Władcy marionetek
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Klasyka Science Fiction
- Tytuł oryginału:
- The Puppet Masters
- Wydawnictwo:
- Solaris
- Data wydania:
- 2007-11-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 1991-01-01
- Liczba stron:
- 282
- Czas czytania
- 4 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788389951786
- Tłumacz:
- Anita Zuchora
- Tagi:
- obcy zimna wojne pasożyt nosiciel inwazja
Jedna z najlepszych powieści science fiction o inwazji obcych na Ziemię, w dodatku inwazji udanej. W powieści tej słusznie dopatrywano się w latach zimnej wojny alegorii do możliwości inwazji sowieckiej na USA. Książka ukaże się w ekskluzywnej serii Klasyka Science Fiction. Książka w serii limitowanej, nie podlega gratisom.
Kilka lat temu dokonano udanej ekranizacji z Donaldem Sutherlandem w roli głównej.
Na południu Stanów Zjednoczonych ląduje obcy pojazd kosmiczny. Agenci wysłani do zbadania zjawiska znikają lub nadają informację, że to mistyfikacja miejscowych farmerów, którzy chcą zarobić parę dolarów.
W teren wyrusza szef specjalnej jednostki Prezydenta USA. Odkrywa, że na Ziemi wylądowali Obcy, którzy pasożytując na ludziach opanowują ich umysły. Dla postronnego obserwatora wszystko wygląda normalnie, tymczasem najeźdźcy bardzo szybko zdobywają nowych nosicieli. Wkrótce całe południe USA roi się od Władców Marionetek.
Pasożyty są niewielkich rozmiarów, przylegają do pleców nosicieli. Jedynym sposobem rozpoznania osoby zarażonej jest chodzenie bez ubrań. W Ameryce wybucha panika, ulice wyglądają jak plaże nudystów, każdy ubrany przechodzień jest natychmiast zabijany.
Czy ludzie mają szansę obronić się przed podstępnym wrogiem?
Jedna z najlepszych w fantastyce powieści o inwazji Obcych na Ziemię.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 721
- 395
- 210
- 32
- 18
- 14
- 7
- 6
- 3
- 3
Cytaty
Chociażby sprawa psów. Członkowie straży musieli zabijać psy, nawet jeśli nie miały one na sobie pasożytów. Było oczywiste, że w każdej chwi...
RozwińMary nie odpowiedziała. Była jedną z tych niezwykłych i godnych podziwu kobiet, które wiedzą kiedy zabrać głos.
Opinia
Chyba się nie znam... no, normalnie się nie znam.
Czytałem dwa razy, myślałem sobie że może za pierwszym, nie dostrzegłem jakiejś głębokiej głębi w tym klasycznym dziele.
Ale nic z tego, moja przenikliwość okazała się być za mało przenikliwa :(
Nie będę się czepiał autora że nie przewidział, że nie posiadał dostatecznej wiedzy, czy wyobraźni technicznej. Łatwo byłoby mi dzisiaj znając historyczne fakty i późniejsze wynalazki, obarczać go brakiem umiejętności wieszczenia.
Lem czy Asimov też pisali o szpulach z oprogramowaniem czy muzyką i o minikomputerach wielkości sporej lodówki. Cóż pewnie sądzili że taśma magnetyczna jest czymś tak zaawansowanym technicznie że i za setki lat będzie nadal w powszechnym użyciu.
Życie potoczyło się inaczej.
Co mnie irytuje w tej książce najbardziej?
Cóż, jakaś taka prostota, żeby nie rzec prostackość postaci, niczym nie skrywany seksizm, infantylizm dialogów i oczywiście okrutni najeźdźcy z kosmosu.
Otóż, stworki te, to pasożyty które przysysały się do pleców nieszczęsnych "ziemniaków" wbijały im jakiś taki dynks w rdzeń kręgowy, przejmując nad nimi kontrolę i... super.
Tylko do czego były przyssane zanim w celach turystyczno-krajoznawczych odwiedziły ziemię?
Cóż może wcześniej nie pasożytowały i zmieniły swój sposób egzystencji po zobaczeniu tak przystojnego gatunku jak nasz?
I wreszcie jak istoty przypominające rybę płaszczkę, nie posiadając chwytnych kończyn, rozwinęły cywilizację techniczną zaawansowaną na tyle, aby podróżować na odległe planety?
Ktoś tu chyba naigrawa się z inteligencji czytelników, no ale to klasyka gatunku.
Jak chcecie to czytajcie.
Chyba się nie znam... no, normalnie się nie znam.
więcej Pokaż mimo toCzytałem dwa razy, myślałem sobie że może za pierwszym, nie dostrzegłem jakiejś głębokiej głębi w tym klasycznym dziele.
Ale nic z tego, moja przenikliwość okazała się być za mało przenikliwa :(
Nie będę się czepiał autora że nie przewidział, że nie posiadał dostatecznej wiedzy, czy wyobraźni technicznej. Łatwo byłoby mi...