Jazda na rydwanie
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2020-08-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-08-24
- Liczba stron:
- 892
- Czas czytania
- 14 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381478052
- Tagi:
- Izrael II wojna światowa romans
Rok 1938, Bydgoszcz. Osiemnastoletni Robert Meissner mieszka ze swoją zgorzkniałą matką, pragnąc w końcu rozpocząć samodzielne, dorosłe życie. Dzięki sąsiadce, pani Anieli, która zawsze ma dla niego czas i słowa otuchy, łatwiej jest mu radzić sobie z trudami codzienności. W końcu nadchodzi moment, na który długo czekał: powołanie do wojska otwiera Robertowi drzwi do nowych przygód, doświadczeń i podróży. Wojenna zawierucha rzuca go w różne części Europy, a zadania, jakie postawi przed nim los, będą niezmiernie wymagającym egzaminem jego dojrzałości.
„Jazda na rydwanie” to epicka, pełna napięcia i emocji powieść, w której wydarzenia historyczne przeplatają się z porywającymi wątkami miłosnymi, a odmalowane z pietyzmem realia życia z czasów II wojny światowej pozwalają przenieść się do świata, którego już nie ma.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 390
- 104
- 79
- 33
- 7
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
Ogółem rzadko zdarza mi się sięgać po całkowite nowości, niesprawdzone jeszcze przez nikogo. Nigdy też nie miałam okazji współpracować bezpośrednio z autorem, więc ta pozycja budziła mój niepokój. Wielu blogerów straszyło, że autorzy bardzo nie lubią negatywnych recenzji i robią z tego powodu problemy, co mnie dosyć stresowało i wywierało presję. Nie jestem typem osoby, która okłamywałaby swoich czytelników. Moje recenzje zawsze są szczere i odzwierciedlają moje prawdziwe uczucia. Okazuje się jednak, że nie miałam się czym martwić. "Jazda na rydwanie" kompletnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się czegoś typowego, pospolitego, natomiast dostałam kawał dobrej literatury.
Robert Meissner to osiemnastolatek, który właściwie dopiero wchodzi w dorosłość. Z tego właśnie powodu cechuje go naiwność i roztargnienie, które towarzyszy większości młodych. Podziwiałam w nim jednak jego samowystarczalność i fakt, że potrafił poradzić sobie w każdej sytuacji. Miał świeże poglądy i był bardzo inteligentny, przez co świetnie sobie poradził, gdy poszedł do wojska. Książka co prawda opiera się na historii fikcyjnego bohatera, jednak możemy się z niej dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy o II wojnie światowej - nie tak jak na historii, czyli suche fakty, ale raczej czujemy się, jakbyśmy właśnie tam byli, więc chłoniemy wiedzę. Przez "Jazdę na rydwanie" przewija się bardzo wiele postaci. Pamiętam wszystkie kobiety Roberta, bo wszystkie wątki miłosne były bardzo logiczne. Nie było owijania w bawełnę - autor pokazał, że miłość nie zawsze jest w stanie przezwyciężyć odległość i wiele może się zmienić, gdy kochankowie nie widzą się przez dłuższy czas.
W książce wszystko dzieje się bardzo szybko. Ze smutnego momentu przechodzimy do komicznego, z komicznego do dramatycznego, po dramatycznym przychodzi kolej na thriller... Mamy tutaj mieszaninę przeróżnych gatunków. Mimo tego książka jest bardzo obszerna i dla czytelników, którzy nie są zaznajomieni z tego typu literaturą, a zaczytują się raczej w młodzieżówkach lub romansach, "Jazda na rydwanie" może być nieco nużąca. Nie mówię teraz, że jest nudna, nic bardziej mylnego. Jest bardzo intrygująca i można z niej wiele wynieść, natomiast w moim przypadku przebiegało to tak, iż musiałam przerywać lekturę, zając się czymś innym i dopiero po jakimś czasie do niej wrócić. Potrzebowałam nieco rozgraniczenia, bo nie przywykłam do tak konkretnej tematyki wojennej i niektóre momenty po prostu mnie męczyły.
Przychodzimy na świat, wędrujemy w czasie i przestrzeni, odchodzimy. Życie każdego z nas składa się z danej nam liczby dni. Spośród tych dni każdy jest równie ważny. Są takie podczas których niezależnie co zrobimy, niezależnie co powiemy i co pomyślimy, przyszłości w żaden sposób nie zmienimy. Są też dni szczególne, w tych dniach decyduje się nasz los.
Kolejnym niewątpliwym plusem tej książki jest niesamowita kreacja postaci. Autor stworzył szereg niepowtarzalnych bohaterów. Każdy z nich jest inny, nikt się nie powtarza. Sam Robert również jest wyjątkowy i rzadko w literaturze mamy okazję spotkać tego typu postać. Jest twardy, ale równocześnie łatwo się do kogoś przywiązuje; jest diabelsko mądry i dobrze zarządza swoim czasem; ma swoje zasady, których zawsze się trzyma. Wszystkie kobiety, z którymi się spotykał, również są całkowicie do siebie niepodobne. Warto wspomnieć też o jego matce, która co prawda była okropną zołzą, ale za to fenomenalnie wykreowaną. Była oschła, wyrafinowana i "ciężka w obsłudze", ale równocześnie silnie zapadła mi w pamięć właśnie przez te cechy. Julian Hardy świetnie też pokazał, jak zachowanie matki wpływa na psychikę syna i jak kształtuje jego przyszłość.
Polecam tę książkę wszystkim miłośnikom tematyki wojennej, obyczajówek, thrillerów i jeszcze romansów. Jest to naprawdę dobra mieszanka gatunkowa, z którą warto się zapoznać podczas swojej przygody z literaturą.
Ogółem rzadko zdarza mi się sięgać po całkowite nowości, niesprawdzone jeszcze przez nikogo. Nigdy też nie miałam okazji współpracować bezpośrednio z autorem, więc ta pozycja budziła mój niepokój. Wielu blogerów straszyło, że autorzy bardzo nie lubią negatywnych recenzji i robią z tego powodu problemy, co mnie dosyć stresowało i wywierało presję. Nie jestem typem osoby,...
więcej Pokaż mimo to