" - Lemire. W zasadzie nic nowego, choć dynamicznie opowiedziane i bardzo klimatycznie oddane za pomocą kreski Gipiego, która przypomina bardziej szkic niż skończoną pracę i świetnie pasuje to tej historii. Trochę szkoda, że nie ma kontynuacji, bo po zakończeniu jest wrażenie, że to zaledwie tom pierwszy.

"Ziemia swoich synów" to bardzo solidne postapo, które można postawić na półce między "Drogą" - McCarthy'ego, a "Sweettooth" - Lemire. W zasadzie nic nowego, choć dynamicznie opowiedziane i bardzo klimatycznie oddane za pomocą kreski Gipiego, która przypomina bardziej szkic niż skończoną pracę i świetnie pasuje to tej historii. Trochę szkoda, że nie ma kontynuacji, bo po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
721
658

Na półkach:

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3060-ziemia-swoich-synow

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3060-ziemia-swoich-synow

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    96
  • Chcę przeczytać
    65
  • Posiadam
    25
  • Komiksy
    14
  • Komiks
    11
  • Ulubione
    6
  • 2019
    5
  • Komiks
    3
  • Komiks
    3
  • Fantastyka
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ziemia swoich synów


Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także